Wyprowadzka kotłowni z domu - prośba o pomoc

[marcinbbb]

Ad1) miała być zalana strona kotłowa glikolem ale 60-70l glikolu kosztuje.

Ad2) Po stronie kotła będzie elektroniczna 7-22W może chodzić UPS dłużej pociągnie

 

Ad3) oddawanie ciepła co domowej piwnicy... niech tam będzie nawet 15-17oC wchodzę tam 2-5 razy w roku ta piwnica ma 1,2m wysokości co wymiennik odda wezmą fundamenty które są jako ściany.

 

Ad4) Bufor 150l to nieporozumienie, niczego nie zmagazynuje no może 4kWh co nada nam się właściwie do niczego

 

Stwierdziliśmy że tylko 2-3 grzejniki będą pracowały na termostacie (pralnia obok kotłowni 8oC, górna sypialnia bo tam ktoś śpi jak nas odwiedza 18oC, przedpokój 20oC reszta niech chodzi jak chce na regulatorze pokojowym.

 

Na dzień dzisiejszy rura preizolowana połączyła dom i budynek gospodarczy, wymiennik przy kotle też na swoim miejscu - wiele wskazuje na to że w piątek kotłownia startuje.

Powiedzcie ile zejdzie paliwa na wygrzanie rurociągu, kotła i wymiennika ( chata gorąca i ściany ciepłe ) instalator twierdzi że te 100kg ekogroszku które mam starczy na pierwszą noc? Ja zakładam że na jakieś 3 dni.

Pytam bo kupiłem TYLKO 100kg ekogroszku i nie wiem czy na weekend starczy zasyp 100kg? Nie chce w niedziele łazić po składach i kupować groszek

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[mac_612]

Co za problem kupić drugie 100kg? ni spalisz teraz, to palisz później

[marcinbbb]

Pierwszy dym z komina poszedł... pierwsze wnioski też już są.

Wszyscy mieli rację i wszyscy zarazem się myliliśmy - niestety instalacja do przerobienia.

 

Wymiennik zgodnie z sugestiami został zamontowany w nowej kotłowni, kocioł odpalony poszedł na maksa aż do zagotowania wody. Odpaliliśmy pompę za wymiennikiem ładującą bufor. No i pierwsze wnioski woda w kotle się gotuje za wymiennikiem 40oC.

Niestety nie wziąłem pod uwagę że w lato jeśli będę chciał podgrzać wodę do kąpieli zanim pogonie kocioł i wymiennik odbierze ciepło minie paręnaście godzin. Układ być może by się sprawdził gdyby układ pracował 24/7 niestety w trakcie temperatur które panują za oknem chyba lepiej wygasić kocioł niż trzymać go w podtrzymaniu.

Wymiennik być może się sprawdza ale nie u mnie kiedy przez wymiennik chce ugrzać 500l wody w układzie w rozsądnym czasie.

 

Jutro zgodnie z sugestią jednego z kolegów kocioł spinamy bezpośrednio z buforem, i na razie niech tak sobie chodzi. Górny grzejnik nie będzie grzał bo jest powyżej naczynia.

Ten układ ma też swoją wadę, wiele energii pójdzie wprost do gruntu bo pędzimy gorącą wodę do bufora i taką samą mamy na powrocie. Już chyba nawet darujemy sobie zawór 4D bo za dużo czasu nie ma instalator też ma inne roboty zaplanowane. Może podczas zabaw z kaloryferami zrobi się 4D

 

Co z kaloryferami a w szczególności z tym na górze który na razie nie będzie grzał - są różne koncepcje, jedna z nich mówi aby kaloryfery pracowały przez wymiennik w układzie otwartym/zamkniętym.

Szkoda że tyle miedzi pójdzie w błoto no ale na to nie mamy wpływu.

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[william.bonawentura]

 

Jeśli wymiennik był lrtni, a na kotle 100 stopni to przepływ w obwodzie kotłowym był wielokrotnie za mały.

[marcinbbb]

Pompy po różnych stronach pracowały z różną prędkością najczęściej na 3 najwyższym biegu, niestety niczego to nie zmienia kiedy w kotle mamy ponad 80oC a układ kotłowy to około 60l z czego 90% w kotle, a za wymiennikiem około 500l. To nie tak że odpaliliśmy okład a po chwili go wyłączyliśmy pracował około 2-3h najwyższą temperaturę jaką widziałem na czujniku za wymiennikiem która szła na bufor to 40oC.

