Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna w sypialni - pytania laika


Recommended Posts

Spokojnie nie zgubie się komputer i Internet to moje narzędzie pracy. Na muratordom jest artykuł, że przeniesienie gniazdka elektrycznego może wykonać osoba bez uprawnień. Linka nie podsylam mam nadzieję że uda się go znaleść jak ktoś chce.

 

Tak tak .

W temacie ,który sam założyłeś dajesz link do poradnika " samo zło "

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?234045-Dodanie-gniazdka-jak-to-zrobi%C4%87/page2

post #34

 

Człowieku znajdź sobie lepszy autorytet niż :

http://m.muratordom.pl/budowa/sprzet-i-narzedzia/gniazdko-elektryczne-moze-przeniesc-nie-tylko-elektryk-oto-rzetelny-poradnik,22_3461.html

 

Kiedyś można było zadać pytanie w " Przyjaciółce " ( takie pisemko dla pań w stylu rokoko prl ) a porady były na podobnym poziomie .

Edytowane przez aaarek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 258
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przecież u Ciebie o nic innego jak o kase nie chodzi.

Tak wynika z Twych wypowiedzi.

Ale może wyjaśnisz nam w innym wątku i na innym forum http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2964363.html na czym polega "wyższosć" myślenia laika nad tym co myśli i wie elektryk.

Bo to, że laik za wiele nie wie to widać po tematach w tym dziale.

 

Więc masz na tyle odwagi by zabrać głos we wskazanym linku?

Żaden z Twych "kolegów po fachu" tu gardłujących tej odwagi do tej pory nie miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gos**c
Wiem tylko jak działa psychologia ludzka

 

Mam nadzieję tylko, że te pare postów, mniej lub bardziej zarozumiałych uświadomiło ci, że to co z pozoru wydaje się łatwe moze też okazać sie niebezpieczne.

To, że większość postępuje inaczej wynika z ich nieświadomości albo z nierozsądności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem tylko jak działa psychologia ludzka - sąsiad jak się "budował" to wziął elektryka, drugi jak robił remont i dodawał przesuwal kilka gniazdek już nie. Nie są to przypadki pojedyńcze.

A nawet jeśli dziewięciu sąsiadów zrobi sobie elektrykę chałupniczo, to jest jakiś powód by tego dziesiątego uważać za jakąś niedojdę co "dwóch kabelków nie umie połączyć" ?

A może tego dziesiątego uznasz za rozsądnie myślącego, przewidującego, preferującego profesjonalizm a nie sztukaterie, ceniącego sobie bardziej bezpieczeństwo niż kilka złotych w kieszeni ?

Uznasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież u Ciebie o nic innego jak o kase nie chodzi.

Tak wynika z Twych wypowiedzi (...)

 

Przecież gipsiarz tego za darmo nie zrobi. Co dla mnie za różnica komu zapłacę (no fakt, elektrykowi pewnie trochę więcej)? Byłem zdecydowany ze względów wygody na ekipę, która całą robotę zrobi od A do Z, bez czekania jednej ekipy na inną. Teraz powoli zaczynam się bać, chociaż na początku nie miałem żadnych obiekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet jeśli dziewięciu sąsiadów zrobi sobie elektrykę chałupniczo, to jest jakiś powód by tego dziesiątego uważać za jakąś niedojdę co "dwóch kabelków nie umie połączyć" ?

A może tego dziesiątego uznasz za rozsądnie myślącego, przewidującego, preferującego profesjonalizm a nie sztukaterie, ceniącego sobie bardziej bezpieczeństwo niż kilka złotych w kieszeni ?

Uznasz?

 

Może trochę inaczej.

Dziewięciu sąsiadów zrobiło chałupniczo i nic się nie stało. To zrobił i dziesiąty , ale tak że chłopa zabiło kiedy włożył paluch do puszki przytrzymując się grzejnika .

I pytanie : tych dziewięciu miało szczęście , czy ten jeden pecha ?

A gdyby jego partactwo zabiło by mu dziecko ?

 

Czasami nie warto się upierać ślepo przy swojej " racji " tylko posłuchać dobrej rady zanim nie będzie za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę inaczej.

Dziewięciu sąsiadów zrobiło chałupniczo i nic się nie stało. To zrobił i dziesiąty , ale tak że chłopa zabiło kiedy włożył paluch do puszki przytrzymując się grzejnika .

I pytanie : tych dziewięciu miało szczęście , czy ten jeden pecha ?

A gdyby jego partactwo zabiło by mu dziecko ?

 

Czasami nie warto się upierać ślepo przy swojej " racji " tylko posłuchać dobrej rady zanim nie będzie za późno.

 

Ja się nie upieram, po prostu zbieram opinie - wiadomo każdy gipsiarz powie, że zrobi instalacje, każdy elektryk będzie odradzał - przecież też chce zarobić. Mi się tylko nie podoba, że elektrycy z forum, każdego gipsiarza bez wyjątku mają za "chałupnika", inni za partacza itp. Fakt, że facet nie ma papierów nie oznacza, że nie umie dolutować pół metra kabla.

A jeśli chodzi o samych elektryków to zdania są podzielone. Mam znajomego, który studiował ze mną na polibudzie, ja informatykę, on elektrotechnikę (ma uprawnienia SEP - chyba tak to się nazywa). Dzwoniłem dzisiaj do niego z tym tematem co mam robić - odpowiedział cytuję: "Co ty chłopie dup...ę będziesz elektrykowi zawracał taką pierdołą - nie umiesz dwóch drutów zlutować? Jakbym był na miejscu to bym ci to w 5 minut zrobił (on mieszka 170 km ode mnie)". I komu tu wierzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale może wyjaśnisz nam w innym wątku i na innym forum http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2964363.html na czym polega "wyższosć" myślenia laika nad tym co myśli i wie elektryk.

