Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piec szamotowy stałopalny jako ogrzewanie CO


robr

Recommended Posts

Witam wszystkich,

przymierzam się do wykonania pieca z cegieł szamotowych, którego głównym zadaniem będzie ogrzewanie wymiennika wodnego, a następnie poprzez wode standardową instalacją CO wraz z grzejnikami w obiegu otwartym ogrzanie mieszkania 67 metrów w nieocieplonej kamienicy, mieszkanie środkowe, wys niecałe 3m, jednak sąsiedzi grzeja w swoich mieszkaniach w jednym pokoju, wiec ściany nie za bardzo są ogrzane od mieszkan sąsiednich.

 

Dlaczego z cegieł szamotowych? Otóż nie mam możliwości postawienia w mieszkaniu w kamienicy kotła centralnego ogrzewania, ani piecokuchni gdyż zgodnie z przepisami urządzenia te nie mogą stać w pomieszczeniu jakim jest przedpokój. A właśnie w przedpokoju znajdował się do tej pory piec kaflowy, który musiałem rozebrać ponieważ miał zawalone kanały dymowe, dziury wielkości połówki cegły, odpadniete kafle, zalepione gliną. W przedpokoju mam także dostęp do komina.

Piec ten chciałbym odbudować jednak w przemyślany sposób, wraz z zamontowaniem w nim wymiennika wodnego. Przygotowałem się do tej pory czytając ok 100 pierwszych stron wątku "Ogrzewanie ceramiczne" skąd zaczerpnąłem wiele informacji, jednak tam panowie skupiają się głównie na akumulacji a nie na instalacji wymiennika. Przieczytałem także książkę "Nowoczesne piece mieszkaniowe".

 

Czy możecie polecić jakąś lekturę, która mogłaby mi być potrzebna w moim przedsięwzieciu?

 

W swoim piecu bedę palić prawie wyłącznie węglem, chciałbym uzyskać jak najdłuższą stałopalność minimum 12h ciepła na jednym zasypie a najlepiej jeszcze dłuzej. Najbardziej chciałbym zaprojektować piec dolnego spalania jednak wszystkie kopalnie na około produkują tylko węgiel typu 31. Więc w grę wchodzi raczej piec górnego spalania rozpalany od góry. Dostępna powierzchnia to mniej wiecej 60(moze 80)x80cm dowolna wysokość.

 

Na początku chciałbym poruszyć kwestię ścian tego pieca. Piec musi być maksymalnie bezpieczny i szczelny gdyż będzie stał w mieszkaniu!

W książce wyczytałem że najbezpieczniej jest robić wielowarstwowe ściany, z niezbyt grubych elementów w każdej warstwie, by gradient temperatury pomiedzy naprzeciwległymi ściankami cegły był jak najmniejszy. Początkowo chciałem zrobić ściany z dwóch warstw cegieł szamotowych postawionych na sztorc. Jednak nijak nie mogę złożyć kolejnych warstw zachowując wiązania pomiędzy nimi bez produkowania ogromnych ilości odpadów i ciecia dużej ilości cegieł. Gdy cegła jest kładziona normalnie na płask wszystko fajnie pasuje, jednak zgodnie z tym co wyczytałem nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Chciałbym dodać ze piec nie będzie obłożony kaflami, a zostanie jedynie otynkowany tunkiem zduńskim, lub jeżeli cegły będą ładnie wyglądać to nawet nie tynkowany.

Jak myślicie czy pojdyńcza cegła na płask będzie ok? Komorę paleniska planuję wykonać z cegieł szamotowych izolacyjnych o gr 3cm z warstwą dylatacji pomiędzy zewnętrznymi ściankami. Nad komorą spalania podwójny pionowy wymiennik z dwóch rur pomiędzy którymi jest woda. Śr wew 100mm, zew 160. Sprawę wymiennika jednak będe omawiał później, na razie chciałbym się skupić nad ścianami pieca.

 

Bardzo proszę oraz z góry dziękuje za rady doświadczonych w temacie ogrzewania ceramicznego jak i osób zajmujących się kotłami.

CEGLY MIJANKA.jpg

ceglyplask.jpg

Edytowane przez robr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...., absolutnie wszystko jest już wymyślone. Na tym forum jest założony temat "ceramiczne ogrzewanie" , gdzie @Bogusław'58 to opisał. Ceramiczny piec z wodnym wymiennikiem ciepła. Tanio, sprytnie, skutecznie.

 

Tak jak pisałem przeczytałem pierwsze sto stron tego ogromnego tematu, jednak tam panowie w swoich konstrukcjach skupiali się głównie na akumulacji, ich paleniska były przede wszystkim paleniskami na drewno, oraz każdy z nich posiadał szybę w drzwiczkach do obserwacji dużego jak dla pieca węglowego paleniska. Wymienniki małej mocy służyły im głównie do ogrzewania wody użytkowej, a całe ciepło miało iść w szamot. Piec Bogusława ważył kilka ton, ja nie mam tyle miejsca i takiej nośności stropu żeby iść w akumulację. Jeśli na dalszych stronach rozważana była konstrukcja szamotowego kotła do ogrzewania przy pomocy wymiennika wodnego, zacznę czytać na nowo ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie potrafię wskazać strony, ale Bogusław bardzo dobrze opisał to, o Ci chodzi. Poproś w tamtym temacie o wskazanie tej strony. Pewnie ktoś pamięta.

