Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ktłownia - zgodnie ze sztuką? Co nie tak?


nela29

Recommended Posts

Cześć wszystkim!

Moja rodząca się w bólach kotłownia (która powstaje dzień w dzień od kilku miesięcy!) powoli jest uruchamiana. Oczywiście cały czas coś gdzieś cieknie, cały czas coś działa spięte na krótko, ale podłoga zaczyna się robić ciepła. Nie jestem specjalistą, ale widząc "to" jestem prawie pewna, że ta kotłownia nie jest zbudowana zgodnie ze sztuką. Chciałam Was prosić o zerknięcie na zdjęcia i wypowiedzenie się na jej temat. Takiej plątaniny wszystkiego to nie widziałam u żadnego z moich znajomych. Raczej nie ma to znaczenia, że dom jest cały w podłogówce, ma instalację solarną, bufor grzejący CWO+CO oraz grzanie wody basenowej (tylko solary w lecie przełączane elektrozaworem na wymiennik basenowy).

 

Nie podaję na razie nazwy firmy która to stworzyła, bo jak mówię, może to jest normalna instalacja tylko mi się wydaje, że coś z nią nie tak.

 

Punktujcie proszę to woli! Pomoże mi to w egzekwowaniu wykonania poprawek od autorów.

 

IMG_3065.jpgIMG_3061.jpgIMG_3060.jpgIMG_3059.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no wypowiedź poprzednika ujęła to w 100%,

1) odpowietrzniki montuje się w najwyższym punkcie tam gdzie potencjalnie może się zbierać powietrze....a u ciebie odpowietrzniki są byle gdzie i byle jak umiejscowione...raczej mało prawdopodobne aby spełniały swoją funkcję....

takiego bałaganu dawno nie widziałem....pewnie ślepy... by wykonał instalacje bardziej poukładaną...

2) co do zweryfikowania poprawności....ze zdjęć trudno to zrobić w takim bałaganie bo nie wiadomo za co nie które części instalacji odpowiadają...

widać rękę picassa.....

tylko że to nie malarstwo...:))

pytanie czy będzie działać....oraz pytanie jakie warunki gwarancji i na jaki okres je otrzymasz....bo kolejny instalator który tam musiałby coś naprawić poprawić....mogłoby się okazać że będzie zmuszony do wycięcia 50% tego co zrobili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto tę instalację robił - u mnie robili bufor w niskiej piwnicy 1,2m i z racji wysokości nie dało się pewnych rzeczy zrobić, ale do piwnicy zaglądam raz w roku i mogę się znaleźć patrząc na rozdzielacze (podłogówka/kaloryfery) .

Ale u Ciebie to poszli po łatwiźnie

Czujniki od bufora wpięli tam gdzie chcieli (czerwony jest od T4 ale tu wszystkie są czerwone. górna część bufora a nie 3/4 wysokości bufora ).

Połowa bufora pewnie wyjście na podłogówkę bo mamy zawór 3D ( może bufor kombinowany w środku jest cwu ).

Reszta to jakiś Sajgon nic nie opisane jakieś rotametry od przepływów podłogówki gdzie są albo pompa na której ustawiasz przepływ.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam niestety nie mam kotłowni ale Twoja wygląda jak raj. Tyle zabawek, pomp zaworków. Gdyby nie Konkubina i dwójka Dzieci to zaproponowałbym zostanie mężem. Pożytku wiele by z mnie było - większość czasu siedziałbym w kotłowni .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik jest typu bufor w buforze do CWU. Zawór 3D służy do mieszania wody w podłogówce, gdyby w buforze była za gorąca. Woda CO z powrotu leci do bufora się zagrzać, a następnie do kotła i tam jest dogrzewana (jeśli potrzeba). Przy pompach nie ma żadnych rotometrów, jedynie na każdym piętrze są rozdzielacze i tam przy pętlach są takie wskaźniki pionowe które można regulować na rozdzielaczu powrotu (korki które można dokręcić i zmniejszyć w ten sposób przepływ). Czy jak rozumiem mimo to powinny być przy pompach rotometry?

 

Rury są praktycznie nieprzytwierdzone do niczego, można nimi ruszać. Nie mówię już nic o tym przeplatańcu pod piecem, który "musi taki być bo nie ma tam miejsca na nic innego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przy pompach nie musisz mieć rotametrów. Miejsce pewnie jest i przymocować też się da, tylko trzeba chcieć i trzeba tą instalację ładnie rozplanować. I tak ładnie ta kotłownia zostanie czy za rozdzielaczami liczysz ze przymocujesz płytkę GK lub coś innego ? super to nie wyglada i do utrzymania w czystości to będzie duże wyzwanie ? Edytowane przez Puławiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż dzwoni do nich i pyta:

– Gdzie się dobija wodę do CO?

– Myślą, myślą... nie pamiętam.

– To przyjedź i dobij.

– Przyjechał. Patrzy, patrzy... zaworu nie znalazłeś, bo go nie ma, muszę dorobić.

 

Ręce nam opadły, kolejna rurka "wisząca w powietrzu" z zaworkiem się pojawiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ładnie ta kotłownia zostanie czy za rozdzielaczami liczysz ze przymocujesz płytkę GK lub coś innego ? super to nie wyglada i do utrzymania w czystości to będzie duże wyzwanie ?

Na początku jak jeszcze ścianka nie istniała pytamy: będzie się dało później za tym ściankę dostawić? Bęędzie! No ale jak zrobili tą swoją pajęczynę to się nagle okazało, że się nie da, bo te rurki wchodzą w powierzchnię gdzie ścianka miała być.

 

Męża to kur$#^ bierze jak wchodzi do tej kotłowni, esteta jest. Ale gorsze jest to, że po ustawieniu na piecu CO=30C, sterownik na parterze odpala pompę, która chodzi cały czas i powyżej 17C nie udało się ogrzać. A Ci problem "rozwiązali" przestawiając na piecu CO=45C. Normalnie już by ich u nas nie było, ale pieniądze poszły z dofinansowania kolektorów, więc dostali od banku już swoje.

Edytowane przez nela29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kotle oczywiście jest pompa. Jeśłi temperatura spada na którejś z kondygnacji, załącza się pompa na ścianie. Wtedy spada temperatura w piecu (bo przepływa przez piec) i załącza się pompa pieca. Pompa pieca pompuje wodę do tych grubych rur, stamtąd do pompy kondygnacji, rozdzielacz, pętle, wraca do kotłowni, przechodzi przez bufor (ogrzewa się) i wraca do kotła aby dogrzać do zadanej temperatury. Przynajmniej tak tłumaczyli, że to działa.

 

Jeśli będziesz w okolicy - to oczywiście, zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pomiędzy pompą kotła i pompami na rozdzielaczach nie powinno być zainstalowane sprzęgło hydrauliczne ? Te pompy będą się wzajemnie zakłócały a może nie będą ale w tym gąszczu trudno się zorientować. Oj im dalej w las tym ciemniej. Edytowane przez Puławiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryka imponująca...

 

Pewnie każdy z piszących (bo ja z pewnością) wolałby to wyciąć i postawić raz jeszcze.

 

Dziwne prawdy tu wyczytuję.

Bufor ma coś ogrzewać a jak nie umie - to kociołek mu pomaga...

Chyba, że o te solary grzejące bufor chodzi.

 

"Chciałam Was prosić o zerknięcie na zdjęcia i wypowiedzenie się na jej temat."

 

Mnie się wydaje, że można było poskładać to znacznie prościej, zwłaszcza, że jest bufor, w którym da się połączyć kilka funkcji.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...