kozi966 09.01.2015 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Problemem nie jest forma podejścia a zrozumienie, że forum nie słuzy do pomocy wszystkim i we wszystkich dziedzinach.Elektryka jak i medycyna są zawodami regulowanymi.Jak coś skaszanisz, to możesz być pewny, że za to odpowiesz. I teraz:Jaką masz gwarancję, że ja (lub ktoś inny) doradziłem ci na forum dobrze? Co więcej, bezpiecznie?Jaką masz pewność, że moje wytłumaczenie, poparte ładnym wpisem z dziennika ustaw jest dobre?Skoro słowa elektryka, który swoje zdanie ma, są nic nie warte. A wszystko to, trzeba każdemu udowadniać. Tak aby twoja rodzina mogła spać spokojnie, gdy ty lub inny użytkownik takiego forum zabierają się za naprawy/modernizacje/wymiany o których wiedzę mają taką, jaką wyczytają z postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 09.01.2015 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 I teraz: Jaką masz gwarancję, że ja (lub ktoś inny) doradziłem ci na forum dobrze? Co więcej, bezpiecznie? Jaką masz pewność, że moje wytłumaczenie, poparte ładnym wpisem z dziennika ustaw jest dobre? I właśnie o to chodzi by wytłumaczenie było kompletne od początku do końca + robota, ewentualnie weryfikacja robót przez elektryka na miejscu z uwzględnieniem tej wiedzy zwiększa szanse na to, że będzie poprawnie, gwarancji nigdy nie ma bo i najlepszy elektryk może popełnić błąd lub może coś zrobić gorzej niż inny elektryk. Zaś argumenty bez gruntownego uzasadnienia typu powoływanie się na własny dyplom, staż pracy, czy to że jest się fachowcem a ktoś tam laikiem nie są nic warte bo taki wpis nie wymaga żadnej wiedzy, nawet żadnej próby zainteresowania tematem i może go tu umieścić każdy, jest po prostu niewiarygodny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozi966 09.01.2015 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 I żaden wpis, nawet ten wiarygodny, do bólu udowodniony zapisem w normie, obliczeniem technicznym nie jest respektowany przez użytkowników.Dlaczego?Bo szukają potwierdzenia swojego myślenia. Myślenia przeważnie błędnego.Mówisz im A z dowodem to oni szukają B, żeby ten dowód obejść aby tylko mieć co sobie wymyślili. Nie da się przedstawić wiedzy którą się zdobywa latami, w kilku postach. Gruntowne uzasadnienie zaczyna się od podstawowej wiedzy. Wiedzy która wymaga miesięcy uczenia się, siedzenia na laboratoriach, ćwiczeniach. I teraz pyta mnie taki użytkownik:Ja chce gniazdko i włącznik na ścianie. Da się zrobić? Nie wiem! Dlaczego?Bo nie wiem, czy ma to być nowy obwód od rozdzielnicy. Nie wiem czy przypadkiem nie od puszki. Nie wiem w jakim stanie jest instalacja. Nie wiem w jakim układzie sieciowym jest instalacja. Nie mam pojęcia o kolejnych rzeczach takich jak: spadek napięcia na takiej instalacji, prądy zwarciowe na zasilaniu. Nic nie wiem a mimo to wymaga się ode mnie informacji: Jak to szanowny elektryk by zrobił.Zrobiłby na miejscu po pomiarach, badaniach, obliczeniach i sprawdzeniu czy się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 09.01.2015 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 (edytowane) Są pewne rzeczy których się nie tłumaczy. To są dogmaty z którymi się nie dyskutuje ani się ich nie uzasadnia.Jednym z Twych argumentów było, że nikt pomiarów nie robi.A skoro nikt nie robi to hulaj dusza piekła nie ma.Ale wiedz że czy chcesz czy nie chcesz jesteśmy w Europie i standardy i wymogi tam stosowane zaczynają