kalinski2687 06.01.2015 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 (edytowane) . Edytowane 28 Września 2015 przez kalinski2687 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 06.01.2015 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 (edytowane) Witam serdecznie! Czytałem setki tematów, wątków na temat ustawenia pieców na eko groszek , lecz bez skutku. Mianowice posiadam piec od ponad roku czasu i za skarby nie mogę go ustawić tak aby spalał prawidłowo węgiel. Węgiel: julian niby 28 mJ z składu w miejscowości Kopanie koło brzegu (woj. Opolskie) Temperatura zadana 55st. Czas pracy: 7 sec Czas przerwy: 60 sec Siła nadmuchu: 40/100 Przysłona dmuchawy otwarta na 1,5cm Czopuch na 3/4 Praca w podtrzymaniu: 8 sec Przerwa w potrzymaniu: 10minut Wentylator w potrzymaniu: czas pracy 11 sek, czas przerwy 4,53sek Moc przedmuchu: 40 Tygodniówka: NIE Próg wentylatora: TAK 35st Histereza: 1st Pompa obiegowa na zasilaniu na 3 biegu Piec: dziadowa kłoda (kotły leszka) 25kW 2,5m2 Sterownik: Tech st-37 Dmuchawa: WPA 120 Podajnik: Elgomax PM 17kW-250kW Próbowałem wszystkich ustawień jakie są możliwę lecz nie jestem w stanie ustawić odpowiednich parametrów żęby węgiel mi się spalał prawidłowo. Albo się nie spala i wywala albo powstają spieki -czasami węgla, czasami takiego szlamu. Zależy od parametrów. Chciałbym zaznaczyć że jest to piec o mocy 25kW i ogrzewam około 150m2. Na wszystkich grzejnikach mam zamontowany termostat oprócz na jednym (tak mi doradził instalator pieca) i jedna podłogówka w łazience około 10m2. Czy któs miał doświadczenia z tego typu piecami? Piec jak już osiągnie zadaną temperaturę 56st to nie jest w stanie jej podnieść własnymi siłami po tym jak wyłączy się podwanie i nadmuch a jak już to skacze o 1 stopień. Gdy temperatura spada poniżej zadanej włącza się nadmuch i podawanie ale temperatura nadal spada o około 4 stopnie żęby zaczeła się ponownie wzbijać do zadanej, nawet nie dochodzi do czasu kiedy ma włączyć się podawanie w podtrzymaniu. Często lub prawie zawsze gdy tylko mogę dodaje do dodatkowego paleniska drzewa żeby nie traćic węgla i go przesiewać. Zaznaczam że budynek jest stary albo i nawet bardzo stary lecz komin jest nówka ma tyle samo czasu co piec czyli około roku czasu. Budynek jest ocieplony, lecz w kotłowni, przez to że są stare jeszcze drzwi wyjściowe na zewnątrz mam około 10 stopni w okolicach pieca gdy na zewnątrz np. dzisiaj jest -6stopni. Z myślą że to pomoże za montowałem dodatkowe doprowadzenie powietrza w kształcie "Z" czyli na zewnątrz o góry a w kotłowni na dole zaraz obok dmuchawy z zewnątrz bo myślałem że piec możę dostaje za mało powietrza, nic bardziej mylnego. Mało tego węgiel Julian rekomendował mi instalator kotła i po rozmowach telefonicznych, jemu spala się dobrze. Nawet jeżeli Ja ustawiam dokładnie te same parametry na piecu co on ma, a piec, dmuchawę i sterownik ma ten sam. Już nie wiem co robić a spędzam przy tym piec więcej czasu niż przy starym śmieciuchu na węgiel który miałem. Mój piec to jednoręki bandyta który nie daje mi spać, sieje strach za każdym razem gdy do niego podchodzę i otwieram wyczystkę. Proszę o pomoc, jestem w desperacji. Witam mam taki sam sterownik,na początek przydało by się trochę zdjęć ,palnika ,popiołu ,kotłowni. Ten http://kotlyleszka.pl/allegro_pliki/agregaat/agregaat36.jpg http://allegro.pl/agregaat-kociol-kotly-piec-z-podajnikiem-i4881450556.html masz ruszt wodny? zdjęcie dmuchawy? Edytowane 6 Stycznia 2015 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 06.01.2015 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Witam serdecznie! Czytałem setki tematów, wątków na temat ustawenia pieców na eko groszek , lecz bez skutku. Mianowice posiadam piec od ponad roku czasu i za skarby nie mogę go ustawić tak aby spalał prawidłowo węgiel. Witaj, Wyregulowałem już kilka