W-waBiker 16.06.2004 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Witam.Chciałem Was zapytać jaką macie rure do budynku z przyłączem wody tzn jaka średnica i z jakiego materiału?Chodzi mi o to że właśnie wylewam posadzki i w garażu (tam będzie cała kotłownia) chcę wyprowadzić rure na zewnątrz budynku (żeby potem nie trzeba było kuć) do której potem będzie można się podłączyć przyłączem z wodociągu (który jest w ulicy) ale nie wiem jaką najlepiej do tego kupić rure i jakiej średnicy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.06.2004 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ja mam taką rurę od wody z niebieskiego tworzywa o średnicy jakieś 80 mm (tak na oko, ale może większej - kojarzę, że jedną dłonią daje się ją objąć). Rura jest z jednego kawałka, żeby nie było niepotrzebnych łączeń. Na twoim miejscu nie wyprowadzał bym teraz takiego kawałka rury, bo byś musiał kupić cały odcinek aż do przyłącza wodociągowego i to potem by się walało i przeszkadzało na budowie. Jak kupisz za krótki odcinek, to w miejscu łączenia będziesz musiał zbudować studzienkę (kasa).Lepiej zrób teraz przepust w fundamencie z rury kanalizacyjnej 200 mm albo większej średnicy - jakby co, to po założeniu rury zapiankujesz (w każdym razie nie dawaj kolanka - przepust zrób z jakiegoś prostego odcinka ustawionego pod kątem tak żeby przechodził przez podłogę i przez ścianę) - te rury z niebieskiego PE, których używają do wody mają duże promienie gięcia - nie można ich zbyt mocno giąć bo chyba to je osłabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
W-waBiker 16.06.2004 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 A czemu w miejscu łącznia musi być studzienka???Ja mam studzienke obok w której jest wkręcona rura w ziemie z własną wodą bo będe też miał hydrofor, ale tą od wodociągu chciałem puścić obok studzienki tzn poza nią , takim skosem w kierunku wodociągu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel P. 16.06.2004 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ja mam taką rurę od wody z niebieskiego tworzywa o średnicy jakieś 80 mm (tak na oko, ale może większej - kojarzę, że jedną dłonią daje się ją objąć). Chyba ciut za gruba... Zależy wszystko od deklarowanego poboru wody, u mnie jest rura PE niebieska fi 50mm o grubości ścianki 5mm. Wystarcza w zupełności. Kupuję się ją w kręgach, więc po prostu kup tyle żeby Ci starczyło do wcinki w wodociąg, wyprowadź przez ścianę i zostaw na zewnątrz w zwoju - oszczedzisz sobie późniejszego kucia. Pamiętaj że te rury idą poniżej granicy przemarzania. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawo-Osiek 16.06.2004 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Z tą średnicą fi 80 chyba przesadziłeś, to powinno wystarczyć minimum na 10 domów. Najczęściej pzryłącze do domu jest DN 32 (fi 32), ale to wszystko zależy od projektu przyłącza i warunków jakie powinieneś dostać od Wodociągów w twojej okolicy. Na twoim miejscu nie spieszyłbym się z zalewaniem rurki, bo nie wiesz czy licznik będzie przed domem w studzience czy zaraz za ścianą w domu, a o tym wszystkim dowiesz się, jak wystąpisz o warunki przyłącza wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel P. 16.06.2004 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ja mam taką rurę od wody z niebieskiego tworzywa o średnicy jakieś 80 mm (tak na oko, ale może większej - kojarzę, że jedną dłonią daje się ją objąć). Chyba ciut za gruba... Zależy wszystko od deklarowanego poboru wody, u mnie jest rura PE niebieska fi 50mm o grubości ścianki 5mm. Wystarcza w zupełności. Kupuję się ją w kręgach, więc po prostu kup tyle żeby Ci starczyło do wcinki w wodociąg, wyprowadź przez ścianę i zostaw na zewnątrz w zwoju - oszczedzisz sobie późniejszego kucia. Pamiętaj że te rury idą poniżej granicy przemarzania. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 16.06.2004 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Przyłącz wodociągowy rura PE 32. Poprowadzona do budynku pod fundamentem (Nie mam piwnic) Mieczotronix "Ja mam taką rurę od wody z niebieskiego tworzywa o średnicy jakieś 80 mm (tak na oko, ale może większej - kojarzę, że jedną dłonią daje się ją objąć). " Czy pisząc o średnicy 80 mm masz na myśli rurę osłonową, a może masz dom z dużym basenem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.06.2004 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ja mam przyłącze z rury PE 40 (niebieska z tworzywa).W miejscu łączenia nie jest potrzebna żadna studzienka (tak się robi na załamaniach kanalizacji) tylko złączka skręcana służąca do łączenia odcinków prostych albo kolanko (gdy MUSISZ zrobić zakręt o małym promieniu).Więc skoro chcesz wypuścić rurę z domu to ją wypuść a potem na zewnątrz zrobisz połączenie. Co do średnic i materiału to najlepiej jeszcze będzie jak zerkniesz w projekt instalacji wodnej i warunki przyłączenia wydane przez wodociagi. Tam wszystko powinno byc napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.06.2004 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Lepiej zrób teraz przepust w fundamencie z rury kanalizacyjnej 200 mm albo większej średnicy... Mieczu - a na cholerę taki wielki przepust? Wystarczy wziąć rurę kanalizacyjną o jeden rozmiar większą od prowadzonego ciągu i to całkiem wystarcza. Dodatkowy kłopot jest ponadto w tym że rury 200 nie kupisz krótszej jak 3 metry a to kosztuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel P. 16.06.2004 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Bo może Mieczu tę okropnie dużą ilość wody butelkuje i sprzedaje jako mineralną niegazowaną......