Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego


Recommended Posts

Oceniam tylko z opisu bo rzut jest za mały i nic nie widzę :(

 

Załozenia słuszne, że bliżej, wygodniej, ma sie na oku.

NIE WIDZĘ OBRAZKA :sick:, ale mam pewne uwagi:

- pokoje chłopców bym powiekszyła - musza sie tam zmieścic nie tylko łózka, szafy, biurka, graty, ale potrzebują tez jakiejś powierzchni do zabawy a potem do goszczenia znajomych. Nie oczekuj, ze skoro zrobisz im salonik to tylko tam będa siedzieć. Przyjdzie czas synowych i kazdy z nich, będzie się zamykał w swoim pokoju.

- uważam, że budowanie oddzielnego pomieszczenia na rowery to takie troszke...fanaberia ? spokojnie to upchniesz w garażu.

- zbyt duzy salon ? Wiem, że w parterówkach pewne pomieszczenia pełnia funkcję komunikacyjna i stąd ich metraż, ale czy az tyle metrów potrzeba ?

Zgadzam się z jajmarem. Powstawiaj kanapy i zobacz. Metraż to nie wszystko. Czasem na mniejszej powierzchni upchniesz ergonomicznie więcej kanap czy innych siedzisk niż w wiekszym. Powód jest prosty...NIE USTAWNE WNĘTRZA. Przyjrzyj się dokładnie czy nie popłyniesz i czy urządzisz to pomieszczenie jak chcesz.

- wchodzenie przez kuchnię ????????????? kojarzy mi sie to ze słuzbówką, stara ciotka śpiaca katem u rodziny....

- łazienka chłopców mogłaby byc ciut mniejsza - 6 metrów wystarczy z palcem w...a i sprzatania będzie mniej.

- wasza łazienka to kosmos metrażowy - mówię tak bo teraz mieszkam u rodziców, którzy robiąc remont, powiekszyli stara łazienke o pokój tworząc salon kapielowy. Nie pytaj nawet, jakich słów uzywam sprzatając to pomieszczenie. Schodzi mi się ze 3 godziny !!!!

Masa podłogi, kafelków, sprzętów, skumulowanych na jednej powierzchni i wszystko pod ścianami. Na środku mozna na rowerze jeździć. Pomieszczenie, mimo, że w bardzo ciepłej i sympatycznej kolorystyce, to zimne i nieprzyjemne jak jasna cholera. Mniejsze pomieszczenie będzie o wiele przytulniejsze.

- nie kumam o co chodzi z kuchnią bo NIE WIDZĘ RZUTU ZBYT WYRAŹNIE :sick:

 

Nie rozumiem obaw przed postawieniem domu na działce..

Wczesniej planowałas budować pałac wezyra, który podzielony na 2 kondygnacje, dawał by po podłodze cos ponad 200 metrów.

Wasza działka, jest naprawde spora i co najwazniejsze, foremna!!!

Ściagnij sobie zdjęcie satelitarne i wklej na nie odpowiednio wyskalowany kwadrat, prostokat, prostokąt ze skrzydłami...

Oceń sama.

Jak juz naprawde masz mega cykora, to pojedźcie tam i palikami i sznurkiem wyznaczcie dom.

Pisałas że nie bardzo lubisz pracę w glebie.

Tym bardziej, nie zastanawiałabym się na ilością ogródka który zostanie.

Nie musisz go obsadzac jak lasy państwowe.

Posadzisz mniej i skromniej ale elegancko. Zrobisz sobie, bezobsługowy i ciekawy ogródek a nie pokazowy ogród botaniczny.

Takie sa moje wstepne spostrzezenia BO NIE WIDZĘ RZUTU :sick:

 

PS. Nad mężem sie pracuje, a i owszem, ale z pewnością nie pokazując mu rysunki czy wyciagi z MPZP. ;) :D :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Julianko:hug: cieszę się bardzo, że zawitałaś i do mnie:)

 

Właśnie z tą naszą działką jest tak śmiesznie - jest tak zlokalizowana, że sąsiad od zachodu powinien wybudować się nie na naszych oczach - a jego ogród będzie cieszyć również nasze oko (za jego (przyszłym) szpalerem roślin wysokich możemy udawać, że to dalej nasz teren.

