Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego

[martahp]

Lampy ... mogę Ci powklejać moje ulubione, ale obawiam się, że nie w Twoim typie, bo gdzieś pisałaś, że nie lubisz abażurów, a ja je kocham - szczególnie takie przeskalowane, najlepiej w parach.

Pestko - no jakoś mi to aranżowanie domu, aby goście zbierali szczęki (nawet jeśli to ogromna biblioteka), do Ciebie nie pasowało, więc pewnie coś opacznie zrozumiałam A w moim salonie też będą książki

[martaMarcia]

Na pierwszym miejscu dom ma być dla Ciebie,a potrafisz dobrze okreslić co jest dobre dla Waszej rodziny.teraz wystarczy tylko do tego dążyć.Przyznam się że też nie ogarniam wszystkich tych opcji.

 

Ja też nie ogarniam, ale podglądam i kibicuję, zdolna jesteś

[martahp]

Ja jeszcze daję radę biec za Anią, ale ledwo zipię :)

[ana289]

hahahaha wariatki:) Ja też ledwo nadążam - obym tylko nie zapomniała co ważne, jak już przyjdzie do tworzenia właściwego projektu:lol2:

 

Martuś - bardzo chętnie pooglądam te lampy, jak znajdziesz chwilkę to czekam na inspirację

 

Mamik - chyba się nie rozumiemy z osadzeniem domu na działce. Tak to wygląda (zielone to park, czerwone to przyszły dom sąsiada, nasza któraś wersja - wjazd jest od północy.

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/number%201-Model_zpswvxamtpq.jpg

 

Nie chcę mieć dużych przeszkleń na park, bo tam są raptem 4m i płot. Jak dojdą nasze rośliny, to właściwie zostanie chyba ścieżka pod oknami. Jedyna przestrzeń jest na zachód. Z salonu nie powinnam widzieć domu sąsiada tylko jego działkę za murem.

I nadal nie wiem jak mają wędrować sofy:

- kominek za schodami

- tv na południu? (czyli jedna sofa tyłem do jadalni i kominka?)

...pogubiłam się.....

[moniss]

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/number%201-Model_zpswvxamtpq.jpg

 

Nie chcę mieć dużych przeszkleń na park, bo tam są raptem 4m i płot. Jak dojdą nasze rośliny, to właściwie zostanie chyba ścieżka pod oknami. Jedyna przestrzeń jest na zachód. Z salonu nie powinnam widzieć domu sąsiada tylko jego działkę za murem.

I nadal nie wiem jak mają wędrować sofy:

- kominek za schodami

- tv na południu? (czyli jedna sofa tyłem do jadalni i kominka?)

...pogubiłam się.....

Ja jestem za kominkiem na ścianie za schodami, czy będzie on płaski-wbudowany w ścianę, czy jakiś fikuśny, tam moim zdaniem będzie wyglądał najlepiej.

Okna od południa może zrób horyzontalne pod sufitem? Skoro i tam widok będzie tylko na ogrodzenie, to niech chociaż łapie słońce ponad nim

 

A co do układu wnętrz w części sypialniano-gabinetowej, to kiedy pokażesz nam wizualizacje albo chociaż układ mebli na rzucie, w tym poprawionym układzie, gdzie gabinet jest przy salonie? A muszę przyznać, że aranżacja z poprzednich wizualizacji była całkiem niezła, no i ta garderoba z przejściem do sypialni, łazienki i pralni...

 

EDIT:

A te drzewa w parku to dopiero będą sadzone, czy już rosną??

[ana289]

Moniss - póki co to wszystko pole - w planie, który ciągle się uchwala i uchwalić nie może zielony teren oznaczony jest jako ZP, Dlatego też czekamy cały czas z ostatecznym zakupem tej działki. No bo, jak przemianują np na MW:rolleyes: to byłaby porażka. Niby ziemia gminy, ale kto to wie....

