Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dron zabawka dorosłego - który?


EZS

Recommended Posts

Chcę kupić Quadrocopter z kamerą. Ma być jako niepraktyczny prezent dla faceta na 50 urodziny. facet, jak większość facetów lubi zabawki. Uwielbia również zdjęcia, filmowanie ale super profesjonalistą nie jest. Ot, rozrywkowo. Urządzenie ma trochę latać na dworze, trochę w domu, ma mieć podgląd z kamery, może możliwość zdjęcia i zapisu krótkiego filmiku. Z praktycznych zastosowań można obejrzeć stan komina lub gniazdo na sośnie.

 

Czy ktoś ma doświadczenie z tym, co mamy na rynku? Rozpiętość cen jest od 300 zł do 12 tyś. Nie mam ochoty wydawać powyżej 1000 zł a z drugiej strony czy jest sens myśleć o tych tanich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma to być zgodne z prawem to radzę trochę zapoznać się z nim a w szczególności z prawem lotniczym.W skrócie jeden z paragrafów mówi iż każdy obiekt który w danym momencie lata na wysokości powyżej bodajże 5 metrów podlega zgłoszeniu (nie wspominam już o bezpośredniej bliskości lotniska). To po pierwsze a po drugie pomyśleć o bezpieczeństwie osób znajdujących się w pobliżu a zwłaszcza w pomieszczeniu gdzie to cudo będzie wykorzystywane. Zabawki poniżej tysiąca sobie odpuść bo szybko to rzucisz w kąt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. trafiłam na forum i tam piszą o biedronce 929. I że ten Husban o niebo lepszy bo ma coś, co się nazywa fpv. Biedronka nie ma tego czegoś?
FPV to skrót od First Person View. Chodzi o to że sterując modelem masz podgląd z kamerki z drona na żywo. Raz że od razu widzisz co będzie na zdjęciach czy filmiku, dwa daje to większe możliwości latania np. w miejscach gdzie bezpośrednia kontrola wzrokowa modelu nie jest możliwa (oczywiście w ramach zasięgu sterowania. Wlecisz do komina to pewnie straci zasięg i się rozbije, ale latać np. za drzewami można podczas gdy dronem bez FPV w takiej sytuacji sterujesz już zupełnie na ślepo nie wiedząc gdzie konkretnie jest.

Z tego co widzę wspomniana biedronka nie tylko nie ma opcji podglądu (to raczej nie wchodzi w grę w tej klasie cenowej) ale nawet nie ma kamerki.

IMHO jeśli zabawka ma być używana nie tylko do "działań operacyjnych" w salonie ale również na zewnątrz, to warto poszukać czegoś z wbudowaną kamerką i bezpośrednim podglądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam pisali, że biedronce można kamerę dokupić, co daje dodatkową opcję zabawy w postaci wyszukania odpowiedniej i rozbudowywania sprzętu ;) Ale chyba faktycznie wezmę Husbana. Mam jeszcze odrobinę czasu na namysł ale z drugiej strony w okresie okołokomunijnym mogą zdrożeć :confused:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamerkę oczywiście można dokupić, choć może się okazać że wybór jest bardzo mocno ograniczony zw względu na udźwig zabawki. Co prawda małych kamerek jest od groma za całkiem niewielkie pieniądze i nawet w znośnej jakości ale takich z którymi taki dronik wystartuje już znacznie mniej, a jeszcze żeby miała bezpośrednią transmisje obrazu na kontroler czy smartfona i nie kosztowała majątek to już zupełnie kiepsko. Poza tym taka kamerka jako dodatkowe obciążenie znacząco zmniejszy zasięg, czas lotu i zwrotność.

Dla porównania

biedronka duża waży 77,3g, biedronka mała 33,4 g, Hubsan 32g, a taka kamerka GoPro wydaje się niewielka ale waży 111g i dla takiego zabawkowego drona jest słoniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, więc biedrona odpada.

Znalazłam jeszcze na all takie coś

[h=1]Quadrocopter Hubsan X4 H107CHD RTF z Kamerą[/h]on może nagrać filmy ale nie ma podglądu.

