Sufit jak go zrobić???? pomoc

[djkrzychu91]

Witam mieszkam z teściami i planujemy remont sypialni i innych pomieszczeń. Problem jest takiego typu że jest to dom który ma około 110lat i ma stopy nad tymi pokojami są z pustaków (takich ceglanych) są na pół okrągłe i co 80cm jest 2-teownik typowe stare budownictwo. Pytanie jest moje takie co zrobić z tymi sufitami?? myśleliśmy już nad 1 wariant do tych 2-teowników przyspawać blaszki i przykręcić łaty i zrobić dalsza część sufitu na drzewie i potem karton gips? 2 wariant był żeby na styropianie zrobić około 3cm lub 5cm ? tynk na pewno odpada bo by trzeba dużo nakładać i może odpaść. Proszę o jakieś sensowne rozwiązanie lub podsuniecie pomysłu?? dzięki za jaką kolwiek pomoc.

[FlashBack]

Witam mieszkam z teściami i planujemy remont sypialni i innych pomieszczeń. Problem jest takiego typu że jest to dom który ma około 110lat i ma stopy nad tymi pokojami są z pustaków (takich ceglanych) są na pół okrągłe i co 80cm jest 2-teownik typowe stare budownictwo. Pytanie jest moje takie co zrobić z tymi sufitami?? myśleliśmy już nad 1 wariant do tych 2-teowników przyspawać blaszki i przykręcić łaty i zrobić dalsza część sufitu na drzewie i potem karton gips? 2 wariant był żeby na styropianie zrobić około 3cm lub 5cm ? tynk na pewno odpada bo by trzeba dużo nakładać i może odpaść. Proszę o jakieś sensowne rozwiązanie lub podsuniecie pomysłu?? dzięki za jaką kolwiek pomoc.

z poradnika Adam_mk bierzesz jaką pianke i kleisz nią do tego stropu płyty gk.

[Balto]

Pytanie a po co jakikolwiek styropian? Z tego co mówisz chcesz zrobić tak by nie było tych kolebek widać? To potraktuj te teowniki jako elementy nośne, oprzyj na nich stelaż pod "fałszywy" sufit z płytek typu kg albo paneli styro i tyle.

A nawiasem mówiąc sufit masz ceglany i to pewnie z takiej porządnej mocnej cegły robiony, te teowniki są po to by się strop nie wysypał konstrukcja nie rozjechała i był mocny. Jakbym miał strzelać to powiedziałbym, że masz nad tym jeszcze izolację typu trociny i wapno i coś tam jeszcze.

[djkrzychu91]

Pytanie a po co jakikolwiek styropian? Z tego co mówisz chcesz zrobić tak by nie było tych kolebek widać? To potraktuj te teowniki jako elementy nośne, oprzyj na nich stelaż pod "fałszywy" sufit z płytek typu kg albo paneli styro i tyle.

A nawiasem mówiąc sufit masz ceglany i to pewnie z takiej porządnej mocnej cegły robiony, te teowniki są po to by się strop nie wysypał konstrukcja nie rozjechała i był mocny. Jakbym miał strzelać to powiedziałbym, że masz nad tym jeszcze izolację typu trociny i wapno i coś tam jeszcze.

 

No tak żeby tych kolebek nie było widać.Sufit z płytek typu kg albo paneli styro czyli chodzi Ci o takie styropiany 50x50??No niestety cegła porządna to nie jest bo dziurawka i żeby coś do tego przykręcić to masakra.Nie ma nad sufitem już nic pokoje porobione teraz są i były nie które. Raczej myślałem nad sufitem z k-g i jakiś baranek itp ale te klocki styropianowe to też nie głupi pomysł.Mam w domu takie kołki rozporowe firmy hilti coś podobnego https://www.hilti.pl/r4677 one pod wpływem wkręcania zaciskają się w 3 miejscach. Jutro albo w wtorek zrobię próbę i podciągnę się na nim i zobaczymy tylko znowu z 2 strony sufit będzie trochę ciężki bo płyty i stelaże dylemat jak nie wiem

[Balto]

Formalnie rzecz biorąc te teowniki to warunek niezbędny by sufit ci się na łeb nie zwalił. Nie wiem jakiej są grubości i jaki mają jeszcze "zapas" na możliwość ich obciążenia. Pisałem o tych styropianowych czy temu podobnych wynalazkach bo one są lekkie a co za tym idzie i lekki stelaż / konstrukcja będzie im wystarczać. Cegła dziurawka cię średnio powinna interesować, dla Ciebie najważniejszym elementem nośnym są te teowniki.

Te styropiany udają plafony czy coś. Mogą być pewnie i mniejsze i są cieniutkie na 3 góra centy... Robisz z tego sztuczny sufit... ale musisz wiedzieć jaki masz tam teownik!

[djkrzychu91]

Oki to zrobimy to na tych styropianach.

[wiesiek6308]

W tym suficie pomiędzy cegłami ( tzw. dziurawką) masz jeszcze na bank płaskowniki w zaprawie biegnące pomiędzy belkami 2T. Ja na parterze mam taki sam sufit i juz z 15 lat mam wykonany tam sufit z paneli ściennych na drewnianym stelażu. Listwy mocowałem kołkami KSM z tym, że dobierałem tak długość kołków aby część rozporowa była w ciele cegły a nie w pustce. Listwy grubości 3cm i szerokości 10 cm ( takie miałem nie chciało mi się przecinać ich dawałem co 40 cm więc waga masztowania tego plus panele ( mdf) jest równa albo nawet przekracza płytę KG. Dla ciekawostki dodam, że wcześniej miałęm tam przyklejone kasetony styropianowe ale co 2 lata trzeba było malować emulsją, więc rozpacz. Nie polecam płyty KG na ten sufit no chyba, że całość zasiatkujesz inaczej będzię pękać na łączeniach - bo konstrukcja takiego sufitu z tamtych lat ma to do siebie.

[djkrzychu91]

OK bardzo dziękuję za informację.