 

A wizualizację przeniesionego gabinetu zrobię

Zmniejszyłam tę część sypialniano-gabinetową, zrobiłam wstępne wizki, ale wyszła chała i ścisk:lol2: zatem wracam do gabarytów z załączonych wizualizacji, tylko pozamieniam miejscami. Dam znać, jak będą gotowe:D

 

Jeśli kominek za schodami to zostaje opcja z tv na ścianie zachodniej i krótszymi oknami (chyba, że lewe długie i na jego tle szafka tv? (ale ona ma jakieś kable z tyłu i chyba by mnie szlag trafił, jakbym widziała z ogrodu te kable...hmmm...no ale może da się to jakość obejść)

 

Pomysł z oknem horyzontalnym - ciekawy:D

[moniss]

 

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/9_zpsesoxwh4e.jpg

 

Ana, ta wizualizacja jest całkiem niezła Tylko dałabym niższą szafkę i ukryła nieco kolumny. Hmm...może szeroki słupek(czy nawet mały kawałek ściany) pomiędzy oknami i wtedy jedna kolumna już by się tak w oczy nie rzucała. Można by ją nawet podwiesić, aby łatwiej było sprzątać (sama mam w domu dwie wielkie kolumny stojące na podłodze).

Kabelki nie muszą walać się po podłodze, bo można je pochować w peszlach w ścianie, pod posadzką, ale jeszcze przed tynkami trzeba zdecydować się, gdzie będzie cały sprzęt. Awaryjnie można kabelki pochować nawet w listwach przypodłogowych

 

W tej wersji, TV nadal jest dobrze widoczny z kanapy (podobnie jak kominek i ogród), a jednak nie dominuje w salonie

A czy już mówiłam, że robisz bardzo ładne wizualizacje?

[ana289]

Dzięki moniss:hug:

 

Macie rację pewnie z tv, że tu dominuje mniej...

Ale tu nie mam miejsca na mój fotel bubble na łańcuchu:(

 

nie wiem...nie wiem....nie wiem....

 

chyba dla odprężenia pourządzam sobie nowy gabinet i nową łazienkę

[mamik]

 

Mamik - chyba się nie rozumiemy z osadzeniem domu na działce. Tak to wygląda (zielone to park, czerwone to przyszły dom sąsiada, nasza któraś wersja - wjazd jest od północy.

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/number%201-Model_zpswvxamtpq.jpg

 

Nie chcę mieć dużych przeszkleń na park, bo tam są raptem 4m i płot. Jak dojdą nasze rośliny, to właściwie zostanie chyba ścieżka pod oknami. Jedyna przestrzeń jest na zachód. Z salonu nie powinnam widzieć domu sąsiada tylko jego działkę za murem.

I nadal nie wiem jak mają wędrować sofy:

- kominek za schodami

- tv na południu? (czyli jedna sofa tyłem do jadalni i kominka?)

...pogubiłam się.....

Wszystko dobrze rozumiesz , tak, jedna sofa latem tyłem do jadalni i kominka, a zimą frontem do jadalni i kominka

przy jadalni masz największe przeszklenie, narysuj postać siedzącą na sofie "wędrującej" w pozycji z widokiem na jadalnię i zobacz gdzie naturalnie patrzysz - wg mnie przez okno w jadalni na dom sąsiada

 

A działka "z domem sąsiada" sprzedana? Co jest dalej w kierunku zachodnim, czyli za działką "sąsiada"?

Edytowane 7 Maja 2015 przez mamik

[ana289]

Wszystko dobrze rozumiesz , tak, jedna sofa latem tyłem do jadalni i kominka, a zimą frontem do jadalni i kominka

 

czyli zimą tyłem do tv? nieee...to nie przejdzie;)

 

Siedząc w salonie, przez okno w jadalni może dom zobaczę, dlatego tak mi zależy na oknach w salonie po zachodniej stronie - bo przez nie domu sąsiada nie powinnam widzieć.

