Wyprowadzka kotłowni z domu - prośba o pomoc

[mac_612]

rozumieć i stosować.

Rura bezpieczeństwa jest to rura łącząca najwyżej położoną część przestrzeni wodnej kotła z przestrzenią powietrzną naczynia wzbiorczego, wprowadzona do naczynia wzbiorczego powyżej rury przelewowej. Rura bezpieczeństwa zabezpiecza kocioł oraz instalację centralnego ogrzewania przed nadmiernym wzrostem ciśnienia oraz zapewnia odprowadzenie czynnika grzewczego do przestrzeni powietrznej naczynia wzbiorczego.

 

Na rurze bezpieczeństwa nie wolno montować żadnej armatury.

 

Rozumiemy?

[Jurgonka]

O wiele bardziej niebezpieczne jest montowanie kotła do instalacji poprzez zawory odcinające. To by w razie awarii nie spuszczać całej wody, a tylko z kotła.

Widziałem kotłownie po eksplozji wywołanej pomyłkowym zamknięciem zaworów. Syfon i odpowietrzenie jest bezpieczne. Odpowietrzniki stosowane do solarów są odporne na wysoką temperaturę. czym mniej elementów w instalacji (poprawnie działającej) tym lepiej. Gdy para nie nadąży uchodzić odpowietrznikiem, zacznie wyrzucać wodę do naczynia wyrównawczego i dalej jest bezpiecznie.

[Jurgonka]

Rura bezpieczeństwa nie ma armatury, są na niej trójniki i dopiero dalej - poza rurą montujemy armaturę.

[mac_612]

O wiele bardziej niebezpieczne jest montowanie kotła do instalacji poprzez zawory odcinające. To by w razie awarii nie spuszczać całej wody, a tylko z kotła.

Widziałem kotłownie po eksplozji wywołanej pomyłkowym zamknięciem zaworów. Syfon i odpowietrzenie jest bezpieczne. Odpowietrzniki stosowane do solarów są odporne na wysoką temperaturę. czym mniej elementów w instalacji (poprawnie działającej) tym lepiej. Gdy para nie nadąży uchodzić odpowietrznikiem, zacznie wyrzucać wodę do naczynia wyrównawczego i dalej jest bezpiecznie.

Poza tym czerwonym wszystko się zgadza. Jeśli coś pójdzie nie tak (na drodze ciepłociągu jest miedzy innymi pompa z prawdopodobnie filtrem siatkowym, pewnie pojawią się ze dwa zaworki), to w najlepszym wypadku instalator idzie za kratki. Proponujący takie rozwiązania nie jest wzywany do odpowiedzialności, choć imo powinien.

Edytowane 24 Grudnia 2014 przez mac_612

[mac_612]

Rura bezpieczeństwa nie ma armatury, są na niej trójniki i dopiero dalej - poza rurą montujemy armaturę.

 

Zaznacz mi na Twoim schemacie RB. Bo imo jedyne co zostawiłeś to RW, na ktorej pojawi sie pewnie jakas armatura, i to "odpowietrzenie"

[mac_612]

O wiele bardziej niebezpieczne jest montowanie kotła do instalacji poprzez zawory odcinające. To by w razie awarii nie spuszczać całej wody, a tylko z kotła.

.

A przepraszam, to wcale nie jest niebezpieczne, jeśli przed zaworami o strony kotła znajdują się RB i RW. Tak mam u siebie...

[Jurgonka]

Przepraszam nie narysuje, ale to z braku umiejętności rysowania. Schemat od którego zacząłem pisać jest błędny i do poprawienia. Może nasze nieporozumienia wynikają właśnie z tego. Napiszę wyraźnie, rura bezpieczeństwa jest bez armatury, ale jest na niej trójnik z jednej strony syfonu, nad kotłem. Pompa filtr siatkowy i tp są na rurze zasilającej bufor. U góry bufora też jest trójnik i też jest połączony z RB. Moje wpisy miały tylko pokazać idee, rozwiązanie problemu, a nie szczegóły.

[Jurgonka]

A przepraszam, to wcale nie jest niebezpieczne, jeśli przed zaworami o strony kotła znajdują się RB i RW. Tak mam u siebie...

 

[Jurgonka]

[mac_612]

Na schemacie instalacji w kotłowni zlikwiduj naczynie wyrównawcze wstaw automatyczne odpowietrzenie. Zlikwiduj wymiennik zasilaj bezpośrednio bufor.

Likwidując naczynie wyrównawcze również likwidujesz RB.