być stosowanie i nad Wisłą.To tylko kwestia czasu, że energetyka nie założy Ci licznika jeśli zgłoszenie niebędzie podparte sygnaturą elektryka posiadającego certyfikat wydany przez odpowiedni urząd, organizację czy stowarzyszenie.I ta osoba żadnego obcego dokumentu nie podpisze bez wykonania rzetelnych badań instalacji a już szczgólnie tej której nie wykonywała bo będzie ją obowiązywała gwarancja na to co podpisała. Więc za psie pieniądze nikt rozsądny łba nadstawiał za parę groszy nie będzie.I na pewno nie będzie stosował żadnej taryfy ulgowej co do rzetelności wykonawstwa a tym bardziej co do zapłaty.Ubezpieczasz dom, wołają pomiary i już dopilnują by w wymaganym okresie były powtarzane.Coś się stanie.Mają potencjalnego winowajcę, który musi wtedy udowodnić że winy nie ponosi.A to naprawdę może okazać się bardzo trudne. Era złotych rączek jest reliktem minionej epoki. Kiedyś chołubiony dziś oczekujący na wyrok, jutro skazany.Taki los czeka tych którym się wydaje, że wiedzą wszystko. Edytowane 9 Stycznia 2015 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 09.01.2015 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 A jakie są dla amatora ? Dział budowlany dla murarzy ? Prace zbrojeniowe dla zbrojarzy ? Prace dekarskie dla dekarzy ? Nigdy własnego mieszkania nie malowałeś bo przecież to robota wyłącznie dla malarzy ? Czym się te prace różnią od rozkładania przewodów i wykuwania puszek pod osprzęt ? Farba nie zabija, prąd tak... Ponadto trzeba wiedzieć jakie przewody, sprzęt dobrać i jak to połączyć. A po wątkach na tym forum widać, że ludzie mają z tym ogromny problem. A biorą się za to, jakby ścianę mieli zamiar pomalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 09.01.2015 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Farba nie zabija, prąd tak... Ponadto trzeba wiedzieć jakie przewody, sprzęt dobrać i jak to połączyć. A po wątkach na tym forum widać, że ludzie mają z tym ogromny problem. A biorą się za to, jakby ścianę mieli zamiar pomalować. Ja rozdzielek nie mam zamiaru sam budować ale wyposażenie i podział obwodów to chyba wolno mi zaplanować by funkcjonalnie to spełniało moje oczekiwania i by było to co dobre a nie to co ma w asortymencie zaufana hurtownia elektryka, przewody ułożyć to też nie jakaś wielka filozofia - przed położeniem tynków weryfikacja elektryka i pomiary, ewentualna opinia na forum, szanse, że będzie jak powinno rosną. kkas12 - obawiam się, że DIY w PL to się skończy dopiero, gdy zarobki na to pozwolą, więc nie prędko niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 10.01.2015 01:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 (edytowane) obawiam się, że DIY w PL to się skończy dopiero, gdy zarobki na to pozwolą, więc nie prędko niestety. To nie kwestia zarobków. Polaka stać na gresy i marmury z kredytu spacanego do końca życia ale sępi na jednym milimetrze kwadratowym przewodu. Dlaczego? Bo tak ma zakorzenione w mentalności, odziedziczył po przodkach. Gresy widać, można się pochwalić sąsiadom, miedzi pod tym gresem nie widać. Po co wynajmować elektryka skoro sam wszystko umiem. Ale to się zmieni. Tak samo jak dziś nikt nie pamięta, że jeszcze niedawno zęby wyrywał kowal obcęgami. Edytowane 10 Stycznia 2015 przez zbich70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaarek1 10.01.2015 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2015 Jestem nowy na tym forum a już wku...ony.CO TO MA