gapet 01.01.2015 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2015 Witam Was Koledzy, buduję dom wysoce energooszczędny i bojąc się o przegrzanie pomieszczenia, w którym ma stanąć piec/kominek opracowałem taki schemat pieca rakietowego (rocket stove). Wybrałem dlatego rakietowy, ponieważ piec tego typu jest bardzo efektywny (po modyfikacjach p. van den Berga). Temperatura w tym piecu dochodzi do 1200 stopni Celsjusza, więc spala się holzgas i nie ma dużo sadzy i popiołu, co dla mnie było ważne z tego powodu, iż to ustrojstwo ma stać w salonie. Sterownik byłby Tatarka RT 08 OS, który steruje w ten sposób, że jak temp. na bojlerze z CWU osiągnie ok. 50 stopni to przełącza na kanał akumulacyjny. Kanał ten byłby wyspawany szczelnie z blachy żaroodpornej i obłożony cegłą magnetytową, ponieważ akumuluje ona ciepło lepiej niż szamot, lecz ma tę wadę, że nie może się stykać bezpośrednio ze spalinami. Całość by była obudowana ciepłą zabudową, która by promieniowała powoli ciepłem, zaś od góry kanały DGP (być może na turbince). Drzwiczki oczywiście z podwójną szybą, aby nie wychładzać paleniska i gromadzić w nim jak najwyższą temperaturę. Bardzo Proszę Was Koledzy o opinie czy to dobry pomysł na taki akumulacyjny piec (być może nawet 24-godzinny). Dodam, że zapotrzebowanie w moim budynku wyliczyłem średnio na ok. 40W/m2, ponieważ wszystkie przegrody zewnętrzne mają współczynnik U= 0,1 okna U=0,66 a, drzwi U=0,58. Czytałem bardzo dużo tu na forum i w ogóle na necie, ale mało tak rozbudowanych pieców rakietowych, a moim skromnym zdaniem to bardzo ciekawy "grzejnik". Foto schematu w załączniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 02.01.2015 04:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 wyważasz otwarte drzwi, ciepło właściwe wody jest troszeczkę wyższe od cegły, tak więc usiądź sobie do kartek i przelicz ponownie czy aby na pewno akumulacja w cegle jest lepsza od akumulacji w wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 02.01.2015 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Ceramikę można nagrzać do zdecydowanie wyższych temperatur niż wodę. Niższe ciepło właściwe, ale delta T wieksza.Ja bym przepustnice przeniósł w miejsce wejścia kanałów do komina. W aktualnym położeniu będzie trzeba je wykonać nie ze stali żaroodpornej, ale ze stali żarowytrzymałej albo ze stopów tytanu, jeśli może tam wystąpić 1200 stopni. Dlaczego psuć prostotę Rocket Stove wymiennikiem pokręconym jak świński ogon? Przecież każdy zakręt spalin to jakaś utrata ciągu. Edytowane 2 Stycznia 2015 przez gondoljerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 02.01.2015 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 a jak sterować odbiorem temperatury z cegły nagrzanej do 1200 ?? nie każdy tęskni w swoim domku to temperatur jak w piekarniku konkretnie w liczbach wymiernych jak ci ta akumulacja wyszła ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 02.01.2015 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 (edytowane) Sterowanie jest niepotrzebne. Oczywiście możliwe, ale bardzo kosztowne. Rozładowywanie takiej masy akumulacyjnej odbywa się poprzez odpowiednio dobraną obudowę. Nie można zostawić gołego wymiennika ceramicznego rozgrzanego do kilkuset stopni. By wszystko działało potrzebne są wyliczenia, które skutkują dobraniem paleniska, masy i powierzchni obudowy która we współpracy z pozostałymi elementami odda tyle energii na ile ją zaprojektujemy. Do tego trzeba jeszcze obliczyć właściwą porcję suchego drewna. Bułka z masłem... Dopisać trzeba.... Trochę nie wyobrażam sobie DGP z pieca rakietowego, rozgrzewającego się do temperatur co najmniej o 20% wyższych niż w powszechnie budowanych obecnie piecokominkach. Już w tych konstrukcjach stanowi to wyzwanie... Edytowane 2 Stycznia 2015 przez Kominki Piotr Batura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gapet 02.01.2015 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 Gorące powietrze wchodząc w kanał akumulacyjny się wychłucza i wychodzi do komina a całośćw obudowie niczym ciepły akumulator oddaje ciepło również przez kanały DGP co chyba nie jest jakąć wysoką temperaturą bo to promieniuje już cegła magnetytowa i oddając ciepło ogrzewa zasysane powietrze, które rozchodzi się przez DGP. P.S. To nie jest kolego świński ogon w turbodymie gdzie wędrują spaliny (one idą prosto), zaś to są tylko rurki miedziane, którędy płynie woda. Napiszcie mi czy to by było dobre rozwiązanie do ogrzania domu, czy lepszy np. piec robirena - palenisko zduńskie (ale również w nadbudowie z kanałami nie z akubetu (bloczki), ale z cegły magnetytowej, połączone z DGP ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 02.01.2015 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 Ups... Gapet. Jesteś pewny, że sam chcesz piec rakietowy zbudować?