Działka sąsiada sprzedana, ale stoi nadal pusta. Dalej w kierunku zachodnim będzie kolejna kwatera działek na przedłużeniu parku, a potem już ulica w kierunku północ-południe

[mamik]

czyli zimą tyłem do tv? nieee...to nie przejdzie;)

 

Siedząc w salonie, przez okno w jadalni może dom zobaczę, dlatego tak mi zależy na oknach w salonie po zachodniej stronie - bo przez nie domu sąsiada nie powinnam widzieć.

Działka sąsiada sprzedana, ale stoi nadal pusta. Dalej w kierunku zachodnim będzie kolejna kwatera działek na przedłużeniu parku, a potem już ulica w kierunku północ-południe

już nienależnie od tego co zrobisz ... agdzie ja napisałam, że tyłem do tv????

a już wiem, napisałam tv na południowej, a miało być "zachodniej"

do tv ZAWSZE frontem -

czy dom sąsiada będziesz oglądać, to oczywiście teraz nie wiadomo, ale potencjalnie możliwe

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

mamik

... bardzo mi się spodobała ta " wędrująca sofa "

- a jakby tak cały dom podążał za słońcem ?

- we Francji pewien Inwestor kupił działkę przy Oceanie. Niestety wydma ( baz możliwości zabudowy ) która należał do niego, przesłaniała mu widok z okna salonu na Ocean. ( a o takie widoki się walczy ! ) . W związku z powyższym wybudował tory, na których ów Salon wyjeżdza na wydmę odsłaniając pełny horyzont. Urzędnicy nie mieli nic do powiedzenia

[ana289]

mamik

... bardzo mi się spodobała ta " wędrująca sofa "

- a jakby tak cały dom podążał za słońcem ?

- we Francji pewien Inwestor kupił działkę przy Oceanie. Niestety wydma ( baz możliwości zabudowy ) która należał do niego, przesłaniała mu widok z okna salonu na Ocean. ( a o takie widoki się walczy ! ) . W związku z powyższym wybudował tory, na których ów Salon wyjeżdza na wydmę odsłaniając pełny horyzont. Urzędnicy nie mieli nic do powiedzenia

 

Łukaszu:lol2: niesamowite:)

To mój zrobię na obrotowej platformie - i może się kręcić cały rok wschód-południe-zachód:yes: albo wg uznania, jak mi się słońce znudzi;)

 

Mamik - jeśli tv na zachodniej ścianie to nie rozumiem, po co sofa ma wędrować? Nie może na stałe zakotwiczyć?

[mamik]

Można zakotwiczyć

Wędrująca sofa po to, żeby widzieć zieleń - park a nie dom sąsiada

Generalnie jestem zwolennikiem mebli, które dają sie dostosować do życia, z tego co obserwuję często jest problem przy ustawianiu mebli taki, że sofa właśnie albo stoi za blisko wyjścia na taras, albo za blisko kominka, a to są "sprzęty" używane wahadłowo, albo kominek, albo słońce na tarasie

w Twoim przypadku konfliktu z wyjściem na taras nie ma, ale pisałaś, że chcesz patrzeć na zieleń (dostępna tylko latem), a od południa park, myślałam, że istniejący, a nie potencjalny dlatego wędrująca sofa, lato-park, zima-kominek

jeśli wszędzie i tak pole, to bez znaczenia, na który kawałek pola patrzysz, o ile nie patrzysz na dom sąsiada oczywiście

Zwracam na to uwagę, bo często zapominamy przy ustawianiu domu i okien o dalszej perspektywie, nie mowię, że tak jest w Twoim przypadku

[ana289]

Można zakotwiczyć

Wędrująca sofa po to, żeby widzieć zieleń - park a nie dom sąsiada

Generalnie jestem zwolennikiem mebli, które dają sie dostosować do życia, z tego co obserwuję często jest problem przy ustawianiu mebli taki, że sofa właśnie albo stoi za blisko wyjścia na taras, albo za blisko kominka,

 

