Problem z piecem typu Akal tłok przebijanie temp cofki itp.

[kalaf5]

Tak więc na wstępie pragnę powitać szanowne grono użytkowników forum.

Problem mam z piecem typu AKAL. Kocioł roczny ,podajnik tłokowy 20kw dom 100m ocieplony z poddaszem okna wielokomorowe z potrójną szybą ,kuchnia łazienka korytarz ogrzewanie podłogowe, reszta grzejniki aluminiowe Kraków z głowicami termostatycznymi .Komin fi180 ceramiczny około ośmiu metrów wysokości. Tak więc problem pojawia się gdy temperatura na zewnątrz wzrasta do około 5 stopni i piec zaczyna pracować z mniejszym obciążeniem ,temperatura na kotle wtedy wzrasta w podtrzymaniu nawet do krytycznego momentu 90 stopni co skutkuję wygaszeniem pieca a nawet cofką do podajnika.Ustawienia sterownika Tango c+ w jakich kocioł pracuję najlepiej tj. wypala ładnie eko-groszek dobrej jakości oraz spala go najmniejsze ilości to;

Pau-240

Cdp-15

Ppo-3

Coc-20

Ofs-8

bpo-10

Podczas mrozów jak dzisiaj kocioł pracuje bardzo dobrze, ładnie wypala paliwo ,spala około 10-12 kg. na dobę po przejściu ze stanu podtrzymania szybko dochodzi do zadanej temperatury 58stopni i przebija około 5 stopni po czym powoli spada lecz dość długo utrzymuję temperaturę tylko na przedmuchach.

Tak jak pisałem wyżej problem pojawia się gdy piec że tak powiem nie ma co robić.

A jeżeli chodzi o przygotowanie tylko cwu to ustawienie pieca było nie możliwe jak dla mnie.

Z tego co mi wiadomo możliwa jest praca takiego kotła bez obciążenia ,tylko jak to zrobić?

Proszę o pomoc

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez kalaf5

[kalaf5]

Pomoże ktoś?,czy może podałem za mało informacji?

Może dodam jeszcze że mam dwie pompy ,jedna ,,CO,, chodzi cały czas ,pompa ,,cwu,, z ustawioną histerezą 5stopni.

Ogrzewanie podłogowe z rozdzielaczem oraz termostatem temperatury wody na powrocie ustawione 40stopni.

Kocioł od Pawlaka z Blizanowa.

Wymiennik galmet neptun kombi 120litrów.

Dmuchawa nie wiem jaka dokładnie ,ale podobna do rv13 ,z przysłoną regulowaną brak klapki na wylocie dmuchawy ,przysłona otwarta około 1,5 cm.

Kocioł usytuowany w piwnicy.

Proszę o pomoc

Edytowane 27 Grudnia 2014 przez kalaf5

[kalaf5]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów używa podobnego kotła?

Może ktoś podzielić się doświadczeniami z ustawień takiego kotła.

Palę w tym kotle drugi sezon i nie jestem zadowolony z efektów.

Boję się wyjeżdżać z domu jak w nocy chłodno a w dzień ciepło bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy.

Proszę o podzielenie się wiedzą na temat tego lub podobnego kotła

[kalaf5]

No i się zaczyna:(

Temperatury na plus na zewnątrz i cuda na piecu.

Zszedłem dzisiaj do kotłowni a tam 78 stopni na piecu przy zadanej 58.

Może jeszcze nie dzisiaj ,ale najdalej jutro piec pewnie się wygasi z powodu za wysokiej temperatury.

Nie mam na niego siły.

[kalaf5]

Uwaga!

Kocioł częściowo ustabilizowałem, a jak?

Założyłem na czop klapę zmniejszającą prześwit czopucha i zamknąłem do połowy a przesłonę na dmuchawie otworzyłem na dwa centymetry .

Ofs zmniejszyłem do 2 a Bpo 3 ,czas pauzy też zmieniłem do 300s.

Zaobserwowałem że piec nie przebija temperatury i na razie nie gaśnie,

Dopalanie wygląda nie najgorzej ,ciekawe jak ze spalaniem.

Mam jeszcze zamiar zmniejszyć temperaturę w domu o 1-2 stopnie co znacznie zmniejszy odbiór ciepła z pieca.

Jutro zdam relację co się wydarzyło po nocy.

Nie ukrywam że czekam na jakiekolwiek rady bo na razie temat martwy.

[marcinbbb]

Czego oczekujesz:

Dom 100m2, dobrze ocieplony, nawet okna z 3 szybami i do kompletu kocioł 20kW z podajnikiem tłokowym. Masz zapotrzebowanie na poziomie 5kW przy -20 na dworze a Ty masz kocioł 20kW i zastanawiasz się dlaczego kocioł przebija poza zadaną - bo nie ma wystarczającego odbioru ciepła w chałupie.