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gapet 02.01.2015 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 Kolego, ale ja nigdzie nie powiedziałem, że to ja będę budował. Ja tylko opracowałem schemat z kilku innych, aby dobrać system pod mój indywidualny dom. Zduna co by się podjął miałbym, bo on akurat stawia piece rakietowe, ale chciałem też i z Wami Forumowiczami:) skonsultować poprawność funkcjonowania tego i zasadność systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 02.01.2015 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 No to dobrze, bo ostatni wpis raczej potwierdza Twoje słowa. Co to za zdun? Ten co pisał na "Ceramicznym" i będzie szkolenie w Zdunach prowadził? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 02.01.2015 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 ...To nie jest kolego świński ogon w turbodymie gdzie wędrują spaliny (one idą prosto), zaś to są tylko rurki miedziane, którędy płynie woda. ... Nie miałem na myśli wymiennika wodnego, tylko to narysowane pomiędzy kanałem wznośnym Rocket Stove a kominem, gdzie spaliny męczą się góra-dół-góra, aż im się w głowach zakręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gapet 02.01.2015 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 Aha to nie zrozumieliśmy się. No ale po to są te zakręty, aby na nie dużej powierzchni zrobić kanał akumulacyjny i gdzieś te spaliny wychłodzić. Ten kształt kanału to nie jest mój wymysł tylko identyczne mają w tzw. paleniskach zduńskich w Robi - renie, a dla nich to chyba ktoś wymyślił - zapewne jakiś inżynier i nie jest to tylko ich radosna twórczość, no ale być może się mylę. W ich paleniskach to chyba zdaje egzamin... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 03.01.2015 04:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 oddaje ciepło również przez kanały DGP co chyba nie jest jakąć wysoką temperaturą ciepło właściwe wody ~4200 natomiast cegły ~900, czyli żeby zakumulować podobną ilość energii trzeba kanały wentylacyjne grzać do +400 stopni albo trzeba masę kanałów wentylacyjnych podnieść do kilkudziesięciu ton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gapet 03.01.2015 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 ciepło właściwe wody ~4200 natomiast cegły ~900, czyli żeby zakumulować podobną ilość energii trzeba kanały wentylacyjne grzać do +400 stopni albo trzeba masę kanałów wentylacyjnych podnieść do kilkudziesięciu ton Czyli upraszczając to bierzesz pod wątpliwość stosowania wszystkich kominków III generacji ? Bo mój projekt to połączenie kilku cech właśnie takich palenisk. A dużo z nich ma masę poniżej tony, albo oscylujący w okolicach tony. Jakbyś rzucił kulka ton to chyba byś musiał palić i palić i ... palić, aby nagrzać ten akumulator. No chyba, że Twoją wypowiedzią na temat ciepła właściwego wody chcesz ukazać inny NIE AKUMULACYJNY W MASIE system grzania i chcesz może przekazać co to jest. Jeśli jakaś dobra alternatywa to zapodawaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miedziannik 03.01.2015 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 Witam. Gapet, nie lepiej zbudować kocioł na bazie rakietowca i wstawić w kotłownie +ogrzewanie wodne,to tachanie drewna do salonu mnie przeraża.Turbina z DGP wtedy odpada,=brak hałasu+brak częstego malowania.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 03.01.