BYĆ ?? a pytam kolegi grend .Czy ty człowieku masz jakiekolwiek pojęcie o tym co tu piszesz ?? To jaka jest moc wyciągarki w twoje windzie jest potrzebne do dobrania właściwego zabezpieczenia ( bezpiecznika ). Natomiast przekrój przewodu dobiera się właśnie do wartości zabezpieczenia jak i do długości linii zasilającej - tak aby komplet spełniał warunek SWZ - a co to jest " miszczu " powinieneś wiedzieć. Co samo ma się do twojego 1,5 kadrat - a obciążaj go sobie - a zabezpieczaj B20 - tyko jaki pomiarowiec tak wykonaną instalację do użytku dopuści ?Chwila wiem - Zenuś co papiery ma i za flaszkę SIĘ podłoży. Człowieku twoje rady powinny od razu trafić do kosza .Ciekawe czy takie wprowadzanie w błąd nie podpada pod jakiś paragraf - to jest otwarte forum i każdy wpisując odpowiednie hasło w google może tu trafić.I pytam gdzie są administratorzy tego forum ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 11.01.2015 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) I teraz pyta mnie taki użytkownik: Ja chce gniazdko i włącznik na ścianie. Da się zrobić? Nie wiem! Dlaczego? Bo nie wiem, czy ma to być nowy obwód od rozdzielnicy. Nie wiem czy przypadkiem nie od puszki. Nie wiem w jakim stanie jest instalacja. Nie wiem w jakim układzie sieciowym jest instalacja. Nie mam pojęcia o kolejnych rzeczach takich jak: spadek napięcia na takiej instalacji, prądy zwarciowe na zasilaniu. Nic nie wiem a mimo to wymaga się ode mnie informacji: Jak to szanowny elektryk by zrobił. Zrobiłby na miejscu po pomiarach, badaniach, obliczeniach i sprawdzeniu czy się da. Studia branżowe skończyłeś, a doświadczenie praktyczne masz? Bo to, o czym piszesz jest piękne, gdy masz do zrobienia instalację w szkole, biurowcu, hipermarkecie, gdzie kładziesz setki metrów przewodu. A tu masz mieszkanie, jeden obwód. Bezpiecznie możesz przyjąć 20 metrów od rozdzielnicy, w większości przypadków jest mniej. Spodziewanym obciążeniem jest kilkadziesięt watów - spadki napięcia oczywiście można policzyć, wiadomo, że będą minimalne. Czy obwód jest od puszki, czy od rozdzielnicy - jakie ma to znaczenie dla jego zabezpieczenia? Co za różnica, jaki układ sieci, jeśli jesteś po stronie odbioru względem ostatnich zabezpieczenień. Tam już wszystko wygląda tak samo: dwie żyły robocze i PE, której ewentualnie w starej instalacji może nie być. Obawiasz się konieczności bezpiecznika na N? Nie ma. Tutaj jednym głosem grupa elektryków mówi: do gniazdek 2.5 i 16A. Dołączasz do tej grupy, czy musisz sobie to policzyć na podstawie projektu mieszkania? A może jednak zgodzisz się że linia z wyłącznikiem o obciążalności 10A nie powinna być zabezpieczana 16A. A jeśli nie 16A, to czym? Policzysz? Edytowane 11 Stycznia 2015 przez mturdus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 11.01.2015 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Zapraszałem laików do dyskusji na innym forum.Wyjaśnij tam http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2964363.html proszę swój punkt widzenia według którego sądzisz, że laik "wie" lepiej od elektryka co i jak ma być zrobione. Stać się na zabranie tam głosu??? Jeszcze dwa miesiące temu pytałeś o to jak się "wyposaża instalację w SWZ" i nie widziałeś niczego zdrożnego w przyłaczaniu PE do obudowy odbiornika wykonanego w II klasie ochronności. Dziś szczycisz się spapraną, ale własnoręcznie spapraną instalacją, zalecasz stosowanie przewodów telefonicznych w