marcinbbb 25.12.2014 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Pomysł Jurgonka może działać jednak obawiam się jednej rzeczy ponieważ kocioł nowy i nie wiem jak w razie ewentualnej reklamacji patrzył by na to gwarant. Nie jest to raczej standardowe zabezpieczenie, i boje się że mogą być później jakieś dziwne problemy. Jurgonka czy jest jakaś literatura, schemat który można pokazać producentowi kotła i zapytać co on na to w razie jakiś kłopotów? coulignon dokładnie 3,5m to wysokość "ogniomurka" dach jest jakieś 15 cm niżej. Też szukam rozwiązania które umożliwi podłączenie tego bez wymiennika. Na upartego będzie tam też nowy komin ( bo jeszcze go nie ma ) może coś do niego dostawić. Górna krawędź grzejnika ma wysokość od ziemi 3,5m czyli jesteśmy na równi ale naczynko raczej powinno być choć trochę wyżej:/Grawitacji starał bym się unikać przy kotle pompka ( mam ich trochę wolnych ) i zobaczymy czy uda nam się jakoś "przeskoczyć" naczynko w gospodarczym jeśli nie wiadomo wymiennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 25.12.2014 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 (edytowane) Całkowita wysokość gospodarczego to 3,5m więc brakuje około 50 cm. Właśnie można by przy kominie dostawić małe pomieszczonko (np budka z płyty warstwowej) i tam umieścić naczynie bezpieczeństwa z cyrkulacją (nie musi być duże, jeśli zostawisz drugie w domu) Ostatni post jurgenka, ten z trzema rurami pod ziemią ( z jedna bezpieczeństwa) jest dobry, tylko że wymaga 3 preizolowanych rur i niestety nie jest zgodny z przepisami.. Jeśli miałbym tak sie bawić, to podłączyłbym normalnie bez wymiennika i kocioł zabezpieczył jak w układzie zamkniętym. Edytowane 25 Grudnia 2014 przez mac_612 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Gwarancja? O który zapis chodzi. Nie wykonuj instalacji w sposób, który nie spełnia Twoich wymogów, nawet producent kotła, najlepszego kotła nie gwarantuje poprawnego działania instalacji. Ty gwarantujesz tylko przestrzegania wymogów gwarancji. Producent chce zachowania parametrów działania kotła, który parametr budzi Twoje wątpliwości. Który parametr może być niedotrzymany w związku z montażem - układ otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 25.12.2014 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 nie przekonuje mnie wsadzenie grzałki do bufora dlaczego, przecież tak mało ciepła potrzebujesz? 1) ostatnią zimę poszło 800kg węgla Osobiście rozpatrzyłbym właśnie "grzałki do bufora" i kominek lub mały piecyk np ładna "koza" aby wykorzystać przewód spalinowy w domu. Przerzucenie kotłowni do budynku obok powiększy straty, sporo obniży sprawność takiego systemu, zapomnij że spalisz w podobne do poprzedniej zimy poniżej tony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 25.12.2014 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 (edytowane) kbab aby raz na zawsze zamknąć temat grzałek w buforze bufor jest od solarów jeszcze 10 lat nie mogę go tknąć miejsce na grzałkę jest JEDNO! na wysokości 3/4 wysokości 20 cm nad poborem wody do ogrzewania. Nie mogę przerabiać bufora nie mam miejsca na kolejny, byście przynajmniej wyskoczyli z jakąś PC przez wymiennik bo to mogę wpiąć ale grzałka z COP=1. Mam instalację mieszaną ale PC grzać wodę do kaloryferów - nie dziękuję.Kominek i koza pisałem wiele razy NIE MAM NA TO MIEJSCA i dość mam noszenia drewna węgla do domu. Jurgonka 3 rury preizolowane kosztują majątek a nie chcę generować kolejnych i kolejnych kosztów 1 mb rury przynajmniej 100 PLN. Zamiast tych kolejnych metrów myślę że lepiej wstawić naczynko nad dachem gospodarczego jak piszę mac_612 ( nawet z pustaków ocieplany z zewnątrz i od wewnątrz ) cały czas zastanawiam się nad tylko 1 naczynkiem i preizolowaną iść aż do piwnicy w domu.Nie ma dla mnie znaczenia większego czy spalę 800kg węgla i co dziennie muszę chodzić rozpalać nosić drewno i kontrolować mój kocioł nadający się na żyletki czy spalę 1,5t ekogroszku rozpalając raz i poświęcając kilkadziesiąt minut tyg. aby dosypać, wyczyścić i wynieść popiół. Edytowane 25 Grudnia 2014 przez marcinbbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Rura bezpieczeństwa może być nie izolowana, jeśli jest 1,5 m pod ziemią. (dlaczego tak głęboko?