Wentylacja w aneksie kuchennym

[GreenAgnes]

Witajcie,

 

Planuje zakup mieszkania w trzypietrowej kamienicy. W zwiazku z kiepskim rozkladem, musze zmienic funkcje jednego pokoju, tj. przeniesc do niego kuchnie. Pokoj sasiaduje z lazienka. W lazience jest dwufunkcyjny piecyk gazowy. Dowiedzialam sie juz, ze przeciagniecie instalacji wodno-kanalizacyjnej nie bedzie probemem, ale zastanawiam sie nad wentylacja, bo nie wyobrazam sobie kuchni polaczonej z salonem bez dzialajacego okapu.

Czy moge w jakis sposob dowiedziec sie o wolne przewody wentylacyjne przed zakupieniem mieszkania?

W kamienicy sa regularnie robione przeglady kominiarskie, wiec musza chyba istniec plany z zaznaczonymi przewodami. Czlowiek od remontow powiedzial mi, ze w kazdym pomieszczeniu sa przewody wentylacyjne, wiec zapewne da sie tam znalezc wolny przewod, ale przed zakupieniem mieszkania, chcialabym byc pewna, ze nie wpakuje sie w salon smierdzacy gotowaniem.

Czy gdyby nie bylo mozliwosci wpiecia sie w przewod wentylacyjny, sa jakies inne sposoby poradzenia sobie z tym problemem?

 

Z gory dziekuje za pomoc.

[Gość Konto usunięte_12*]

Planuje zakup mieszkania w trzypietrowej kamienicy. W lazience jest dwufunkcyjny piecyk gazowy.

Zapewne ten "piecyk" ma otwartą komorę spalania (t.zn. pobiera powietrze do spalania z pomieszczenia, w którym jest zainstalowany)?

[GreenAgnes]

Tak, ale chcialabym go zamienic na taki kondensacyjny z zamknieta komora spalania. Lazienka jest bardzo duza, ok. 15m2 z oknem.

[Gość Konto usunięte_12*]

Tak, ale chcialabym go zamienic na taki kondensacyjny z zamknieta komora spalania.

No to od tego zacznij, bo ten "piecyk" będzie ci "wyprowadzał" z domu duże, niekontrolowane ilości powietrza (i to tego to, które dopiero co ogrzał)

P.S. ...nie mówiąc o groźbie zaczadzenia!!