Przeróbka instalacji wodnej - peszel czy otulina?

[m1m]

Przerabiam instalację wodną w łazience. Przy okazji chciałem powiększyć łazienkę, co wiązało się z rozkuciem ścianki i postawieniem jej w innym miejscu.

Oryginalnie rury instalacji były prowadzone w otulinie (pod posadzką i w ściance). Fachowcy wykonali to w ten sposób, że przedłużyli oryginalne rurki w otulinie fragmentami w peszelu, który ułożyli w powstałej szczelinie między posadzkami po demontażu ścianki. Następnie szczelinę zalali zaprawą.

 

Zielony fragment na zdjęciu to fragment w peszelu.

 

http://static.pokazywarka.pl/i/5470042/237369/a.jpg

 

Zastanawiam się, czy to przedłużenie nie powinno być w otulinie tak jak reszta instalacji, jest to odcinek ok 1m.

[Jarek.P]

O ile dobrze rozumiem, o które miejsce chodzi, to wszystko jest ok, zamiast peszla masz osłonkę z pianki, która jest nawet lepsza, bo nie tylko chroni rurę i pozwala jej na "pracę", ale i izoluje ją termicznie.

[yaiba83]

Jak masz peszla zamiast otuliny to rurki w tym miejscu będą robiły za podłogówkę, ale bez obaw. Aż takiej straty ciepła nie będzie, choć lepsza jest otulina.

[m1m]

Peszel jest tylko tam gdzie zielona krecha + te 30cm które wychodzi na ścianę, dalej do wylewki jest oryginalna instalacja - w otulinie. Wacham się czy nie kazać fachowcom skuwać tego peszela i dawać otuliny.

 

Będę miał baterię termostatyczną a z tego co wiem, ona od razu bierze na max ciepłej wody żeby uzyskać temperaturę. Po drugie czy jeśli obok siebie będzie szła ciepła i zimna woda pod wylewką to czy nie będzie jakiś niekorzystnych zjawisk typu skraplanie?

[Adam626]

Rurki kładzie się w otulinie, peszel to błąd. Minimum 12mm grubości ocieplenia a lepiej więcej