Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego

[Juskra]

hmm... jak uda się bez słupa (czego bardzo Ci życzę ) będzie pięknie na wejściu

[jajmar]

Jak to niebieski to basen to gdzie będą pompy i filtry ? To też ciut miejsca potrzebuje.

[martahp]

Ana, wiesz, to może ja zaczekam z tą kuchnią, bo nie nadążam

 

 

P.S

 

Tez planuję wiszący fotel.

[pestka56]

Pompy i filty pod tarasem, tak jak się robi do stawu kąpielowego

 

Myśl Kobieto i to ostro, bo widzę, że się zafiksowałaś.

Rowery wieszamy w garażu na ścianie, to samo inne szpeja sportowe. Można nawet na płasko pod sam sufit podciągać. Możliwości od metra

Pompa ciepła i inne naprawdę nie mają rozmiarów słonia.

Walcz o tę spiżarnię choćby wielkości szafy.

Ja będę mieć piwniczkę węgierską w ogrodzie. Na spiżarnię nie mam szans, bo jak ta kretynka dałam sobie wybić z głowy mojemu. A teraz on chce winko robić i żebym naleweczki kombinowała, a ja nie mam gdzie tego stawiać Półeczki sprytne to za mało.

 

Basen nie musi być prostokątny. Mnie by pasował romb u Ciebie, żeby ten jeden bok wyrównać mu do ściany skośnej.

 

Ekran – pamiętaj o kasecie w suficie – może być spuszczany na tle okien, czy gdziekolwiek. I tak trzeba robić na czas oglądania zaciemnienie, bo aż takich silnych projektorów nie ma. My też mamy na taki chęć (tv w salonie nie ma i nie będzie), więc wywiad jest robiony na bieżąco.

Tv obok kominka poniżej stopni schodów – przemyśl dziurę

[ana289]

Kochani:)

Jest i słup ukryty w ścianie, i tv przeniesione i spiżarka - całkiem spora:)

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps7d17b654.jpg

 

W kuchni między krzesłami (tak tak, jest zwykły stół) a ścianą 145cm, z drugiej strony do płyty to samo. Blat poszerzony do 80cm (tak, chcę mieć płytę obok zlewu;)) Będę gotować w oknie, ponoć można na indukcji (można?)

Widok z sofy dla mnie piękny - Pestko chyba nie przeniosę schodów, bo staną mi na drodze do WC;)

 

jajmar - niebieskie to basen - ale gdzie filtry to tylko mój J wie.

Pestko - ekran i projektor mamy już teraz - o kasecie będę pamiętać, wiem. Jeśli jesteś na etapie szukania sprzętu, to mega polecam ten, który mamy - obraz igła:)

 

I jeszcze piętro - jestem w nim zakochana - po raz pierwszy na maxa podoba mi się moje piętro...i nasza łazienka:jawdrop: chyba nie jestem normalna

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps96289f33.jpg

 

zapomniałam o drzwiach do naszej łazienki - e tam...

Edytowane 20 Stycznia 2015 przez ana289

[pestka56]

No, jak Ci schody staną na drodze do wucecika Przecież one tam już będą wysoko i spokojnie możesz pod nimi mieć drzwi.

 

Jaki macie ten projektor i jakiej odległości świci na ekran?

 

A piętro ci się podoba, bo je uprościłaś

[ana289]

Pod schodami mogę mieć drzwi - ale zaczną się na długo przed kominkiem - i staną na drodze salon-WC:P

 

Myślę, że projektor świeci z +-450-500cm. Ekran mam 240, wszelkie typy podam Tobie jutro, bo ja nietechniczna. Mogę też pomierzyć dokładnie:)

Projektor ukryty w szafce - musieliśmy wykuć dziurę w ścianie, haha (coś z tymi dziurami mam na rzeczy)

Edytowane 31 Stycznia 2015 przez ana289

[ana289]

Marta - oj tak, poczekaj z kuchnią...ja też nie nadążam za sobą..

[jajmar]

..ja też nie nadążam za sobą..