Napiszę wyraźnie, rura bezpieczeństwa jest bez armatury, ale jest na niej trójnik z jednej strony syfonu, nad kotłem. Pompa filtr siatkowy i tp są na rurze zasilającej bufor. U góry bufora też jest trójnik i też jest połączony z RB

Chyba nie rozumiesz idei. Bufor znajduje się w innym (wyższym) budynku jak kocioł. Mało tego znajduje się z tego co się zdążyłem zorientować w piwnicy.

Schemat również pokazuje tylko koncepcje, ale jakichś rażących błędów w nim nie widzę .

[mxxxx]

Wybacz, ale w wątku o buforach jeszcze są ciepłe posty w których pewien gość wmawiał mi, że poziom wody w RB jest wyższy niż w naczyniu i woda non-stop przelewa się do naczynia (nonsens)

czego konkretnie się wstydzisz ?? zacytujmy jakie bzdury wypisujesz

W naczyniu woda z RB przelewa się

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=6704031&viewfull=1#post6704031

jak widać wyraźnie nie tylko ja odnoszę wrażenie że ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszesz

Podczas pracy pompy grawitacyjnej

Edytowane 24 Grudnia 2014 przez mxxxx

[Jurgonka]

Likwidując naczynie wyrównawcze również likwidujesz RB.

 

Chyba nie rozumiesz idei. Bufor znajduje się w innym (wyższym) budynku jak kocioł. Mało tego znajduje się z tego co się zdążyłem zorientować w piwnicy.

Schemat również pokazuje tylko koncepcje, ale jakichś rażących błędów w nim nie widzę .

 

Zaczyna być ciekawie w domu w układzie CO otwartym naczynie przelewowe w piwnicy. Przepraszam, ale ... Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt dla Wszystkich.

 

PS. Post pierwszy.

Edytowane 24 Grudnia 2014 przez Jurgonka

[marcinbbb]

Pomimo brak elementarnej i podstawowej wiedzy maznąłem coś co z grubsza przypomina schemat jaki jest i różnice poziomów.

Bufor w niskiej piwnicy więc pod poziomem ziemi dodatkowo wkopany w ziemie (wstawiony do wanny z kwasówki ) aby ewentualna woda nie przesiąkała

Gospodarczy jest troszeczkę poniżej poziomu domu z google maps za wiele się nie zobaczy jednak pokazuje umiejscowienie budynków, jak wypiję kawkę i się ogarnę zrobię jakieś normalne foty. Proszę nie komentować moich umiejętności rysowniczych

 

OK mamy i chatkę za ścianą gospodarczego będzie kotłownia, widać że dom jest około 2 x wyższy niz gospodarczy widać gdzie jest komin poniżej na parterze jest kocioł a na poddaszu naczynko

Edytowane 24 Grudnia 2014 przez marcinbbb

[mac_612]

Zaczyna być ciekawie w domu w układzie CO otwartym naczynie przelewowe w piwnicy. Przepraszam, ale ... Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt dla Wszystkich.

 

PS. Post pierwszy.

Chyba nie rozumiesz idei. Bufor znajduje się w innym (wyższym) budynku jak kocioł. Mało tego znajduje się z tego co się zdążyłem zorientować w piwnicy.

Schemat również pokazuje tylko koncepcje, ale jakichś rażących błędów w nim nie widzę .

 

 

Bufor w niskiej piwnicy więc pod poziomem ziemi dodatkowo wkopany w ziemie

(...)

OK mamy i chatkę za ścianą gospodarczego będzie kotłownia, widać że dom jest około 2 x wyższy niz gospodarczy widać gdzie jest komin poniżej na parterze jest kocioł a na poddaszu naczynko

 

Wszystkim życzę wesołych świąt

Nawet Tobie mpoplaw pomimo złośliwie przez Ciebie cytowanych fragmentów wyciętych z kontekstu

[Jurgonka]

@ marcinbbb sprawdź rzeczywiste różnice poziomów i rozważ zagłębienie kotła w budynku gospodarczym. Nawet mały spadek z domu do kotła pozwoli na działanie na grawitacji, niestety połączenie 2 cale. Pompa potrzebna tylko do ładowania bufora, CO działa (bezpiecznie) i bez prądu.

[mxxxx]

żeby trochę uporządkować przed świętami

1. dla mac_612 200mmH2O = 0,02 bar = 0,002 MPa to już BOMBA (strach się bać jak on odkryje ile jest w kołach od samochodu)

2. dla mac_612 RB jest święta, trójnik tam założony albo kolanko 90 stopni to od razu BOMBA na 1000%

3. mac_612 wątpi w ujście pary przez 2mm dziurkę odpowietrznika, ciekawe co zrobi jak zobaczy ciśnieniowy zawór bezpieczeństwa

 

poniżej kolejny cytat z wątku którego się wstydzi

jeśli w buforze nie ma grzałek, lub innego źródła ciepła (bufor nie jest kotłem) to ta rura "bezpieczeństwa" jest niepotrzebna.

