JarekKos 09.01.2015 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Rynek okienny porządkujemy chyba od początku jego powstania hi hi hi I co ? Gucio Optymista do n-tej potęgi Wolę być optimistą i "walczyć" z pseudofachowcami (często kosztem obrotów), niż sprzedawać klientowi byle co, tylko żeby kupił ode mnie. Ale zgadzam sie z tobą że to temat rzeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 09.01.2015 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Wolę być optimistą i "walczyć" z pseudofachowcami (często kosztem obrotów), niż sprzedawać klientowi byle co, tylko żeby kupił ode mnie.... Czy ktokolwiek powiedział tu taką niedorzeczność? Walczymy, popatrz na najlepszych tu doradców - co robią od lat Masz tu śmietankę tych, którym jeszcze zależy, tylko policz nas, wystarczą dwie dłonie by nas zliczyć - i to jest horror Może gdybym od roku nie miał do czynienia ze sprzedawcami różnej maści - miałbym jeszcze nutę nadziei. Pozostaje edukować tych, co czytają FM - ale to jeszcze bardziej dobija. Bo niby wyedukowani, niby czytają a i tak robią swoje bo wydaje im się, że ich to nie dotknie, bo sądzą, że oferta droższa to tylko chęć ich skrojenia itd itd Dlatego przestałem już wierzyć. Wszelkie inicjatywy kończą się parciem na kasę - jakieś VIPy stolarki, Zrzeszenia itp kończą powoli tak samo - zapisują się do nich cwaniaki bo wietrzą w tym interes zwiększenia zamówień a weryfikacji żadnej nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 09.01.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Dzisiaj bedzie to parę osób. Jutro kilkadziesiąt . A za parę lat wywalczymy "normalność". Zgadzam się z kolegą w każdym słowie. Może za wyjątkiem konieczności wywalczania normalności. O nią nie trzeba walczyć. Wystarczy być normalnym, czyli zachowywać profesjonalnie. Korzystać z umów w których określane są prawa i obowiązki stron. Tworzyć oferty, z których wynika coś więcej oprócz ceny itp. itd. Nie ma z kim walczyć w tym względzie oprócz samego siebie. A ja to nawet nie muszę walczyć sam ze sobą, więc mam czas na czytanie Szekspira i proponuję kolegom jako motto działań taką frazę z tego okiennego poety: " ...rzetelnym bądź sam względem siebie, A jako po dniu noc z porządku idzie,Tak za tym pójdzie, że i względem drugich Będziesz rzetelnym." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 09.01.2015 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 I znów odeszliśmy od tematu wątku.Pozwól T12345T że nie podzielę twego optymizmu Jak się zmieni - to suuper, ale już w to nie wierzę właśnie od chwili kiedy poznałem rynek z innej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 09.01.2015 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 ale już w to nie wierzę właśnie od chwili kiedy poznałem rynek z innej strony Kolego podkarmię Cię jeszcze Szekspirem "Teraz rozejdźmy się. - Świat wyszedł z formy [...] to trzeba wracać go do normy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarekKos 10.01.2015 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Może za wyjątkiem konieczności wywalczania normalności. O nią nie trzeba walczyć. Wystarczy być normalnym, czyli zachowywać profesjonalnie. Niestety, ale tu się nie mogę z tobą zgodzić. Jestem przekonany że w 99% przypadków, każdy rzetelny sprzedawca i montarzysta musi "walczyć" z ofertami pseudofachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarekKos 10.01.2015 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Wszelkie inicjatywy kończą się parciem na kasę - jakieś VIPy stolarki, Zrzeszenia itp kończą powoli tak samo - zapisują się do nich cwaniaki bo wietrzą w tym interes zwiększenia zamówień a weryfikacji żadnej nie ma. Bo to też sposób na biznes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natkqa 10.01.2015 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Niestety, ale tu się nie mogę z tobą zgodzić. Jestem przekonany że w 99% przypadków, każdy rzetelny sprzedawca i montarzysta musi "walczyć" z ofertami pseudofachowców. Panowie w tej branży od lat, a zwykły człowiek jaka ma być uczulony na pseudofachowców skoro nie ma z nimi na codzień do czynienia, a pomijając tematykę okien bo tu już w ogóle KAŻDY dopóki nie trafi na kogoś kto się zainteresuje " klientem" pyta się o cenę i tyle. Jak można na pierwszy rzut oka widzieć że to pseudoF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.01.2015 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Panowie w tej branży od lat, a zwykły człowiek jaka ma być uczulony na pseudofachowców skoro nie ma z nimi na codzień do czynienia, a pomijając tematykę okien bo tu już w ogóle KAŻDY dopóki nie trafi na kogoś kto się zainteresuje " klientem" pyta się o cenę i tyle. Jak można na pierwszy rzut oka widzieć że to pseudoF? Trudno laikowi - to prawda. Ale można wyczuć po odpowiedziach na kilka pytań czy wie co sprzedaje, jak montuje czy tylko potrafi podać cenę. Po lekturze choćby tego wątku wiesz już jak i jakimi pytaniami sprawdzić sprzedawcę Może powiem Ci inaczej. Kumpel opowiadał mi jak to przyszedł do niego klient. Klient z polecenia kliku osób na nowo budowanym osiedlu. Facet dobry jest w tym co ma w ofercie jak i montażu. Zamówienie na prawie 50 tyś. Wiele godzin rozmów, wymiany maili, itd. Efekt końcowy - wybrana oferta konkurencji o której nic powiedzieć nie można, wybrana dlatego bo była o 5 tyś tańsza. