Nikita77 06.01.2015 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Witam. Bardzo proszę o pomoc i opinie. Ściany przygotowane do malowania, gruntowane. Nałozona warstwa farby lateksowej beckersa.pod sufitem taśma malarska zostala nie odklejona i po 2 tygodniach kolejne malowanie lateksem. Przy odrywaniu taśmy malarskiej po kolejnym malowaniu(jeszcze na mokro) taśma zeszła z płatami farby jak tapeta. Na mokro farba schodziła jak tapeta teraz na sucho już nie schodzi. Pytanie co było przyczyną takiego stanu rzeczy? Ja stawiałam na ą taśmę zamalowaną i pozostawioną na tak długo, czy złe gruntowanie?jak to teraz naprawić zrywać całą farbę?bede wdzieczna za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 06.01.2015 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 ktos na ten temat artykul napisal i to nawet z sensem. http://www.manufakturawnetrz.pl/blog/praktycznie/tasmy-malarskie-bez-problemow nie do konca sie zgodze: - efekt duzo rzadziej pojawia sie gdy stosujemy dobra tasme np: http://lobo.skleppsb.com.pl/katalog/produkt/tasma-bdt-mt-pg-bl-48mmx50m-malarska-niebieska-papierowa - technika zrywania tasmy tez ma znaczenie - zmniejsza ten efekt... nie wiem jak to opisac, ale zrywajac taka tasme nalezy zachowac maly kat rozwarty pomiedzy powierzchniami bezklejowymi tasmy. a jednoczesnie zachowac rownoleglosc pomiedzy tasma na scianie a ta oderwana. - wtedy zrywa sie najmniej. wreszcie - dlaczego 2 tygodnie miedzy malowaniami u Ciebie wystapilo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita77 06.01.2015 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Bardzo dziękuję za odpowiedź. Malowałam sama 3 pokoje tą samą farbą(różniła się tylko kolorem a to chyba bez znaczenia) malowane dwa razy z odstępem 6h i zrywanie taśmy na mokro i zero problemu. Jedno pomieszczenie, żeby odciążyć i żeby było szybciej malował fachowiec, pomalował przed świętami i wczoraj miał tylko maznąć raz jeszcze a finał właśnie taki ... Malarz jest zdania że to absolutnie nie jego wina:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.01.2015 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 A czym były gruntowane ściany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 06.01.2015 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 (edytowane) [ATTACH=CONFIG]297488[/ATTACH]Bardzo dziękuję za odpowiedź. Malowałam sama 3 pokoje tą samą farbą(różniła się tylko kolorem a to chyba bez znaczenia) malowane dwa razy z odstępem 6h i zrywanie taśmy na mokro i zero problemu. Jedno pomieszczenie, żeby odciążyć i żeby było szybciej malował fachowiec, pomalował przed świętami i wczoraj miał tylko maznąć raz jeszcze a finał właśnie taki ... Malarz jest zdania że to absolutnie nie jego wina:([ATTACH=CONFIG]297488[/ATTACH] http://pliki.astrobud.pl/tfu.jpg Edytowane 6 Stycznia 2015 przez fighter1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 06.01.2015 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 o rzesz kur..... To chyba nie tasiemka jest kłopotem. Czy gruntowanie odbyło sie za pomocą taniej lub rozcieńczonej (wodą lub gruntem) farby.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita77 06.01.2015 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Haha fighter 1983 jakbym siebie widziała:) gruntował chyba farbą białą akrylową rozcieńczoną z gruntem tytana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 06.01.2015 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 no musialem wyczyscic monitor i moge cos napisac. No tu malarz nie moze powiedziec, ze to nie jego wina. Stawiam na to, ze dostal bardzo dobra lateksowa farbe, pewnie 1 raz w zyciu malowal tej jakosci farba i po prostu zle przygotowal podloze. I taki mamy efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita77 06.01.2015 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 a miałam wieczorem wieszac meble... I co teraz? Mogę się domagać naprawy? Jak ta naprawa ma wyglądać waszym zdaniem? Trzeba wszystko rwać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 06.01.2015 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Haha fighter 1983 jakbym siebie widziała:) gruntował chyba farbą białą akrylową rozcieńczoną z gruntem tytana... http://www.chems.pl dział mity i fakty o farbach i poczytaj: [h=1]NIEDOCENIANE PIERWSZE MALOWANIE.