Wyprowadzka kotłowni z domu - prośba o pomoc

[coulignon]

widziałem że śrubków poskąpili...

[marcinbbb]

No niestety... w środę startuje z przeprowadzką, będzie raczej standardowy wymiennik płytowy. Jednak cały czas kombinuje jak zrobić całość instalacji aby miała ręce i nogi. No i najważniejsze czym palić a raczej jakie paliwo kupić miał, ekodroszek, a może pellet.

Palik od Ogniwa projektowany był chyba do miału ale skoro trzeba kupić jakieś paliwo to coś muszę wybrać pytanie co? Podpowiesz coś?

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[coulignon]

nie pomogę. U siebie w domu grzeje prądem. W firmie mamy kocioł zasypowy i pale tam rosyjskim węglem. Tani i brwi spala jak się nad nim nachylisz. W dziale ogrzewanie jest ranking ekogroszku.

Chyba że chcesz mieć tam czysto i bez niespodzianek w postaci zerwanych zawleczek (bo kamyk sie trafił) to pellet.

[coulignon]

Temat bardzo fajny jednak cena zdecydowanie mniej fajna Kociołek już przyjechał

 

płytowy wymiennik to najmarniej 500 zł, pomka ze 300. naczynko, śrubunki, rurki, kolanka, trójniki i szybko dojdziesz do tej ceny. A tamten wymiennik pogonisz grawitacyjnie.

[marcinbbb]

Pompek Ci u nas dostatek 1 się kurzy, kolejna do zdjęcia z istniejącego śmieciucha, jest jeszcze jedna od kaloryferów i kolejna od podłogówki więc 1 przy kotle, i pewnie tę od kaloryferów pogoni się kaloryfery i cyrkulację za wymiennikiem wyjdzie w praniu.

Naczynko leży jedno na podwórku jakieś 15l po modernizacji instalacji miałem umalować na czarno i dzieciakowi zrobić mały prysznic na lato.

 

Tak sobie myślę mam jeszcze stary bojler chyba 80l z wężownicą można by z niego zrobić wymiennik... pogadam z instalatorem co on na to.

Grawitacyjnie to za bardzo będę musiał kocioł gonić, i zawór 4d dla zabezpieczenia powrotu odcina nam tę możliwość a zabezpieczenie powrotu muszę mieć na 55oC bo gwarancja.

[joni987]

Jak materiał mówisz że masz , to oczywiście pompka nie zaszkodzi

Bojler jeśli jest jedynie z wężownicą to pow. wymiany będzie za mała. U Ciebie co prawda nie potrzeba super dużego wymiennika bo jak pisałeś masz dużo podłogówki - niskie temp, ale wymiennik musi mieć moc wymiany ciepła conajmniej równą mocy pieca. Inaczej nie wykorzystasz całej mocy pieca, więc po co taki duży piec? Wiadomo piec ma jakieś tam straty na przesyle (oddaje ciepło do otoczenia), ale to minimalne.

 

Generalnie moc kotła musi zostać w całości odebrana przez instalację, czyli pow. wymiennika musi odebrać Ci taką ilość ciepła jaką maksymalnie może dostarczyć kocioł. Czyli nominalnie musi mieć przynajmniej taką samą moc odbioru. Przykładowy bojler z podwójną wężownicą ma moc odbioru ciepła [dQ/dT] ok. 8kW. Niewiem jaki tam kocioł wkładasz ale podejrzewam że większy, czyli będzie za mało. Dopiero z płaszczem wodnym by się nadawał by ale lepiej kupić już wymiennik bo jest tańszy. Można jeszcze uwzględnić że kotły mają zapas mocy ponad nominalną ok. 10% , więc można jeszcze to uwzględnić, choć zazwyczaj jest to nie ciągły przyrost tylko chwilowy, a taki zostanie odebrany.

W skrócie i bez wdawania się w szczegóły jeśli kupisz wymiennik o pow. takiej jak pow. wymiany w kotle, to napewno ciepło zostanie odebrane.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przewodzenie_ciep%C5%82a

[marcinbbb]

Panowie pytanie, komin dziś postawiony schnie i czeka na instalację kotła i teraz mam do Was pytanie odnośnie sposobu podłączenia.

Wiadomo że kociołek zabezpieczamy zaworem 4D, pytanie czy do tego zaworu trzeba montować siłownik i sterownik (ecoal siłownika nie ogarnia )?

Czy jest sens montowania tego siłownika i sterownika jakie będą tego efekty i skutki?

Jak zachowa się 4D jeśli w domu zostanie osiągnięta zadana temperatura powiedzmy 22oC, i kocioł przejdzie na mniejszą moc? Jak to powinno być zrobione?

 

Może opiszę finalną wersję instalacji:

Kocioł -> 4D -> 12m preizolowanej rury -> wymniennik w domu w piwnicy ( zalewamy kocioł glikolem bo rura będzie około 80 cm pod ziemią ) Za wymiennikiem wiadomo 2 obiegi CO i CWU.

