Instalacja elektryczna w sypialni - pytania laika

[kemot_p]

W związku z remontem (gruntownym) w sypialni postanowiłem wymienić kable elektryczne.

(...)

Co o tym myślicie ?

 

Witam Tomeksup, wczoraj w tym wątku zarzucono mi, że śmiecę Twój temat, być może tak było, tylko, że ten temat został zaśmiecony już po kilku postach. Dlatego pogadałem dzisiaj ze znajomym elektrykiem i poniżej zamieszczam Ci co on myśli o Twojej instalacji.

 

1. Kolega daje 3x1,5mm do oświetlenia, 3x2,5mm do gniazdek. Jeśli chodzi o ten przewód do gniazdek to te 2,5mm nie jest wymuszone żadnymi przepisami prawa (nieprawdę Ci pisano, że takie jest prawo), daje się 2,5mm bo tak się zwyczajowo przyjęło. Wszystko zależy co chcesz do tej instalacji podłączyć. Zsumuj liczbę WATT (podziel przez 230V - dopisuję to,żeby nie było niejasności) i będziesz wiedział jaki będziesz miał prąd. Znajomy potwierdził opinię kogoś z forum, że przewód 2.5mm jest trudniejszy w obróbce niż 1.5mm i trochę będziesz musiał się pomęczyć, ale jak nie masz dwóch lewych rąk to dasz rade. Pozostałe porady, podobnie jak niektórych, którzy Ci na forum odpowiedzieli: nie rób puszki pod panelami, łączenia rób w tych samych puszkach co gniazdka (są takie głębokie puszki, w których się zmieści i gniazdko i łączenie, jak masz możliwości to pociągnij nowy kabel nie tylko w sypialni, ale też do samej tablicy.

 

2. Jeśli chodzi o instalację 12V to najpierw wybierz zasilacz/konwerter czy jak to się fachowo nazywa. On Ci zdeterminuje jakiej mocy możesz podłączyć odbiorniki (żarówki) i jaki prąd będzie płynął w Twojej instalacji, a więc jakich możesz użyć przewodów.

 

Kolega radzi, żeby zanim zalejesz/ zagipsujesz przewody jak masz taką możliwość pokaż to elektrykowi niech oceni.

 

Przekazane uwagi nie są moimi poradami, bo ja jestem laik, tylko znajomego elektryka. Ciekawe, ża ile minut zostanę zaatakowany przez niektórych forumowiczów, że ośmieliłem się zdradzić laikowi "tajemną wiedzę".

 

P.S. Jeśli chodzi o porady elektryczne wszystkich zainteresowanych odsyłam na forum elektrody, albo forumsep(kropka).pl. Tam każdy laik dostanie odpowiedź, choćby pytanie było najbardziej banalne. Na elektrodzie nawet jak ktoś nie umie odróżnić połączenia szeregowego od równoległego nikt nikogo nie wyśmiewa, tylko tłumaczy. Parę lat temu robiłem w domu oświetlenie półki nad szafą halogenami. Na elektrodzie znalazłem pasujący temat - był tam schemat, rysunek, opis wykonania, Panowie "łopatologicznie" wyjaśnili wszystkie wątpliwości.

Edytowane 19 Stycznia 2015 przez kemot_p
doprecyzowanie

[_olo_]

Na elektrodzie to różnie bywa, przecież tam ludzie ci sami co tu.

 

Jak zsumujesz wat odbiorników to nie będzie suma prądów a suma mocy, by uzyskać sumę prądów to by trzeba zsumować A(mper) albo wat podzielić przez volt.

 

Robiąc oświetlenie 12V chyba lepiej najpierw dobrać oświetlenie, zsumować moce lub prądy i dobrać do tego zasilacz a na końcu przekroje przewodów, nie wiem, nie znam się ale tak na zdrowy rozsądek to chyba powinno wyglądać.

[kemot_p]

Z sumowaniem watów chodziło mi o to, że jak zsumujesz waty to masz np. 2500W i znając napięcie (230V) wiesz jaki masz prąd w przewodach, więc wiesz też jakie dobrać przekroje.

