Przechowywanie ekogroszku w drewutni ?

[pietrz44]

Witam

 

Obecnie trzymam ekogroszek luzem w murowanym garazu, ktory jest troche oddalony od kotlowni.

Poniwaz mam zamiar zbudowac drewutnie kolo kotlowni pomyslalem, ze moglbym ja zrobic wieksza i trzymac w niej ekogroszek w workach.

 

Tu mam watpliwosc:

 

- czy ekogroszek nie bedzie wilgotniejszy ? czasami sa dni bardziej wilgotne, chociaz z drugiej strony przeciez drewno schnie na dworze

- czy myszy nie pogryza workow ?

- czy sa innne przeciwwskazania dla trzymania wegla w drewutni ?

 

A moze ktos trzyma wegiel w drewutni i podzieli sie opinia ?

 

Pozdrawiam

 

Krzysztof

 

Ps. pisane z komorki przepraszam za brak polskich znakow

[zyio]

Witam

 

Obecnie trzymam ekogroszek luzem w murowanym garazu, ktory jest troche oddalony od kotlowni.

Poniwaz mam zamiar zbudowac drewutnie kolo kotlowni pomyslalem, ze moglbym ja zrobic wieksza i trzymac w niej ekogroszek w workach.

 

Tu mam watpliwosc:

 

- czy ekogroszek nie bedzie wilgotniejszy ? czasami sa dni bardziej wilgotne, chociaz z drugiej strony przeciez drewno schnie na dworze

- czy myszy nie pogryza workow ?

- czy sa innne przeciwwskazania dla trzymania wegla w drewutni ?

 

A moze ktos trzyma wegiel w drewutni i podzieli sie opinia ?

 

Pozdrawiam

 

Krzysztof

 

Ps. pisane z komorki przepraszam za brak polskich znakow

 

 

Jeśli będzie to węgiel kamienny w workach, to już więcej wilgoci nie wciągnie niż producent mu wpompował

Węgiel czeski może się lasować, dlatego lepiej kupować go w workach lub zainwestować w plastikowe wiaderka po farbach/kleju (Ja tak zrobiłem). Kupiłem węgiel luzem latem, wysechł na słońcu i do wiaderek

[karoka65]

I co 3 tony trzymasz w wiaderkach ?

Ja tam nie widzę przeciwskazań, jak kolega napisał, więcej nie nabierze jak wpompuje do niego deszczu czy sprzedawca przed zapakowaniem.

Zrób sobie szersze drzwi do drewutni, takie ze 100cm szerokości.

Z biegiem czasu przestanie Cię bawić workowanie samemu węgla i jak zaczniesz kupowac workowany to bez problemu będzie można wjechać paleciakiem do środka, wjeżdża Ci dostawca paletami do środka, ustawia jedna koło drugiej i na niecałych 3m2 masz paliwo na całą zimę bez roboty

Jeśli Bozia dała trochę wzrostu to można jeszcze jedną z tych palet rozłożyć na dwie pozostałe i wystarczy wtedy niecałe 2m2

[SUSPENSER]

Tu mam watpliwosc:

 

- czy ekogroszek nie bedzie wilgotniejszy ? czasami sa dni bardziej wilgotne, chociaz z drugiej strony przeciez drewno schnie na dworze

- czy myszy nie pogryza workow ?

- czy sa innne przeciwwskazania dla trzymania wegla w drewutni ?

 

A moze ktos trzyma wegiel w drewutni i podzieli sie opinia ?

 

Ja trzymam na składziku na dworze i pod dachem kamienny dosycha bardzo dobrze [po płukaniu w kopalni zawsze jest mniej lub bardziej mokry], a brunatny także jest suchutki [2 worki na próbę leżą od jesieni].

 

Z myszami może być problem - u mnie zrobiły małe dziurki w 3 czy 4 workach, ale zobaczyły, że nic tam dla nich ciekawego nie ma i dały spokój - ciekawe czy gdybym tam trzymał pellety to by w nich sobie norki urządziły

 

W każdym razie można śmiało trzymać węgiel w drewutni.