Kubencki 26.12.2014 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Robiłeś to mając specjalne programy komputerowe ?? Realizacja mojego projektu trwała 2 dni - to było kopiuj wklej przy konstrukcji a przy architerkturze "wklejka" mojego rozrysowanego projektu do kompa. Póxniej pare szczegółów i projekt gotowy. Oczywiście, projekt w AutoCadzie i ArchiCadzie. Rysunki kondygnacji, elewacji, przekroje, szczegóły techniczne. Do tego oczywiście obliczenia pod konkretne przypadki. Nic nie kopiowalem bo...projekt był indywidualny a nie powielany. 2 dni to osoba pod którą robiłem projekt poświęciła na wybranie najlepszej koncepcji i zasugerowanie zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 w AC trzeba od razu wiedzieć co się chce rysować, każda zmiana jest okupiona ponownym rysowaniem, nie wiedzieć czemu ten program nie chce działać w szkicowaniu jak autodesk inventor ta sama firma, dwie różne filozofie rysowania.na dobry CAD do 2d nie wydaje się w tej chwili ani grosza. Na archicada trzeba trochę kasy, ale to imo się opłaca .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 26.12.2014 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Na moim przykładzie tak naprawdę to ja narysowałem projekt a architekt sprawdził to konstrukcyjnie - wszystko OK. To może dla mnie jest też nadzieja. Może mój rysunek nie przejdzie totalnej zmiany i zamiany;) zobaczymy. Ale gratuluję, rozumiem, że Twój dom już stoi? Niemniej nadal uważam, że rysować warto, jeśli kogoś to interesuje. W moi odczuciu powinno to pomóc nawet architektowi i ograniczyć poniekąd jego pracę. Bo jeśli poszłabym do architekta i wyłożyła - na parterze salon/kuchnia/jadalnia/gabinet + zaplecze gospodarcze i garaż to narysuje, a ja powiem beee....chcę salon w załomie. Narysuje, powiem beee, kuchnia za mała, narysuje, powiem beee jadalnia za wąska, za szeroka, w salonie chcę inną sofę niż pan/pani zaproponował, ta wyspa za wąska, za mała, za duża. A tu myślałam o fotelu i teraz siedzę tyłem do kominka....Więc ten mój architekt rysuje i rysuje i rysuje, albo mnie wywala - daje mi 5 koncepcji i albo je biorę albo nie. Nie wiem, zgaduję oczywiście, bo z żadnym jeszcze nie rozmawiałam. A tak - pokazując swoje rysunki, nawet jeśli architekt stwierdzi, że to chłam, to chociaż ma pogląd czego oczekują - wiem jakie wnętrza, ile potrzebuję szafek kuchennych i jaką chcę kabinę i mnie łatwiej będzie o tym dyskutować Bo nie wierzę, że ktoś ma to wszystko w głowie i tak z głowy o tym mówi;) A potem dostaje dom, który musi urządzić wpasowując się w przestrzeń. No to ja wolę odwrotnie - mieć przestrzeń i stworzyć wokół tego ściany:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 26.12.2014 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Oczywiście, że ma być, koniecznie:) Dlaczego narysowanie komina od kominka jest takie trudne? grend - ja też uważam, że nie zawsze cena świadczy o jakości. Najważniejsza jest pasja - często młodzi (i tym samym tańsi) architekci przyłożą się do pracy bardziej, bo im zależy, bo jeszcze im się chce, itd. Co oczywiście nie oznacza, że architekt z bogatym doświadczeniem zrobi źle. Dodatkowo mniejsze miejscowości narzucają mniejsze ceny, a to nie znaczy, że nie ma tam dobrych architektów. No inne ceny w Warszawie, inne w Międzychodzie. Najważniejsze to znaleźć pasjonata umiejącego słuchać i rozmawiać z klientem. To jest chyba cały szkopuł. Cena, to kwestia drugorzędna. Można zapłacić więcej, jeśli otrzyma się upragnione dzieło. Najtrudniejsze w tym wszystkim to właśnie ZNALEŹĆ....Przecież nie wejdę do biura i nie zapytam "Przepraszam czy jest tu dobry architekt, któremu się jeszcze chce?: Jeśli więc macie wspaniałych, sprawdzonych, z pasją to będę wdzięczna za namiary - mogę jechać nawet daleko, jeśli taka będzie konieczność Narysowanie komina nie jest trudne..."Trudna" jest wiedza co narysować i gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) Popieram Twoje myślenie w tej sprawie, ponieważ wstrzelić się w oczekiwania klienta to chwilę czasu schodzi.A rysowanie wg proporcji jest ok, byle nie kartka