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 (edytowane) ciepło właściwe wody ~4200 natomiast cegły ~900, czyli żeby zakumulować podobną ilość energii trzeba kanały wentylacyjne grzać do +400 stopni albo trzeba masę kanałów wentylacyjnych podnieść do kilkudziesięciu ton Spaliny po wyjściu z paleniska mogą mieć 1000 stopni, więc jaki problem nagrzać cegły do 400? Wyzwaniem jest tak skonstruować piec, żeby trzymał ciepło i stopniowo oddawał. Np robi się konstrukcję przypominającą termos, gdzie odpowiednio odizolowane są od siebie ciężka i gorąca część wewnętrzna od ciepłej warstwy zewnętrznej. W przypadku rozprowadzania ciepłego powietrza to już sprawa odpowiedniego sterowania ilością i temperaturą. Do kolegi Gapet. Zgadzam się z kolegą Miedziannik. Stałe ogrzewanie drewnem wewnątrz domu to problem z brudem. Ludeczkowie dogrzewający się kominkami mogą coś o tym powiedzieć. Nie unikniesz zupełnie dymu, popiołu i pyłu. W piwnicy lub w zupełnie oddzielnej kotłowni da się to jakoś przeboleć, ale w domu? Ja rozumiem ten romantyzm, drewienko, żywy ogień, ekologia itp. Sam się trochę na to nabrałem i lubię palić drewnem, ale ja mam kocioł w piwnicy, a drewno wrzucam z podwórka przez stary wsyp węglowy. Rodzina Cię przeklnie po jakimś czasie. Edytowane 3 Stycznia 2015 przez gondoljerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 03.01.2015 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 Czyli upraszczając to bierzesz pod wątpliwość stosowania wszystkich kominków III generacji ? Bo mój projekt to połączenie kilku cech właśnie takich palenisk. A dużo z nich ma masę poniżej tony, albo oscylujący w okolicach tony. Jakbyś rzucił kulka ton to chyba byś musiał palić i palić i ... palić, aby nagrzać ten akumulator. No chyba, że Twoją wypowiedzią na temat ciepła właściwego wody chcesz ukazać inny NIE AKUMULACYJNY W MASIE system grzania i chcesz może przekazać co to jest. Jeśli jakaś dobra alternatywa to zapodawaj... Nic nie zastąpi wody jako medium do grzania i akumulowania ciepła. Trzeba tylko trochę więcej wiedzy i doświadczenia, od penetracji szkiców i zdjęć w internecie. Zduństwo jest prostsze, i łatwiejsze. Opieranie go na rakieciaku ma być dodatkowo tańsze. Złudne te nadzieje paru osobom wyszły bokiem. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 03.01.2015 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 (edytowane) Jeśli jakaś dobra alternatywa to zapodawaj... 30kg drewna * 4,4kWh/kg = 132kWh = 1,74m3 wody z dt=65K lub 5,28Mg cegły z dt=100K reasumując bierzesz sobie najtańszy najzwyklejszy kocioł 40KW z komorą ładunkową 200L i dużymi wygodnymi drzwiami załadunkowymi, obok stawiasz sobie wodny bufor ciepła ~1m3 w całym domku podłogówka, CWU z wężownicy w tym buforze, i jak ci się zachce to otwierasz kociołek, wrzucasz do środka kilka polan 25-30kg drewna, rozpalasz od góry żeby zachować wysoką sprawność spalania porównywalną z rocket stove i zaczynasz ładować bufor wodny oraz jednocześnie podłogówkę betonową, w samym środku zimy bez problemu ci to starczy na 24h, a jesienią albo wiosną na 48h Wyzwaniem jest tak skonstruować piec, żeby trzymał ciepło i stopniowo oddawał dokładnie to samo napisałem w pierwszym poście, akumulowanie ciepła w wodzie łatwiejsze, powrót do pieców kaflowych to wyważanie otwartych drzwi Edytowane 3 Stycznia 2015 przez mxxxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 03.01.2015 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 Witam. Stałe ogrzewanie drewnem wewnątrz domu to problem z brudem. Ludeczkowie dogrzewający się kominkami mogą coś o tym powiedzieć. Gondlojerzy ... pozwolę się z Tobą nie zgodzić całkowicie ... Po prostu "ludeczkowie" tak twierdzący nie mają normalnie i prawidłowo wykonanych kominków tylko byle tańsze i zrobione przez kominkowych dyletantów kominkowe "cuda" oparte na najtańszych paleniskach ledwie osiągających 50-60 % sprawności ... Jak się nie pożałuje pieniędzy na kominek od strony technicznej i firmę z prawdziwego zdarzenia, kóra wie co robi, to palenie polega na jednym lub dwóch załadunkach drewna na dobę i wciśnięciu przysłowiowego "enter" na sterowniku. Czysto, łatwo, przyjemnie i nie zaprzątająco głowy się kominek użytkuje. A biorąc pod uwagę że drewno było, jest i będzie w naszym kraju zawsze najtańszym paliwem (bo lokalnie i wszędzie pozyskiwanym) to ogrzanie średniej wielkości domu w sposób całkowicie komfortowy (razem z wodą użytkową) za 1500 zł na sezon, nie stanowi żadnego problemu