Zmiana ogrzewania z gazowego na węglowe

[aitec]

Witam

Mam w domku ogrzewanie gazowe od 3 lat także prawie nie śmigane. Ogólnie mam dziwne wrażenie że dom ogrzewany węglem gdy jest ustawiona temperatura 22.5 jest cieplejszy niż mój domek na ogrzewaniu gazowym. Wiem że zaraz powiecie ze inne ocieplenie itd. ale nasze domki są identyczne różnią się właśnie instalacją grzewczą dodatkowo tej zimy mam wrażenie zimna mimo że temperatura na termometrze oscylują normalni 22.5 - 23 stopnie. Czy znacie jakąś firmę z okolicy Pszczyny lub sami macie może rozeznanie jaki byłby koszt zmiany ogrzewania z gazowego na węglowe ?

[romano78]

Witam

Mam w domku ogrzewanie gazowe od 3 lat także prawie nie śmigane. Ogólnie mam dziwne wrażenie że dom ogrzewany węglem gdy jest ustawiona temperatura 22.5 jest cieplejszy niż mój domek na ogrzewaniu gazowym. Wiem że zaraz powiecie ze inne ocieplenie itd. ale nasze domki są identyczne różnią się właśnie instalacją grzewczą dodatkowo tej zimy mam wrażenie zimna mimo że temperatura na termometrze oscylują normalni 22.5 - 23 stopnie. Czy znacie jakąś firmę z okolicy Pszczyny lub sami macie może rozeznanie jaki byłby koszt zmiany ogrzewania z gazowego na węglowe ?

A ja mam też gazowe i węglowe ale w jednym domu , węglowym paliłem niedługo bo wywnioskowałem że to samo co gazem drugi sezon jade na gazie i jestem bardzo zadowolony za 12miesięcy poszło mi 1000m3 dom 160m2 temp. non stop 21 stopni a węglówka niestety rdzewieje

[funky_koval]

A ja mam też gazowe i węglowe ale w jednym domu , węglowym paliłem niedługo bo wywnioskowałem że to samo co gazem drugi sezon jade na gazie i jestem bardzo zadowolony za 12miesięcy poszło mi 1000m3 dom 160m2 temp. non stop 21 stopni a węglówka niestety rdzewieje

Najgorsza rzecz to dublować systemy grzewcze oszczędność z każdego następnego zjada koszt inwestycji .

[מרכבה]

To ma sens jako system duo, miałem tak u rodziców .. że piec Junkersa mając 24 kW plus piec na drewno 17kW mogły chodzić w raz..

bardzo fajny układ powstał oraz wniosek na przyszłość, że można by zapodać sobie małego węglaczka na 5 -10kW ...

Na pewno energia w kaloryfery z gazu idzie stała płynna bez szarpnięć .. byle mieć kondensat.. więcej zniesie .. np +35 na kotle ..

Gazu przy nastawie +50 st wychodziło po 20m3 ..dziennie na pewno jest komfort większy niż na węglu.. brak tego

szurniętego skoku temp .. jeśli kończy się palić o 22 .00 a rozpala się o 7/8 rano lub czuwanie nocne w największe mrozy ..

wg mnie robienie sobie kosztów i kupno śmieciucha, przy niskich rachunkach jest bez sennsu ..może przy ceglaku nie izolowanym..

tak ..jakoś by taniej chciało być ..

[klaudiusz_x]

Może wstawić śmieciucha. Może palić od góry. Może wiele.

Na końcu będzie dokładać do kotła na żar mułem po 200 zł/t.

[klaudiusz_x]

Napisz wprost, za dużo płacisz.

Przy grzaniu śmieciuchem, dokładając węgla na żar, za grzanie zapłacisz tyle samo co gazem, lub minimalnie mniej.

Sprawność kotła przy dokładaniu do zwykłego zasypowego, to około 30 do 40% według różnych źródeł.

Nie wiem czy warto.

[surgi22]

Całe szczęście że kolega ze śląska to i nie będzie nigdzie blisko kolejnego komina syfiącego ,,eko'' spalinami.

[klaudiusz_x]

Jeśli kombinować z zamianą, to proponuję kocioł na groszek.

Dobrze przeliczyć potrzebną moc. Wtedy zejdzie z kosztami.

A plusy?

To poczytać o problemach z węglem w dziale kotłowym, znaleźć dodatkowe miejsce na 4 tony węgla. Nie zapomnieć o kominie.

A instalacja kotła na groszek to pewnie 10k zabraknie.

Dla zwykłego śmieciucha od Tekli (jest z Pszczyny to zna) żeliwnego, znajomy zapłacił tylko za wymianę starego na nowy 4k zł z dmuchawą i jakimś prymitywnym sterownikiem.Bez zaworów, tylko pompka i kiszenie opału przy 40-50*C w mrozy.

