Izolacja w pomieszczeniach pod mieszkanie.

[woocom]

Witam

Potrzebuję zaadoptować pomieszczenia, które z założenia miały być pomieszczeniami gospodarczymi pod pokoje mieszkalne. Sprawa wygląda tak, iż w pomieszczeniach tych ok 60m2 jest już wylana wylewka na gruncie gliniastym. Wylewka składa się z warstwy ubitego gruzu (ok 20cm), pierwsza warstwa betonu, folia izolacyjna (ciężko powiedzieć jakiej grubości, ok 0,3mm), styropian podłogowy 5cm, siatka stalowa, druga warstwa betonu.

Pytanie czy taka podłoga nadaje się do mieszkania? Czy izolacja przed wilgocią jest wystarczająca? Przez 7 lat użytkowania nie pojawiły się żadne zawilgocenia. Jak to będzie kiedy pojawi się np. klepka? Czy izolacja termiczna jest wystarczająca?

Pomieszczenia są niskie, także dodawanie izolacji na wierzch nie wchodzi w grę. Czy w takich pomieszczeniach można zamieszkać, czy konieczne jest skuwanie całej podłogi, pogłębianie i zrobienie wszystkiego na nowo?

[patryk92]

Witam.

Najpierw coś łatwego, czyli izolacja termiczna. Nie podałeś jakiej grubości jest druga warstwa betonu dlatego przyjąłem 6cm. Współczynnik przenikania ciepła dla takich warstw jakich podałeś to U=0,59W/(m2*K), w 2002r. wynosił 0,60, ale w 2014 już tylko 0,30 (mówię, o normach dla budynku mieszkalnego). Czyli jak na dzisiejsze standardy jest to trochę mało, ale tragedii nie ma. Jeżeli chciałbyś dostosować się do "nowego" to wymagane jeszcze około 6cm styropianu.

Teraz gorsza cześć, czyli woda. Jeżeli glina jest dobra gatunkowo (brak piasku lub bardzo niewielka jego ilość) to sam ten grunt stanowi pierwsze zabezpieczenie przed wilgocią. Takie praktyki były stosowane 70 lat temu i często odpowiednią glinę się sprowadzało nawet 500km. Co do folii to wiele zależy od tego co to za folia i jakie były robione zakłady. Możliwe, że jest to wystarczające w tym przypadku, ale może się też okazać, że występują drobne "przecieki", które obecnie mogą sobie swobodnie odparować.

Jeżeli, będziesz miał wątpliwości co do szczelności i nie chcesz bardzo tego rozbierać rozważyłbym np. podłogę na legarach. Pustka powietrzna spowoduje, że ewentualna wilgoć dalej będzie mogła odparować, a dodatkowo sama podłoga będzie odrobinę cieplejsza.

Zastanowiłbym się tylko jaka jest izolacja pozioma pod ścianami, aby nie okazało się, że wilgoć podciąga kapilarnie od fundamentów i stworzy to później problem na ścianie.

[17jan]

"Jeżeli, będziesz miał wątpliwości co do szczelności i nie chcesz bardzo tego rozbierać rozważyłbym np. podłogę na legarach. Pustka powietrzna spowoduje, że ewentualna wilgoć dalej będzie mogła odparować, a dodatkowo sama podłoga będzie odrobinę cieplejsza."

 

Wszystko fajnie tyko powiedz gdzie odparuje ta woda?

 

Janek

[patryk92]

Przez kratki wentylacyjne umieszczone w listwach przypodłogowych lub nad nimi.

Na szybko znalazłem zdjęcie podobnego rozwiązania.

Oczywiście jest to podobne rozwiązanie, a nie takie samo. Można tu np. można zrezygnować z cegieł i położyć łaty bezpośrednio na betonie (pomiędzy tylko izolacje np. z papy - ważna ze względu na inną rozszerzalność cieplną). Dla estetycznego wyglądu skorzystać z np. takich listew przypodłogowych

Jeden z minusów takiej podłogi to, że staje się ona kapsułą czasu, bo zawsze może coś samo lub z pomocą np. dzieci tam wpaść i jest ciężkie do wyciągnięcia.

Kilka lat temu znajomy w ten sposób stracił telefon na sali gimnastycznej. Inny typ podłogi, ale też z pustką powietrzną. Przy ścianie była po prostu luka bez jakiejkolwiek listwy maskującej. Niby później walczył o odszkodowanie, ale chyba nic nie zdziałał.

[woocom]

Dziękuję za odpowiedzi.

Niestety pomieszczenia są zbyt niskie, żeby dodawać kolejną izolację, a co dopiero kłaść podłogę na legarach. Coraz bardziej myślę nad skuciem podłogi i jej pogłębieniem, tak żeby z poprawną izolacją finalny poziom był o 10cm niższy. Przeraża mnie trochę ilość pracy, gruzu i ziemi, które trzeba wybrać. O kosztach już nie wspominam.

Czy następująca wylewka będzie poprawna:?

1. 10cm ubitego gruzu na glinie

2. ok 4cm betonu

3. beton + fundamenty wysmarowane masą hydroizolacyjną

4. beton + fundamenty wyklejone papą

5. folia 0,3mm

6. 2x5cm styropianu na mijankę

7. folia

8. siatka

9. beton ok 4cm

10. wylewka poziomująca

 

Gryzę się z tym tematem od dłuższego czasu i nie wiem co z tym fantem zrobić. Żebym w przyszłości nie pluł sobie w brodę, że nie pogłębiłem i nie zrobiłem lepszej izolacji.

[patryk92]

Te warstwy powinny być ok. Normalnie projektuje się trochę grubszą warstwę nr 2, ale jak będzie dobrze ubity gruz to powinno być ok.

Jeszcze ewentualnie możesz wykuć otwór np. 10x10 w 1 warstwie betonu i zobaczyć w jakim stanie jest styropian, czy jest dookoła niego wilgotno, jak nie to powinno być wszystko ok.

 

Jeżeli jednak zdecydujesz się wykuwać wszystko to rozważ o ile chcesz obniżyć. Obecnie przepisy mówią, że w pomieszczeniach przeznaczonych na stały pobyt ludzi (powyżej 4h dziennie) pomieszczenia powinny wynosić min. 2,50m. Oczywiście te przepisy Cię nie obowiązują, bo jest to tylko remont nie zmieniający elementów konstrukcji budynku, ale mają swoje uzasadnienie w praktyce. Ja osobiście zalecam robić nawet 2,70, bo zawsze zostaje miejsce na zmiany. Obecnie popularne staje się obniżanie sufitów płytami g-k i wkładanie tam ledów, dodatkowo można poprowadzić tam kanały wentylacyjne np. od klimatyzacji, lub jakiś kabel, którego nasza instalacja nie przewidywała, jak np. internetu, systemu audio, lub czegoś co dopiero wejdzie za 10 lat.

[woocom]

Obecnie pomieszczenia mają 2,2m i są na równi z gruntem. Gdybym się zdecydował na skuwanie podłogi to chciałbym pogłębić o 20cm. Wtedy poziom podłogi zrównałby się z innymi pomieszczeniami w starszej części domu a i 2,4m jest już dla mnie ok.

Odkułem trochę podłogi. Beton na styropianie jest suchy, pod styropianem też jest sucho.

[patryk92]

Czyli jeżeli oceniasz, że wszystko jest w porządku to pewnie sam odpowiedziałeś sobie na większość pytań. Teraz decyzja o tym ile chcesz mieć miejsca nad głową należy tylko i wyłącznie do Ciebie.