 

A co my mamy powiedzieć ? Co post nowy koncept......... . Wiem rozumiem kobieta zmienną jest, ale aż tak ?

[martahp]

Nowy projekt - jest przestrzeń, to na plus.

Na minus -kominek i TV na wspólnej ścianie (chyba nie chciałaś takiego rozwiązania)

- trochę dziwne usytuowanie gabinetu (chociaż tu w grę wchodzą indywidualne preferencje)

- kuchnia sztampowa, wg mnie poprzednia była ciekawsza. No i jest mała w stosunku do całej powierzchni parteru.

 

Edit - zdecydowanie mam zadyszkę Pisałam o tym poprzednim, a tu nowości

Chciałam poprzeć Pestkę w kwestii spiżarni, ale już jest.

Osobiście ciągle się zastanawiam, jak Ty przy tak licznej rodzinie nie robisz żadnych zapasów? I nie mówię o przetworach, bo ja też takich nie robię. W lodówce też staram się nie gromadzić jedzenia, tylko raczej kupuję a bieżąco. Ale wszelkie szafki mam pełne - woda, soki, kilka puszek i słoiczków, piwo, mleko i już mam zajęte całe cargo. Fakt, my pijemy ogromne ilości wody niegazowanej i ta zajmuje sporo miejsca, ale przy większej rodzinie też sporo różności się nabiera. A przecież Wy dużo gotujcie. No i jeszcze chciałaś w zabudowie umieścić segregatory śmieci.

A gdzie cała reszta??

Jednym słowem dobrze, że wróciłaś do koncepcji spiżarni / skrytki.

 

Najnowszy projekt parteru na pierwszy rzut oka bardzo mi się podoba Idę studiować go dalej

 

P.S

 

Już wiem, co mi przeszkadza. Goście wchodząc mają jak na dłoni wszystko to, co się dzieje w kuchni. Ja bym tak nie chciała.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez martahp

[Kominki Piotr Batura]

Spiżarnia musowo! A na piętrze gratownik...Obowiązkowo, najlepiej duży. Mój okazał się za mały....Poznaniaki mogą w gratowniku trzymać narty. Jakbyś mieszkała w Szklarskiej, powinny być na wycieraczce. My po powrocie z eskapady, możemy narty wywalić na zbity pysk, a nie żeby się walały w garażu z butami, kaskami i całym tałatajstwem itp... Czasem przy skośnym dachu udaje się wygospodarować dodatkowy stryszek - taką mini trzecią kondygnację ze składanymi schodami...

To często miejsce gdzie będzie wyłaz na komin. Nie najtańszy dla chudego kominiarza! Tylko wygodny, z otwierającym sie okienkiem, a nie blokującym o krawędzi dachówek ...

 

I jeszcze jedno...Nie planuj na styk...Zostaw trochę luzu...Jak wszystko przewidzisz i pookładasz przed budową, to rok po wprowadzeniu zabraknie miejsca ...

[ana289]

jajmar - sam widzisz jak ciężko ma ze mną mój mąż A poważnie - oj tam dużo, tylko 4 domy, w dodatku podobne do siebie (w AC mam jeszcze 7, ahhaha, ale już chyba zostaną tam na pamiątkę). Trochę się obawiam wizyty u architekta, bo gotowa jestem 5 jego koncepcji poprzerabiać, a potem nie wybrać żadnej:bash: Muszę się ogarnąć - kurcze, zdecydowanie łatwiej ludziom bez nadto wyrobionej świadomości! Biorą dom, mówią ok, fajny i mieszkają (a to, że potem mają coś tam nie tak - mają to w tyłku;))

 

Marta - no spiżarnia jest, ale rzeczywiście bardziej na segregację i duży sprzęt typu wypiekacz do chleba, czy jakieś miksery - jedyne zapasy, które mam nadprogramowo to przyprawy. Często gotujemy wg kuchni pięciu przemian, no i tam tego dużo. Ale wystarcza mi szafka:) A zapasów nie robię, bo biedronę mam 100m dalej, a PiP 300 - to zaleta mieszkania w miasteczku, hihi:).

