ramarynowy 29.12.2014 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Witam! Jestem tu nowy, piszę do was ponieważ od zawsze mamy problem z pieśnią i nadmierną wilgocią w domu. Chcieliśmy zrobić wentylację w domu lecz niestety nie chce ona działać. Dom ma 3 pomieszczenia w tym 2 są ogrzewane. '' kuchnia '' tzw. Kozą, natomiast pokój grzejnikiem elektrycznym umiejscowionym pod oknem. Okna są drewniane nie wydaje mi się aby były bardzo szczelne. W domu mieszka 6 osób. Dom jest ocieplony od zewnątrz. Na oknach zawsze zbiera się para wodna (gdy mama gotuje oczywiście okna są całe zaparowane). W przejściu z kuchni do pokoju nie ma drzwi także powietrze swobodnie może przepływać. Wracając do wykonanej prowizorycznej wentylacji: wykonaliśmy rurę ocynkowaną, którą przyłączyliśmy do ściany w kuchni (prawy górny róg patrząc od strony południowej, ok. 20 cm od sufitu) i wypuściliśmy ją ponad dach, niestety powietrze z niej ma ciąg wsteczny. W pokoju wykonaliśmy kratkę wentylacyjną w prawym górnym rogu patrząc od strony północnej na wysokości okna. Niestety nie zmieniło to ciągu wstecznego w prowizorycznym kominie z rury metalowej w kuchni, być może '' gryzie się '' on z kominem od piecyka. Nie wiem już co robić, proszę o wasze rady, gdyż nie mam pomysłu co robię źle. Dodam tylko że gdy otworzę okno w kuchni to wtedy wyciąg z rury działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 29.12.2014 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 (edytowane) Piec do spalania potrzebuje powietrza. Najłatwiej mu zaciągać przez dziurę w suficie i ocynkowaną rurę.Stąd wsteczny ciąg.W ogóle to nieocieplona stalowa rura nie nadaje się jako komin wentylacyjny. Rura zawsze jest zimna, w takich warunkach nie wytworzy się ciąg. Edytowane 29 Grudnia 2014 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.12.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Poczytaj o wilgotności względnej i punkcie rosy.Potem o wentylacji.Zrozumiesz co się dzieje i pokonasz problem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramarynowy 29.12.2014 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 Tzn aby wytworzyć ciąg wystarczy ocieplić rurę, czy mam o niej zapomnieć i np poprowadzić rurę obok komina na strychu i wyjść nią w pokoju lub kuchni w suficie? Wtedy rura ogrzewałaby się od komina i wytwarzała ciąg, dobrze rozumiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.12.2014 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?114044-O-wentylacji-co-i-po-co-wzd%C5%82u%C5%BC-i-w-poprzek! Poczytaj.Dasz rade. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 29.12.2014 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2014 (edytowane) Tzn aby wytworzyć ciąg wystarczy ocieplić rurę, czy mam o niej zapomnieć i np poprowadzić rurę obok komina na strychu i wyjść nią w pokoju lub kuchni w suficie? Wtedy rura ogrzewałaby się od komina i wytwarzała ciąg, dobrze rozumiem? Jak rozumiem, używacie kuchni/kozy bez doprowadzenia powietrza do spalania z zewnątrz? Sprawa nie jest taka prosta, ocieplenie istniejącej rury nie wystarczy, Adam dobrze radzi - poczytaj. Aktualnie wentylacja wygląda u Ciebie tak, jak pisze Klaudiusz - palenisko wyciąga powietrze z domu, a rura + kratka są nawiewami. Jeśli usprawnisz wentylację (np dołożysz wentylator wyciągowy) bez odpowiedniego doprowadzenia z zewnątrz (nawiewniki?) to możesz uzyskać efekt wyciągania dymu (czadu!) z kozy. Nie ryzykuj - poczytaj dokładnie wątki o wentylacji i wróć z ewentualnymi wątpliwościami. Pozostaje też kwestia wilgotności - punkt rosy wypada Ci wewnątrz domu i stąd roszenie na oknach. Trzeba ogrzewać i wietrzyć, lub zmienić okna na "cieplejsze" - tak "w ciemno" to trudno powiedzieć, czy sama wymiana wystarczy (nie znamy izolacji, grubości ścian itp w Twoim budynku). My za mało wiemy o Twoim budynku, a Ty za mało wiesz o wentylacji - pytanie kto pierwszy powinien uzupełnić wiedzę ? Edytowane 29 Grudnia 2014 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramarynowy 30.12.2014 00:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Dzięki przemo i w szczególności Adam M. Doszedłem do wniosku że w moim przypadku najlepiej byłoby wymienić kozę na coś z zamkniętą komorą spalania, gdyż 6 osób + koza zużywają ogromne ilości powietrza w tak małym domu, gdybym chciał dostarczyć wystarczającą ilość świeżego powietrza to strasznie wyziębiłbym dom. Jeśli jestem w błędzie to proszę o poprawienie mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramarynowy 30.12.2014 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Pozostaje jeszcze kwestia punktu rosy, mam bardzo zimne ściany, temperatura w mieszkaniu jest na poziomie 21-22 °C. Powietrze w takiej temperaturze może pomieścić dużo pary wodnej, jednak gdy styka się bezpośrednio z zimnym narożnikami w domu schładza się i wykrapla wodę w tych miejscach, podobnie dzieje się przy oknie, stąd pleśń w mieszkaniu. Wszystko już kumam, tylko jak z tego wybrnąć, w miarę tanim kosztem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.12.2014 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Kształtem i odpowiednim materiałem.Połączenie ściany i sufitu zrób "na butelkę".Taki łuczek. To zapobiegnie silnemu oziębianiu powietrza tam, gdzie teraz ono stoi (rogi pomieszczeń).Otynkuj tynkiem perlitowym wszystkie zewnętrzne ściany (od środka ).Tą metodą bardzo mocno zredukujesz problem.Do tego dobra wentylacja.Tyle, że to robota "nie na ten czas".Za to... jest czas się przygotować do tych prac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xmsg 30.12.2014 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Pozostaje jeszcze kwestia punktu rosy, mam bardzo zimne ściany, temperatura w mieszkaniu jest na poziomie 21-22 °C. Powietrze w takiej temperaturze może pomieścić dużo pary wodnej, jednak gdy styka się bezpośrednio z zimnym narożnikami w domu schładza się i wykrapla wodę w tych miejscach, podobnie dzieje się przy oknie, stąd pleśń w mieszkaniu. Wszystko już kumam, tylko jak z tego wybrnąć, w miarę tanim kosztem? Rozwiązania są 2: - docieplić budynek - poprawić wentylację i dopływ powietrza do spalania Docieplenie wymaga zainwestowania grosza w materiały i ew. robociznę, ale wpływa potem na zmniejszenie zapotrzebowania na opał i niweluje problem pleśni i grzybów. Poprawna wentylacja to zmniejszona wilgotność i zdrowsze warunki bytowe, dodatkowo znika problem punktu rosy. O dociepleniu nie ma co się rozpisywać. Bez konkretów o budynku, nie wiadomo ile trzeba dodać izolacji na zewnątrz. Co do wentylacji: - dodatkowe kanały nie zadziałają jako wyciągowe, bo i tak komin spalinowy będzie najdłuższy, a ciąg w nim najsilniejszy, - wystarczy ukierunkować przepływ powietrza od okien i drzwi do kozy, - wszystkie okna w strefie ogrzewanej trzeba na stałe rozszczelnić i wyregulować tak aby zapewnić przepływ powietrza od okien do kozy, - największy przepływ musi być od drzwi do kozy, aby nie wychładzać nadmiernie pomieszczeń, Pozdrawiam GREGOR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramarynowy 30.12.2014 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2014 Dzięki za rady Zaczynam zbierać pieniądze i w razie wątpliwości będę pytał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
takeiteasy 23.01.2015 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Kształtem i odpowiednim materiałem. Połączenie ściany i sufitu zrób "na butelkę". Taki łuczek. To zapobiegnie silnemu oziębianiu powietrza tam, gdzie teraz ono stoi (rogi pomieszczeń). Otynkuj tynkiem perlitowym wszystkie zewnętrzne ściany (od środka ). Tą metodą bardzo mocno zredukujesz problem. Do tego dobra wentylacja. Tyle, że to robota "nie na ten czas". Za to... jest czas się przygotować do tych prac. Adam M. Panie Adamie a my zachodziliśmy w głowę po co te łuki pod sufitem na łączeniu ze ścianą dzięki wielkie za dzielenie się wiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2015 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Dawniej budowano z tego, co było dostępne w najbliższej okolicy i możliwie tanie. Wypracowano sposoby radzenia sobie z problemami mimo zastosowania nieoptymalnych materiałów. Te sposoby działają i dziś, tylko nikt już o nich nie chce pamiętać. Dziś nawet meble w domach STOJĄ PRZY ŚCIANACH... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.01.2015 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Chodziło Ci o zewnętrzne ściany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2015 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Nie.O wszystkie... Jest to jeden z powodów - dlaczego cała Anglia jest zagrzybiona... Ludzie budują domy, wstawiają tam meble i... nie myślą czemu, jak, po co...A to wcale nie jest proste, jak ma być zrobione DOBRZE. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.01.2015 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Szafa na środku pokoju to nie dla każdego ideał , ale jak ze ściany zimnem i wodą zawiewa a wentylacji nie ma bo zimnym pizgało i trza było pozatykać co się da- to co robić-polubić ino Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2015 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 To nie tak! W dupach się poprzewracało i bezmuzgo domy (wnętrza) zaczęły być traktowane "niezgodnie z przeznaczeniem".No, niby fakt...Mamy ten XXI w i NIE MUSIMY we wnętrzach marznąć, ale to trzeba WIEDZIEĆ - JAK nie marznąć, aby domu nie zagrzybić. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 24.01.2015 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 podłączę się do tematu. planuję zabudowę kuchni przy zewnętrznej ścianie. ściana dobrze izolowana, do tego wentylacja mechaniczna. czy profilaktycznie powinienem posmarować ścianę za szafkami folią w płynie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 24.01.2015 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Spokojnie, w nowym dobrze docieplonym domu z WM mamy niską wilgotność względną, nie będzie więc żadnego problemu z wilgocią, nawet za szafą. Jednak trzeba pamiętać, aby ustawiając szafy zostawić za nią z 10cm luzu, aby właśnie zachodziła choćby niewielka wymiana powietrza. Będzie na 100% czysto i sucho. W starym domu to co innego, ściany są zimne, wilgotność powietrza z racji niedostatecznej wentylacji i zaciągania wody przez mury wysoka, więc grzyb bardzo prawdopodobny do pewnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2015 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 "planuję zabudowę kuchni przy zewnętrznej ścianie. " A masz do tego odpowiednią zabudowę?Bo ścianę masz...Zabudowanie nieodpowiednich szafek to kłopot wcześniej lub później... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.