zaba_gonia 11.10.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Myślę, że dobrze zrobiłeś dając mu drugą szansę. Na pewno teraz zrobi bardzo dokładnie, bo wie, że trafił na wymagającego inżyniera Ja też bym dała..... Dlaczego tylu partaczy pracuje na budowie??????? Co drugi coś chrzani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 12.10.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 To zawsze jest ruletka. Może facet miał zły dzień i spaprał robotę, a teraz porawi i będzie juz wszystko super (i oby tak było). Sam nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji - ale pewnie dokładnie to samo bo zdarza mi sie rozwalać to co ktoś schrzani i potem porawiają ci sami ludzie. Tutaj problem w tym, że juz na starcie wtopa.... Ale życzę by było juz ok. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 17.10.2005 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 Witaj Drogi Inżynierze i Droga Inżynierowo Nadrobiłam dziś zaległości w czytaniu Waszego dziennika. Muszę przyznać, że ja w porównaniu z Wami, to kurcze, lepiej miałam przy przeprowadzce. Wprawdzie drzwi wejściowych nie było, podłóg, ale przynajmniej tydzień wcześniej kibelek zamontowany był no i po ościeżnicy (sztuk 1 ) prund nie latał... Kurcze, Wy to macie "przygody"... A jeśli chodzi o kafle, to chyba dobrze, że daliście facetowi drugą szansę. Faceci już tak mają - czasem trzeba im dawać ową drugą szansę.. Pozdrawiam Was serdecznie Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 21.10.2005 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Nie pij za dużo przed snem, bo będziesz musiał w nocy biegać do kibelka, a noce ziiiiimne i pająki w nocy spuszczaja się na głowę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 21.10.2005 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Nie pij za dużo przed snem, bo będziesz musiał w nocy biegać do kibelka, a noce ziiiiimne i pająki w nocy spuszczaja się na głowę.... Już wypiłem swoje piwko i zdaje się, że muszę się oddalić na chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.10.2005 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 Bardzo fajna sobota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcel2000 22.10.2005 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 pewnie, że fajna, a norma wyrobiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 22.10.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2005 a noce ziiiiimne i pająki w nocy spuszczaja się na głowę.... A to świntuchy, no! Mamoń, muchozolem je, dobijemy je muchozolem Gerion pozdrawia ps. i jak tam logistycznie Ci sie udało rozprowadzić wszystkie te ekipy?? Ja bym kurde musial chyba rozpiskę zrobić żeby się nie pozabijała taka kupa luda w jednym miejscu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 23.10.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2005 Inżynierku, udało się wszystko zrobić w sobotę???? A kibelek działa???? Wiesz, bo dzisiaj pada chyba w całej Polsce.....a tak po błotku biegać, niebezpiecznie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 24.10.2005 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2005 A Mychalinka też tam biegała? I tak po nocy nie bała siępajomków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 24.10.2005 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2005 A Mychalinka też tam biegała? I tak po nocy nie bała siępajomków? Nie, nie bała się (oczywiście ). Oczywiście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2005 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2005 Patrz jaka dzielna dziewczyna. Po ciemku i pajomki, i się nie bała. A ktoś tu cośklikał, że do owadziarni sięnei przeprowadzi. Kto by pomyślał, tyle samozaparcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 25.10.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2005 Cieszę się, że udało się wszystko zgrać. A to, że masz kafelkarza partacza to wiem, bo opisywałeś w "wymianie doświadczeń". No, nie zazdroszczę!!!!! Chyba będziesz musiał przy nim siedzieć i go uczyć krok po kroku, jak kładzie się płytki....Albo go wyrzuć!!!! A kto się naśmiewał w komentarzach????? Ludziska niby takie miłe, a jak ktoś już nie ma kibelka w domu, to potrafią być zgryźliwi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 29.11.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2005 Widzę, że na gwiazdkę goście będą chodzić już po marmurach. To szalenie przyjemne. Zastanawia mnie tylko sprawa tego Twojego elektryka - czemy teraz ma tyle poprawek? Trzymam kciuki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 01.12.2005 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Widzę, że na gwiazdkę goście będą chodzić już po marmurach. To szalenie przyjemne. Zastanawia mnie tylko sprawa tego Twojego elektryka - czemy teraz ma tyle poprawek? Trzymam kciuki i pozdrawiam Rafałek - po jakich marmurach A ten elektryk to jednak papudrok był cholerny. Są poprawki bo jak skończył swoją robotę to biały montaż zacząłem ja sam i dopiero wtedy się okazało ile jest błędów. Wcześniej nikt nie zauważył, że nie ma jakiejś puszki. Nikt nie wiedział, że kabel od telefonu na parterze w salonie nie ma drugiego końca itede itepe .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 01.12.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Inżynierze, wpadnij do moich komentarzy, mam tam dla Ciebie propozycje nie do odrzucenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 01.12.2005 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Jest to rzeczywiście propozycja tak miła, że nie do odrzucenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 01.12.2005 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 Jest to rzeczywiście propozycja tak miła, że nie do odrzucenia Mam jutro dwie lejby, będę w robie do godz.10. Zapraszam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 02.12.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Rafałek - po jakich marmurach Prędzej czy później na pewno będą... Czego szczerze życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.12.2005 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 http://img226.imageshack.us/img226/2986/nikolausstiefel16pj.gifMikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.