inż. Mamoń 21.12.2004 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 maxymov - dzięki za trzymanie kciuków, myślę, żę to już wystarczy. Jutro osiągnę dość ważny etap całkowitego zafoliowania i załacenia dachu. Śniegi będą mi już niestraszne. Dalej stres będzie mniejszy, a przynajmniej tak mi się wydaje. Pozdrawiam !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.12.2004 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 Panie inż .Mamoń- zbliża się nieubłaganie dzień dobroci dla zwierząt -odpuść więc swoim murarzom - a po Nowym Roku - ze zdwojoną energią walcz o swoje .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.12.2004 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 Ew-ka: "murarzy" zamierzam pożegnać już dzisiaj . Ewentualnie jakieś niedoróbki kończyć będą w czwartek przed piątkową wigilią. Obym ich więcej już nie oglądał. O tej wspaniałej ekipie napiszę osobny post w moim dzienniku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 22.12.2004 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 Ew-ka: "murarzy" zamierzam pożegnać już dzisiaj . Ewentualnie jakieś niedoróbki kończyć będą w czwartek przed piątkową wigilią. Obym ich więcej już nie oglądał. O tej wspaniałej ekipie napiszę osobny post w moim dzienniku. Pozdrawiam Daj jakiś dramatyczny tytuł może "Wygnańcy" albo "Klątwa Inżyniera Mamonia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 22.12.2004 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 Ładne nowe fotki! Super! Fajnie wygląda ta twoja chatka - coraz badziej dom przypomina Z tym podkuwaniem pod stopień to faktycznie trochę zabawy będzie - ja mam podobne zadanie do wykonania. Ale nie z musu, a ze względów estetycznych. Oto zabezpieczenie wodociągu (RYDZU - wiem, że nie mam się czym chwalić ). To rozwiązanie "pasywne", o jakiejś grzałce jeszcze pomyślę A to mnie powalilo - a jak pokazałem małżonce to stwierdziła krótko: " ja pierdzielę" - i ryknęła smiechem Wczoraj było u nas -6 - mróz wszedł do środka domu wiec termostacik miał okazję zadziałać - wszystko jest super. Dziekuję za życzenia - i jestem pełen podziwu, że ci się chciało tak "dłubać" z tymi literkami No i oczywiście w rewanżu: Wesołych Świąt!!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 27.12.2004 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 RYDZU - u mnie jednej nocy było -8 i ocieplenie wystarczyło. Pytanie tylko co będzie jak nadejdą dłuższe mrozy? Ostatnio walczę z zabijaniem okien i drzwi więc na grzałkę do wodociągu nie starczyło już czasu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 27.12.2004 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 inżynierze Ale "obiekt" zamknąłeś i teraz to już DOM całą gębą. Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok. A zabijaniem "dziurów" w Wigilię to mnie rozczuliłeś, ale twardym trzeba być a nie miętkim Najlepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 27.12.2004 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 inżynierze Ale "obiekt" zamknąłeś i teraz to już DOM całą gębą. Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok. A zabijaniem "dziurów" w Wigilię to mnie rozczuliłeś, ale twardym trzeba być a nie miętkim Najlepszego jak Roman Bratny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 27.12.2004 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Tak, tak - rzeczywiście trzeba być twardym. W sumie praca nawet w wigilię sprawiała mi przyjemność. Daleki jestem od użalania się nad sobą, sprawa jest prosta: jest budowa - jest robota. Te dni spędzone na pracy fizycznej były naprawdę wspaniałe. Tego było mi trzeba. Inteligent siedzący normalnie przy biurku i komputerze poszedł machać łopatą, łomem i młotem. To jest dopiero prawdziwa praca i prawdziwe życie. A biurko i komputer to Matrix jakiś cholerny .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 28.12.2004 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 super. po wielu trudach i przeciwnościach dom stanął. przerwę zimową wykorzystaj na reperację nerwów, bo od wiosny znowu będzie potrzeba troszkę zdrowia. wszystkiego najlepszego i.... aby do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 28.12.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Pogoda jest więc trzeba korzystać - aż się miło czyta, że tempo robót nie spada.Szkoda tego psikusa z dachówkami. Ile czasu zajęła hurtowni wymiana towaru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 28.12.2004 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Reklamację zgłosiłem (telefonicznie) w poniedziałek przed świętami. Reprezentant oglądał je tego samego dnia. Wymianę miała wykonać "moja" hurtownia we wtorek, ale pod warunkiem, że dotrze do niej nowy towar. Towar dotarł z małym poślizgiem i gdybym się upierał to w czwartek miałbym dachówki na budowie, ale się nie upierałem bo dachówki nie były jeszcze potrzebne. W końcu przywieźli je wczoraj rano. Dekarze robią teraz rynny i blachy i pewnie jutro dachówki wylądują na swoim miejscu. Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.01.2005 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Czy dobrze czytam, że będziesz zakładał rynny przed położeniem dachu? Jeśli tak to czy nie obawiasz się, że Ci je uszkodzą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rysken 27.02.2005 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2005 Dziennik przeczytałem jednym tchem i z rumieńcami na twarzy. To jak dobra powiść sensacyjna! Panie Inżynierze, Pan ma talenta pisarskie. Gratuluję i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam. Ryszard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 05.03.2005 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 rysken - dzięki za tak pochlebną opinię jednakowoż jestem zdziwiony, że ktoś dokopał się do mojego dziennika, w którym nie pisałem od początku roku. Czuję się wywołany do tablicy i śpieszę donieść, że pierwszy etap budowy zakończyłem w styczniu jeszcze przed nadejściem zimy. Obecnie regeneruję siły do dalszych walk z fachowcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 05.03.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Oj tak tak siły są potrzebne. My na razie bardziej jak z fachowcami walczymy z hurtowniami, a to postęp jakiś, a to drobne oszustwo, że konkurencja daje większy rabacik, a to grozimy, że się obrazimy na nich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 23.04.2005 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 no prosze ,prosze a ja juz muślałam ,że nas Pan inż . porzucił ....taka cisza w dzienniku ale widze tu kawał roboty zrobiony przez ten czas nieobecności Pozdrawiam Kolegę i życze sukcesów ..............byle do przodu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 24.04.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 "No a nie mówiłam" - jak mawia moja tesciowa - trzeba było grzałkę zakładać jak mówiłem! Kurczę - ja tez stropu terriva nie wzmaniałem pod ścianki działowe. Potem jak przyszło co do czego to grzmotnelismy scianki z siporka - maja 3,1 m wysokości - ciekawe czy coś będzie pękało . Ładne te schody masz wyszalowane - ja miałem mały moment zwątpienia czy ich nie wyszalować ale już ostatecznie klamka zapadła - na 100% będa stalowe (i to jak wszystko dobrze pójdzie własnej roboty ). Tez planuję stopnie wysokości ok 17,5 cm - podobno są najwygodniejsze. Jakiej szerokości są te Twoje schody? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 24.04.2005 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Ew-ka: Jak widać nie zginąłem i mam się dobrze RYDZU: Dolny bieg ma 90 cm, dalej jest 10 cm przerwy między biegami i bieg górny 96 cm. Te 96 cm to przypadek - po prostu murarze zrobili otwór na klatkę schodową szerszy właśnie o 6 cm - dlaczego nie wiem ... Mogę jednak powiedzieć, że wysokość stopni jest naprawdę dobra, po prostu chodzi się wygodnie POZDRAWIAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 16.05.2005 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Zięć dobry, panie iżynierze !!! Faktycznie zaległości w pisaniu ma pan ogromne ale mimo to trzymam kciuki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.