obwodach bardzo niskiego napięcia nic o nich nie wiedząc a pytasz elektryka o doświadczenie zawodowe.Nie wydaje Ci się, że jest to bezczelność?A Ty jakim doświadczeniem możesz sie pochwalić, że bierzesz się za udzielanie"rad"???Przecież nawet stosownego Świadectwa Kwalifikacyjnego nie posiadasz! A ten Twój przykład już Ci wyjaśniłem wcześniej, Ale wyjaśnienie jest dla Ciebie oczywiście niewygodne więc je pomijasz.Jeszcze wcześniej podałem Ci linki do wyłaczników. Są tam też z obciążalnością 16A, ale tego oczywiście też nie raczyłeś zauważyć bo taki osprzęt nie służy Twej durnej teorii w efekcie której obwód gniazdowy wykonany według uznanych zasad wiedzy technicznej przestaje być obwodem w pełni funkcjonalnym. Edytowane 11 Stycznia 2015 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 11.01.2015 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Zajrzałem na podlinkowany wątek. Z pierwszej strony jasno wynika, że na podstawie papierów nie odróżnisz fachowca od "piekarza" którego tak często podaje się za przykład. Tak więc pytanie zleceniodawcy, w jaki sposób fachowiec zamierza zabezpieczyć obwód, gdzie zleceniodawca wskazuje osprzęt i miejsca jego instalacji jest zasadne. Bo nawet jak mi podasz numer świadectwa kwalifikacji, to wciąż możesz być piekarzem, który na kilkugodzinnym kursie nauczył się 2.5 i 16A do gniazdek - odstępstw nie ma. Zwróć uwagę, że ta pełna funkcjonalność, której bronisz, nie wynika z norm czy przepisów - to tylko zwyczaj, wynikający z chęci maksymalizacji potencjalnego obciążenia ponad poziom który mi w tym miejscu jest potrzebny. Ja jestem świadomy z czego rezygnuję na korzyść czego. W pełni świadomy wybór, podobnie jak z pełną świadomością mogę w przypadku samochodu zrezygnować z tylnych siedzeń na rzecz większego bagażnika, co też jest rezygnacją z funkcjonalności. Edytowane 11 Stycznia 2015 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol102 11.01.2015 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Z bezpieczeństwa instalacji też tak świadomie rezygnujesz? A co jeśli Twoja minimalizacja wobec pomiaru IPZ każe skorzystać z innego, mniejszego zabezpieczenia? To szczegół bo laik nie wie o czym mówi IPZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 11.01.2015 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Ja jestem świadomy z czego rezygnuję na korzyść czego.Wreszcze dotarło. Więc jednak rezygnujesz. Tylko wbij sobie do głowy, że nie każdy musi z czegoś rezygnować i mieć spapraną instalację tylko dla tego, że "Ty tak masz". A funkcjonalność przeważnie idzie w parze z zgodnością ze standardami a więc i z bezpieczeństwem gdyż w owe standardy jest wpisana. Zaś jak Twój "problem" rozwiązać wyjaśniłem w poście #137 i jeszcze raz powtórzę Więc u siebie rozbuduj o te pożądane elementy obwód oświetleniowy w tej sypialni i masz rozwiązanie. Ten wątek też przeglądałeś? http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2362314-480.html#14314525 Na żadnym tematycznym forum ani na SEP, ani na ISE nie otrzymasz oklasków za swą teorię. Chcesz się przekonać? To nie bajaj o zabawie i przejdź do czynów. Edytowane 11 Stycznia 2015 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 11.01.2015 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Co do Twojego wreszcie dotarło To pozwoli ci na obciążenie 2300W, a dając 2.5 i 16 A masz dostępne 3700W (16*230). napisałem już w poście 8, więc ja o tym wiem od początku i