[kemot_p]

Na elektrodzie to różnie bywa, przecież tam ludzie ci sami co tu.

Jak robiłem wspomnianą instalację oświetlenia szafy na elektodzie przeczytałem dziesiątki tematów, i nigdzie nie było takiego stosunku do laików jak tutaj. Panowie dodawali do postów rysunki ze schematem jak połączyć

 

Robiąc oświetlenie 12V chyba lepiej najpierw dobrać oświetlenie, zsumować moce lub prądy i dobrać do tego zasilacz a na końcu przekroje przewodów, nie wiem, nie znam się ale tak na zdrowy rozsądek to chyba powinno wyglądać.

 

Najpierw żarówki, potem zasilacz, albo odwrotnie - i tak kabel wybierasz na końcu, bo dopiero znając moc odbiorników (i napięcie) wiesz jaki prąd popłynie, o ile dobrze dedukuję.

[zbich70]

Z sumowaniem watów chodziło mi o to, że jak zsumujesz waty to masz np. 2500W i znając napięcie (230V) wiesz jaki masz prąd w przewodach, więc wiesz też jakie dobrać przekroje.

A przewidywany prąd zwarcia uwzględniłeś w swoim "dobieraniu" przekroju ? Wiesz jak ten prąd policzyć ?

I wiesz do czego znajomość tego prądu jest potrzebna?

 

Idąc twoim tokiem rozumowania kolejny laik zsumuje sobie waty ładowarki do telefonu plus jakieś lampki nocnej i "dobierze" przekrój 0,5mm^2 lub cieńszy "drucik". Bo tak przeczytał na forum Muratora.

Teraz wydedukuj Sherlocku jakie będą skutki, gdy przykładowa ładowarka spowoduje zwarcie i przez te druciki popłynie prąd większy niż sobie "z wattów" obliczyłeś.

Edytowane 19 Stycznia 2015 przez zbich70

[kemot_p]

A przewidywany prąd zwarcia uwzględniłeś w swoim "dobieraniu" przekroju ? Wiesz jak ten prąd policzyć ?

I wiesz do czego znajomość tego prądu jest potrzebna?

 

Idąc twoim tokiem rozumowania kolejny laik zsumuje sobie waty ładowarki do telefonu plus jakieś lampki nocnej i "dobierze" przekrój 0,5mm^2 lub cieńszy "drucik". Bo tak przeczytał na forum Muratora.

 

Ja niczego nie dedykuję - przekazuję tylko co mi powiedział elektryk. Dokładnie z kontekstu rozmowy wynikało, że przy obciążeniu normalnymi odbiornikami sypialnianymi instalacja 1.5mm wystarczy (chyba, że ktoś chce płytę indukcyjną pod łóżkiem zamontować), jeszcze będzie zapas - ale jak się ma możliwości to robić 2.5mm

[_olo_]

A przewidywany prąd zwarcia uwzględniłeś w swoim "dobieraniu" przekroju ? Wiesz jak ten prąd policzyć ?

I wiesz do czego znajomość tego prądu jest potrzebna?

 

Idąc twoim tokiem rozumowania kolejny laik zsumuje sobie waty ładowarki do telefonu plus jakieś lampki nocnej i "dobierze" przekrój 0,5mm^2 lub cieńszy "drucik". Bo tak przeczytał na forum Muratora.

Teraz wydedukuj Sherlocku jakie będą skutki, gdy przykładowa ładowarka spowoduje zwarcie i przez te druciki popłynie prąd większy niż sobie "z wattów" obliczyłeś.

 

Przepisy podobno zabraniają 0,5mm2 ? Zabraniają wszystkiego co ma < 1,5mm2, czyż nie ?

[zbich70]

przy obciążeniu normalnymi odbiornikami sypialnianymi instalacja 1.5mm wystarczy (chyba, że ktoś chce płytę indukcyjną pod łóżkiem zamontować), jeszcze będzie zapas

A skąd wiesz, że zawsze będą to "normalne odbiorniki sypialniane" ?

Skąd wiesz, czy gdy padnie centralne ogrzewanie to użytkownik nie podłączy grzejnika elektrycznego 2kW. Albo dwóch ?