Od południa ma być park, zatem też możemy sobie nasze oko oszukać...

 

Brzmi fantastycznie Aniu :). U Juskry (chyba) czytałam o zaletach parterówki i przekonuje mnie to :yes: Nawet do tego stopnia, że zaczęłam myśleć jak by to u nas wyglądało :lol2: Na szczęście działka za mała :D, więc serce nie boli, że mamy piętro :).

Analizy kolejnej koncepcji już nie zdążę, bo teściowa przybywa, ale wrócę, a na pewno będę mocno kibicować byś znalazła idealny wariant :)

 

Dobra.

...

Wpadłam na kilka innych pomysłów i PRZYSIĘGAM JULIANNO, niczego nie kopiowałam..tym bardziej od Ciebie.

Od wielu lat, nie skupiam sie na rzutach, bardziej na urządzaniu.

Ja chyba w ogóle nie pamietam niczyjego układu :(

 

Aniu, źle mnie zrozumiałaś :). Nie napisałam ni słowa o kopiowaniu. Nawet mi to przez myśl nie przeszło :no: - raczej ucieszyło, że wyszło jak u mnie w salonie :). Ja bardzo chciałam kominek na "ścianie ogrodowej" (by z sofy móc patrzeć na jedno i drugie), choć bardziej funkcjonalny jest komin w środku domu.

Słowa "tym bardziej od Ciebie" brzmią dwuznacznie, ale jak się domyślam chodzi Ci o to, że nie lubię kopiowania :D

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten gabinet musi mieć 14,5 m jest większy niż pokoje chłopców, zgadzam się z opinią że łazienki za duże.Teraz mamy w domu mamy łazienkę 12m,ale ze skosami i jest wg mnie duża,ma właśnie za dużo miejsca na środku,teraz robimy mniejszą 9m,z kolei łazienka syna będzie miała 6m ale z samą kabiną i jest wystarczająco duża,zależy co tam ma być.Brakuje mi tylko u Ciebie garderoby.Bardziej podoba mi się poprzednia wersja z szerokim układem części dziennej-ale rozumiem że tam jest mniejszy metraż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz - doszła garderoba przy sypialni, pokoje chłopców mają po 14,5m (korytarz prowadzący do nich ma 1,5m szerokości, jest więc wygodny). Kuchnia w zupełnie innym układzie - jest cudownie duża:) Zamieniłam gabinet i sypialnię, przeniosłam schody (zabiegowe, ukryte - mam nadzieję, że się wpiszą w garaż, a pod nimi zaparkuje motor) Jadalnia zyskała więcej ściany "na plecach"

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps12100e94.jpg

 

Mari - uwielbiam Twoje posty:hug: tak mnie rozbawisz zawsze:lol2: Teraz mamy pom. ogrodowe 10mkw - zastawione po brzegi. Gdzie chcesz w garażu trzymać 6 dużych rowerów? (tyle mamy-no jeszcze nie takie duże, ale to kwestia czasu). A dodatkowe krzesła? A gril? A jakieś leżaki, poduchy chowane na zimę?:)

W salonie stoi narożnik 300x400, biblioteczka 300 - jak widzisz nie jest tak, żeby miejsca zostało za dużo;) Salon jak u Pestki teraz:)

A jeszcze miejsce na choinkę musi być:lol2:

Wracając do łazienek - przesadzacie;) W bloku miałam 9mkw - była fajna. Tu mi żal, że mają mniej - nie zmniejszam! A..i sprzęt nie pod ścianami - wanna przecież może być na środku. I jeszcze fotel konieczny;)

 

Elfir - taki był zamysł z kuchnią i chłopcami - jak już będą gościć gości (i dziewczyny) mogą pichcić ile chcą;)

 

Ewko - dziękuję za miłe słowa i zapraszam do komentowania:)

 

Bejaro - nie skreśliłam tamtej wersji - są obie, a pewnie i tak architekt wiele doda od siebie;) A gabinet ma teraz 12:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Ana, Ana, mieszasz i mieszasz :)