w przeciwieństwie do Ciebie powiedziałem o tym jasno. Więc skoro chwalisz się swoimi uprawnieniami, to myśl nad tym, co robisz i po co. A Ty tylko ośmieszasz się płaczem nad ubytkiem bezpieczeństwa w wyniku zabezpieczenia instalacji 10A w miejsce 16A. Edytowane 11 Stycznia 2015 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kkas12 11.01.2015 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 (edytowane) Widzisz chłopcze jakoś Twa poprzednia wypowiedź w poście #151 (i nie tylko) nieco się skurczyła. Może więc dotrze do Ciebie, że fora mają swoje regulaminy i wycieczki osobiste przeważnie są usuwane. Moje uprawnienia kolego nie są do chwalenia, ale faktycznie mogą być przedmiotem Twej zazdrości. Tu ważne jest to, że osoba bez minimalnej wiedzy na temat elektryki bierze się za udzielanie "rad". Spaprałeś swoją instalację przez lenistwo i brak wyobraźni, bo wykułeś bruzdę i zamiast ułożyć w niej nowy odpowiedni przewód ułożyłeś tylko PE o niedopuszczalnym przekroju. I tu jest dowód Twej niekompetencji. Matołka w ciągu trzech dni odwiedziło prawie 1500 osób. Ile z nich trafiło tam z tego wątku nie wiem, ale połowa na pewno. Ale ważne jest to, że na pewno do kilku z nich dotarło iż rady "zrób tak bo ja też tak mam" może dawać tylko kompletny ignorant w temacie w jakim usiłuje brylować. Bo dobre rady nigdy tam nie trafiają. I takie jest zadanie Matołka. Ponadto zaczynasz posługiwać sie fałszerstwem pisząc A Ty tylko ośmieszasz się płaczem nad ubytkiem bezpieczeństwa w wyniku zabezpieczenia instalacji 10A w miejsce 16A. Gdyż moje posty dotyczyły funkcjonalności a o bezpieczeństwie możemy po dyskutować po wykonaniu badań, które całkowicie lekceważysz gdyż nie rozumiesz istoty i powodu ich wykonywania. Co w innym wątku wyraźnie napisałeś. Ale wolisz komuś dokopać w taki sposób jak dyskutować. Dlatego kończę "dyskusję" z Tobą w tym wątku. Jeśli masz minimum honoru to zapraszam na elektrodę byś wykazał wyższość "rozumowania" laika nad wiedzą elektryków. Drogę znasz. Na forum SEP i ISE drogę znajdziesz. Edytowane 11 Stycznia 2015 przez kkas12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozi966 11.01.2015 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Studia branżowe skończyłeś, a doświadczenie praktyczne masz? Bo to, o czym piszesz jest piękne, gdy masz do zrobienia instalację w szkole, biurowcu, hipermarkecie, gdzie kładziesz setki metrów przewodu. A tu masz mieszkanie, jeden obwód. Bezpiecznie możesz przyjąć 20 metrów od rozdzielnicy, w większości przypadków jest mniej. Spodziewanym obciążeniem jest kilkadziesięt watów - spadki napięcia oczywiście można policzyć, wiadomo, że będą minimalne. Czy obwód jest od puszki, czy od rozdzielnicy - jakie ma to znaczenie dla jego zabezpieczenia? Co za różnica, jaki układ sieci, jeśli jesteś po stronie odbioru względem ostatnich zabezpieczenień. Tam już wszystko wygląda tak samo: dwie żyły robocze i PE, której ewentualnie w starej instalacji może nie być. Obawiasz się konieczności bezpiecznika na N? Nie ma. Otóż szanowny ignorancie. To twoim zdaniem, jest bezpiecznie przyjąć 20m. Gdzie ta owa granica bezpieczeństwa się zaczyna a gdzie kończy? Tak sobie tylko założyłeś. W swojej wyimaginowanej instalacji. Spodziewane obciążenie też sobie sam założyłeś i od razu wiesz, że spadek napięcia jest minimalny! Z głowy. Gratuluje wszechwiedzy Teraz, zagadnienie skąd ma być obwód. Ty sobie coś wymyśliłeś i zakładasz, że