projekt D08 PRZESTRONNY

[Jakub Burkietowicz]

A ja niestety doświadczyłem "rozdziewiczenia" chaty. Pierwszy włam, straty na 20 tys. PLN. Niestety nie miałem ubezpieczenia.

No i tak to jest. Rzeczy materialne szybko zmieniają właścicieli.

Ech ... popieprzony ten kraj ... a taka sielanka była ...

Ale pieprzyć skur.... jadę na festiwal na tydzień ...

 

Pozdro i życzę braku takich przygód, jak nas spotkała.

 

JB

[reni33]

Jakub,

 

szczerze ci wpółczuję. Takich drani od razu bym rozstrzelała. Powiem wam, że najbardziej lękam się "wtargnięcia" obcych na moją posesję, którzy naruszą moje poczucie bezpieczeństwa. Na razie mam dwa psy-wilczury i nikt nie odważy się podchodzić do furtki i sądzę iż oprócz zabezpieczeń mechanicznych pozostanę przy moich kochanych przyjaciołach.

 

Jakub, jesteśmy z tobą

Precz z bandziorami

[emango]

Jakub,

przykro mi bardzo;

Do domu moich rodziców też było włamanie, ale to jakieś przypadkowe lumpy musiały być, bo za dużo nie zniknęło tylko jakieś 1 tys. zł, trochę biżuterii... Sprzętu żadnego nie ruszyli. Ale 20 tys. to już coś

Mam nadzieję, że Ci przynajmniej nie poniszczyli chałupki...

[brynek53]

Witam

Wiem, ze wszyscy macie juz wakacyjne nastroje(no moze poza ofiarą włamania, 20 tysiecy - straszna kasa. Współczuje.) ale jak moglibyście podesłac mi garśc fotek z własnych inwestycji bym był wdzięczny. Nie ukrywam, że są mi potrzebne by przekonać żonę do przestronnego. Tak więc cel szczytny.

Pomożecie?

Tomek

[email protected]

[EWA WACHEK]

JAKUB

tak mi przykro, człowiek zapieprza aby mieć a ktoś pięć minut strachu i ma gotowca . czy miałeś alarm albo jakieś inne zabezpieczenie? może napisz jak się dostali bo to pomoże nam się zabezpieczyć i przygotować kubeł gorącej smoły na głowy nieproszonych gości.

ale najważniejsze że bilet na festiwal był w sejfie

[reni33]

Witam wszystkich w ten piękny poranek,

 

poddasze gotowe, pomalowane tak jak chciałam. Cudownie !!!

 

wymyśliłam jeszcze coś. Otóż mam w kuchni, na ścianie od pom. gospodarczego murek, który dzieli kuchnię od salonu. Właśnie w tym kawałku ściany mój ukochany i nad wyraz cierpliwy mąż wybije trzy dziury, gdzie będą 4 kwadratowe otwory, podświtlone diodami.

Pomysł podpatrzyłam na stronie z aranżacjami wnętrz.

 

A co słychać u was mili przestronni????

Co słychać na budowach ?????

 

Moja przeprowadzka tuż, tuż.... Tak sie cieszę.

[Alek0]

Witam wszystkich zakochanych w D08. Jestem nowy i chciałbym dołączyć do fanów przestronnego. Zaczynam budowę około 15 lipca obecnie jestem na etapie niwelacji terenu i muszę jeszcze ponaglić tych z wydziału budowlanego w sprawie zezwolenia na budowę. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się wszystko załatwić. No i do roboty.

Całkiem przypadkiem otworzyłem stronę z forum w muratorze na temat D08 i jakie było moje (miłe) zdziwienie, gdy zobaczyłem ile osób buduje ten domek i jak ciepło się o nim wyraża. Z żoną, gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy ten projekt w lokalnej gazecie to od razu wiedzieliśmy, że to będzie to, czego szukamy, chociaż jeszcze wtedy nie mieliśmy zamiaru się budować. I od tego się zaczęło.

Bardzo byłbym wdzięczny wszystkim, którzy mają jakieś zdjęcia z budowy ewentualnie zdjęcia z ciekawymi rozwiązaniami aranżacji wnętrza i w ogóle zdjęcia tego domku o przesłanie mailem na moją skrzynkę.

Ja osobiście zobowiązuję się do informowania zainteresowanych o postępie prac budowlanych służę również zdjęciami jak tylko stanie dom i w trakcie jego budowy.