Podoba mi się :D opcja że młodzież nie przechodzi przez salon do kuchni jest rewelacyjna, wiem coś o tym bo teraz salon jest centrum naszego mieszkania i bardzo mi się to nie podoba. Półwysep w kuchni też zaakceptowany :) zwłaszcza jeżeli dobrze odszyfrowuje że ława ( stół) doklejony do niego będzie niższy jak w moim marzeniu :) i moich inspiracjach ( pamiętasz? :) ) Popieram również dodatkowe pomieszczenie gospodarcze, garaż ma pomieścić motoryzację i opony :) Natomiast uważam ze powinnaś się zastanowić nad umieszczeniem WC, jest za blisko salonu, wierz mi, wiem o czym mówię :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewciu, słowa TYM BARDZIEJ OD CIEBIE, to wyraz szacunku i wielkiej sympatii.

Zapomniałam, ze jesteś z tych szpiegów z krainy deszczowców. O matko ! Ale bym sie wkopała !

Napisałaś, że źle Cię zrozumiałam bo Ty mnie źle zrozumiałaś.

Ale cyrk ! :rotfl:

Chodziło mi o to, ze byc może pomyslałaś, że zerznęłam bezczelnie Twój układ, a on jest taki twojszy i najjedyńszy ( była kiedys afera z taka jedna forumową celebrytka o to jej mojsze. Ja kontra ona i 2 sekundantów. Kibiców za to, ze hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj )

No i to ło to własnie mnie siem rozchodziło :)

Nie ważne.

I tak cie kocham :D

 

Aniu, miło mi, ze Cię rozweselam.

Ostatnio, nie rozweselam juz nawet samej siebie, a kontakty z innymi osobami kończa się aferą.

Jestem wykleta, głupia, chamska i świnia.

No cóż...

Przyjmuje te komplementy z godnością :sick:

 

Wiem, że sie powtarzam i jestem nudna, ale NADAL GUZIK WIDZĘ.

Widze tylko ściany, a chce zobaczyć zupę w garnku.

Kumasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juskra - a dobrze zgadujesz z tym niższym blatem doklejonym do wyspy:) znalazłam niedawno taką inspirację i tak mnie natchnęła (a Twoje doskonale pamiętam, przed chwilą szukałam u Ciebie jednej chcąc koniecznie pokazać mojemu J)

bf74fc91a36d4deabc3edafce8ffa7c4.jpg

 

No myślę nad wc - ale przy jadalni też nie, przy kuchni też nie - mogę połączyć z łazienką chłopaków, ale będzie daleko od salonu i na wejściu z tarasu (też źle). Mogę zamienić miejscami schody i wc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari - hahaha:) może musisz się "czytać", żeby się rozbawić:) Zupa w garnku kochana to będzie....na wizkach. Za jakiś pewnie rok:) No...może na jesień:lol2:

A za parę lat to już na prawdziwo - gorąca i pachnąca:)

 

Bejaro - pralnia - z wejściem vis a vis sypialni, bo to prasowalnia też dla jednej bluzki o poranku;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przemyśl koniecznie to WC, masz przecież jeszcze dużo czasu :p Widzę że znowu trafiłam na temat prasowania, kiedyś z Elfir na ten temat dyskutowałam :) bo ja prasuję hurtem 1-2h i mam spokój na 2 tygodnie więc robię to w salonie oglądając ( koniecznie ) jakiś film i nie rozumiałam jak to można robić w garderobie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bejaro - uskoku być nie musi - straci ciut kuchnia, ale i tak jest mega duża. Ale wtedy wejście do WC będzie od strony prawie jadalni, tak? Bo w wiatrołapie wc nie chcę mieć.

spojrzałam na plan - nie ogarniam Bejaro - gdzie to WC?http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif

 

Ha - a ja w ogóle nie prasuję odkąd mam suszarkę:) Ale po wyjęciu złożonej bluzki z szafy czasem trzeba przeprasować linie zgięcia. No i koszulę rano - jak trzeba:) I taką jedną sztukę można w pralnio-prasowalni:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, Ja zta zupa zartowałam.

Chodziło mi o taki zajebiaszczy zoom, jakbys mrówce chciała poznokcie obejrzeć.

Czy teraz, wyraziłam się wsyatrczająco jasno ?

