ogrzewanie podłogowe - sterowanie przepływow wody

[TomaszNow1]

Witam

 

Mam pytanie o sterowanie przepływów wody ogrzewania podłogowego gazowego w poszczególnych pomieszczeniach

 

Mam na parterze temp ok, zgodnie z temperaturami ustawionymi na termostacie głównym , ale na pietrze nie potrafię uzyskać temperatur zadanych w 2 pokojach (na regulatorach w tych pokojach do zadanej temperatury, no chyba ze na parterze mam 23 st. i więcej to wtedy jest ok, ale nie chce mieć tak ciepło na parterze), metodą prób i błędów ustawiłem temp w łazience, ale boję sie ustawiać przepływ żeby za mocna np nie wyleciała woda

 

Czy nie ma jakiegoś sposobu na optymalne ustawienie przepływów niż na tzw czuja? Gdzie ten max kiedy woda wypływa? Czy gdzieś znajdę jakiś opis odnośnie ustawień przepływów ogrzewania w poszczególnych pomieszczeniach?

[przemo1]

Witam

 

Mam pytanie o sterowanie przepływów wody ogrzewania podłogowego gazowego w poszczególnych pomieszczeniach

 

Mam na parterze temp ok, zgodnie z temperaturami ustawionymi na termostacie głównym , ale na pietrze nie potrafię uzyskać temperatur zadanych w 2 pokojach (na regulatorach w tych pokojach do zadanej temperatury, no chyba ze na parterze mam 23 st. i więcej to wtedy jest ok, ale nie chce mieć tak ciepło na parterze), metodą prób i błędów ustawiłem temp w łazience, ale boję sie ustawiać przepływ żeby za mocna np nie wyleciała woda

 

Czy nie ma jakiegoś sposobu na optymalne ustawienie przepływów niż na tzw czuja? Gdzie ten max kiedy woda wypływa? Czy gdzieś znajdę jakiś opis odnośnie ustawień przepływów ogrzewania w poszczególnych pomieszczeniach?

 

Opis znajdziesz w projekcie swojego ogrzewania, ewentualnie w instrukcji obsługi swojego rozdzielacza do podłogówki (zakładam że jest, jeśli chcesz regulować przepływy). Nie bardzo rozumiem obawy - o jakiej "granicy" piszesz? Gdzie ta woda ma wypływać?.

[Sami swoi]

Ja też mysle jak można regulować temperature w każdym pomiezszceniu osobno jeśli jets tam "podłogówka". Wg mnie w każdym pomieszczeniu powinien być czujnik temperatury i każde pomieszczenie na oddzielnym obiegu, który można by oddzielnie regulować. Drugi sposób, który chodzi mi po głowie to zrobienie w ścianie w każdym pomieszczeniu przy podłodze skrzynki rewizyjnej (nie wiem jakie drzwiczki zamontować by to jakoś estetycznie wyglądąło i nie rzucalo się w oczy) i ułożenie rurek (nie wiem czy zasilajaca czy powrotna) z wodą tak by przechodizła przez tą skrzynkę i wstawienie tam termostatu, podobnego jak stosowanego do grzejników, na którym można by regulowac temperature pomieszczenia i który by regulował przepływ wody.

Ja wiem oba rozwiązania nie pomoga autorowi wątku bo u niego juz za późno na takie rozwiązania ale może dla następnych inwestorów przyda się taka wiedza.

[TomaszNow1]

 

Rotometrami (którymi reguluje się różnice oporów przepływu poszczególnych nitek)

[JarekKRK45]

Witam , w skrzynce rozdzielczej masz takie szklane rurki ( pisze obrazowo ) i zębatki , możesz nimi spróbować zmniejszyć lub zwiększyć przepływ wody . Ja tak robiłem i coś pomogło ...

[Liwko]

Witam , w skrzynce rozdzielczej masz takie szklane rurki ( pisze obrazowo ) i zębatki , możesz nimi spróbować zmniejszyć lub zwiększyć przepływ wody . Ja tak robiłem i coś pomogło ...

 

Niekoniecznie, ja mam np. taki rozdzielacz

 

 

Wyregulowałem (imbusem) pięć lat temu, poprawiłem rok później (jak dom wysechł) i zapomniałem.

 

Reguluje się w ten sposób, że przykręca się najcieplejsze pomieszczenia (delikatnie, ćwierć obrotu) i czeka się przynajmniej dwa dni. I tak do skutku

[ra__f__al]

Tak, jest taka granica, przy której wypłynie woda rotametrem, natomiast niczemu to nie przeszkadza, bo płynie ona bardzo wolno, także zdążysz zareagować.

Jeśli nie masz termostatów na każdym obiegu to regulacja rotametrami to jedyny sposób.

[TomaszNow1]

Tak, jest taka granica, przy której wypłynie woda rotametrem, natomiast niczemu to nie przeszkadza, bo płynie ona bardzo wolno, także zdążysz zareagować.

Jeśli nie masz termostatów na każdym obiegu to regulacja rotametrami to jedyny sposób.

 

Mam termostat na kazdym obiegu. Ale po mojej regulacji rotometrami, mam np ustawione w 1 pomieszczeniu 20 stopni a nagrzało do 22,5 a w innym ustawiione na 22st a nagrzewa tylko do 20,5 st

[Sami swoi]

Może termostaty sa mało dokładne i wiarygodne i trzeba "wyczuć" każdy termostat z osobna. Gdzie masz zlokalizowane te termostaty? Przy rozdzielaczu czy gdzieś w każdym pomieszczeniu?

[TomaszNow1]

Może termostaty sa mało dokładne i wiarygodne i trzeba "wyczuć" każdy termostat z osobna. Gdzie masz zlokalizowane te termostaty? Przy rozdzielaczu czy gdzieś w każdym pomieszczeniu?

 

W każdym pomieszczeniu

[imrahil]

Mam termostat na kazdym obiegu. Ale po mojej regulacji rotometrami, mam np ustawione w 1 pomieszczeniu 20 stopni a nagrzało do 22,5 a w innym ustawiione na 22st a nagrzewa tylko do 20,5 st

 

Witam sąsiada . A może to słońce nagrzewa?

[Sami swoi]

W każdym pomieszczeniu

 

Gdzie masz zlokalizowane, umieszczone te termostaty? jak to rozwiązałeś? Masz może jakies zdjęcie?

 

Co do dokładności termostatów, to na opakowaniach moich obecnychgrzejnikowych termostatów była informacja by na wskaźnik na termostacie i odpowiadająca mu temperaturę patrzeć jako "przybliżona temperatura" ponieważ w rzeczywistości ich kalibracja może nie byc idealna. Na jednym termostacie ustawienie na "2" może oznaczać 20 stopni a na innym termostacie już 22 stopnie.