wszyscy to wiedzą. Jeżeli obwód będzie wyprowadzony przewodem 1,5, z obwodu gniazdowego który w puszcze kończy się przewodem 2,5 to co? Odpowiesz, że wiesz, że tam jest 1,5? Czy, że jednak będzie z rozdzielnicy? To, że w rozdzielnicy wygląda tak samo, drogi kolego, nie znaczy, że tak samo będzie zabezpieczone. Co gdy spotkasz układ sieci TT w którym pętla zwarcia jest niewystarczająca dla wyłącznika nadprądowego? Odpowiesz zapewne, że tam na pewno jest TN? Taka jest właśnie różnica pomiędzy nami. Moje doświadczenie każe mi sprawdzić co mogę zrobić. Twoje, pozwala na robienie czegokolwiek bez żadnego sprawdzenia. Zapraszam na elektrode, forum SEP lub ISE. Podziel się swoją wiedzą elektryczną wśród elektryków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 11.01.2015 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Z bezpieczeństwa instalacji też tak świadomie rezygnujesz? A co jeśli Twoja minimalizacja wobec pomiaru IPZ każe skorzystać z innego, mniejszego zabezpieczenia? To szczegół bo laik nie wie o czym mówi IPZ. Sądzisz, że zamiana 16A na 10A pogorszy warunki IPZ? Dziś szczycisz się spapraną, ale własnoręcznie spapraną instalacją, zalecasz stosowanie przewodów telefonicznych w obwodach bardzo niskiego napięcia nic o nich nie wiedząc Mijasz się z prawdą. Jeśli sterowanie, to minimalne prądy i można to na przewodzie typu telefonicznego. A jeśli zasilanie, to jak wyżej napisano: moc, obliczasz prąd i do tego dobierasz przekrój przewodu. a pytasz elektryka o doświadczenie zawodowe. Nie wydaje Ci się, że jest to bezczelność? Nie. Normalne pytanie. Przecież nawet stosownego Świadectwa Kwalifikacyjnego nie posiadasz! Bo nie jest mi potrzebne. Jak zechcę zarabiać na robieniu instalacji, to je zrobię. WIedza nie idzie w parze ze świadectwem, o czym powinieneś wiedzieć. Wreszcze dotarło. Więc jednak rezygnujesz. Tylko wbij sobie do głowy, że nie każdy musi z czegoś rezygnować i mieć spapraną instalację tylko dla tego, że "Ty tak masz". Przecież od początku to wiem, zajrzyj do postu 8 Jak dasz 3x1.5, to musisz dać mniejsze zabezpieczenie - 10A. To pozwoli ci na obciążenie 2300W, a dając 2.5 i 16 A masz dostępne 3700W (16*230). Ja tak mam. Mówie o tym i mówie o konsekwencjach. Każdy niech sam decyduje, Zaś jak Twój "problem" rozwiązać wyjaśniłem w poście #137 i jeszcze raz powtórzę Więc u siebie rozbuduj o te pożądane elementy obwód oświetleniowy w tej sypialni i masz rozwiązanie. To cytat z postu #137. Owszem, napisałeś, ale uznałem to za Twoją pomyłkę, gdyż proponujesz w nim rozbudowę obwodu oświetleniowego o gniazdko. Takie były warunki zadania - gniazdko obsługiwane wyłącznikiem na ścianie. Więc jeśli już uda Ci się namówić mnie na dyskusję na elektrodzie, pozwolisz, że zacznę od wrzucenia tego do Twojego matołka. Spodziewane obciążenie też sobie sam założyłeś i od razu wiesz, że spadek napięcia jest minimalny! Z głowy. Gratuluje wszechwiedzy Dziwię się, że Ty tego nie wiesz. Myślę, że nie muszę tłumaczyć zawodowemu elektrykowi po kierunkowych studiach, że im większe obciążenie, tym większy spadek napięcia na przewodach zasilających. Oczywiście w konkretnej instalacji, podkreślam to, aby uniknąć zarzutu, że nie biorę pod uwagę parametrów obwodu. Taka jest właśnie różnica pomiędzy nami. Moje doświadczenie każe mi sprawdzić co mogę zrobić. Twoje, pozwala na robienie czegokolwiek bez żadnego sprawdzenia. Zaciekawiła mnie Twoja technika pracy. Bo proste