Kurna, tylko nie palnij mi teraz, że mrówki to dopiero jak ogródek ogarniesz... :lol2:

 

Juskro, widzę, ze masz tak jak Ja.

U mnie prasowanie to maraton. Jak mam zaległości ( a mam zawsze) to i ze 3 dni prasuję.

Przy tej porywającej czynności, towarzyszy mi ZAWSZE Poirot.

Bez niego nic bym nie zrobiła, a jak jeszcze widzę te jego zaprasowane w kancik żaboty, surduty, kamizele to sie zastanawiam, gdzie on znalazł taka głupią ;)

 

Reasumując...czekam na wielki rzut !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulko - nie umiem większego wstawić:(

Ale przecież możesz zapisać ten obrazek i otworzyć i sobie powiększyć - u mnie to działa, jak takie gapy, jak ja wklejają rzuty wielkości znaczka pocztowego:lol2:

 

I polecam Ci suszarkę - no nie prasuję w ogóle (koszule prasuje sobie TZ), rzeczy mięciutkie i na ciepło składane - wyglądają prawie jak wyprasowane:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ana - zazdroszczę działki z możliwością postawienia parterówki...

Podoba mi się pomysł z rozdzieleniem strefy chłopców i Waszej... Zastanów się, czy aby na pewno chcesz, by w przyszłości dzieci imprezowały w "saloniku" nad Waszą sypialnią... A jak już jesteśmy przy sypialni, to mam pytanie - dlaczego zdecydowałaś się na umieszczenie jej pomiędzy garderobą/ łazienką a pomieszczeniem ogrodowym? Ja marzę o sypialni z tarasowym oknem, o sypialni z widokiem na ogród (a mój mąż skomentował to tak: nooo, i ktoś Ci wejdzie do łóżka w nocy ;) )

Mam jeszcze pytanie w sprawie gabinetu - będziecie w nim przyjmować interesantów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulko - nie umiem większego wstawić:(

Ale przecież możesz zapisać ten obrazek i otworzyć i sobie powiększyć - u mnie to działa, jak takie gapy, jak ja wklejają rzuty wielkości znaczka pocztowego:lol2:

 

 

I polecam Ci suszarkę - no nie prasuję w ogóle (koszule prasuje sobie TZ), rzeczy mięciutkie i na ciepło składane - wyglądają prawie jak wyprasowane:P

 

dziwne ja mam spory ten rzut

"prawie" stanowi dużą różnicę :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boratom - dziękuję za miłe słowa:) Sypialnia zaznaczona jedynie, bez specjalnego zastanawiania, chociaż okno tarasowe na wschód i widok na działkę sąsiadów też nie jest zły;) Wolę chyba łazienkę skierowaną na park, a nie ogród sąsiadów (chyba, że z parku mnie podejrzą, hahaha)

Masz rację co do saloniku nad sypialnią - najwyżej będę ich przeganiać - "wredna stara matka":mad::lol2: Ale z drugiej strony, co jak my pójdziemy tam balować? To chłopcom będzie za głośno:D

 

Gabinet tylko dla nas, taki bardziej pokój z biurkiem - mój mąż czasem wieczorem coś tam pracuje i brakuje takiego miejsca. To też pokój gościnny jednocześnie - dlatego zamienię na pewno miejscami garderobę i łazienkę w sypialni, żeby z gościnnego zrobić wejście do tejże łazienki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bejaro - uskoku być nie musi - straci ciut kuchnia, ale i tak jest mega duża. Ale wtedy wejście do WC będzie od strony prawie jadalni, tak? Bo w wiatrołapie wc nie chcę mieć.

spojrzałam na plan - nie ogarniam Bejaro - gdzie to WC?http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif

 

Ha - a ja w ogóle nie prasuję odkąd mam suszarkę:) Ale po wyjęciu złożonej bluzki z szafy czasem trzeba przeprasować linie zgięcia. No i koszulę rano - jak trzeba:) I taką jedną sztukę można w pralnio-prasowalni:)

 

Właśnie myślałam,żeby upchnąć WC w wiatrołapie,bo sądziłam że nie chcesz go tam gdzie jest.W takim razie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...