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 @mac Piszesz o przepisach i uważasz, że to Ty decydujesz, które należy przestrzegać? "Właśnie można by przy kominie dostawić małe pomieszczonko (np budka z płyty warstwowej) i tam umieścić naczynie bezpieczeństwa z cyrkulacją (nie musi być duże, jeśli zostawisz drugie w domu)" a co na to przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 25.12.2014 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 jurgonka napisz proszę ( wiem że rysowanie odpada ) jak wg. Ciebie powinno wyglądać to podłączenie od A do Z gdzie wpięcie w mój bufor ( połowa bufora ) itd. Na razie tylko Twoje rozwiązanie kwalifikuje się do realizacji bez wymiennika, i dostawiania czegoś na dachu co może przetrwać nawet -20oC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Patrz post 100 nic więcej. Nie zmieniaj podłączeń bufora, grzejników, podłogówki. (chyba, ze byłeś niezadowolony z dotychczasowego ich działania). W miejsce kotła tylko dwie rury idące z budynku gospodarczego. Rura bezpieczeństwa - z gospodarczego do rury, która szła z kotła do naczynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 25.12.2014 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 @mac Piszesz o przepisach i uważasz, że to Ty decydujesz, które należy przestrzegać? "Właśnie można by przy kominie dostawić małe pomieszczonko (np budka z płyty warstwowej) i tam umieścić naczynie bezpieczeństwa z cyrkulacją (nie musi być duże, jeśli zostawisz drugie w domu)" a co na to przepisy No offence, Jakiś konkretny przepis masz na myśli? Mimo wszystko jakis zawór bezpieczeństwa przy kotle bym zamontował, przy Twoim rozwiązaniu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Skąd ciśnienie w kotle, gdy to układ otwarty. W układzie otwartym nie montuje się zaworów bezpieczeństwa, choć nie ma zakazu. Tylko po co ten zawór? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 25.12.2014 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 (edytowane) Skąd ciśnienie w kotle, gdy to układ otwarty. W układzie otwartym nie montuje się zaworów bezpieczeństwa, choć nie ma zakazu. Tylko po co ten zawór? Masz racje, zwłaszcza, że to bardzo sterowalne źródło ciepła. Instalacja nie jest typowa, RB zasyfonowana - Mimo wszystko strzeżonego.. Również masz racje, że tam nie musi być izolacji, wystarczy, żeby nie zamarzła. Rozwiązanie dobre choć nieprzepisowe;) Napisz jeszcze jaką uwage masz do naczynka bezpieczeństwa nad gospodarczym? Który przepis narusza? Edytowane 25 Grudnia 2014 przez mac_612 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 25.12.2014 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Samowola budowlana zmieniająca wygląd budynku. "dostawić małe pomieszczonko" Pisząc tak krótką poradę zawsze będzie ona nie kompletna. Zobacz zupełnie pominąłem problem dopuszczanie wody do układu otwartego, gdy kocioł i naczynko są w innych budynkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinbbb 25.12.2014 23:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 (edytowane) Panowie i Panie potencjalnego inwestora który porusza taki temat na forum jest:- Dostosowanie instalacji do istniejącego schematu- Wysłuchanie potrzeb klienta ( a nóż na PW zaproponuje rozwiązanie za pewne korzyści ) Klient ma obrany pewien kierunek, gdyby argumenty przedstawione na forum były "miarodajne" robił bym grzałki w buforze bo to będzie bardziej ekonomiczne. Ale nikt za inwestora nie będzie porównywał kosztów prądu w Eregii i Duronie ( czy jak ich nazwa się zwie )Podobnie jak rok prądu za darmo. Coś za coś. Ja obrałem kierunek ekogroszek zły dla jednych dla innych zbawienny. Zupełnie jak dla mnie solary które w lecie są Błogosławieństwem dla innych będzie KIBLEM. Mówmy o argumentach a nie mając taki dom jak Ty patrząc przez pryzmat mojego domu robił bym to i to,mój