kotłów tej marki i nie miałem z żadnym problemu, pewnie masz coś nie tak z tym sprzętem i trzeba go przejrzeć zanim się za ustawianie weźmie. Nie wiem co to za węgiel ten Julian - dowiedz się z której kopalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietruch78 07.01.2015 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Witaj, Wyregulowałem już kilka kotłów tej marki i nie miałem z żadnym problemu, pewnie masz coś nie tak z tym sprzętem i trzeba go przejrzeć zanim się za ustawianie weźmie. Nie wiem co to za węgiel ten Julian - dowiedz się z której kopalni. Suspenser niektorzy jeszcze uzywaja dla Pieklorza z Piekar starej nazwy nieistniejacej juz kopalni KWK " Julian " . KWK Piekary powstala z polaczenia trzech Piekarsko-Bytomskich kopaln : KWK Julian , KWK Rozbark , KWK Andaluzja. A tak nawiasem u ciebie jest mozliwosc dostawy kurierem opalu na teren Malopolski? Chodzi o Kazacha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 07.01.2015 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Dzięki za info co do Juliana. Co do Kazacha to obecnie go nie sprzedaję bo przyjechał spiekalny - z mocniejszych węgli to tylko gruba Wesoła się nadaje, ale trzeba umieć odpowiednio ustawić parametry spalania i najlepiej gdy z podawaniem można zejść do 2s. Więcej nie mogę tu pisać bo mnie znowu zbanują za "spam ofertą handlową" - możesz wygooglać mój nick i adres email i tam dopytać o resztę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 07.01.2015 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Witam mam taki sam sterownik,na początek przydało by się trochę zdjęć ,palnika ,popiołu ,kotłowni. Ten http://kotlyleszka.pl/allegro_pliki/agregaat/agregaat36.jpg Ten z lewej ma bardzo dużo otworów nadmuchowych na górnej krawędzi - zaklejałeś je ? Powietrze z nich dmucha na żar albo z góry albo żaru musi być tak dużo, że prawie się przesypuje, bo krawędź palnika jest wąska - kiepsko to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 07.01.2015 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Te palniki są inaczej konstruowane. Samo wyjście na paliwo nad ślimakiem jest małe, bo ma 10x10cm, później jednak dostaje się do takiego jak to określam koszyczka w którym ma się uzbierać i spalać. Ten palnik w takiej formie wychodzi też w wersji całkowicie żeliwnej. Generalnie blisko mu do ekoenergii i części problemów większych brucerów czy ekoenergii. By było śmiesznie raczej się narzeka,że wypala tył palnika a mniej napowietrzony jest przód. To jednak zależy od wersji, bo trochę kombinacji było. Przyjrzeć się trzeba po zdjęciu paleniska czy są otwory tzw oddymiające, jak duże i w jakiej ilości..... Palenisko w wersji 100%żeliwnej uszczelnia się identycznie jak brucerowate, nie kojarzę jak w wersji stalowej jest. Wklejam fotki gdzie samą głowice uszczelniać przy wersji żeliwnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 07.01.2015 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 Hej! Dzięki za odpowiedzi. @Jarecki. Cześć. W załączniku widzę jedno ciekawe zdjęcie a mianowicie. Czy to wcięcie od strony kosza ma znaczenie, gdzie się znajduję? bo nie wiem czy jak uszczelniałem kielich, to w jakiej pozycji go ustawiłem. Ponadto w załączniku są zdjęcia z, kotłowni, popiołu, podajnika, pieca, itd.... Dodam że aktualnie temperatura w kotłowni wynosi około 8 stopni. Czy to duży problem? Co do węgla....tak jak pisze Pietruch. Tak samo "twierdzi" sprzedawca z składu węgla w Kopaniu. Zdjęcia: [ATTACH=CONFIG]297756[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]297757[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]297758[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]297759[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]297760[/ATTACH] Wygląda że mocno dmuchasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 07.01.2015 