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawo-Osiek 16.06.2004 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ja mam przyłącze z rury PE 40 (niebieska z tworzywa). W miejscu łączenia nie jest potrzebna żadna studzienka (tak się robi na załamaniach kanalizacji) tylko złączka skręcana służąca do łączenia odcinków prostych albo kolanko (gdy MUSISZ zrobić zakręt o małym promieniu). Może i nie jest, ale jak wodociągi każą mu dać licznik przed domem to jak pójdzie rurociąg?? może linią napowietrzną. A tak poza tym piszesz takie pytanie na Forum Muratora, a w czerwcowym numerze Muratora masz piękny artykuł na temat przyłącza wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.06.2004 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 ...ale jak wodociągi każą mu dać licznik przed domem to jak pójdzie rurociąg?? może linią napowietrzną. Mnie kazali dać licznik w studzience przed domem bo mam przyłącze dłuższe niż 15 metrów. I co? I nic! Studzienka wodomierzowa jest i w środku wodomierz podpięty z obu stron takimi właśnie skręcanymi złączkami a oprócz tego zawory odcinające jak wszędzie. Dlaczego sugerujesz puszczenie wody linią napowietrzną? Tego rodzaju sarkazmy naprawdę mozesz sobie darować, zwłaszcza że piszesz do krajana - urodziłem się w Oświęcimiu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 16.06.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Kup 2-3m. grubszej rury np. DN50 i wykorzystaj jako osłonową. Wyprowadź łagodnym łukiem przez posadzkę na zewnątrz. Później wciągniesz rurę jaką będziesz chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.06.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ale się podłożyłem. Chciałem pomóc i opisałem to co zapamiętałem. A teraz wszyscy się śmieją ze mnie. Czy pisząc o średnicy 80 mm masz na myśli rurę osłonową, a może masz dom z dużym basenem? dlatego napisałem że "na oko" - chciałem zaznaczyć, że nie pamiętam dokładnie Mieczu - a na cholerę taki wielki przepust?żeby było ją łatwiej wygiąć w łagodny łuk Bo może Mieczu tę okropnie dużą ilość wody butelkuje nie pamiętam jaką rurę zakopali mi rok temu pod ziemią w domu oddalonym o 15 km od miejsca w którym siedzę - starałem się pomóc jak mogłem. Tego rodzaju sarkazmy naprawdę mozesz sobie darowaćCo się obrażasz? - sam się przed chwilą ze mnie nabijałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
echo 16.06.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 ja robiłem przyłącz wody wczoraj Przyjechali majstry, kopara kopała na fundamenty i przy okazaji na przyłącz wodu (gł 1,20 m). Rura tworzywowa fi 32 lub 40 (dokładnie nie pamiętam - kupowali ja monterzy) a na nia naciągnąłem rurę osłonową chyba fi 50 na długości od wejścia pod ławę aż do wyjścia w obrysie domu na wysokości 1 m (razem ok 3 m rury osłonowej), na końcu rury założyli mi od razu liczniki i po godzinie roboty woda była doprowadzona w obrys budynku (docelowe pom. gospodarcze) Nie chciałem robić dodatkowej studzienki, więc zdecydowałem się na przyłącz prosto do domu. Pod droga również położyli rurę ochronną, na to folie niebieską ostrzegawczą, piasek, ziemia i kamień... wykop juz jest, woda jest - jutro wylewamy fundament z gruchy - oby nie lało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.06.2004 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Co się obrażasz? - sam się przed chwilą ze mnie nabijałeś Mieczu - przepraszam że odebrałeś to jako nabijanie się z Ciebie. To był mój sposób wyrażenia zdziwienia. Często tak się mówi - "a na cholerę to czy tamto..." i ja tak własnie tez to wyrażam. Jesli poczułeś się urażony - jeszcze raz sorry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawo-Osiek 16.06.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Dlaczego sugerujesz puszczenie wody linią napowietrzną? Tego rodzaju sarkazmy naprawdę mozesz sobie darować, zwłaszcza że piszesz do krajana - urodziłem się w Oświęcimiu! nie obrażaj się "Kgadzina", chodziło mi o wcześniejszą twoją wypowiedź że nie jest potrzebna studzienka, a chodziło mi o studzienkę przyłączeniową, ja co prawda nie mam tego problemu (na szczęście) ponieważ mam budynek podpiwniczony i złącze z licznikiem będzie w piwnicy. Chodziło mi o to, że trudno wcześniej planować przyłącze i wypust z domu jak się nie ma warunków i projektu (tak misię przynajmniej wydaje) P.S. Ja też pochodzę z Oświęcimia, mieszkałem tam 25 lat, tylko mnie eksmitowano do Osieka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweldkomornik 16.06.2004 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ciekawy jestem jak wam wydali pozwolenie na budowę bez projektu przyłącza wodno-kanalizacyjnego do którego potrzebne są warunki techniczne przyłącza z Zakładu wodociągów gdzie pisze :średnice rurzasuwamiejsce wciecia do wodociągu miejsce wejścia do budynku miejsce lokalizacji wodomierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawo-Osiek 16.06.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Ciekawy jestem jak wam wydali pozwolenie ..... Dzięki za poparcie, cały czas staram się wytłumaczyć że trudno jest zaczynać budowę od podłączania domu w prąd, wodę, kanalizację nie mając warunków przyłączy, bo jeśli chodzi o projekty przyłączy to jest różnie, ale gdzie jest plan zagospodarowania działki co napewno jest wymagane przy wydawaniu zezwolenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 16.06.2004 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 slawo - wszystko w porządku, zajrzyj na prywatne wiadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.