 

Wdzięczny będę za wszelkie sugestie

[mac_612]

Może opiszę finalną wersję instalacji:

Kocioł -> 4D -> 12m preizolowanej rury -> wymniennik w domu w piwnicy ( zalewamy kocioł glikolem bo rura będzie około 80 cm pod ziemią ) Za wymiennikiem wiadomo 2 obiegi CO i CWU.

Szkoda, że idziesz po najmniejszej linii oporu... Płytko zakopane rury, a do tego wymiennik w domu to tylko straty, których uniknąłbyś zakopując rury poniżej głębokości przemarzania,a zaoszczędził byś na glikolu. Przemyśl jeszcze raz wymiennik przy kotle.

 

Czy jest sens montowania tego siłownika i sterownika jakie będą tego efekty i skutki?

Jak zachowa się 4D jeśli w domu zostanie osiągnięta zadana temperatura powiedzmy 22oC, i kocioł przejdzie na mniejszą moc? Jak to powinno być zrobione?

Wszystko zależy od instalacji.Opcja z cyklicznym ładowaniem bufora odpadła, to imo zamontowałbym zawór z siłownikiem przy kotle, Czyli jak w domu zostanie osiągnięta zadana temperatura, to zawór się przymyka i przez ciepłociąg płynie niższa temp. czynnika (znowu mniejsze straty). W obiegu kotłowym panuje stale wysoka temperatura, zapobiegająca kondensacji, mimo, że kocioł osiąga niższą moc i spala mniej.

[marcinbbb]

Rurę można zakopać głębiej jednak na 1,2m zaczyna nam się woda niestety woda jest bardzo płytko. Wymiennik też planowałem przy kotle ale instalator mówi aby zalać to glikolem aż do domowego wymiennika w razie "W" i -30 stopni nie zamarznie.

Wiem jakie jest zadanie zaworu 4D tylko nie wiem jak będzie się zachowywał z siłownikiem i sterownikiem i bez niego - umówmy się siłownik i sterownik + zawór = 1000 PLN. czy może sam zawór 4D za około 300 PLN.

 

Nalegać aby wymiennik był przy kotle na tak małym obiegu? Mamy 40l wody/glikolu w kotle i kilka litrów na rurkach w miedzi + wymiennik i naczynko nad kotłem? Glokol też swoje kosztuje stąd też myślałem o wodzie.

 

Bufor traktujemy jako cwu + zasilanie podłogówki przez zawór 3d aby w lato można było wypluć trochę ukropu z bufora np. jak wyjedziemy.

[mac_612]

Przewody masz położone, więc sterownik i siłownik zawsze możesz dołożyć. Inwestycja w siłownik racze się nie zwróci, choć pewnie oprócz oszczędności podniesie komfort korzystania z co. Z tego co wiem to rurą preizolowanym wilgoć niestraszna. Ja bym się upierał przy wymienniku w kotłowni , mały zład wody w kotle podajnikowym to nie problem.

[marcinbbb]

OK w takim razie jutro przekopię głębiej, i wymiennik położymy w kotłowni jak będzie i -30 wiadomo że będzie się paliło. A wymiennik przy piecu = większa sprawność. Do tego zwykły 4D bez siłownika i sterownika. Swoją drogą szkoda że ecoal nie chce zadziałać siłownikiem. Edytowane 7 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[joni987]

Można przekopać głębiej tylko niewiem czy się to opłaci. Fi rury*3,14* długość *2 (rura w dwie strony) = objętość cieczy w rurze=> cena glikolu za l =różnica kosztów. Jak Ci wyjdzie niewiele litrów to nie ma sensu moim zdaniem kopać, tylko dobrze zaizolować i ochronić przed wodą. Jak ktoś już pisał rura PP np. 110 + izolacja dookoła i powinno wystarczyć.

 

W końcu jak wlejesz raz glikol to wzasadzie masz go na dłuugi czas. Nawet jakbyś zlewał z jakiegoś powodu to co za problem go zebrać. Dodatkowo za naczyniem wzbiorczym postawisz sobie wiadro i w razie przelewu glikol wpada Ci do wiadra. Z układu paruje w zasadzie wyłącznie woda, więc możesz nią uzupełniać. Jakbyś miał kiedyś wątpliwości czy Twój glikol jest jeszcze mrozoodporny, to wystarczy kupić urządzenie pomiarowe którego używają w warszatatach samochodowych do mierzenia czy płyn chłodniczy nie zamarza - koszt ~15 zł

 

Jak jest Ci potrzeby do GW zawór 4d, no to nie ma wyjścia, musisz zainstalować, ale jakbyś miał z nim problem to możesz go 'odkręcić' na poz. min lub małe. i w ten sposób on nie będzie ingerował prawie wogóle w przepływ. Ten sposób nie jest co prawda zgodny z warunkami GW, ale przecież zanim przyjdzie osoba z serwisu to możesz go odpowiednio ustawić. Z drugiej strony jak go już masz to szkoda z niego niekorzystać bo on ma zapobiegać korozji niskotemp. Jak się przymknie to pompa będzie jedynie wytwarzać wyższe ciśnienie w ukł, o ile nie masz tam jakiegoś sterowania do tego,- niewiem jaki ten kocioł. Ja bym się tu ograniczyłł do minimum co producent chce do GW.