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w dwa miesiące po montażu ten sam klient zwraca się do niego z prośbą o poprawę tego co konkurencja "zamontowała". I co powiesz na coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 10.01.2015 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 ... dwa miesiące po montażu ten sam klient zwraca się do niego z prośbą o poprawę tego co konkurencja "zamontowała". I co powiesz na coś takiego? Ja na miejscu Klienta bym się wstydził.. Ale co zrobisz - widocznie kumpel jest za słabym handlowcem tak jak większość z nas na tym forum. Można być bardzo dobrym fachowcem, doradcą, ale trzeba mieć jeszcze to "coś" co sprawi że jednak klienta nie puścimy dalej, że nie damy mu szansy na to by się naciął na niesolidnego wykonawcę. Patrząc na sprawę przez ten kontekst chciałbym być dobrym handlowcem.. Ale ciężko to pogodzić z pasją.. Ech ! Tak w ogóle to chciałbym Wam zwrócić uwagę - z prostego tematu znowu zrobiliśmy litanię marudzenia jaki to ten rynek niedobry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarekKos 10.01.2015 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Tak w ogóle to chciałbym Wam zwrócić uwagę - z prostego tematu znowu zrobiliśmy litanię marudzenia jaki to ten rynek niedobry... I wrócę do mojego "optimizmu". Ten rynek jest bardzo dobry. Bo gdyby wszyscy robili dobrze, to co byśmy robili za 5-10-15 lat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.01.2015 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 ....Tak w ogóle to chciałbym Wam zwrócić uwagę - z prostego tematu znowu zrobiliśmy litanię marudzenia jaki to ten rynek niedobry... Też chciałbym być o wiele lepszym sprzedawcą a nie jestem i wiem dlaczego. Mam za dużą wiedzę w temacie i brak przełożenia tego na czysty handel. Fakt, milknę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.01.2015 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 5-10-15 ?Zmień program a czy wogóle go jeszcze nadają ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natkqa 10.01.2015 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Trudno laikowi - to prawda. Ale można wyczuć po odpowiedziach na kilka pytań czy wie co sprzedaje, jak montuje czy tylko potrafi podać cenę. Po lekturze choćby tego wątku wiesz już jak i jakimi pytaniami sprawdzić sprzedawcę Może powiem Ci inaczej. Kumpel opowiadał mi jak to przyszedł do niego klient. Klient z polecenia kliku osób na nowo budowanym osiedlu. Facet dobry jest w tym co ma w ofercie jak i montażu. Zamówienie na prawie 50 tyś. Wiele godzin rozmów, wymiany maili, itd. Efekt końcowy - wybrana oferta konkurencji o której nic powiedzieć nie można, wybrana dlatego bo była o 5 tyś tańsza. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w dwa miesiące po montażu ten sam klient zwraca się do niego z prośbą o poprawę tego co konkurencja "zamontowała". I co powiesz na coś takiego? I już mam odpowiedź na moje pytanie A ta historia jest podobna do mojej: facet zna się ( tak sądzę) bo przeanalizowaliśmy wszystko co się dało (łącznie chyba 5 wycen okien) poświęcił mi dużoo czasu i zawsze miałam pełną odpowiedź na dane pytanie. Jak ktoś się angażuje a klient i tak pójdzie do "tańszej "konkurencji to później nie ma o czym rozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natkqa 10.01.2015 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Też chciałbym być o wiele lepszym sprzedawcą a nie jestem i wiem dlaczego. Mam za dużą wiedzę w temacie i brak przełożenia tego na czysty handel. Fakt, milknę Trzeba więcej takich sprzedawców jak wy że zamiast tych wszystkich współczynników które robią wodę z mózgu pogadali z klientem jak z kumplem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel2905 10.01.2015 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 I już mam odpowiedź na moje pytanie A ta historia jest podobna do mojej: facet zna się ( tak sądzę) bo przeanalizowaliśmy wszystko co się dało (łącznie chyba 5 wycen okien) poświęcił mi dużoo czasu i zawsze miałam pełną odpowiedź na dane pytanie. Jak ktoś się angażuje a klient i tak pójdzie do "tańszej "konkurencji to później nie ma o czym rozmawiać. to już wiesz co wybrać i nie kombinuj dalej bo przekombinujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natkqa 10.01.2015 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 to już wiesz co wybrać i nie kombinuj dalej bo przekombinujesz Obiecuje nie będę Ale tak z ciekawości jeszcze- wcześniej to napisałam ale umknęło to. Co ma na celu ścięcie(spiłowanie) rogu ramy okiennej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CzarnyIwan 10.01.2015 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 (edytowane) Hm.... no to wyposażenie miał podobne do mojego, a nawet lepsze, bo ja ołówki często pożyczam:-). Myślę, że dla prawidłowego montażu ważniejsze, co miał w głowie niż z czym i czym przyjechał. Gadżety nie czynią montera, wiedza i umiejętność jej zastosowania na pewno. Oooo to dobrze że nie mieliśmy okazji się spotkać. Ołówek to bajer dla frajerów a pewnie i poziomice masz w oku... Edytowane 10 Stycznia 2015 przez CzarnyIwan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 10.01.2015 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Obiecuje nie będę Ale tak z ciekawości jeszcze- wcześniej to napisałam ale umknęło to. Co ma na celu ścięcie(spiłowanie) rogu ramy okiennej? usunięcie nadlewki po zgrzewie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natkqa 17.01.2015 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2015 A mam pozwolic na dyblowanie okna po bokach czy nie? Bo z różnymi opiniami się spotkałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.