[aitec]

Dzięki za wszelkie uwagi. Odpowiadając na pytanie kolegi Klaudiusz_x to nie narzekam że dużo płace miesięcznie wynosi mnie około 500-550 zł uważam że jak na gaz nie dużo i jest czyściutko ewentualny węgiel byłby tylko wspomagający ale widzę że koledzy także ufają kociołkowi gazowemu i super sam mam Viessmana i jestem zadowolony aczkolwiek myślałem że zawsze pierwszy sezon jest najdroższy a analizując koszty jak na razie ta zima jest stosunkowo najdroższa patrząc od uruchomienia ogrzewania - poradźcie mi co musiałbym sprawdzić aby być pewnym że cała instalacja działa jak należy wspomnę tylko że serwis kotła robiłem jakiś 1.5 miesiąca temu.

Z góry dziękuje za każdą odpowiedz.

Pozdrawiam

[animuss]

Dzięki za wszelkie uwagi. Odpowiadając na pytanie kolegi Klaudiusz_x to nie narzekam że dużo płace miesięcznie wynosi mnie około 500-550 zł uważam że jak na gaz nie dużo i jest czyściutko ewentualny węgiel byłby tylko wspomagający ale widzę że koledzy także ufają kociołkowi gazowemu i super sam mam Viessmana i jestem zadowolony aczkolwiek myślałem że zawsze pierwszy sezon jest najdroższy a analizując koszty jak na razie ta zima jest stosunkowo najdroższa patrząc od uruchomienia ogrzewania - poradźcie mi co musiałbym sprawdzić aby być pewnym że cała instalacja działa jak należy wspomnę tylko że serwis kotła robiłem jakiś 1.5 miesiąca temu.

Z góry dziękuje za każdą odpowiedz.

Pozdrawiam

 

A co tam masz za kocioł, kondensata? a w domu grzejniki czy podłogówka .

[aitec]

Sorki że tak długo ale nowy rok sami wiecie Kocioł kondensat Viessman Vitodens 100W. Na parterze mam całą podłogówkę + kaloryfer w łazience około 50 m2 , góra 4 pokoje kaloryfer + łazienka podłogówka wszystko razem około 65 m2. Błagam dajcie mi namiary na jakiegoś speca co może mi pomoc bo koles co mi robil ogrzewanie to teraz jakiś mi patent wsadzil ze elektrozawory na podlogowce podlaczyl stale pod napiecie bo stwierdził ze to skroci otwarcie i będzie szybciej cieplo. Mam to rozgrzebane i cos tam grzeje ale mam wrazenie ze nie ma firm które się na tym znaja.

[animuss]

Sorki że tak długo ale nowy rok sami wiecie Kocioł kondensat Viessman Vitodens 100W. Na parterze mam całą podłogówkę + kaloryfer w łazience około 50 m2 , góra 4 pokoje kaloryfer + łazienka podłogówka wszystko razem około 65 m2. Błagam dajcie mi namiary na jakiegoś speca co może mi pomoc bo koles co mi robil ogrzewanie to teraz jakiś mi patent wsadzil ze elektrozawory na podlogowce podlaczyl stale pod napiecie bo stwierdził ze to skroci otwarcie i będzie szybciej cieplo. Mam to rozgrzebane i cos tam grzeje ale mam wrazenie ze nie ma firm które się na tym znaja.

A ten kocioł to kocioł kondensacyjny o mocy 6,5 do 35 kW,czy jakiś mniejszy?

[aitec]

Tak dokładnie ten kociołek.

[animuss]

A kto Ci wrypał taki wielki kocioł na taki metraż, choć kocioł kondensacyjny przewymiarowania się nie boi ,to największy problem leży w dolnej modulacji mocy tego kotła 6,5 kW to na twój metraż stanowczo za dużo ,żeby kocioł oszczędzał ,kondensował musi pracować długo na małej mocy na dużym wymienniku, a nie nagrzać szybko na dużej mocy i wyłączyć się, a tu nie da się zejść poniżej 6,5kW ,jakbyś zrobił OZC to może się okazać że te 6,5kW potrzebujesz przy największych mrozach a tych dni w sezonie grzewczym jest kilkanaście,to w tych dniach tylko oszczędzasz

Szukaj kotła z dolną granicą 2,5kW albo jeszcze mniej.