Może kilka słów o przeróbkach, jakich dokonaliśmy. A mianowicie ze względu na spadzisty teren obniżyliśmy poziom garażu o 0,8 m stosunku do całej reszty i pod pomieszczeniem gospodarczym zaplanowaliśmy kotłownie. W zasadzie ta piwniczka wychodzi sama, (czyli za darmo) ze względu na ukształtowanie terenu, a co za tym idzie komin przylegający do małej łazienki przenieśliśmy do pomieszczenia gospodarczego (przylegający do kuchni). Zastanawiam się jeszcze czy nad garażem nie zrobić strychu, bo tam wychodzi dosyć wysoko (ze względu na obniżenie poziomu garażu). Część mieszkalna będzie na niewielkiej skarpie ok. 1 m natomiast garaż na wysokości gruntu. Powiększyliśmy również kuchnię o wnękę na kuchenkę kosztem małej łazienki. Cała reszta pozostaje bez zmian.

Pozdrawiam wszystkich miłośników przestronnego.

P>S> Będę tu teraz zaglądał częściej. Może ktoś zaczyna teraz budowę, proszę o kontakt. Razem zawsze łatwiej. Jeśli to nie sprawi większego kłopotu to proszę o zdjęcia.

[email protected]

[BK]

Witaj Alek0

z tą kluchnią to dobry pomysł - robi się wtedy bardzo przestronna, można zrobić wyspę i poszaleć z zabudową

 

My zadaszyliśmy cały taras od strony kuchni/pomieszczenia - dzięki temu mamy ok 20 metrów po dachem, a resztę tarasu bez zadaszenia od strony salonu - można się gonić Bardzo się przydaje gdy pada - można bez problemu cieszyć się siedzeniem na tarasie mimo szalejącej letniej burzy czy deszczyku No w upały nie trzeba klimy, bo ejst rozkoszny chłodek na tarasie

Ale kosztowało sporo ...

[Jakub Burkietowicz]

Co do moich przygód, to dostałem w piątek o 10.00 rano telefon z firmy ochroniarskiej, że mi się włamali. W sumie po przejrzeniu logów z czasami załączania czujek i "śledztwa" policji, wiemy, że 1 koleś przeskoczył przez płot, z pomocą słupka ogrodzeniowego, co mi ich parę zostało na dworze, wybił szybę P2 w drzwiach tarasowych (zostawiłem roletę otwartą do połowy - o ja głupi). Trwało to wszystko około minuty. Później załączały się poszczególne czujki w domu - czyli sobie zwiedzał, biorąc co mu się podoba. Po 3 minutach czujka na zewnątrz.

Lekcje płynące z takiego zdarzenia:

- szyby P4,

- zamykać rolety - trochę odstrasza,

- więcej czujek,

- dobre ubezpieczenie,

- szafa metalowa duża, ciężka, zamykana stojąca w garażu - można tam schować co cenniejsze rzeczy - upierdliwe, ale zajmujące czas złodzieja na pokonanie zabezpieczenia,

- chowanie biżuterii w miejscach, których odnalezienie wymaga czasu,

- 2 mastify/dobermany szkolone biegające po podwórku (przy małych dzieciach niestety niewykonalne),

- negocjacja z firmą ochroniarską krótszych czasów reakcji (byli u mnie po 13 minutach/ mieli 15 na dojazd zgodnie z umową) i zapewnienie ubezpieczenia z ich strony na wypadek "niezdążenia" (niektóre firmy coś takiego oferują),

- jakiś szitowaty sprzęt na podpuchę (komputer za 300 PLN a właściwy schowany w szafie, tania cyfrówka leżąca na stole, wieża Diora, lub zepsute elementy zestawu grającego wyglądające megawypas, a kosztujące 150 PLN) - niebezpieczeństwo - jak się skapną, że ich wycykaliśmy, mogą spalić dom,

- inne 100 tysięcy pomysłów na tych gnojów, które przychodzą człowiekowi po takim zdarzeniu,

 

Pozdrawiam, i życzę braku możliwości sprawdzenia takich zabezpieczeń.

 

JB

[RolandB]

musze powiedzieć, że też miałem takie nieszczęście ... co prawda nie na 20 tys. ale tylko na 4 ale i tak boli.

Nie miałem jeszcze odgraconego garażu i parkowałem samochód przed domem ... wyciągnęli radio i wzmacniacz z samochodu ... teraz jezdze bez bo kasa potrzebna na wykończenie domu ...

A przez te zamknięte rolety nikt nie słyszał alarmu ...

 

No ale żyć trzeba dalej - tym bardziej że na swoim i nie mam zamiaru dać sobie odebrać satysfakcji z wybudowania i mieszkania na własnym !!!

 

pozdrawiam

[reni33]

Witam,

"A przez te zamknięte rolety nikt nie słyszał alarmu ... "

Roland jak to możliwe??? Przecież "wyjka " powinna być na zewnątrz np, na dachu a nie w domu?

 

Mój mąż wymyślił by oprócz czujek w całym domu umieścić również czujki na roletach i parapetach zewn. Przy próbie podniesienia rolet włącza sie alarm.