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2015 (edytowane) Ruszt wodny i brak deflektora... funtastycznie.... Nie pamiętam konstrukcji wersji stalowej a u dystrybutora bywam rzadziej, w każdym razie przy modelu żeliwnym wcięcie jest ważne, bo na odlewie korpusu jest wypustka i jak źle położysz- to idzie lewe powietrze... wypustka i wcięcie jest po to, aby odpowiednio zorientować palenisko względem kosza, gdyż z jednej strony jest inaczej napowietrzone. Wracając do rusztu, albo powies na nim deflektor a jak z niego nie korzystasz to lepszym rozwiązaniem jest położenie jakiś płyt żeliwnych bądź jakiś cegieł, aby zakryć cały środek rusztu, nie wiem w która strone ida kanały dymne, jak pierwsza półka ma początek na tylnej ściance patrząc na frontowe drzwiczki, to cegłami czy tka płyta zakryłbym po same drzwiczki zostawiając tylko szczeline ok.2cm z tyłu i po ok.2-3cm po bokach, reszta ma byc przysłonięta. Mówię o płycie, gdyż ją można nawiercić, w sklepie metalowym postaraj się kupic taką płyte żeliwna od kuchenek węglowych... jest to cieniutkie żeliwo, ale jak dobrze nawiercisz (po środku pełen okrąg, a dalej nawiercone wieksze otwory), to troche wytrzyma a nawet jak sie wygnie, to do konkursu piekności nie staje. Edytowane 7 Stycznia 2015 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 08.01.2015 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 pierwsze słyszę o jakimś deflektorze w piecu.... Jest jakaś szansa że po prostu mój piec tak ma? Jest nawet duża szansa,że tak ma, bo spora część producentów tak robiła np. przy brucerowatych. Moim zdaniem jednak jakiś deflektor powinien być. To można zawsze dokupić i powiesić na rurach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 08.01.2015 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 (edytowane) hmm... położyłem na próbę dwie cegły z odstępami z każdej strony po około 2cm i między sobą też. U mnie nad rusztem dodatkowym jest coś takiego że kanały dymne idą po przez 5 otworów na górną wyczystkę czy tam jak się to zwie... coś takiego: [ATTACH=CONFIG]297841[/ATTACH] Gdzieś ty te cegły wsadził? http://kotlyleszka.pl/allegro_pliki/agregaat/agregaat39.jpghttp://kotlyleszka.pl/allegro_pliki/agregaat/agregaat40.jpg Edytowane 8 Stycznia 2015 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalinski2687 08.01.2015 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 Gdzieś ty te cegły wsadził? http://kotlyleszka.pl/allegro_pliki/agregaat/agregaat39.jpg na dodatkowy ruszt, nie do wyczystki górnej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 08.01.2015 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 na dodatkowy ruszt, nie do wyczystki górnej... Taka? http://kambor.pl/img/cegly/cegla-kratowka-744x558.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 08.01.2015 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 niestety miałem tylko pełne. Także narazie położyłem dwie pełne cegły z odstępem między sobą i ścianami około 2cm...A kocioł nie ma teraz trudności dojść do zadanej temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 08.01.2015 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2015 (edytowane) tak miał. dochodził do 55st. i gwałtownie spadał do 54 i tak w kółko. Właśnie wypieprzyłem te cegły. Czytałem instrukcje obsługi i jest w niej rysunek budowy podajnika PM i na nim widać deflektor który powinien znajdować się nad paleniskiem. Cytuje: "Nad paleniskiem umieszczona jest żeliwna płyta promiennikowa zwana DEFLEKTOREM, której zadanie jest utrzymywanie płomienia w palenisku oraz kierowanie (rozbijanie) płomienia na płaszcz wodny kotła." Czyli prawdopodobnie jest to problem który powoduje u mnie ten niedopał opału. Zagadam jutro z firmą Elgomax, dostawcą podajnika o ten deflektor, na szczęście fabryka jest w wiosce obok Deflektor musisz umieścić ok. 20 cm nad palnikiem