[kemot_p]

A skąd wiesz, że zawsze będą to "normalne odbiorniki sypialniane" ?

Skąd wiesz, czy gdy padnie centralne ogrzewanie to użytkownik nie podłączy grzejnika elektrycznego 2kW. Albo dwóch ?

 

Idą tym tokiem rozumowania mogę w sypialni podłączyć tyle urządzeń, że i 4mm będzie mało.

Ja się nie upieram - ja dla "świętego spokoju" dałbym 2.5mm, ale jeśli Tomeksup z jakiś powodów (ekonomiczny, trudność wykonania) chce dać 1.5mm to trzeba mu wyjaśnić jakie są ograniczenia, a nie straszyć go, że "prawo zabrania".

[aaarek1]

Co za rozumowanie ??

Przekrój przewodu masz dobrać tak aby był właściwy do przewidywanej mocy odbiorników do niego podłączonych.

Tę moc ogranicza zabezpieczenie przeciążeniowe , czyli bezpiecznik .

Ale to nie wszystko - najważniejsze jest tu spełnienie warunku SWZ .

I tu schody - bo możesz mieć odbiornik 1kW " wiesz " że pobór prądu będzie ok. 5A - z tym że odbiornik od rozdzielnicy jest w odległości 1km.

A co tam daleko nie ?? Ale przeliczone - bezpiecznik 10A i 1,5mm2 powinno wystarczyć. Tak ??

No więc nie

Mamy tu do czynienia jeszcze z magiczną i tajemną wiedzą jaką jest "impedancją pętli zwarcia" . A tak dla laika - rezystancją tych drucików miedzianych o długości 1000 m .

I dla tego PAN ELEKTRYK ma wiedzę co i jak może podłączyć.

I wierz mi kemot , że czasami to nawet i 10mm2 potrafi nie wystarczyć.

[_olo_]

Rezystancja i impedancja to chyba trochę różne rzeczy a 1000m nikt w domu chyba raczej nie ma, a 10-15m to trochę zmienia postać rzeczy - jaka tu będzie impedancja ? Mówimy o normalnych, domowych warunkach a nie teorii typu 1km obwód.

[Jarek.P]

Panowie, ja was proszę, nie zachowujcie się jak dzieci w piaskownicy!

 

Zostawiam jako ostatni w dyskusji post kolegi aaarek1 zawierający konkretne, merytoryczne informacje n/t doboru przekroju przewodu w obwodzie. Jeśli coś z tego, co napisał jest niejasne - proszę pytać. Ale merytorycznie! (i dla jasności: o meteorytykę prosiłbym obie strony dyskusji, odpowiadających również)

[aaarek1]

No nie wierzę.

Kto usuwa posty bez wyjaśnienia.

Tu się toczy dyskusja .

 

Re :

Jarek.P

Na to forum może trafić każdy "laik" a posty które usunąłeś istotnie wpływają na przebieg dyskusji .

Edytowane 19 Stycznia 2015 przez aaarek1

[kemot_p]

Coś się stało z moim poprzednim postem więc napiszę jeszcze raz. Nie znam takich fachowych pojęć jak Ty, ale wiem co to jest opór przewodu i przy dużej długości trzeba go wziąć pod uwagę przy obliczeniach. Tutaj odnosimy się do konkretnej sytuacji - rozdzielnia jest nie kilometr tylko 10m od odbiorników, a odbiorniki to będą lampka, odkurzacz... w pierwszym poście jest opisane co Tomeksup będzie podłączał. Rozmawiajmy proszę o tym konkretnym przypadku.

[Gość Gos**c]

Coś odpowiedzi znikają...

Kemot. Zaczynasz mnie teraz lekko denerwować bo zaczynasz świadomie doradzać.

W tym wątku masz wystarczająco ważnych informacji aby nie brać się za przerabianie instalacji oraz żeby nie doradzać bo nawet nie rozumiesz o czym do ciebie tu piszą.

Mimo, iż opisane powyżej niebezpieczeństwa mogą nie pojawić się w sytuacji w jakiej doradzasz to tej pewności nie masz. A, że trafiłeś na wykształconych elektryków to żaden nie będzie wróżył aby tylko ktoś poszedł na łatwiznę.