i papier w raz z brakiem skali.. jak wyjdzie tak będzie ..bodaj po kratkach to już lepiej .. Nie mniej radzę użyć blendera/ czy inny program do 3D bo to wiele zienia.. na płasko wygląda ok .. a w 3D już będzie inna bajka... Edytowane 26 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 26.12.2014 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) w AC trzeba od razu wiedzieć co się chce rysować, każda zmiana jest okupiona ponownym rysowaniem, nie wiedzieć czemu . czołgisto, o jakich zmianach piszesz? Przecież w cadzie można dowolne zmiany wprowadzać, nie trzeba całości rysować ponownie:) Nie mniej radzę użyć blendera/ czy inny program do 3D bo to wiele zienia.. na płasko wygląda ok .. a w 3D już będzie inna bajka... masz rację, bardzo bym chciała, tylko czasu mi nie starcza;) w dzień nie da się skupić, bo w piłkę grają i autami mi po głowie jeżdżą, a po nocach już źle widzę, haha. Ale polegam póki co na mojej wyobraźni przestrzennej, którą mnie obdarzono i 3d widzę w głowie;) Ale oczywiście rozrysuję, rozrysuję... Wątek założyłam bardziej licząc, że ktoś, kto ogarnia ten temat od strony konstrukcyjno/technicznej od razu wyłapie błędy (tak, jak z łazienką na piętrze i kanalizą, za co dziękuję). I napisze, że np taki dom mi się rozsypie, bo nie ma czegoś tam. Albo chcąc mieć taki salon muszę mieć słup na środku albo zmienić salon;) Edytowane 26 Grudnia 2014 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) Uprzedził mnie w tym Jajmar, co do konstrukcji, wiem że w cadzie się da zmienić, tylko że okupione jest to sporym nakładem pracy. nie mówiąc o narastającym błędzie, ac ma to do siebie że nie jest nastawiony na działanie na relacjach. I napisze, że np taki dom mi się rozsypie, bo nie ma czegoś tam. Albo chcąc mieć taki salon muszę mieć słup na środku albo zmienić salon na dzień dzisiejszy nie ma problemów z rozwiązaniami do przy takiej bryle, pytanie czy ma to sens ekonomiczny ? wg mnie nie. Nikt nie napisał że nie potrzeba przy więźbie dachowej słupów, jętkowa więźba wystarczy, problem się bierze z ekonomi tego rozwiązania, przecież dach można zrobić drewna klejonego, http://www.structurearchives.org/images/0609-in-1.jpg Jeśli połączyć wygląd i gotowość takiego elementu do pełnienia roli ozdobnika, to już patrzymy ile odpada robót np z szalowaniem i zbrojeniem np .. tak trzeba rozpatrywać takie przypadki, samo wyrwanie z kontekstu ceny 2500zł m3 klejonego drewna .. nie jest dobrą bazą do porównania. Zwłaszcza że drewno w takim wydaniu idealnie nadaje się na pokrycia basenów →zadaszenia. https://www.google.pl/search?q=glulam&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=La-dVPCUJ_TY7AbXh4GoDg&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1364&bih=683 Edytowane 26 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 26.12.2014 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Dzięki:) doceniam Twoją wiedzę, choć przyznam, że czytam po 3 razy i nadal niewiele rozumiem z Twoich fachowych postów... Czy dobrze zrozumiałam, że wybudować można wszystko, tylko potrzeba naprawdę porządnej kasy... I dach bez słupów tylko będzie 5 razy droższy? Zatem w tym przypadku rolą architekta (oczywiście pomijając kwestie konstrukcyjno-techniczne) będzie również proponowanie tańszych lub droższych (może lepszych) rozwiązań. Dobry architekt powinien to wiedzieć, prawda? "na taki dach potrzebuje pani x kasy, ale można zrobić to taniej tylko trzeba tu wstawić słup", tak? ps nadal nie wiem jaka zmiana w cadzie wiąże się z dużym nakładem pracy;) chyba, że ja inaczej używam cada - u mnie zmiana (przesunięcie, rozciągnięcie, zmniejszenie, przeniesienie nie wiąże się z dużą pracą...hmmm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.12.2014 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Co do rysowania to działam w cadach od kilkunastu lat i rózne rzeczy już tam rysowałem. Fakt że rysując w cadzie trzeba często zmienić coć w kilku miejscach ale automatyzacja programów dobra jest w powtarzalnych elementach a takich robię mało. Rysuje najczęsciej w 2D ale czasem i 3D wole składanie z kresek i pewność ze że jak wyciągne z rysunku element na produkcje to potem się to złoży. Nakładką i automatom nie dowierzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.12.