Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam serdecznie budujących:) Jestem architektem z ponad 15-letnią praktyką projektową, więc temat budowy nie jest mi obcy:) Na forum trafiłem jednak jako zwykły budujący swój dom śmiertelnik. Postanowiłem zabrać głos po przeczytaniu tematów "co byś zmienił budując jeszcze raz". W wielu wypowiedziach pojawia się temat szukania projektu domu wśród dostępnych na rynku domów tzw. katalogowych, a po wybudowaniu "za mała kotłownia", "brak gospodarczego", "brak pralni",itd. Muszę się przyznać, że jak zapadła decyzja o budowie w mojej rodzinie, rzuciłem się na kupowanie katalogów z domami. Bo szybciej, bo czasu nie miałem zająć się projektem swojego domu (chyba w myśl zasady szewc bez butów chodzi). Szukałem grubo ponad rok projektu, który sprawdził by się w mojej rodzinie. Jak byłem w stanie zaakceptować bryłę, to na poddaszu były 3 sypialnie, a my chcieliśmy 4. Jak były 4, to kotłownia była na gaz, wielkości WC - a u nas będzie paliwo stałe (względy ekonomiczne). Niektóre z projektów dostępne są na rynku odkąd zacząłem pracę zawodową - obecnie po liftingu elewacji. A rozwiązania techniczne stare...I tak zdecydowałem się na indywidualny projekt. Mam dokładnie to, co nam potrzebne, a czego nie znalazłem w żadnym katalogowcu - dużą pralnię na poddaszu z oknem, z podręczną garderobą. Dwa pomieszczenia gospodarcze przy garażu. Duża garderobę na parterze przy hallu - na wszelkie kurtki, płaszcze, kombinezony narciarskie, buty, łyżwy, wszystko to, co w bloku upychane było po wszelkich kątach. Mam spiżarkę. Dużą kotłownię z osobnym wejściem, gdzie mieszczą się wszystkie cuda i jeszcze opał. I taras od wschodu, co by się nie smażyć latem. Taras zadaszony, w deszcz się też posiedzi. Mam okno na "klatce" schodowej. Przejście z garażu do domu przez wiatrołap, czego kategorycznie zażyczyła sobie żona - bo w garażu zimą czysto nie jest...

Uniknąłem niezadowolenia z funkcji.

Chciałem tym wpisem gorąco zachęcić do zlecania projektów indywidualnych. My architekci naprawdę angażujemy się w swoją pracę pracując nad projektem indywidualnym. Nie chciałbym, żeby wywiązała się dyskusja nad złem koniecznym (zapłaciłem za projekt katalogowy a jeszcze muszę płacić niewiadomo za co) - po prostu jako tradycyjny Bob Budowniczy widzę, jak dobrze zrobiłem projektując dom dla potrzeb mojej rodziny a nie zgadzając się na to co jest na rynku. Już nie wspominam o względach ekonomicznych, buduję, z czego chciałem, mam prostą bryłę, tani dach (a z drogiej dachówki).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/196450-okiem-architekta-buduj%C4%85cego/
Udostępnij na innych stronach

ooo - jak miło, witaj:) właśnie tydzień temu założyłam wątek o rysowaniu domu, choć architektem nie jestem, ale problem miałam identyczny (też masz dużą rodzinę?) Bo ja przy 3 dzieci nie mieszczę się z kurtkami w 2 metrowej szafie:) Napisałeś dokładnie to, co ja w moich postach! Pochwal się swoim projektem:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/196450-okiem-architekta-buduj%C4%85cego/#findComment-6687750
Udostępnij na innych stronach

Zbudowałem dwa domy. Pierwszy tak jak chciałem. Drugi też, tyko inaczej. Trzeci (nie daj Boże!) zbuduję zupełnie inaczej...:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/196450-okiem-architekta-buduj%C4%85cego/#findComment-6688199
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...