W zasadzie teraz muszę wysondować prezentobiorcę odnoście jego entuzjazmu do tematu. I przemyśleć stosunek ceny do entuzjazmu, jednym słowem czy przyoszczędzić czy nie :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze słówko na temat przepisów bo plusfoto ciut się rozpędził jakoby przelot 30 gramową zabawką wokół własnego podwórka zawsze trzeba było zgłaszać. Przepisy mówią że bez zgłoszenia, zezwolenia, planu lotu itd. można latać dronem o maksymalnej masie startowej nie przekraczającej 25 kilogramów i nie dalej niż "w zasięgu wzroku operatora". Wyłączone są z takich lotów strefy kontrolowane lotnisk, strefy ruchu lotniskowego, lotniska wojskowego itd gdzie loty dronami tak z zasady są zakazane a w odległości do 5 km od lotniska lub lądowiska wymagana jest zgoda zarządzającego lotniskiem lub lądowiskiem. Tu może być mały haczyk bo lądowisko może być byle gdzie np. przy wielu szpitalach jest, a zakaz lotów w rejonach lotniska tudzież konieczność uzyskania zgody na loty poniżej 5 km od lądowiska dotyczy również dronów lekkich i lotów "w zasięgu wzroku operatora"

Warto przed rozpoczęciem zabawy upewnić się gdzie jest najbliższe lądowisko zwłaszcza jeśli ma się upierdliwego sąsiada bo teoretycznie za puszczanie sobie takiej zabawki np. na krakowskich błoniach czy łąkach nowohuckich można zaliczyć mandat. Raczej teoretycznie niż praktycznie ale jak się trafi nadgorliwiec do podstawa prawna jest..

Szczegóły reguluje http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=B7CCF2C8571C08AFBC8A16BE1753779B?id=WDU20130000440&type=2

Edytowane przez G.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam na stronach rządowych. W Łodzi jest jedno biedne lądowisko w szpitalu Kopernika i drugie w CZMP, oba powyżej 10 km. Ale ktoś mądrze pomyślał... oba są niedaleko Lublinka a za to baaardzo daleko od mojej dzielnicy. Jakby kogoś samolotem przywieźli do zakażnego, to transport z lotniska może dłużej trwać, niż lot na lotnisko :)

Ale jest to korzystne dla użycia drona, więc nie marudzę. teraz.

dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
Chcę kupić Quadrocopter z kamerą. Ma być jako niepraktyczny prezent dla faceta na 50 urodziny. facet, jak większość facetów lubi zabawki. Uwielbia również zdjęcia, filmowanie ale super profesjonalistą nie jest. Ot, rozrywkowo. Urządzenie ma trochę latać na dworze, trochę w domu, ma mieć podgląd z kamery, może możliwość zdjęcia i zapisu krótkiego filmiku. Z praktycznych zastosowań można obejrzeć stan komina lub gniazdo na sośnie.

 

Czy ktoś ma doświadczenie z tym, co mamy na rynku? Rozpiętość cen jest od 300 zł do 12 tyś. Nie mam ochoty wydawać powyżej 1000 zł a z drugiej strony czy jest sens myśleć o tych tanich?

 

Po pierwsze dron to nie zabawka. Albo inaczej zabawka którą można zabić. Nie wiem, niech taka osoba ucząc się, przez przypadek (oczywiście wykluczam celowość) spuści takiego drona na ulicę i trafi on w przednią szybę jadącego nawet nie szybko samochodu. Zresztą przed zakupem polecam lekturę na forum dronów w Polsce Tam zobaczysz, jakie są wymagania, od którego momentu jest potrzebny certyfikat (choć moim zdaniem powinien byc wymagany zawsze). Niestety, i nie piszę tu bezpośrednio do ciebie, wiele osób uważa drona za zabawkę.... swoją drogą ciekawy jestem jakby to było, gdyby "zabawa" na Okęciu zakończyła się tragedią... co wtedy by amatorzy dronów powiedzieli, sorry "przypadek"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Jestem troszeczkę zdziwiony, że drony zyskały w ostatnich czasach aż taką popularność, nie mówię tu tylko o prywatnych osobach, ale także o firmach itd.