[/h] Tam masz info co się stało. Nie Ty pierwsza padłaś ofiarą malarza - chemika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 06.01.2015 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Oczywiscie ze trzeba rwac - teraz zeszlo to co sie trzymalo najslabiej, a "za chwile" zejdzie to co jeszcze sie trzyma. i to do golej sciany. i pewnie powstania nierownosci jak jasna cholera. I wtedy trzeba to wyrownac, zagruntowac i pomalowac jeszcze raz. Generalnie mieszanie farby z gruntem jest bledem i to sa tego skutki. Nie ma takiej mozliwosci, zeby gruntowac w ten sposob. Dobry producent i dobrej jakosci farba wymaga dobrego podloza. Zazwyczaj w karcie technicznej masz opisane jak przygotowac podloze pod okreslony rodzaj farby. NIgdy producent farby nie napisze w zaleniach "wziac najttansza biala farbe, dolac jakiegos tam gruntu który nam zostal po jakiejs robocie i tym zagruntowac" NIGDY....Zobacz w karcie technicznej farby Samtex7 Caparola - jakie grunty stosuje sie na odpowiednie podloza. Sztab niemieckich technologow po wielu probach wykonanych w swoich centrach szkoleniowych i laboratoriach testowali rozne podloza i rozne grunty. Poprawiali receptury i opracowali system przygotowania podloza. Swoje wyniki umiescicli w karcie technicznej farby... i zadnemu nie wyszlo ze "wziac farbe i dolac gruntu za 5zl".Tu masz karte: https://astrobud.pl/pl/p/file/f565bcdcf19f4d049739dd35ae752f8f/Samtex7_karta_techniczna.pdf poszukaj karty technicznej swojej farby, pewnie bedzie tak samo rozpisane. Z malarzem spisac protokol reklamacyjny, niech podpisze z data otrzymania. Wezwac go do usuniecia "usterek" chociaz ciezko to usterkami nazwac. Wezwij dzial techniczny Beckersa... oni Ci pomoga, chociaz zazwyczaj "bronia wykonawcy" tutaj ewidentnie jest to 200% winy wykonawcy i stosowanie produktu niezgodnie z zaleceniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 06.01.2015 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 ale gamoń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 06.01.2015 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Jaki gamoń? Chcial zarobić jak najwięcej wydając na farbę i pozostałe utensylia jak najmniej. Wersja numer dwa farbę kupił bo była na promocji i poprosił o "jakiś" grunt do farby "tego typu"... wystarczyło.Poza tym jak gdzieś wiele razy pisano: każdy tzw. system ma zalecenia stosowania konkretnych gruntów pod konkretny tynk czy farbę. Bywa, że jest to delikatne przegięcie, ale w wielu wypadkach są grunty opracowane pod ten konkretny rodzaj farby wynikający z jej składu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita77 06.01.2015 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi, na szczęście po zmoczeniu lateksu ładnie schodzi bez skrobania i używania szpachelki nawet...tylko pokoje też mam wymalowane na takim samym podkładzie....rrrr....pewnie z czasem też sie może coś zadziać:(echhh... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikita77 06.01.2015 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Właśnie farbę białą i grunt kupowaliśmy sami wg zaleceń malarza i ta farba nie była jakas najtańsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 07.01.2015 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Eeee tam przesadzacie. Przecież malowanie to najgłupsza rzecz na budowie. Każdy to potrafi... - Panie Coulignon a ile chcecie za swoją farbę? - a xx zł/10l - ILE? :o:o Panie! Ja mam w markecie obok za 12.99zł/10l doleję gruntu za 4.99zł/l i też pomaluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 07.01.2015 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Kaufland - widziałem. Siadłem i zadumałem się jak udało się cos takiego wyprodukować. Moja zaduma trwa do dzisiaj.Bo licząc tak na szybko: cena farby w sklepie 12,99 brutto czyli 10,56 netto.I tak mamy koszty na kubełek po kolei (netto)Marża sklepu jakieś 20% - 2 złKubełek z nadrukiem - 3,50 Koszt transportu uśredniony - 2 zł Zostaje 3,06 zł na surowce, produkcję i zysk producenta. Zakładając że kubelek farby waży 15 kg to zostaje nam 20 groszy za kg.Ja nie wiem co można wsadzić do farby za 0,20 zł/kg. Przychodzi mi do głowy tylko woda. Wszytko inne jest droższe. Paradoksalnie ja się bardzo ciesze że istnieją takie farby. Że w marketach/hurtowniach kupcy patrzą na cenę a nie na jakość. Od tej zasady są chlubne wyjątki takie jak Fighter ale ich na palcach jednej reki mozna policzyć. Potem ja idę do Wykonawcy który już przetestował wszystkie tego typu wynalazki, daje mu swoją farbę i Pan Wykonawca nie wątpliwości co kupi następnym razem. W tym wątku przybył właśnie mój potencjalny klient - nieszczęsny Pan Malarz który zapewne dojdzie do wniosku że te pierwsza farba ma znacznie. I bedzie kupował coś lepszego - niezaleznie czy ode mnie czy od kogos innego. I jest to z pożytkiem dla wszystkich: dla producenta który nie chce produkować badziewia, dla wykonawcy który chce mieć święty spokój i dla inwestora który chce mieć ładnie pomalowane. Szkoda tylko że nauka nie jest bez kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 07.01.2015 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Powyższy