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Czy dobrze zrozumiałam, że wybudować można wszystko, tylko potrzeba naprawdę porządnej kasy... I dach bez słupów tylko będzie 5 razy droższy? Technicznie można wszystko zrobić, pytanie kto za to zapłaci -czyli o sens ekonomiczny inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) Wiesz bo Ty na razie rysujesz bez zobowiązań i bez konsekwencji sowich pomyłek, wiem bo wpada coś z AC .. na razie jeszcze nie musisz nanosić poprawek wymiarowych, czy innych detali, nie masz przekroju do poprawy, Zapodałem kiedyś płytę przyrządu spawalniczego na cięcie laserem, niestety zaufałem rys, bo pisałem fi 20.. i inne wymiary też były niby ok .. jakie było zdziwienie kiedy otwór był nie fi 20 a 19.1 drugi 18,7 itp .. oraz rozstaw taki skromny przykład. Dwa rzuty się bardzo szybko poprawia... gorzej jeśli będzie tu jeszcze 3 przekroje .. Dobry architekt powinien to wiedzieć, prawda? "na taki dach potrzebuje pani x kasy, ale można zrobić to taniej tylko trzeba tu wstawić słup", tak? stąd dobra baza wyjściowa to inż konstruktor .. który zajmuje się projektowaniem wg najnowszej wiedzy.. Oraz zna realia tego co można dostać .. a nie przekroje krokwi z kosmosu .. 74x176np.. Nakładką i automatom nie dowierzam. tu nie chodzi o automat tylko o rysowanie oparte na relacjach .. w AC nie istnieje pojęcie że można kliknąć wymiar i zmienić faktycznie daną wartość, coś tam próbowali, ale nie wyszło tak jak powinno. https://www.youtube.com/watch?v=NtrGSUhldcA&feature=youtu.be aby nie być goło słowny.. od razu mam wartość wymiarów zależnych do tych zmian, kąta dachu. Nie wyobrażam sobie nawet powrotu do AC .. jeśli to co pokazałem w 2D można mieć za 0zł... dokładnie tak samo szkicuje się w płaskim module. Edytowane 26 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.12.2014 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 tu nie chodzi o automat tylko o rysowanie oparte na relacjach .. w AC nie istnieje pojęcie że można kliknąć wymiar i zmienić faktycznie daną wartość, coś tam próbowali, ale nie wyszło tak jak powinno. Ale wystarczy nie edytować wymiarów i AC też daje radę. Wiem o czym piszesz często dostaję pliki z edytowanymi wymiarami to powinno być "ustawowo" zakazane. Jak jesteśmy przy rysowaniu to mi sie dokładność podkładów zawsze podoba, byleby mniej wiecje długośc była z po przecinku cuda. Z takiego pliku nie dasz na maszyny CNC bo wyjdą cuda. Trzeba przerysować z dokładności do zera po przecinku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 26.12.2014 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Bosh...jak dobrze, że robię tylko takie proste rysunki. Jak tak Was czytam...o tych przekrojach....brrr;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 mnie program puścił by taki niuans jak zmiana wymiaru, tylko muszę ukryć pierwotną liczbę i w edycji wpisać jak by w przedrostku ale to będzie widać i tak ponieważ nie będzie w osi. A inaczej wpisanie złej liczby nie puści relacją, oraz automatycznie podkreśli że jest nie w skali.Pamiętam w technikum jak to było ... normalnie cud uczymy się AC.. jak sobie przypomnę to:lol2: żeby zakreskować obszar pierwsze trzeba było go wskazać.. AC R14 (dziadziuś) pełen rok.. aż człowiek robić cuda w 3D .. w dziadku R14.. ale że to było mechaniczne techniku, to nie inaczej trzeba było poznać rozbudowanego AC.. dokładnie mechanical destkop .. dokładnie oparty na takich zasadach jak ten program z linku .. i kto raz zasmakował .. na AC patrzy z ironią i politowaniem, później był solid works i invnetor .. tak solidnej edukacji .