 

tak wiec ja proponuję odstawić na bok to co pisze mac_612 czyli: nowy kocioł połączyć ciepłociągiem ze buforem wykorzystując stare naczynie wzbiorcze i starą rurę wzbiorczą, na nowym kotle obligatoryjnie trójnik odejście w górę i zawór odpowietrzający, obok ciśnieniowy zawór bezpieczeństwa skalibrowany na 2-3 bary, a na kotle mechaniczny miarkownik ciągu ustawiony na 90-95 stopni

 

PS przy spuszczaniu wody wypadało by pomyśleć o antykorozyjnej ochronie katodowej, żeby ponowne napełnienie zbiornika posłużyło na 15-20 lat

[mac_612]

żeby trochę uporządkować przed świętami

1. dla mac_612 200mmH2O = 0,02 bar = 0,002 MPa to już BOMBA (strach się bać jak on odkryje ile jest w kołach od samochodu)

2. dla mac_612 RB jest święta, trójnik tam założony albo kolanko 90 stopni to od razu BOMBA na 1000%

3. mac_612 wątpi w ujście pary przez 2mm dziurkę odpowietrznika, ciekawe co zrobi jak zobaczy ciśnieniowy zawór bezpieczeństwa

Kocioł "zabezpieczony" odpowietrznikiem, i niczym więcej to bomba.

 

nowy kocioł połączyć ciepłociągiem ze buforem wykorzystując stare naczynie wzbiorcze i starą rurę wzbiorczą, na nowym kotle obligatoryjnie trójnik odejście w górę i zawór odpowietrzający, obok ciśnieniowy zawór bezpieczeństwa skalibrowany na 2-3 bary,

Z tym się zgadzam, gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem to byś zauwarzył, że wcześniej to proponowałem. Choć to jest niezgodne z przepisami.

a na kotle mechaniczny miarkownik ciągu ustawiony na 90-95 stopni

To kocioł z podajnikiem, ale ok, nikt sobie krzywdy nie zrobi przez ten miarkownik.

Edytowane 24 Grudnia 2014 przez mac_612

[mxxxx]

kocioł z podajnikiem trochę nie ma sensu z buforem i w dodatku przy paleniem drewnem, prorokuję ze opcja Ogniwo eko plus 10kW pozostanie tylko opcją

 

PS przy zaniku zasilania kocioł z podajnikiem przestaje uzupełniać paliwo oraz wyłącza się wentylator (gaśnie samoczynnie) jak tu w tych warunkach straszyć BOMBĄ ??

[mac_612]

Już pisałem

Ale wracając do naszego kotła, pomimo tego, że kocioł podajnikowy to chyba jeden z najbardziej sterowalnych kotłów na paliwo stałe, to układ jaki proponujesz jest niedopuszczalny. Nie jesteś w stanie przewidzieć co się stanie z tym pływaczkiem w odpowietrzniku, gdy potraktujesz go ponad 100'C, dwa ten otworek o średnicy 2mm też nie wróży swobodnego ujścia ciśnienia. Zresztą szkoda tu dyskutować, takiego czegoś nie wolno proponować na forum publicznym.

Kocioł podajnikowi, to jedyny kocioł na paliwo stałe, który bez oporów zamontowałbym w układzie zamkniętym. Ale to nie zwalnia z zabezpieczeń, o których pisałeś, a o których ja pisałem wcześniej. Nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, dlatego są normy które konkretnie mówią jak zabezpieczać taki kocioł. Nie ma tak, że ktoś sobie je interpretuje inaczej, bo tak mu pasuje.

[marcinbbb]

Widzę że znów muszę przypomnieć kilka bardzo istotnych rzeczy:

- Bufor... raczej sprzęgło hydrauliczne bo ten bufor ma użyteczne 150l

- kocioł z podajnikiem bo nie mam zamiary znów wędrować z węglem aby dokładać rozpalać itd. Zwykły kocioł jest już jest nadaje się wiadomo do czego.

- palenie drewnem? owszem mam jeszcze do spalenia jakieś 3-5m3 do skopcenia ale nie znaczy to że będę palił drewnem w kotle z podajnikiem cały czas - spale na ruszcie awaryjnym to co zostało węgiel / drewno i po zapasach.

 

mpoplaw w przypadku braku prądu mam 3 UPS`y każdy w stanie pociągnąć po 2 kotły jeśli prądu zabraknie jest jeszcze agregat prądotwórczy. Więc brak prądu to najmniejszy problem problemem i pytaniem jest sposób podłączenia kotła do istniejącej instalacji:

Wymiennik płytowy, naczynie nad kotłem, itd?