Dużo firm się otworzyło u nas w kraju, słyszałem nawet, że Polska ma być albo już jest jednym z najbardziej prosperujących producentów.

Teraz można je wykorzystywać do wielu, wielu rzeczy, od spraw wojskowych (rozpoznanie), po badania geologiczne, architektoniczne, aż wreszcie po filmowanie oraz fotografowanie na imprezach masowych i ślubach.

Nic dziwnego, że tyle osób chce je mieć na własność, zwłaszcza facetów :D

 

Szczerze mówiąc, jak sam szukałem speców od budowania i potrzebowałem zrobić badanie gruntu, z racji tego, że był to dość trudny teren, pamiętam swoje zdziwienie, jak się okazało, że parę firm albo posiadało na własność profesjonalne drony albo wynajmowało je od takich przedsiębiorstw jak [sPAM] - ja to chyba jestem już za stary na takie nowinki techniczne, ale wiadomo, firmy muszą iść z duchem czasów, by się utrzymać ;)

 

Na początek jednak celowałbym w jakiegoś małego, o skromniejszych parametrach, jak już partner chce się w ten sposób pobawić ;)

No i na takie malutkie drony raczej nie trzeba mieć pozwoleń, skoro to ma być do użytku własnego, choć tutaj mogę się mylić.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Moim zdaniem na początek lepsze będzie coś tańszego właśnie. Dron z kamerką to koszt ok 300 zł (bez podglądu na żywo - raczej), ale przy tym nie ma żalu jeżeli spadnie i coś w nim uszkodzimy. Dron za 700 zł będzie miał już podgląd na żywo, jednak zakładam, że solenizant nie latał wcześniej i nie ma doświadczenia - dron spadnie i co potem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dajcie sobie spokój z tymi dronami za kilkaset złotych. Tym sie nawet nie da pobawić. Baterii starcza w praktyce na 5min, zanim podniesiesz i podlecisz gdzie chcesz to ci już mruga że zaraz zacznie spadać. Szkoda kasy i nerwów.

W miare ciekawy sprzęt który w powietrzu utrzyma sie okolo 20 minut to juz niestety kasa sporo powyzej tysiaka, do tego z jakimś zabezpieczeniami w razie przerwy w komunikacji bo bez tego szybko bedziesz miał dziure w ziemi z połamanym plastikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
Jeśli ma to być zgodne z prawem to radzę trochę zapoznać się z nim a w szczególności z prawem lotniczym.W skrócie jeden z paragrafów mówi iż każdy obiekt który w danym momencie lata na wysokości powyżej bodajże 5 metrów podlega zgłoszeniu (nie wspominam już o bezpośredniej bliskości lotniska). To po pierwsze a po drugie pomyśleć o bezpieczeństwie osób znajdujących się w pobliżu a zwłaszcza w pomieszczeniu gdzie to cudo będzie wykorzystywane. Zabawki poniżej tysiąca sobie odpuść bo szybko to rzucisz w kąt.

Masz rację. Mój syn niedawno kupował drona i robił dodatkowo jakiś kurs, żeby móc latać wyżej. Początkowo kupował jakiś kiepski, niedrogi sprzęt i zdecydowanie na taki nie warto wydawać pieniędzy. Szybko trzeba kupować kolejny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
no drony to trochę ciężki temat, szwagier kupił dziecku i więcej leży jak jest używany, natomiast kolega kupił taki że to 10 minut polata i trzeba ładować... dlatego pierw może lepiej iść samemu lub zabrać dziecko do wypożyczalni dronów http://www.high-flyhd.pl/ o coś takiego zobaczyć jak to działa, poradzić się profesjonalistów i wtedy dopiero dokonać zakupu bo w innym przypadku to może być strata pieniędzy...

 

Niezły pomysł... firma zajmująca się filmowaniem z powietrza weźmie sprzęt i pokaże dzieciakowi jak lata? Haha dobre sobie, to taka forma reklamy ten post?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...