życzę każdemu.. nauczyciel gnał nas na przerwę .. bo nikt nie chciał wychodzić ..stąd mam zupełnie inny ogląd sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 26.12.2014 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Jak bylem w technikum to były amigi i comodore a "programy" sie wgrywało z kasety. Na studiach cała grupa miała (~30 osób) zajęcia z cada (45 minut) asystent narysował kółko, kreskę i kwadrat i to wyplotował - tyle miałem cada w szkołach. Co do AC 14 to już wypas bo była pod Windowsa ja zaczynałem od tych dosowych niebieskich chyba to była 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.12.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) http://nanocad.com/page/DownloadNanoCAD można mieć klona AC za 0zł.. jeśli ktoś chce .. mam też szybki do poprawiania sieczki w dxf.. http://www.dobreprogramy.pl/nanoCAD,Program,Windows,36268.html http://www.plm.automation.siemens.com/pl_pl/products/solid-edge/free2d/ nie mniej to każdemu polecam no profit .. Na studiach cała grupa miała (~30 osób) zajęcia z cada (45 minut) asystent narysował kółko, kreskę i kwadrat i to wyplotował - tyle miałem cada w szkołach. miałem prze 1/2 roku w szkole po 5 godzin bite nauki wspomnianych CAD'ów oraz drugie 1/2 programowanie CNC.. tak że okiełznanie wycinarki CNC wodnej trwało 1/2 dnia piękna sprawa jak z granitu można było gwiazdki wycinać czy kwiatki .. http://www.freecadweb.org/ można za free 3d mieć do rysowania domku bardzo fajna sprawa .. http://wkupiesila.blogspot.com/2012/12/z88-aurora-obliczenia-mes-pod-linuksem.html za free można mieć też coś do liczenia mes Z88 a free cada dobry bo 3 wymiar jest parametryczny, ma wyciągniecie przez przekroje np jeśli nie miał bym SE 3d komercyjnego, to używał bym SE2d oraz tego free cada + blendera nawet gdzieś miałem program do liczenia przestrzennych konstrukcji coś podobnego do rm wina. Tyle że solid edga używałem w pracy i dobrze mi spasował .. Edytowane 26 Grudnia 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 26.12.2014 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Oczywiście, projekt w AutoCadzie i ArchiCadzie. Rysunki kondygnacji, elewacji, przekroje, szczegóły techniczne. Do tego oczywiście obliczenia pod konkretne przypadki. Nic nie kopiowalem bo...projekt był indywidualny a nie powielany. 2 dni to osoba pod którą robiłem projekt poświęciła na wybranie najlepszej koncepcji i zasugerowanie zmian. hmmmm - mi danie mojego projektu architektowi zajęło 15 minut. Jego rola polegała na "wrzucenie" to w kompa i sprawdzenie konstrukcyjnie czy wszystko jest dobrze a także wniesienie ewentualnych zmian i rozwiazań konstrukcyjnych mniej kosztowych. Nie wyobrażam sobie ze ja chcąc mieć projekt indywidualny nazwijmy to "negocjuje" 2 dni z architektem jak on ma wygladac. Nie wiem też co masz na mysli piszać Rysunki elewacji ??? Z tego co wiem jak będzie wygladać elewacja to można zdecydować w trakcie budowy bo to jest zmiana nieistotna. Budowa trwa minimum 1 rok i kazdy etap jest analizowany nad róznymi rozwiazaniami i dlatego ja nawet nie wiem jak bedzie wygladać moja elewacja chociaz mam SSO i czekam za oknami. Widać że wszystko jednak zależy od klienta jak są tacy którzy przychodzą do architekta i chcą mieć projekt indywidualny nawet nie wiedząc nic o zarysie tylko żeby "był inny niż inni maja" to faktycznie może to trwać tygodniami..... Po 2 dniach zaczeliśmy bawić się w szczegóły i gdy chciałem zobaczyć jakąś zmianę w stylu nie tutaj okno albo przesunąć ścianę - architekt szedł do kompa i po 2 minutach miał juz poprawiony projekt....... Przede wszystkim cała konstrukcja i opis konstrukcji jest na zasadzie kopiuj wklej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 26.12.2014 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 To może dla mnie jest też nadzieja. Może mój rysunek nie przejdzie totalnej zmiany i zamiany;) zobaczymy. Ale gratuluję, rozumiem, że Twój dom już stoi? Niemniej nadal uważam, że rysować warto, jeśli kogoś to interesuje. W moi odczuciu powinno to pomóc nawet architektowi i ograniczyć poniekąd jego pracę. Bo jeśli poszłabym do architekta i wyłożyła - na parterze salon/kuchnia/jadalnia/gabinet + zaplecze gospodarcze i garaż to narysuje, a ja powiem beee....chcę salon w załomie. Narysuje, powiem beee, kuchnia za mała, narysuje, powiem beee jadalnia za wąska, za szeroka, w salonie chcę