Powiedz co za kretyn do takiego domu wsadził Ci 20kW kocioł.

[kalaf5]

A doradził mi kocioł Pan producent.

raczej teraz nic z tym nie zrobię, lecz muszę ustawić ten kocioł tak aby sprawiał najmniejsze problemy.

Jak na razie przysłonięcie czopucha daje dość dobre efekty, zobaczymy co dalej.

[marcinbbb]

No tak potrzebny Ci był zapas mocy na zimę 1000-lecia, w projekcie domu powinieneś mieć zapotrzebowanie domu na ciepło. Ale fakt masz co masz i musisz w tym palić. Przysłanianie czpopucha nie jest najlepszym rozwiązaniem i nie będę go komentował.

Twój kocioł będzie miał problemy z pracą w zakresie mocy nominalnych no chyba że w Poddębicach ( często tam jestem jak wpadam na autostradę) zanotują jakieś -60oC i tylko jeśli powybijasz po 1 szybie z każdego okna Jeszcze tylko wspomnij że masz wentylację mechaniczną z odzyskiem to dostaniesz od wszystkich po głowie że paprałeś się w kocioł a nie w PC.

Może zamiast węgla kupuj najtańszy, najmniej kaloryczny brykiet drzewny może nawet kiepski pelet.

[kalaf5]

No wentylacja tradycyjna .

Próbowałem palić miałem i powiem że piec zachowywał się bardziej stabilnie ,ale te masy popiołu w porównaniu do eko groszku są przerażające.

Mówią że trzeci dom wychodzi jak powinien ,no cóż cieszę się z tego co mam tylko teraz muszę to udoskonalać.

Zastanawiam się jeszcze jak palić w tym kotle w trybie letnim i ile minimalnie opału potrzebuję a żeby nie zgasł.

A co do przysłaniania ciągu ,widzę już chyba złego efekty;

Na ściankach kotła zaczyna się robić ciemno(sadza)

[marcinbbb]

Niestety coś za coś, dobry ekogroszek ma niezłą kaloryczność a u Ciebie wystarczyły by czeski ekogrroszek wymieszany ze zrębkami. kup worek najgorszego chłamu jeśli mowa o kaloryczności i kocioł może nie będzie aż tak wysoko dobijał i stanie się bardziej przewidywalny.

[kalaf5]

Więc tak

Po nocy jest całkiem nieźle, wygląda na to że groszek spala się całkiem dobrze, nie wiem tylko ile się go spala.

Palenisko znajduje się w dobrym miejscu ,temperatura przebija 3-6 stopni od zadanej i długo utrzymuje się na podtrzymaniu.

Dzisiaj zasypie go do pełna i zacznę sprawdzać ilość spalanego groszku.

Dodam że w zeszłym roku ,pierwszy sezon w domu ,spaliłem 2,5 tony groszku ,sezon rozpocząłem w październiku.

Dodaję fotkę jak wypala się opał przy tych ustawieniach.

Popiół jest sypki drobny bez niedopałków.

Może w końcu znalazłem rozwiązanie dla mojego kotła.

Na pewno też sprawdzę Co będzie działo się na tanim ,,opale,,

Edytowane 3 Stycznia 2015 przez kalaf5

[kalaf5]

Tak więc mam już pierwsze spostrzeżenia co do pracy kotła z ustawieniami jak wyżej.

Spalanie na 80 h około 30kg ,myślę że całkiem przyzwoicie przy temperaturze w domu 23, sypialnia 19-20,+CWU.

Dopalanie i praca kotła na wysoce zadowalającym mnie poziomie.

Palenisko nie ma tendencji przesuwania się w kierunku podajnika.

Nie zauważyłem żadnego gazowania i wybuchów.

Jeżeli ktoś z czytających ten wątek ma podobny kocioł zapraszam do dyskusji.

[kalaf5]

Następne spostrzeżenia.

Spalanie utrzymuję się na poziomie 9 kg na dobę, więc dość przyzwoicie.

Martwi mnie jedna rzecz ,na drzwikach od paleniska zbiera się spora ilość twardej smoły, wie ktoś może jak na to zaradzić.

[kalaf5]

Tak więc ,smoła na drzwiczkach jakoś przestała mi przeszkadzać, bo bardzo łatwo jest jest jej się pozbyć.

Przynajmniej teraz piec ma bardzo stabilną pracę i ostatnio nawet zapomniałem o dosypaniu węgla do pieca.

Co najciekawsze że zmieniłem jeszcze ustawienie przedmuchów co 15 min tylko na 10 sekund oraz nie podaję paliwa w przedmuchach, tak więc kocioł dodaje paliwo tylko w trakcie pracy,bardzo rzadko się załącza i starcza mu paliwa na podtrzymanie z tego co poda sobie w trakcie pracy. Spalanie mam cały czas na poziomie 9-10 kg na dobę i jest to dla mnie dobry wynik.