przymocować przykręcić podwiesić ..itd,pytanie czy jest tam tyle miejsca ,jeżeli deflektor ma być żeliwny to nie może dotykać całą powierzchnią do rusztu wodnego tylko mocowaniem.Deflektor możesz wykonać samemu szlifierką kątową z płyty żeliwnej zakupionej ze złomu lub cegły szamotowej obrobionej tarczą do betonu. http://panoramafirm.pl/images/5/2/024871952.JPG http://www.info-ogrzewanie.pl/p/o/kociol_retortowy_deflektor.jpg Edytowane 8 Stycznia 2015 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 09.01.2015 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 (edytowane) tyle że u mnie bez deflektora jest już 20cm do rur od rusztu wodnego?dodatkowego paleniska... To zapomnij o deflektorze z płyty żeliwnej ,kup 2 płytki szamotowe i podwiąż je drutem obok siebie na środku do rusztu wodnego tak żeby wyszedł kwadrat troszkę mniejszy od palnika . http://klinkiernia.com.pl/img/p/726-958-large.jpg Edytowane 9 Stycznia 2015 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 09.01.2015 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 Od góry czy od doły przywiązać te płytki? podejrzewam że od dołu ale wolę się upewnić Od dołu,od strony palnika ,dokładnie nad nim,żeby płomień uderzał w niego centralnie , jak będzie jakiś problem to możesz delikatnie przewiercić dziury i przeciągnąć drut albo przykręcić na śrubę z nakrętką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalinski2687 09.01.2015 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2015 ok. jutro wypróbuję i dam znać. Dobranoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 11.01.2015 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Hej! Dzisiaj wyczyściłem kompletnie piec, wraz z czyszczeniem podajnika, wyczystki podajnika, itd. Zamontowałem na nowo głowicę, wg. zdjęcia z strony pierwszej, uszczelniając ją przy tym. W moim przypadku nie ma znaczenia w jaki sposób jest ona montowana. Nie ma na niej żadnego wycięcia który powinien iść od strony ślimaka, tak jak pisał Jarecki: Tak więc, uszczelniłem, zamontowałem i przykręciłem na kawałku drutu 2 płytki szamotowe i ......rezultat ten sam. Co zauważyłem dzisiaj, bo akurat wieje jak cholera to, to że dmuchawa tak jak by zasysała lewe powietrze, przy każdym mocniejszym przewiewie na dworze czuć na dłoni (jak przyłożę ją do dmuchawy) jak dostaje się do pieca więcej powietrza niż to wymagane. Muszę coś z tym zrobić bo to pewnie jeden z wielu powodów przy moich problemach. Co jeszcze zauważyłem to, to że palenisko jest tak jakby za nisko, czyli nie na równym poziomie z powierzchnią głowicy ino niżej, o wiele niżej. Około 3-4cm co też za pewne ma wpływ na sposób spalania węgla i na jego spiekalność. Więc z trybie ręcznym podniosłem palenisko do góry co zajęło prawie 30-40sec. trochę długo wg. mnie. Następnie przystąpiłem do regulacji parametrów i zwiększyłem czas pracy z 7 sec na 11, i czas przerwy po między podawaniem z 60sec na 85sec. Zobaczę do jutra jak to się ma. Co do płytek szamotowych, żeby ich nie rozczepiać na gorącym piecu to po prostu oddzieliłem je między sobą żeby żar mógł swobodnie po między nimi przenikać. niebo lepiej niż jak były razem ale wydaje mi się że trzeba je całkiem wywalić. Jutro dam znać. Znaczy dzisiaj, patrząc na godzinę Płytki szamotowe najlepiej jakby tworzyły jednolity kwadrat może zrobiłeś za duży,za mało miejsca pozostało na przelot spalin do wymiennika . A twoja dmuchawa nie ma terminatora ? można dokupić http://www.iwomat.pl/pl,produkt-Regulator-przepustnica-ciągu-kominowego-Terminator-TR6-,370 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 27.01.2015 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 napisz jaki masz tam wentylator- zaleznie od modelu można z mocą zejść nawet na 1% a górę ustawić w okolicy 40% i będzie zefirek zamiast huraganu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.