... no @hes to też jest GOŚĆ-instytucja. Nie wprowadzi Cię w błąd i nie będzie gdybał na temat.

Edytowane przez definicjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bezpieczniej i prościej będzie wstawić tam kominek węglowy z rozprowadzeniem ciepła lub wymiennikiem wodnym do grzania CO i CWU lub tylko do CWU, zawsze też możesz to obudować kaflami. Można też w zależności od ułożenia pomieszczeń kominek spróbować przenieść do pokoju i przeciągnąć kanał spalinowi i oczywiście obowiązkowo kupić czujnik czady/tlenku węgla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czujniki czadu tez obowiazkowo bedą,

w kominkach nie pali się węglem kamiennym z tego co mi wiadomo, a chciałbym zeby było to moje główne paliwo, wydaje mi się że z drewnem nie uzyskam takiej stałopalności,

 

kominek musi być odpowiednie miejsce, z którym u mnie ciężko, jednak nie mówię nie,

Edytowane przez robr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

 

Dlaczego z cegieł szamotowych? Otóż nie mam możliwości postawienia w mieszkaniu w kamienicy kotła centralnego ogrzewania, ani piecokuchni gdyż zgodnie z przepisami urządzenia te nie mogą stać w pomieszczeniu jakim jest przedpokój. A właśnie w przedpokoju znajdował się do tej pory piec kaflowy, który musiałem rozebrać ponieważ miał zawalone kanały dymowe, dziury wielkości połówki cegły, odpadniete kafle, zalepione gliną. W przedpokoju mam także dostęp do komina.

 

Witaj!!

A uzyskałeś zgodę(na piśmie) na wyburzenie pieca kaflowego? Za poprawne działanie ogrzewania w budynku wielorodzinnym odpowiada właściciel budynku ,nie właściciel mieszkania, lub lokator.Teraz masz taka sytuację ,ze właściciel budynku może cię zmusić do odtworzenia (postawienia pieca kaflowego) od nowa. A wystarczyło zgłosić usterkę pieca właścicielowi budynku (administracja ,wspólnota),a on dysponując pieniędzmi z funduszu remontowego wyremontował by ci ten nieszczęsny piec.A ty do tego interesu nie dołożyłbyś ani złotówki.

Co możesz teraz zrobić?

Jeżeli masz kuchnię to w kuchni tej był kiedyś piec (trzon kuchenny).Jeżeli tak to najprościej postawić tam piecokuchnię ,są nawet takie do zabudowy.

Jeżeli jesteś włascicielem mieszkania ,to do montażu piecokuchni wystarczy zgoda kominiarza ,w tym przypadku nie musisz mieć zgody właściciela budynku ,gdyż zrobisz to ogrzewanie jako ogrzewanie dodatkowe.Jest tylko jeden warunek - musisz to zrobić zgodnie z prawem i przepisami a wykonane musi to być przez uprawnione do tego osoby lub firmy.Wszystko to musisz mieć udokumentowane.Najlepiej kopie dokumentów dostarczyć administratorowi.

Możesz też odbudować kaflaka z podkową jest dużo na ten temat w necie.

poz. henryk 1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk, ja cały czas mam zamiar ten piec odbudować przecież. Tylko że chcę to zrobić z głową i wsadzić do niego podkowę (moj wymiennik). Kafli niestety nie mogę odzyskać, gdyż były one w kawałkach. Nie da się ich spiąć klamrami. Buduje się piece z elewacją ceglaną więc i moja taka będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henryk, ja cały czas mam zamiar ten piec odbudować przecież. Tylko że chcę to zrobić z głową i wsadzić do niego podkowę (moj wymiennik). Kafli niestety nie mogę odzyskać, gdyż były one w kawałkach. Nie da się ich spiąć klamrami. Buduje się piece z elewacją ceglaną więc i moja taka będzie.

 

Witaj!!

Problem polega na tym że do jednego przewodu kominowego podłączano kilka piecy kaflowych . Piece kaflowe to są szczególne piece tz szczelne .Na czym ta szczelność polega ? ano na tym ze są to piece akumulacyjne i mają szczególne dzwiczki zakręcane na śrubę .Rozpala się w piecach proces nagrzewania ma być pod kontrolą, po nagrzaniu pieca ,piec się szczelnie zamyka (zakręca).W ten sposób odcinasz pomieszczenie od komina.

Musisz się upewnić ze to co zbudujesz będzie podłączone do odrębnego komina .Chyba że planujesz palić kilka godzin i zastosujesz dzwiczki szczelne, Najlepiej spytaj kominiarza ,on sprawdzi komin i powie ci czy to co planujesz jest zgodne z przepisami .Dobrze jest też uzyskać zgodę administratora .Wszelkie zgody obowiązkowo na pismie.

pozdrawiam.henryk1953

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...