Masz rację mimik - dlatego tak chcę przemyśleć ten dom, żeby nie było za blisko, żeby nie blokować przejść i żeby wszystko się zmieściło:) Dziękuję za Twoje uwagi - mam nadzieję, że ten załom, który się tworzy w jadalni i fakt pewnego oddalenia ograniczy jednak widok z sofy przez okno w jadalni na dom sąsiada. No, ale żeby całkowicie tego uniknąć musiałabym się wybubować w lesie i szczerych polach bez prawa na dalszą zabudowę

A jak miasto, to i domy jakieś będą w okolicy - byle nie za blisko:)

[ana289]

No to szybki rzut na podział części sypialnianej z gabinetem przy salonie:

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/number%201-Model_zpstv4o8mqc.jpg

 

Łazienka przykładowa, doprecyzuje i poustawiam w caddecor

 

I na pierwszy ogień sypialnia:

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/1_zpsk00i94ah.jpg

 

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/2_zps6vq5gx1q.jpg

 

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/3_zps32mu46m2.jpg

 

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/4_zpsyhal9msj.jpg

 

Reszty nie mam zwizualizowanej, bo może macie pomysł na inny podział tej przestrzeni? Martwi mnie trochę ta prostokątna łazienka. Z drugiej strony chciałabym utrzymać jej narożne usytuowanie.

Nie wiem też czy lepsze przejście sypialnia-garderobia-łazienka

czy

sypialnia-łazienka-garderoba

 

Tak w nocy na siku przez ciuchy?

Edytowane 9 Maja 2015 przez ana289

[Mmelisa]

Sypialnia-garderoba-lazienka

pod Frankfurtem M. bylam w takim domu i baaardzo mi sie to przejscie podobalo.. do garderoby bylo jeszcze jedno wejscie(oprocz tego z sypialni) z korytarza obok, a jak sie przeszlo garderoba w glab w kierunku "lazienka" to nie weszlas bezposrednio do lazienki tylko na korytarz waski z zabudowana szafa (na lazienkowe przydasie) i po przeciwnej stronie tej szafy byly drzwi do lazienki.. a z tego waskiego korytarzyka przy lazience bylo przejscie do gabinetu

mozna bylo tam niezle sobie biegac.. najgorzej bylo gdy moja podopieczna sie schowala, bo to byla tylko 1/6 czesci domu jak nie lepiej

 

ciuchy zawsze mozesz zrzucic po drodze, badz sie przebrac

[ana289]

ooo, jeszcze lepsze przejścia niż u mnie:)

 

Tak mnie kusi jeszcze to przejście sypialnia-łazienka-garderoba, Chyba wygodniejsze dla mnie - rozbieram się w łazience i ciuchy sru do pralni, potem prysznic, garderoba i wychodzę.

Ale znów, żeby rozłożyć czyste rzeczy z pralni do szaf, to muszę przejść przez łazienkę

 

Na plus znów to, że mogę leniuchować w wannie otwartej na sypialnie (może wtedy nawet szersze przejście zrobić - taką półotwartą łazienkę?)

 

Już myślałam, że tu koncpecji za wiele nie będzie - a coś czuję, że to kolejna zagwozdka - jak zrobić, żeby było fajnie i wygodnie:lol2:

[marimag]

Aniu, nie odzywam się za mocno bo szczerze mówiąc nie ogarniam

 

Na rzucie nie ma przejścia z sypialni do...gdzieś tam, ale na wizkach już widac drzwi.

O co kaman ?

Troszkę daleko do łazienki. Nie uważasz ?

Wizki cudne

[ana289]

Mari jest wyrysowane wejście, ale nie wycięte:lol2:

No troszkę daleko, ale już rysuję inaczej, z zachowaniem tej samej sypialni:) Ale żeby wejście było sypialnia łazienka

łazienka-garderoba

garderoba-pralnia

 

Już pisałam, że po macoszemu stawiam te ścianki w autocadzie - tylko, żeby złapać wymiary pomieszczenia i przenoszę się na wizki;)

To przejście do garderoby - z sypialni.

I dziękuję za miłe zdanie o wizkach - naprawdę, jak ma moje potrzeby są absolutnie wystarczające:D