[mac_612]

Pompy po różnych stronach pracowały z różną prędkością najczęściej na 3 najwyższym biegu, niestety niczego to nie zmienia kiedy w kotle mamy ponad 80oC a układ kotłowy to około 60l z czego 90% w kotle, a za wymiennikiem około 500l. To nie tak że odpaliliśmy okład a po chwili go wyłączyliśmy pracował około 2-3h najwyższą temperaturę jaką widziałem na czujniku za wymiennikiem która szła na bufor to 40oC.

 

Albo badziewie nie wymiennik.... Albo problem z przepływem po stronie instalacji:

1) zatkany wymiennik (syf z instalacji zapchał lamelki i nie ma przepływu po stronie domu) - mój typ

2)zapowietrzony układ

3)uszkodzona pompa

[mac_612]

, niestety niczego to nie zmienia kiedy w kotle mamy ponad 80oC a układ kotłowy to około 60l z czego 90% w kotle, a za wymiennikiem około 500l.

Może być nawet stosunek 1l do 100000 ton to niczego nie zmienia, bo liczy się przede wszystkim szybkość odbioru ciepła.

[marcinbbb]

SECESPOL 25KW LB 31-20 jeden z lepszych jaki udało mi się znaleźć.

Cała instalacja NÓWKA filtry nowe, instalacja odpowietrzona, bufor zalany nową wodą wodociągową więc:

1) zatkany wymiennik - nowy wymiennik...

2)zapowietrzony układ - odpowietrzony z każdej strony

3)uszkodzona pompa - wszystkie działały

 

Układ kotłowy może być gorący, ale bufor ma 8oC tyle co z wodociągów, obie pompy CO i CWU odpalone w kotłowni aby jak najwięcej ciepła ściągnąć i mówię na kotle 80oC za wymiennikiem 40oC bo lodowata woda w buforze - kiedyś bym to wygrzał... kiedy? Pewnie za kilkanaście godzin.

Z tego powodu plan jest jeszcze inny:

Kocioł -> 12m preizolowanej -> 2 pompy co i cwu które będą wyciągały przez rurociąg woldę z kotła i pchały tak gdzie trzeba,

Dążymy do tego aby zrobić 1 układ otwarty i naczynie na nowej kotłowni w gołębniku, czymkolwiek innym byle nie zamarzło. jednak do jutra plam może się zmienić.

 

Zakładałem że skoro na kotle 80oC to za wymiennikiem będzie przynajmniej 65oC ale nie 40.

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[mac_612]

Zakładałem że skoro na kotle 80oC to za wymiennikiem będzie przynajmniej 65oC ale nie 40.

I tyle powinno być. Nie jest ważna ilość wody w instalacji, przecież wymienniki stosuje się też do CWU, a tam pojemność po stronie wtórnej jest nieograniczona...

Skoro tak będziesz demontował wymiennik, nie szkodzi Ci sprawdzić czy nie dostał się do niego jakiś syf (nawet z nowki instalacji), czy też sprawdzić jak wyglądają chociażby filtry.

[marcinbbb]

mac nie dam rady na lato wygasić kotła i polegać w 100% na solarach, kocioł wpięty w bufor to parę drewek i 2 sipki węgla i mam 45oC na buforze. A przez wymiennik to ja sobie mogę pogrzać cwu na żądanie ale nie aby grzać przez to chałupę.

[mac_612]

mac nie dam rady na lato wygasić kotła i polegać w 100% na solarach, kocioł wpięty w bufor to parę drewek i 2 sipki węgla i mam 45oC na buforze. A przez wymiennik to ja sobie mogę pogrzać cwu na żądanie ale nie aby grzać przez to chałupę.

Nie bardzo rozumiem ten post

Jeśli wymiennik jest odpowiedniej wielkości (nie mogę dorwać charakterystyki Twojego), To może grzać co tylko chcesz, bez żadnej straty. Warunkiem jest tylko różnica temperatur (czyli musi być więcej po stronie kotła, ale bilans energii, nie licząc ciepła emitowanego przez obudowe, jest taki jak bez wymiennika). Nie ma tu mowy żadnej praktycznej bezwładności.

Tak sobie myśle - czy nie masz czasem przepływu przez wymiennik współprądowego ?

[mac_612]

Sprawdź, czy na pewno wymiennik działa w przeciw prądzie (czy nie są zamienione króćce). Jak wymiennik jest odpowiednio duży, to musi to działać, tak jak sobie wymyśliłeś.

[marcinbbb]

Niestety wymiennik podpięty zgodnie z instrukcją po przekątnej przeciwprądowo.