[aaarek1]

Coś się stało z moim poprzednim postem więc napiszę jeszcze raz. Nie znam takich fachowych pojęć jak Ty, ale wiem co to jest opór przewodu i przy dużej długości trzeba go wziąć pod uwagę przy obliczeniach. Tutaj odnosimy się do konkretnej sytuacji - rozdzielnia jest nie kilometr tylko 10m od odbiorników, a odbiorniki to będą lampka, odkurzacz... w pierwszym poście jest opisane co Tomeksup będzie podłączał. Rozmawiajmy proszę o tym konkretnym przypadku.

Nie ty o tym mówiłeś tylko gend ( grend czy jakoś )

Więc ty wywróż proszę jak to połączenie wpłynie na instalację.

A i miło mi było jak pisałeś o mojej "kulturze ".

[kozi966]

Jak zsumujesz wat odbiorników to nie będzie suma prądów a suma mocy, by uzyskać sumę prądów to by trzeba zsumować A(mper) albo wat podzielić przez volt.

 

Watów, Amperów, Woltów. Tak dla jasności.

 

Teraz przejdźmy do podstaw elektrotechnik (lub elektryki jak kto woli):

Moc pozorna, różni się od mocy czynnej dość znacznie.

Wasze dedukcje, są dobre w zasadzie jedynie dla odbiorników czysto rezystancyjnych (np. żarówki).

 

opór przewodu i przy dużej długości trzeba go wziąć pod uwagę przy obliczeniach. Tutaj odnosimy się do konkretnej sytuacji - rozdzielnia jest nie kilometr tylko 10m od odbiorników, a odbiorniki to będą lampka, odkurzacz...

To teraz kolejne zagadnienie:

Z czego składa się impedancja? Z rezystancji (waszego "oporu") i reaktancji. To ona wpływa na prąd zwarcia.

 

Niemniej jednak, czy 10m, czy 1m, czy 100m, waszym podstawowym problemem powinna być pętla zwarcia (impedancja pętli zwarcia, lub bardziej dobitnie i naukowo moduł impedancji pętli zwarcia). Pętla która zamyka się pomiędzy przewodem fazowym a przewodem ochronnym.

I co się stanie, gdy już na samym zasilaniu (waszej rozdzielni czy puszce) owa pętla lub jej wartość jest zbyt wysoka?

 

Na obecną chwilę, tyle. Zostańcie elektrykami we własnym domu

[kemot_p]

Nie ty o tym mówiłeś tylko gend ( grend czy jakoś )

Więc ty wywróż proszę jak to połączenie wpłynie na instalację.

A i miło mi było jak pisałeś o mojej "kulturze ".

 

Był tu przed chwilą fajny post lekkim językiem napisany przez grend, żeby NIE teoretyzować o 1 km przewodzie i płycie indukcyjnej pod łóżkiem, tylko pomóc koledze Tomeksup w jego instalacji. A o kulturze napisałem, bo buractwo i chamstwo jednej osoby, czasami rzutuje na postrzeganie wszystkich - co dla normalnych forumowiczów jest krzywdzące.

[kozi966]

Proszę, tak wygląda gniazdko w którym zabezpieczenie było niepoprawne:

 

To samo będzie z przewodem lub łącznikiem oświetlenia gdy ktoś czegoś nie-przemyśli.

I generalnie, nikt się nie zastanawiał, że tu może być tylko lampka nocna.

[kemot_p]

Coś odpowiedzi znikają...

Kemot. Zaczynasz mnie teraz lekko denerwować bo zaczynasz świadomie doradzać.

(...).

Kilka razy już o tym pisałem, ale dla opornych powtórzę jeszcze raz. Ja niczego nie doradzam. Post, który zamieściłem na początku strony 11 jest odpowiedzią na pytania kolegi Tomeksup, udzieloną przez mojego znajomego elektryka, z kilkudziesięcioletnim stażem (25 lat pracy jako elektryk w dużym zakładzie). Więcej informacji o nim mogę podac na priv.Tak więc to są jego słowa, nie moje.