wywód panie Coulignon ciekawy acz paradoksalnie nie trafiony Farba w rzeczonym markecie nie jest farbą dla wykonawców - z małym wyjątkiem ale to za chwilę. Farba ta jest dla klientów, inwestorów indywidualnych. Klient zielony jak szczypiorek na wiosnę widzi że farba jest biała i tania. Na reszcie się nie zna. Kupuje bo chce wymalować. I tu dopiero wchodzi wykonawca. Wykonawca - malarz ma dwa wyjścia. jeśli ma roboty tyle że może zrezygnować to właśnie zrezygnuje bo się nie podłoży pod taką markę. Będzie wiedział że będzie totalna kiszka. Druga sytuacja to malarz nie ma roboty i albo głód albo praca. Po prostu chce-nie chce ale musi. Będzie kiszka to będzie... najwyżej zmieni numer telefonu - nowa karta to 5zł. Innego wyjścia nie ma. Inna sprawa: wykonawca - malarz kupuje farbę bo maluje z materiałem. Wygrał przetarg na cenę usługi a nie na jakość. Przy takich stawkach nikt nie wymaga od niego wysokiej jakości. Dosypie jeszcze kredy i doleje wody. Wody bo grunt za drogi! Efekt? Jaka płaca takie wykonanie. Wszyscy zadowoleni. I pozostał jeszcze flachowiec-malasz ale tego przypadku tu nie będę rozpatrywał. Spuśćmy zasłonę milczenia Malarz-wykonawca jak decyduje o doborze farby to na farbę do 30zł nawet nie spojrzy... nie widzi ich. Do farby za 50zł podejdzie jak pies do jeża. jak ma czas i chęci to zrobi próbę... a może się nada. Ale jest wysokie ryzyko że raczej nie. Garaż można wymalować... Dalej wchodzą farby dobre i bardzo dobre, cena wysoka ale adekwatna do jakości i bardzo wysoka ale nie adekwatna do jakości. Można kupić farbę mocno reklamowaną, dystrybuowaną tylko w salonach firmowych i z ceną że powala na kolana ale można kupić w dobrych hurtowniach farbę równie dobrą ale nie reklamowaną i przez to tańszą. Fachowcy znają takie. Przykład? Farby znanej firmy... ile kosztuje utrzymanie sieci salonów z farbami? Ile kosztuje reklama w masowych środkach przekazu? Ile kosztują programy lojalnościowe... Panie Coulignon, pytanie do fachowca: Ile w farbie za 250zł/10l (średnia cena bo są i wyższe)... no właśnie ile w tych 250zł jest marketingu a ile jakości produktu? 50% to marketing? Czy może jeszcze więcej? Ile mogłaby kosztować ta farba wstawiona do zwykłej hurtowni? Dużo ponad 100zł? chyba nie Pytanie retoryczne - wszyscy znamy na nie odpowiedź. ...jeśli chodzi o reklamę. Ostatnio głośno było o pewnej reklamie, pewnego marketu z pewną panią. Podobno wyemitowano w ciągu miesiąca 2500 reklam (z tego pewnie 1000 wysłuchałem w radiu na budowie. Koszmar. Wrrrr...) reklama kosztowała około 30mln zł. Gdyby tych 30mln nie wydać na reklamę to te telewizory byłyby pewnie tańsze o co najmniej 20%! Bo ile trzeba sprzedać tych telewizorów by móc wydać na kampanię reklamową 30mln zł!!! I to byłyby prawdziwie niskie ceny! ...z farbami i innymi produktami budowlanymi tak samo jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 07.01.2015 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 To taki trochę skrót myślowy - to coś za 12,99 jest wybrykiem i cięzko to nazwać farbą. Moja wypowiedź bardzie tyczyła się tej półki w hurtowniach na której stoją farby po 40 - 60 zł brutto. Trochę ciężko jest stworzyć cos sensownego w tej cenie. Nie jest to ostatni badziew ale mając tak skromny budżet trzeba chadzać na jakościowe kompromisy. A ja na takie nie lubię chadzać. Dlatego nie mnie w hurtowniach - właśnie ze względu na konieczność cięcia kosztów receptury. Bo muszę być tańszy od wiodącej marki. Nieważne że farba jest lepsza. Dla Pana Hurtownika nie ma to znaczenia. Ale odbiegamy od tematu. Reasumując - Pana Malarza trzeba wziąć za łepetynę. Jego wina. Jego wina. Jego bardzo wielka wina. Niech poprawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 07.01.2015 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 c: wszystko się da... jeżeli w normie nie pisze, że w farbie akrylowej musi być tyle-a-tyle dyspersji, a jedynie musi być to czemu ty się dziwisz? Jeśli są zagęstniki typu metyloceluzoza dostępne wszędzie i zawsze, jeżeli wystarczy jedna iksta TiO2 by uzyskać biel... To trochę tak jak z kiełbasą jest zwyczajna za 18 zł/kg i taka za 5,49... a kilogram mięsa takiego jako -tako to 11 złotych...Ja rozumiem Ty i kilku innych mówi - to jest dobre tamto, takie sobie a tu jakość odpowiada cenie... ale za długo klient był przekonywany że przysłowiowe tanie wina są dobre bo tanie. Cała masa wykonawców zbyt często nie ma wyjścia, tym bardziej, że pierwsze trzy zdania jakie słyszą to czemu tak drogo i czy nie da się taniej. To robią. Ja o rożnych dziwadłach słyszałem i powoli przestaje się dziwić, że wszyscy godzą się na tą fikcję literacką.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.