instalacje, takie jak mieszkaniówka, wykonywane są wg pewnych przyjętych rozwiązań, po czym na gotowo są mierzone i stosowne parametry wychodzą takie bądź siakie, ale zawsze w dopuszczalnych granicach. Na tych długościach obwodów, jakie są w typowych mieszkaniach (stąd to przyjęte przeze mnie 20m, lecąc po ścianach pomieszczeń w większości mieszkań starczy), po prostu przyjmuje się w ciemno 2.5/16A do gniazdek, 1.5/10A do oświetlenia. Czy ty faktycznie liczysz to, zanim zaczniesz ciąć przewody? Zapraszam na elektrode, forum SEP lub ISE. Podziel się swoją wiedzą elektryczną wśród elektryków. Napisałem wcześniej, dlaczego wolę rozmawiać tutaj, ale mod to wyciął. Mam tylko nadzieję, że kto miał to przeczytać, to przeczytał. To może zaakceptowana zostanie forma następująca. Zostanę tutaj, gdyż forum muratora jest moderowane w sposób nie ingerujący w merytoryczną treść dyskusji. Dlatego kończę "dyskusję" z Tobą w tym wątku. Jeśli masz minimum honoru to zapraszam na elektrodę byś wykazał wyższość "rozumowania" laika nad wiedzą elektryków. Ty tak poważnie? Odrobinę konsekwencji: kończysz dyskusję i zapraszasz do jej kontynuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol102 12.01.2015 00:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Sądzisz, że zamiana 16A na 10A pogorszy warunki IPZ? Przecież Ty nie masz pojęcia czym jest IPZ i SWZ. Nie wiesz co z tego wynika. Nie znasz specyfiki sieci TT ale okej, dalej żyj w swoim nieselektywnym, niedoszacowanym i niebezpiecznym świecie. To my jesteśmy partaczami bo wiemy jak korzystać z matematyki, fizyki, teorii obwodów, teorii pola i kilku innych dziedzin elektrotechniki, które w Twoim świecie są zbędne. Czas najwyższy pozbyć się dyplomu inżyniera oraz świadectwa kwalifikacji. Chyba muszę się nauczyć wszystkiego od nowa, nie z książek i laboratoriów, a z tego forum. P.S. Jak już przeczytasz trochę literatury o IPZ i dowiesz się jak wiele można z tego pomiaru wyciągnąć - wrócę do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 12.01.2015 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 (edytowane) I oczywiście możesz sobie marudzić, że zmiana zabezpieczeń nie wpływa na pętle zwarcia, tylko na warunek SWZ przy danej pętli.. Tu masz rację.Ale zamiast prostej odpowiedzi słowotok nie w temacie. Spróbuj odpowiedzieć, korzystając z fizyki, matematyki i teorii obwodów, byle na temat.Lista odpowiedzi jest prosta:a) pogorszyb) polepszyc) odpowiedź zależy od wartości parametru nie ujętego w pytaniu - co to za parametr, wymień jedend) nie ma wpływu. Edytowane 12 Stycznia 2015 przez mturdus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol102 12.01.2015 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2015 Przecież Ty nie masz pojęcia czym jest IPZ i SWZ. Nie wiesz co z tego wynika. Nie znasz specyfiki sieci TT ale okej, dalej żyj w swoim nieselektywnym, niedoszacowanym i niebezpiecznym świecie. To my jesteśmy partaczami bo wiemy jak korzystać z matematyki, fizyki, teorii obwodów, teorii pola i kilku innych dziedzin elektrotechniki, które w Twoim świecie są zbędne. Czas najwyższy pozbyć się dyplomu inżyniera oraz świadectwa kwalifikacji. Chyba muszę się nauczyć wszystkiego od nowa, nie z książek i laboratoriów, a z tego forum. P.S. Jak już przeczytasz trochę literatury o IPZ i dowiesz się jak wiele można z tego pomiaru wyciągnąć - wrócę do dyskusji. Podtrzymuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.