 

W ww. poście miałem na myśli to że mając kocioł podpięty rurociągiem do bufora, wkładam do kotła kilka drewek i odrobinę węgla wypycham przez rurociąg 50l gorącej wody do bufora i po rozwarstwieniu mogę się umyć w ciepłej wodzie przez wymiennik mam właściwie gorący wymiennik, i zimną wodę w buforze.

 

Kocioł 10kW a wymiennik 25kW musi działać - jednak nie

[mac_612]

mam właściwie gorący wymiennik, i zimną wodę w buforze.

Gdzieś jest bubel. Jakie temperatury masz na powrocie do kotła i na dopływie z domu? Nie zarzucaj tak łatwo tego co masz zrobione. Hydraulik powinien to opanować, a nie zwalać winę na wymiennik. A tak swoją drogą, to nie podaje sie konkretnej mocy wymiennika, osiąga on różną moc przy różnych temperaturach czynników.

[marcinbbb]

2 termometry za wymiennikiem w układzie domowym są zainstalowane i te temperatury są znane (kocioł 80oC )

Woda po ogrzaniu przez wymiennik 40oC, woda powracająca z domu 20oC po około 1h pracy.

W obiegu kotłowym na wymiennik jak pisałem 80oC na powrocie z wymiennika około 40oC.

 

Nie przekonasz mnie do wymiennika płytowego zakładając z jednej jego strony 80oC z drugiej 8oC podczas startu miałem nadzieje że wymiennik wygrzeje wodę choć do 50C ale nie MAX 40oC po 1,5h pracy.

[Jurgonka]

Moc wymiennika podaje producent dla danych do otrzymania tylko w laboratorium. Moc 25 KW to w laboratorium, max różnica temperatur i optymalny przepływ. Zmiana tylko szybkości przepływu i kicha. Gdy w krótkim czasie ma grzać musi być moc. U mnie wymiennik niskotemperaturowy (grzeje basen) mocy 40 KW i bez problemu zagotować mogę wodę od strony kotła. Nauka kosztuje, porady nawet błędne nic nie kosztują.

Życzę szczęścia w następnym podejściu.

[marcinbbb]

Jurgonka no właśnie laboratorium przy takim a nie innym przepływie, wolę przepływ jaki ustawie i na kotle ile zadam. Wymiennik uważam za nieporozumienie, nawet patrząc przez pryzmat rekuperatora zainstalowanego u kogoś różnice temperatur były wiele, wiele niższe a woda ma większą gęstość

Reku bierze -2 z zewnątrz z domu zasysa 22 a wypluwa na dom około 17oC różnica 5oC a nie ponad 40oC jak u mnie.

 

Różnica temperatur maksymalna kocioł 80oC woda w naczyniu wrze, za wymiennikiem 40oC uważam za porażkę. MOC była odbioru BRAK. Nawet w labo wyszło by że wymiennik ma jakąś moc a ja widzę że z 80oC zasilania potrafi podebrać 32oC bo bufor miał 8oC. Po jakimś czasie pracy

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[Jurgonka]

Dla kompletności w reku brakuje jeszcze temperatury powietrza opuszczającego budynek. W odróżnieniu od Ciebie robiłem takie instalacje jak Twoja, działają do dziś, śmieciuchy je napędzają a nie podajniki. (Z podajnikiem łatwiej) Do temperatury 60 stopni idą na grawitacji, dopiero powyżej włącza się pompa.

U mnie w basenie od strony kotła pompa CO na pierwszym biegu rura 1 cal, (dalej niż u ciebie i wymiennik niżej niż kocioł) od strony basenu 2 cale i pompa 800 W . Basen 33 stopnie CO ponad 60. Różnice temperatury pomiędzy odpowiednimi wejściami i wyjściami niewyczuwalna dotykiem.

Wymiennik ma sens tylko przy wielogodzinnej pracy.

[mac_612]

Widziałem gro instalacji, w których różnica temperatur miedzy pierwotną a wtórną prawidłowo (przeciwprądowo) wpiętego wymiennika wynosiła maksymalnie 20K (bardzo mały wymiennik), a znam instalacje, w której różnica ta wynosi 3K. Tak jak pisałem, masz gdzieś bobla, z którym przeciętnie dobry hydraulik dał by sobie radę. Ten sam wymiennik dla jednych temperatur może mieć 40kW, a dla innych 4...

Co nie zmienia faktu, że bez wymiennika najlepiej:cool:

[mxxxx]

LOL

3 tygodnie bicia piany żeby dojść do wniosku że najprostsze = najlepsze