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez animuss

[aitec]

to co mam teraz kupić nowy kocioł jak ten ma dwa niecałe 3 latka ?? No masakra jakaś firma mi robiła całą instalacje i jak tu wierzyc ze to umieja robic ?? Dzis przyjechali mi odpowietrzyć i te miernik co sa na listwie i pokazuja przepływ wody skacza jak szalone a mieli odpowietrzyć , na kotle teraz ciągle wzrasta ciśnienie do tej pory był spokój upuściłem już około 20 litrów wody i znów czekam około godziny jak wzrośnie znowu spuszczę. Kuzwa mnie ma już fachowców sam człowiek musi dopytywać. Podłogówka w łazience ma około 7m2 malusia jak fiks ustawiłem dziś około 15,45 na 23 stopnie jest 20,25 i dalej jest 22 stopnie nie umie zagrzać .. no oszaleje

[animuss]

to co mam teraz kupić nowy kocioł jak ten ma dwa niecałe 3 latka ?? No masakra jakaś firma mi robiła całą instalacje i jak tu wierzyc ze to umieja robic ?? Dzis przyjechali mi odpowietrzyć i te miernik co sa na listwie i pokazuja przepływ wody skacza jak szalone a mieli odpowietrzyć , na kotle teraz ciągle wzrasta ciśnienie do tej pory był spokój upuściłem już około 20 litrów wody i znów czekam około godziny jak wzrośnie znowu spuszczę. Kuzwa mnie ma już fachowców sam człowiek musi dopytywać. Podłogówka w łazience ma około 7m2 malusia jak fiks ustawiłem dziś około 15,45 na 23 stopnie jest 20,25 i dalej jest 22 stopnie nie umie zagrzać .. no oszaleje

 

Nie chcę Cię dobijać ,wsadzili duży kocioł bo pewnie na nim większy zarobek .

Jeżeli to ci sami fajansiarze to pogoń drani .

Poszukaj innego instalatora ,najlepiej jak nie lubi się z tamtymi to wszystko Ci powie co zrobili źle nawet w twojej instalacji .

Wiesz co to taktowanie?

tu się trochę uświadomisz przeczytaj .

Taktowanie kotła kondensacyjnego

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?189322-Taktowanie-kotła-kondensacyjnego-jak-z-tym-walczyć&p=4975856&viewfull=1#post4975856

Podłogówka dłużej się rozgrzewa od normalnego grzejnika, a jak masz jeszcze mostki cieplne to i ściany musi podgrzać i strop.

Współczuję.

[aitec]

No to zaczyna się ciekawie dziś miał być automatyk i jak zwykle go nie było. Mam nadzieje że jakoś dotrwam do wiosny.

[aitec]

Witam po krótkiej przerwie niestety ... drodzy koledzy około 10 stycznia był u mnie ten nieszczęsny fachowiec i wcisnął mi sterownik radiowy do podłogówki bo stwierdził że może tamten co wisi na ścianie źle odczytuje temperaturę , dodatkowo odpowietrzył mi instalacje weszło ze 40 litrów wody masakra jakaś , od kilu dni znów problemy z instalacją aby ogrzać łazienkę do 22.5 stopnia potrzebuje około 4 - 5 godzin to samo na salon. Mam pytanie dotyczące zdjęcia które załączam i tam też ono widniej czy rurki które zaznaczyłem na fotce maja być ciepłe ? Ponadto jak rozpoznać czy gdzieś w instalacji mam nieszczelność bo znów wydaje mi się ze instalacja się zapowietrzyła.

[saturnv]

Kolego. Coś mi się wydaje, że to nie jest rozdzielacz do podłogówki - w sensie kocioł kondensacyjny niskotemperaturowy, lecz pod kocioł stałopalny z wysoką temperaturą zasilania.

Też takie g... chciał mi wcisnąc instalator.

Pewnie to jest coś podobnego do modułu pompowego:

http://www.prandelli.pl/images/Prandelli/rpm_rpmr_%202013.pdf

I tego badziewia przy kondensacie się nie stosuje!!!

 

Wystarczy zwykły rozdzielacz, lub od biedy mikser z niepotrzebnym do niczego zaworem mieszającym

Powinien wyglądać mniej więcej tak:

http://www.prandelli.pl/images/Prandelli/colmix_instrukcja.pdf

 

Po 2 nie widzę nigdzie odpowietrzaczy na tych belkach, więc jak to się ma odpowietrzyć.

Spróbuj pozamykać wszystkie pętle i otwierać pojedynczo i tak po kikla minut na każdej na maksymalnej mocy pompy - ale warunek odpowietrzacze muszą być

 

Sterownik radiowy na 99% jest OK. Zmień serwisanta i firmę co CI to robiła, bo CI narobią więcej szkód.

[saturnv]

BTW

Niestety taki układ z pogodówką i kotłem to nie ma prawa dobrze działać.

Przekształć go w normalny układ do podłogówki.

Jeśli masz dwa obiegi typu grzejniki i podłogówkę, to musisz zastosować zawór mieszający - sterowany najlepiej przez piec.

Jeśli masz tylko podłogówkę, to wystarczy, że podziałasz krzywą grzewczą na piecu - nie musisz wtedy stosować żadnego mieszacza, Zasilanie podłączasz bezpośrednio do pompy, a powrót z tej dolnej belki, do której teraz masz zasilanie (powrót z górnej usuwasz).

 

Powinni chyba wieszać za proponowanie klientom takich rozwiazań. Takie układy do podłogówki przy niskich temperaturach zasilania to są wręcz niesterowalne.