Bo to, że laik za wiele nie wie to widać po tematach w tym dziale.

Przeczytałm ten link do którego mnie skierowałeś na elektrodzie. M.in. znalazłem tam takie odpowiedzi WojcikW:

"Czy na podstawie ważnego świadectwa kwalifikacyjnego można odróżnić elektryka od piekarza? Świadectwo kwalifikacyjne może dostać każdy, nie trzeba mieć nawet ukończonej szkoły podstawowej, wystarczy zapłacić za egzamin i kurs oraz okazać dowód osobisty. Tak to wygląda w praktyce. "

albo strfind pisze:

"

Ja osobiście dostałem pytania takie jak:

Jakiego koloru są przewody fazowe,

Jak stare babcie mówią na bezpieczniki (korki to miała być odpowiedź, załamałem się)

Jakie znam podstawowe środki ochrony przeciwporażeniowej "

 

Czyli wynika z tego, że bez problemu za przysłowiową "flaszę" albo nawet i bez mogę mieć za kilka dni SEP 1kV i być na tym forum uważany za fachowca pierwszej klasy. Dobre, dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - taki poziom reprezentuje ten znajomy, który studiował elektrotechnikę.

Sprawa rozbija się m. inn. nie o dwa, ale o trzy druty również :)

Ale polibuda i złota rączka potrafi tylko do dwóch.

 

Ludzie, ja wiem że Wy to umysły ścisłe, ale żeby tak dosłownie interpretować to co pisze. Nie zamieszczę tutaj stenogramu z rozmowy ze znajomym, ale mu chodziło o to, że to robota banalna "na 5 minut" jak to określił. A zlutowanie dwóch drutów to taki skrót myślowy. I Panowie nie obrażajcie swojego kolegi po fachu elektryka z mgr inż. przed nazwiskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj gość też ma "uprawnienia", a w ofercie Drobne prace elektryczne

 

Uprawnienia za flaszkę wyłażą na wierzch.

 

Jednym postem przeczysz całej logice tego tematu, która brzmi: masz papier jesteś guru, nie masz papieru jesteś laik i paprak. To jaką mam gwarancję, że wybiorę elektryka, który mi zrobi nie tak jak na zdjęciu. Albo inaczej: gdzie mogę zdobyć namiary na dobrego elektryka z "prawdziwymi papierami" - okolice Pruszków/Warszawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste :

- ma mieć szkołę o profilu elektrycznym

- ma mieć aktualne świadectwo kwalifikacyjne

- ma mieć w w/w zakres do pomiarów elektrycznych

- ma posiadać mierniki do tych pomiarów

- ma mieć referencje, czymś podparte.

 

O kurczę, z takim wymaganiami, to mogę pół roku szukać... A jak znajdę to czy będzie się chciał zająć moimi 3 gniazdkami, czy mnie nie zbyje jak mój znajomy tekstem "sam pan to zrób - to 5 minut roboty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bez problemu za przysłowiową "flaszę" albo nawet i bez mogę mieć za kilka dni SEP 1kV i być na tym forum uważany za fachowca pierwszej klasy.
O to się nie martw. Chociażbyś i skrzynkę wódki na ten "SEP" wydał to Ciebie z tymi tekstami nikt za fachowca uważał nie będzie.

Szydło z wora zawsze wyłazi.

 

Ale tam w tamtym wątku dlaczego nie piszesz?

Brakło jednak odwagi i "argumenty" za miałkie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tam w tamtym wątku dlaczego nie piszesz?

Brakło jednak odwagi i "argumenty" za miałkie???

 

Nie pisze, bo obiecałem, że to mój ostatni post w tamtym temacie - sam mnie trzymasz za słowo więc po co to głupie pytanie. Co do miałkości argumentów to ja nie mam żadnych argumentów tylko zbieram opinie - mam kilka opinii za, kilka przeciw, nawet wśród elektryków mam opinię, że mam to zrobić z laikiem gipsiarzem. Tak więc niczego nie przesądzam, czytam posty, nie tylko na tym forum i coś wybiorę - ale jeszcze nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku mam na myśli inny temat na innym forum.

Czy wszystko trzeba Ci łopatą do głowy wkładać?

 

A Twa obietnica jest nic nie warta, ponieważ "nie pisanie" w tamtym wątku zastąpiłeś wzmożoną "aktywnością" w innym (czyli w tym), ale prawie identycznym temacie mimo, że nic sensownego do niego wnieść nie jesteś w stanie.

Więc co jest Twa obietnica warta???

Tyle samo co ten "SEP" przez laika za flaszkę kupiony.

 

Ale w jednej kwestii się z Tobą zgadzam.

W tym, że argumentów żadnych nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku mam na myśli inny temat na innym forum.

Czy wszystko trzeba Ci łopatą do głowy wkładać?

 

A Twa obietnica jest nic nie warta, ponieważ "nie pisanie" w tamtym wątku zastąpiłeś wzmożoną "aktywnością" w innym (czyli w tym), ale prawie identycznym temacie mimo, że nic sensownego do niego wnieść nie jesteś w stanie.

Więc co jest Twa obietnica warta???

Tyle samo co ten "SEP" przez laika za flaszkę kupiony.

 

Ale w jednej kwestii się z Tobą zgadzam.

W tym, że argumentów żadnych nie masz.

 

Trochę szacunku poproszę, ja zbieram opinie, nikogo przy tym nie obrażając.

Nie mam argumentów, bo ja jestem w tym wątku osobą, która zbiera opinie, a nie daje porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...