inną sofę niż pan/pani zaproponował, ta wyspa za wąska, za mała, za duża. A tu myślałam o fotelu i teraz siedzę tyłem do kominka....Więc ten mój architekt rysuje i rysuje i rysuje, albo mnie wywala - daje mi 5 koncepcji i albo je biorę albo nie. Nie wiem, zgaduję oczywiście, bo z żadnym jeszcze nie rozmawiałam. A tak - pokazując swoje rysunki, nawet jeśli architekt stwierdzi, że to chłam, to chociaż ma pogląd czego oczekują - wiem jakie wnętrza, ile potrzebuję szafek kuchennych i jaką chcę kabinę i mnie łatwiej będzie o tym dyskutować Bo nie wierzę, że ktoś ma to wszystko w głowie i tak z głowy o tym mówi;) A potem dostaje dom, który musi urządzić wpasowując się w przestrzeń. No to ja wolę odwrotnie - mieć przestrzeń i stworzyć wokół tego ściany:) Ja swój projekt rysowałem cały tydzień aby dopracować cała koncepcje. Podstawa to obrys budynku jakie sa wymiary i jaki będzie wtedy dach. Póxniej jak bedą ułożone belki stropowe jeżeli ma być Teriva. Ja zrobiłem bład że nie wyliczałem odległosci miedzy belkami aby nie docinać "garów". Powinny być podzielne przez 60 cm - ja buduje sam i miałem z tego tytułu bezsensowną czasochłonną zabawe. Dalej - rozmieszczenie ścian aby w dużym stopniu ściany z pietra pokrywały się z parteru oraz rozmieszczenie kominów (jezeli będą). Później okna - naświetlenie pomieszczeń. Reszta to szczegóły - dla mnie wazne też było aby kanaliza i woda była skupiona w jednym pionie który u mnie zasila 2 łazienki i kuchnie oraz żeby ograniczyć zlikwidować wszystkie zbedne wydatkowe rzeczy typu lukarny długie podciagi balkony ... i TYLE. Jaka elewacja jakie płytki jakie drzwi czy moze rolety itd itd to wszystko w trakcie budowy .... . Mozesz takze bez problemu przesuwac scianki działowe i okna. Dlatego rysuj rysuj rysuj analizuj i rób to u siebie w spokoju a nie u architekta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 26.12.2014 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 (edytowane) grend - uważam, że niesłusznie oceniasz. 2 dni dla wysłuchania klienta co do projektu indywidualnego, to bardzo mało. Poza tym nie wiesz, czy klient był 8 godzin czy 2x po jednej. Żeby całość omówić, to mnie zabrałoby to pewnie znacznie więcej czasu. Potem koncepcje, rysunki, przekroje i elewacja, która uważam jest tak samo ważna, jak cały projekt i nie chciałabym jej wybierać na etapie budowy (może w takich właśnie przypadkach powstają te domy-potworki) Poza tym, napisałeś wcześniej, że Twój projekt zabrał Ci 2 dni, teraz piszesz, że 7. Ech...przecież to nie licytacja, kto zrobi szybciej. Ważne, żeby zrobić dobrze, prawda? Czołgisto - pobrałam Sweet Home i jestem absolutnie zakochana:lol2: dziękuję!! co za intuicyjny, cudowny program - przepadłam dla całej rodziny chyba na dłuuugi czas:) ps-czy jest możliwość pobrania i rozszerzenia bibliotek? Te oryginalne ubogie... Edytowane 26 Grudnia 2014 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kubencki 26.12.2014 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 grend- dobrze rozumiem że zbudowałeś dom na podstawie rysunków parteru i poddasza (oraz szczegóły) a elewacje sobie wyszły jakie wyszły. Nie znałeś ich wcześniej, nie miałeś pojęcia jak dom będzie wyglądał po zakończeniu budowy? Jeśli tak to pewnie leciałeś jakimś gotowym projektem i sobie go tylko pod siebie dostosowałeś. Bo nie wyobrażam sobie robienia indywidualnego projektu domu jednorodzinnego bez rzutów elewacji. Powtórzę, robiłem indywidualny projekt pod konkretne wymagania konkretnej osoby. Układ pomieszczeń, wygląd elewacji, ilość i rozmieszczenie okien, powierzchnie pomieszczeń, wykończenie ścian, wykończenie elewacji, wykończenie pomieszczeń w środku, układ mebli...to wszystko podlegało mniejszym lub większym zmianom i negocjacjom. I nie byłem w stanie wykonać tego nawet w ciągu tygodnia Pytanie do architektów z zawodu...czy Wasi klienci kupią indywidualny (taki nie z katalogu) projekt domku jednorodzinnego bez jego wizualizacji z zewnątrz ? Bez rzutów elewacji? Moim zdaniem to co najmniej niewyobrażalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.