takim kominkiem. Jest jeden szkopuł, który jakoś przeciętny Polak nie potrafi wziąć do bani ... żeby to mieć, trzeba najpierw włożyć ... a nie oczekiwać cudów w cenie kilku tysięcy, zestawu z marketu budowlanego i w wykonaniu wszystkowiedzącego Pana Od Regipsów ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gapet 03.01.2015 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 Witam. Gondlojerzy ... pozwolę się z Tobą nie zgodzić całkowicie ... Po prostu "ludeczkowie" tak twierdzący nie mają normalnie i prawidłowo wykonanych kominków tylko byle tańsze i zrobione przez kominkowych dyletantów kominkowe "cuda" oparte na najtańszych paleniskach ledwie osiągających 50-60 % sprawności ... Jak się nie pożałuje pieniędzy na kominek od strony technicznej i firmę z prawdziwego zdarzenia, kóra wie co robi, to palenie polega na jednym lub dwóch załadunkach drewna na dobę i wciśnięciu przysłowiowego "enter" na sterowniku. Czysto, łatwo, przyjemnie i nie zaprzątająco głowy się kominek użytkuje. A biorąc pod uwagę że drewno było, jest i będzie w naszym kraju zawsze najtańszym paliwem (bo lokalnie i wszędzie pozyskiwanym) to ogrzanie średniej wielkości domu w sposób całkowicie komfortowy (razem z wodą użytkową) za 1500 zł na sezon, nie stanowi żadnego problemu takim kominkiem. Jest jeden szkopuł, który jakoś przeciętny Polak nie potrafi wziąć do bani ... żeby to mieć, trzeba najpierw włożyć ... a nie oczekiwać cudów w cenie kilku tysięcy, zestawu z marketu budowlanego i w wykonaniu wszystkowiedzącego Pana Od Regipsów ... Pozdrawiam. Kolego Forest-Natura - tak super tu opisujesz, że decyzja ma być przemyślana, że kasę trzeba włożyć w dobry sprzęt (kominek) to później się i tak zwróci.... A KILKA DNI TEMU DZWONIŁEM DO CIEBIE to mi powiedziałeś (a dokładnie opisałem, że chodzi mi o ogrzewanie w domu energooszczędnym), żebym poszukał na necie jaka mi się obudowa kominka podoba bo to jest NAJWAŻNIEJSZE, a dopiero do obudowy dobierzemy wkład i to NA SAMYM KOŃCU !! Cały czas podkreślałeś w rozmowie, że wkład to rzecz ostatnia przy podejmowaniu decyzji (no tak bo chyba chcesz upchać to na czym masz najwyższą prowizję). To tak jakbym poszedł do salonu i powiedział, że chcę auto czerwone, a handlowiec już mi upcha auto byle było tylko czerwone i byle na tym dobrze zarobił bo co go obchodzi czy zależy mi na szybkim aucie czy mało spalającym - byle CZERWONE! KOLEGO ! - przecież nie obudowa najważniejsza a technologia - czy to ma być hypokaustum ogrzewające przez promieniowania czy wspomagane DGP, jakie to ma być palenisko o jakiej sprawności, czy posiadające funkcję również ogrzewania wody ITD, ITP - to jest najważniejsze przy projekcie (kwestia podciągnięcia mediów np. wody w odpowiednie miejsce) a nie OBUDOWA !!! Wg mnie zaczynasz od "dupy strony", żeby klient określił jaką chce mieć obudowę a później mu upchniesz jakiś produkt za 20 kilka tysięcy... Moim zdaniem to wciskanie ciemnoty nieświadomemu klientowi... Jak słyszę takie coś jak ma wyglądać obudowa a nie jaki chcę osiągnąć efekt paleniem to taką firmę OMIJAM SZEROKIM ŁUKIEM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 03.01.2015 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2015 30kg drewna * 4,4kWh/kg = 132kWh = 1,74m3 wody z dt=65K lub 5,28Mg cegły z dt=100K reasumując bierzesz sobie najtańszy najzwyklejszy kocioł 40KW z komorą ładunkową 200L i dużymi wygodnymi drzwiami załadunkowymi, obok stawiasz sobie wodny bufor ciepła ~1m3 w całym domku podłogówka, CWU z wężownicy w tym buforze, i jak ci się zachce to otwierasz kociołek, wrzucasz do środka kilka polan 25-30kg drewna, rozpalasz od góry żeby zachować wysoką sprawność spalania porównywalną z rocket stove i zaczynasz ładować bufor wodny oraz jednocześnie podłogówkę betonową, w samym środku zimy bez problemu ci to starczy na 24h, a jesienią albo wiosną na 48h dokładnie to samo napisałem w pierwszym poście, akumulowanie ciepła w wodzie łatwiejsze, powrót do pieców kaflowych to wyważanie otwartych drzwi Nic dodać, nic ująć...Kominek dla klimatu i jak prund wyłączą... Jedno ale... z tymi drzwiami... Drugie ale...Trzeba zainwestować, a mity o tanich rakieciakach coraz powszechniejsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.