dom jest taki a nie inny zdecydowałem się na kotłownie w gospodarczym znaczy nie nie chcę grzałek bo nie mogę, nie chcę PC bo uzależniam się od cen energii chce kocioł w którym spalę drewno z własnej działki, pozostałości węgla, a jak będę miał ochotę to czeski węgiel po 300 PLN.t. Jurgonka tej samowoli budowlanej nikt nie zauważy zupełnie tego jak nie muszę mieć projektu na komin, bo komin był ale musiałem wyburzyć aby miał ręce i nogi bo poprzedni zagrażał życiu. Te budynki mają swoje 70 lat nie wiem nie pamiętam/pijany byłem czy tam był komin umówmy się że komin tam był.Jak wstaje rano to widzę najpierw dzbanek na kawę później 200m pola za kolejne 50m strumyk, kolejne 1,2km domy sąsiadów. Edytowane 26 Grudnia 2014 przez marcinbbb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 25.12.2014 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2014 Komin tak wymaga pozwolenia na budowę i projektu, szło by to podciągnąć. Poza tym Inną sprawą dobudowanie takiego "gołębnika" a inną bezpieczne podłączenie kotła. Jeśli chodzi o dolewanie wody, to dwa naczynia - dwa przelewy dolewasz przy jednym Najgorszy (jak zawsze) ten pierwszy raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 26.12.2014 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Imo jako wykonawca przyszedł by przysłowiowy "Pan ździchu" to podłączył kociołek w jednym układzie otwartym dwoma rurami i z zaworem bezpieczeństwa.Jak pPrzyszła by firma "profi" to by zrobiła dwa układy z wymiennikiem (kocioł pewnie w zamkniętym). Obaj wykonawcy : " Panie spokojnie , bo tak się robi..." Każde inne rozwiązanie wymaga trochę więcej pracy i pomyślunku. Masz pole do popisu Panie Marcinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 26.12.2014 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Komin? Zmiana przeznaczenia budynku. Gdy 70 lat temu był komin i budynek był ogrzewany to nie zmieniamy jego przeznaczenia, tylko teraz oprócz ogrzewania budynku gospodarczego nadmiar ciepła wysyłamy do domu stojącego obok. Problemem nie jest zawór bezpieczeństwa, tylko zapewnienie braku poduszki powietrznej po obu stronach syfonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 26.12.2014 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Komin? Zmiana przeznaczenia budynku. Gdy 70 lat temu był komin i budynek był ogrzewany to nie zmieniamy jego przeznaczenia, tylko teraz oprócz ogrzewania budynku gospodarczego nadmiar ciepła wysyłamy do domu stojącego obok. Problemem nie jest zawór bezpieczeństwa, tylko zapewnienie braku poduszki powietrznej po obu stronach syfonu. Każde inne rozwiązanie wymaga trochę więcej pracy i pomyślunku. Coś czuje, że się skończy na samym zaworze, lub na full opcji z wymiennikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joni987 26.12.2014 02:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Najbardziej sensowny układ w tym wypadku wg. mnie to: o wszelkich informacjach schemat powinien wygladać tak: [ATTACH=CONFIG]295612[/ATTACH] Kocioł stałopalny powinien pracować w układzie otwartym, w którym grawitacyjnie ma dostęp do naczynia wzbiorczego. Pomysł z cyrkulacją odpada bo do cyrkulacji potrzebujesz zasilania, a układ staje się niepotrzebnie bardziej skomplikowany. Z zaworkiem zamiast naczynia... tylko co jak mi się wytrąci sporo kamienia kotłowego w rurze i zaworek się zatka ? Albo odpadnie kawałek pakuł czy czegoś z pieca i zatka zaworek... Instalację zrób tak żeby była legalna jeśli się da, a da się łatwo w tym przypadku. I nie chodzi o jakieś tam przepisy. Chodzi o to że jak sobie domek ubezpieczysz to żebyś nie miał shocka w razie czego i niekoniecznie musi to dotyczyć pożaru ale równiedobrze powodzi i iinych klęsk, bo najczęściej ubezpiecznie jest łączne. Albo jak masz gwarancję na kocioł czy inne cuda i przyjdzie jakiś fachman wymienić na serwis to stwierdzi że instalacja niezgodna z normą X i gwarancja jest nieważna. Także ja bym zrobił 1 układ (od strony pieca) otwarty, z wymiennikiem w postaci bojlera 140 l dwupłaszczowego (duża powierzchnia