 

 

--------------edytowano:

-Doczytałem właśnie posta o zaworze 3d dajesz do podłoówki, a nie do bojelra jak zrozumiałem, do podłogówki jak najbardziej

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez joni987

[marcinbbb]

Myślałem aby rurę preizolowaną puścić dodatkowo w jakiejś rurze np. od kanalizacji i dodatkowo tą rurą puścić sieć so ecol`a, prą i jakieś sznurki na przyszłość aby móc przeciągnąć coś więcej kiedyś.

Do samego kotła wejdzie 50l glikolu więc do całości należało by liczyć jakieś 60l to jakaś 100 PLN, może lepiej zakopać na te 110 cm w ziemię i nie babrać się w glikol.

 

Pytanie czy ten siłownik co 4D da jakiś większy komfort poza sterowaniem powrotu kotła aby było >55oC. Sam ecoal będzie wiedział że ma osiągnąć taką moc aby za rurą wymiennikiem i 4D osiągnąć zadaną w domu - no chyba że się mylę.

[mac_612]

Zasadność montowania 4d jest wtedy, gdy dysponujesz ogrzewaniem niskotemperaturowym. Jaką temperaturę musisz mieć na kotle, aby było ciepło w domu? Przypuszczam, że i tak musisz mieć za wymiennikiem minimum te 45 chociażby dla CWU., co da przed jakieś 50-55'C Wypadałoby spojżeć w parametry wymiennika dla jakich deltaT osiąga zadana moc, a temperaturę powrotu do kotła regulujesz przepływem przez zeń. 4d w takiej instalacji jest raczej zbędny.

[marcinbbb]

Jednak muszę zapewnić temperaturę powrotu =<55oC aby spełnić gwarancję, zresztą temperatura powrotu jest zapisywana na SD. Więc 4d musi być pytanie czy z siłownikiem i sterownikiem czy bez.

W domu za rurą i wymiennikiem 50oC zapewni to odpowiednią temperaturę w domu, do tego raz na jakiś czas muszę w bufor pchnąć jakieś 65 stopni aby bakterie ligli wykończyć.

 

Wymiennik jakiś zwykły 20-25kW w zupełności wystarczy do tego ewentualnie na przyszłość można myśleć o jeszcze większej rozbudowie domu, choć 10kW starczy nawet dla 200m2.

[mac_612]

Moim zdaniem dla zapewnienia takiej temperatury powrotu zaworu być nie musi, choć ręki nie oddam.

A jeśli chodzi, o zawór z siłownikiem, to poczytaj tematy na temat regulacji ilościowej i jakościowej. Ty o ile dobrze pamiętam to masz termostaty przy grzejnikach (pewnie poza jednym) i musisz utrzymać stałe CWU, czyli masz regulacje mieszaną. I właśnie między innymi dlatego zawór 4d, a zwłaszcza z taki zawór siłownikiem jest niepotrzebny.

 

Po zastanowieniu:

Choć można by było wykorzystać zawór z siłownikiem - w celu napełnienia CWU i zabiciu legioneli, puszczamy większą temperaturę w ciepłociąg, a po zabiegu zawór obniża temperaturę do takiej jaką potrzebuje CO. Rożnica w komforcie i ekonomi, nie wiem czy warta 1000zł

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez mac_612

[marcinbbb]

Na razie nie mam termostatów tylko zwykłe ograniczenia przepływu - jednak przy kotle stałopalnym może pokuszę się o 1 taki grzejnik w małej łazience 25oC i odcięcie. Bo jak tam jest 25oC to w domu dochodzi do 23,5 a to już zbyt wiele jak dla mnie źle się śpi Stąd w sypialni na razie grzeje komin ze starego kotła i podłogówka.

CWU nie musi być stała czujnik kotła wepnę w BUFOR a nie w zasobnik cwu gdzieś na gorze stąd dół zawsze będzie zimny około 28oC a góra będzie miała około 50 zejdzie to podgrzeje bufor a z bufora zasobnik cwu odbierze i w sumie będzie w nim 47oC co w zupełności wystarczy

 

na razie wiemy wymiennik w nowej kotłowni, zalany wodą, i 4D bez siłowników i sterowników.

[mac_612]

Skoro nie masz termostatów, to warto rozważyć siłownik i pogodówkę

[marcinbbb]

Podłogówka będzie z bufora za wymiennikiem i z solarami abym w lato mógł wypluć =<92oC. Bufor ładowany do 50-55oC i z niego podłogówka z ręcznym 3D, kaloryfery za wymiennikiem pomijając bufor na oddzielnej pompie. Edytowane 7 Stycznia 2015 przez marcinbbb

[mac_612]

Podłogówka już ma swój 3d? Mając 4d z siłownikiem Zyskasz na komforcie, a zaoszczędzasz na zaworach termostatycznych.

na razie wiemy wymiennik w nowej kotłowni, zalany wodą, i 4D bez siłowników i sterowników.

- to wersja najbardziej rozsądna i rozwojowa.