Ale pewnie jak spiżarka będzie, to będzie fajnie - w myśl - lepiej zbudować i żałować niż żałować, że się nie zbudowało;)

 

Piotrze, w sprawach kominka będę u Ciebie zanim zbuduję. Właz będzie, bo taki stryszek przy dachu 35st powstanie - i pewnie będzie na narty. Przypomnij mi proszę jaką średnicę przewodu powinnam zakładać przy kominku? (na piętrze widać, że wypada w południowym pokoju jednego z chłopców i nie wiem ile mu wykroić tego miejsca na przewód (pewnie kominek z jakimś płaszczem, ale do końca nie wiem, choć jeśli to ważne, to się dowiem;))

I jeszcze jedno...Nie planuj na styk...Zostaw trochę luzu...

nie nie nie...nie mogę już zostawiać luzu, nie mogę....Przeraża mnie ten duży domhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/2glowawmur.gif

 

Kuchnia otwarta na wejściu mi nie przeszkadza - przeszkadza kuchnia widoczna z salonu/jadalni (na wejściu gości jest czysto - w trakcie imprezy jest syf;)

W kolejnej wersji wywaliłam siedzisko, otworzyłam kuchnię i komunikację z jadalnią - to chyba dobry pomysł. Przejście zamykane drzwiami suwanym panelem - o tak:

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps8a05e90b.jpg

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez ana289

[Kominki Piotr Batura]

Nie mając sprecyzowanych oczekiwań, szacht kominowy powinien mieć przekrój 25 x 25 cm. Budujesz z cegły, albo z pustaków systemowych. Przy cegle dochodzi po 14 cm z kazdej strony, przy pustaku dodajesz do tych 25 cm, jeszcze 5-6 z każdej strony. Pustaki sytemowe kupuje sie gołe i wesołe, bez bebechów typu rury, wełna, kratki, blaszki, itp...

 

Dopiszę to do naszej litani z str. 5

[ana289]

och, dziękuję Ci Piotrze za skrupulatność - lista przyda się z pewnością również innym:)

Czyli mogę śmiało założyć fi40 i się pomieści, tak? taki mam wyrysowany w pokoju.. Ale zabudować więcej można również - nie powinien przeszkadzać, to dość duży pokój;)

[מרכבה]

Czemu wspomniałem o słupie?

tak by chciały wyglądać podciągi, które będą "podpierać" płytę stropową.

Monolitem można śmiało będzie to ogarnąć, pod warunkiem że wysokość kondygnacji w świetle będzie koło 3m

w tedy może będzie machnąć belkę 25x50/60cm może 30cm .. aby znośnie dać zbrojenie,

płyta będzie miała te 15cm-18cm to zostanie 42cm ..poniżej czyli spód belki wypadł by 258cm nad posadzką, bardzo ciekawie.

Plus podwieszenie sufitu na 270, belki będzie widać 12cm .. całkiem znośne ..

[ana289]

czyli spód belki wypadł by 258cm nad posadzką, bardzo ciekawie.

 

jak zawsze...zrozumiała tylko ten zapis;) A to za nisko:)

 

Czyli dobrze wstawiłam ściankę za skraju kuchnihttp://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif

[martahp]

Pocieszę Cię, że ja tez nic nie rozumiem

[ana289]

Pocieszę Cię, że ja tez nic nie rozumiem

 

cieszę się, że nie jestem osamotniona:)

 

A ja chwilowo odseparowałam się od tematu i walczę z szeregówką znajomych - niespełna 120m z piętrem, a też mają 3 dzieci, więc 4 sypialnie, 2 łazienki i kupa schowków - jest wyzwanie - a na placu budowy czekają na zwymiarowane rysunki;)

[pestka56]

Jak robię projekty, te nowe dopiero rozgryzane, zawsze odkładam na dzień-dwa. Potem widzę co trzeba poprawić. Jakby inne oczy miała

[ana289]

Masz rację Pestko:) U mnie też to działa;)