wymiennika!) z podłączeniem od strony pieca tak jak do bojlera podłączasz ogrzewanie CWU, zapewni to większy zład wody po stronie pieca i stabilniejszą pracę, a także zabezpieczy układ przed wyparowaniem dużej % ilości wody i pracą przy minimalnej jej ilości. Zbiornik wystarczy że umieścisz 1,5m ponad ostatnim wymiennikiem i z niego przelew do wiadra/jakiegoś zbiornika, żebyś widział ile/czy się przelewa Rury prowadzone tak jak przy grawitacji, to że podłączenie do zbiornika ze względu na charakter typowo do cwu może być cieńsze w jednym miejscu ale tym się nie przejmuj (prawo bernoulliego) Dalej układ 2. rury z płaszcza do bufora, przy bojlerze trójnik z zaworem do odpowietrzenia, tu ważne są te kolanka przed zbiornikiem, bo chodzi o to że jak na 2 układzie też będziesz miał ukł. otwarty to żeby ciepła woda idąc do góry nie szła w kierunku bojlera/wymiennika tylko do naczynia wzbiorczego. Tak naprawdę to będzie prawie niemożliwe zagotowanie 2. układu bo wcześniej 1 układ musiałby narzać oba układy do temp. bliskiej wrzenia a następnie sam się zagotować i zdąrzyć wymienić ciepło z tamtym do wrzenia. Ważne żeby szybkość wymiany ciepła w bojlerze była na odp. do mocy poziomie, i tu ma wpływ, pow. wymiennika, czyli jaki bojler kupisz i prędkość przepływu cieczy. Prędkość musisz skorelować ze średnicą rur i pompą tak aby następowała odpowiednia szybko. Rur podziemią nie musisz koniecznie dawać bardzo dużych, i tak musisz wymusić przepływ a odpowiednią wymianę wody załatwi pompa . Tu trzeba przeliczyć problem. Ja bym rzucił alupexa w kilku otulinach i zasypał jakimś izolatorem niechłonącym wilgoci, wszystko poniżej temp. zamarzania (z zapasem). Kolejna sprawa to to że nie wszystkie piece do ekogroszku nadają się do ukł. grawitacyjnego, w niektórych będzie Ci potrzebna pompa, ale ja wybrałbym raczej grawitację - niezawodność, koszta, prostota i trwałość kotła jakiej nie da Ci żaden zawór 3d 4d, ale to moje zdanie i w dyskusję się nie wdaje. Oczywiście przy pompie dobrze mieć jakiegoś upsa, choć jak się rozładuje nic złego się nie powinno stać, ukł grawitacyjny z naczyniem w szopie sobie poradzi. Otulina bojlera - otóż możesz zostawić bojler w standardowej otulinie producenta, ale ja bym zrobił mu płaszczyk w postaci kilku karton gipsów dookoła wewnątrz bojler a między nimi chociażby wełna z 10 cm. tyle. a dodatkowo jak chcesz zawór bezpieczeństwa po obu stronach ukł możesz zamontować. Pozdrawiam i wesołych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 26.12.2014 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2014 Kocioł stałopalny powinien pracować w układzie otwartym, w którym grawitacyjnie ma dostęp do naczynia wzbiorczego. Pomysł z cyrkulacją odpada bo do cyrkulacji potrzebujesz zasilania, a układ staje się niepotrzebnie bardziej skomplikowany. Do cyrkulacji, żadna pompka nie jest potrzebna. Z zaworkiem zamiast naczynia... tylko co jak mi się wytrąci sporo kamienia kotłowego w rurze i zaworek się zatka ? Albo odpadnie kawałek pakuł czy czegoś z pieca i zatka zaworek... Tak, wszystko się może zdarzyć Instalację zrób tak żeby była legalna jeśli się da, a da się łatwo w tym przypadku. I nie chodzi o jakieś tam przepisy. Chodzi o to że jak sobie domek ubezpieczysz to żebyś nie miał shocka w razie czego i niekoniecznie musi to dotyczyć pożaru ale równiedobrze powodzi i iinych klęsk, bo najczęściej ubezpiecznie jest łączne. Albo jak masz gwarancję na kocioł czy inne cuda i przyjdzie jakiś fachman wymienić na serwis to stwierdzi że instalacja niezgodna z normą X i gwarancja jest nieważna. Tu się zgadzam z wymiennikiem w postaci bojlera 140 l dwupłaszczowego (duża powierzchnia wymiennika!) . W porównaniu do wymienniów płytowych, moc i powierzchnia tego w bojlerze nie zachwyca, nie do tego i nie do takich temperatur został zaprojektowany Reszta się prawie zgadza, drugi układ łatwo zagotować latem (sam o tych panelach zapomniałem proponujesz podłączenie naczynia tylko rurą wzbiorczą po"zimne stronie" instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.