ania1719508426 16.06.2004 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Droga Redakcjo! Zwracam się z - pewnie mało popularną prośbą - o artykuł dla budujących wspólnie. Chodzi mi głównie o to, aby podpowiedzieć, na czym można zaoszczędzić budując dwa domy naraz, jakie formalności warto załatwiać na jednym wniosku, jakich zaś wręcz nie wolno...Wspólne budowanie nie jest w Polsce zbyt popularne - coż, jesteśmy indywidualistami - ale taki artykuł mógłby zachęcić niezdecydowanych. Chyba że jest więcej wad i żadnych oszczędności... Bardzo mnie to interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 20.07.2004 05:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2004 No tak. Wiedziałam, że nikogo oprócz mnie to nie interesuje... Szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjm 01.09.2004 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 nie przejmuj się, wspólna budowa, to wspaniały pomysł, po pierwsze oszczędzacie miejsce na działce, po drugie możecie podzielić się wysiłkiem, nie tylko w jeżeli chodzi o samo budowanie, ale też jeżeli chodzi o ganianie po różnych instytucjach. Niestety wspierać cie mogę tylko dobrą myślą, bo rad na ten temat nie mogę udzielać z braku stosownej wiedzy i doświadczenia, ale materiał na artykuł z Waszej budowy, byłby fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 01.09.2004 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 Dzięki za dobre słówko! O artykule myślimy - po budowie na pewno. W trakcie chcielibyśmy zainteresować jakąś gazetę, która zrobiłaby cykl: nie muszę mówić, że jest o czym pisać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LESZEKL 02.09.2004 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 ZALEŻY Z KIM BUDUJESZ ? Z RODZINĄ MOŻNA, Z OBCYM (CZYT. ZE ZNAJOMYMI) NIE POLECAM. NIE MAM DOŚWIADCZENIA, ALE WIDZIAŁEM KILKA BUDYNKÓW, OPISZĘ JEDEN. DOM BLIŻNIAK??? JEDEN JEST JUŻ WYKOŃCZONY I ZAMIESZKAŁY, DRUGI STAN SUROWY. W JEDNYM OKNA SĄ BEZ SZPROSÓW, W DRUGIM ZE SZPROSAMI (WYGLĄDA TO JAK G.... W LESIE). PRZY JEDNYM ŁADNY TRAWNICZEK Z ŁAWECZKĄ, PRZY DRUGIM CHASZCZE I GRUZ. JA NIGDY BYM SIĘ NIE ZDECYDOWAŁ A TY SIĘ ZASTANÓW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 18.09.2004 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 Zastanowiłam się.Droga Redakcjo - ponawiam prośbę - kilka wskazówek dla bliźniakowców, plizzzz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danka00 30.09.2004 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2004 Witaj Aniu. Buduję w zasadzie zbudowałam blizniaka, oczywiscie nie sama, budujemy z bratem, wbrew obiegowym opiniom nie załujemy (napewno), jest bardzo dobrze i oby tak dalej. słuzę pomocą i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cezarr 04.10.2004 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2004 To i ja coś napiszę, a w zasadzie móglbym na ten temat napisać b dużo, ale poczekam jak rozwinie się dyskusja. Otóż jesteśmy na etapie końca stanu surowego bliźniaka pod Warszawą (pozostalo pokrycie dachówką i prace porządkowe przed zimą).Był to oczywiście pomysł mojej żony od lat orędowniczki mieszkania we własnym domku z ogródkiem. Pomysł świetny dla alternatywy kupna mieszkania w bloku, gdyż koszt podobny,a zalety wiadomo. Wspólnik zza ściany to koleżanka żony ze studiów.Odbierana przeze mnie jako osoba bezkonflikowa, ugodowa. Jest to b wazne,gdyż kompromis przy wyborze projektu być musiał. Podczas budowy (do dziś)okazjue się jednak, że ta ugodowość brała się chyba z braku chęci (a może i czasu)zaangażowania się w budowę. Tak więc zdecydowaną większość spraw załatwiałem ja, poświęcony czas, moje koszty z tym związane nigdy nie były tematem rozmowy, którą wspólniczka powinna zainicjować (może to jeszcze przede mną bo do końca zostało jeszcze z dwa-trzy tygodnie).Jakichkolwiek gestów wdzięczności również zero Moja rada dla bliźniaków jest taka, by od samego poczatku jasno okreslic podział obowiazków, a potrzeby i wymagania na bieżąco dyskutować. Wiem, że nie jest to łatwe, bo ufa się najlepiej tylko sobie, a budowa domu z jej setkami niuansów, niepewności, brakom fachowej wiedzy to nie tak prosta sprawa.Mam nadzieję, że nie podzielę opinii forumowego Zbycha na temat mieszkania w bliźniaku,choć ostatnio niestety zaczynam się niepokoić o przyszłość. Pora na poważną rozmowę, wyjaśnienie sobie paru spraw, jestem dobrej mysli. Koleżanka przejrzy na oczy i będzie ok.W końcu i ja po tym wszytskim mam prawo czegos od niej wymagać...cdn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 01.12.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Chciałbym ponowić prośbę Ani. Przy obecnych cenach działek jest to fajna alternatywa ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 01.12.2009 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Od mojej prośby do Redakcji minęło 5 lat. Moje już zbudowane i zamieszkane ponad 2 lata. Teraz to Redakcja mogłaby zwrócić się do mnie z prośbą o napisanie takiego artykułu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 02.12.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 To prosimy o wstęp do artykułu ... jakiś szkielet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.