Ja teraz mam dwa psy -wilczury i nikt jak dotąd nie ośmiela się wejśc na posesję, nawet gdy my jestesmy na podwórku. Moje kochane pieski _ Tori i Lupus, są niezawodne, wierne, bezpieczne dla dzieci. Co więcej dzięki nim od razu wiem czego mogę sie spodziwac po moich "fachowcach". Jednego o mało nie pogryzły i facet rzeczywiście spaprał nam kamień na kominku.

 

a co u was moi drodzy?

u mnie ciągle jeszcze malowanie pokoi na dole.

[Jakub Burkietowicz]

Ja miałem czujki zewnętrzne

I tak nie pomogły. Wejście do domu trwało niecałą minutę.

A u nas ... czekamy na 2 dzidzię

 

pozdro

 

JB

[RolandB]

Witam,

"A przez te zamknięte rolety nikt nie słyszał alarmu ... "

Roland jak to możliwe??? Przecież "wyjka " powinna być na zewnątrz np, na dachu a nie w domu?

 

Ale mi się włamali do samochodu a nie do domu ...

[reni33]

Gratulacje !!!

 

Dom jest, drzewko z pewnością też posadzone i dzidzia !!!!

 

Nic piękniejszego....

[MacKacha]

Jakub - strasznie mi przykro z powodu włamania teraz sie zaczynam bać o nasz dobytek, choc okolica "niby" spokojna....ale od czegóż optymizm!!!

Trzymamy kciuki za dzidzię ja w sobotę zostałam ciocią

 

U nas gruntowanie ścian i malowanie sufitów, łazienki wykafelkowane, kuchnię zamawiamy powoli.....

Pozdrawiam słonecznie

[figaro1]

Jakub, rzeczywiście miałeś pecha na mile. Złodzieje - mimo zabezpieczeń - potrafią uprzykrzyć życie. Dlatego warto ubezpieczać budowę od szkód wszelakich, nie kosztuje to tak wiele. Gdybym nie miała ubezpieczenia, to w trakcie budowy poniosłabym stratę ok. 8 tys zł, bo wiatr był pewnego razu tak mocy, ze zniszczył mi bramę garażową, rolowaną. Okazało się później ,że nie była dobrze zamontowana, ale gdybym chciała się o to kłócić z firmą, która ją wyprodukowała, minęłyby wieki ( wezwania, sąd, opinie biegłych, itp). A tak firma ubezpieczeniowa uznała szkodę, bo wiało ponadprzeciętnie i wypłaciła całą kwotę szkody.

 

Wy się urządzacie, a ja myślę o remoncie, malowaniu po pięciu prawie latach mieszkania. Kiedy się wprowadziliśmy, mój syn miał cztery lata i na jego wysokości w korzytarzyku biegnącym przez całą długość domu poodbijane są jego słodkie łapki i paluszki. To samo w pokoju telewizyjno- rekreacyjnym, gdzie miał powieszoną drabinkę i swobodnie odbijał się od ścian, huśtając się oczywiście. W jego pokoju jest ok. bo na wysokości do 1,20 - 1,30 od podłogi jest tapeta.

Będę też musiała scyklinować podłogę i na nowo ją malować- bejcą i lakierem.

Jakim lakierem i ew. bejcą malowaliście swoje deski, parkiety, itp. Bo ja już wiem, zę te wodne, ekologiczne nie są wiele warte.

[reni33]

Dobry lakier do parkietów, polecany przez wielu moich znajomych, którzy już pobudowali domy, oraz przez naszego parkieciarza- lakier półmat Leyland. Sama go zastosowałam i jestem zadowolona.

[figaro1]

A jak długo go już masz i ile razy było malowane. Czy to lakier ekologiczny, czy smrodlawy i "szkodliwy"? Ja już wolę szkodliwy, ale twardy niż ekologiczny, który się sam ściera.

[reni33]

Na pewno nie jest to lakier na bazie wody i ekologiczny. Mam go od 2 miesięcy, wiec za dużo o nim nie powiem, ale wszyscy znajomi, którzy go zastosowali- chwalą. Przy nim podobno chowają się wszystkie tzw. ekologiczne nowości, które podobno pekają, przcierają sie i trzeba od nowa lakierować.

Nasz stolarz kładł go w 3 warstwach. Nie znajdziesz Leylanda w castoramach, obi-m i innych marketach. U nas jest hurtownia materiałów budowlanych sprowadzanych z niemiec. Gdyby nie znajomi pewnie sami nie znaleźlibymy tej hurtowni.

Musisz pytać o Leylanda w swojej okolicy, na pewno ktoś go sprowadza.

[EWA WACHEK]

witam

dopiero wczoraj dowieźli nam więźbę. pomimo spóźnienia (miała być do 1 lipca) to jeszcze źle pocięta. zapomnieli o murłatach skromne 80mb no i inne dechy też źle wycieli. dziś mają dojechać brakujące elementy i zaczynamy etap pt. dach!

 

BK ty jak dobrze pamiętam masz czarny dach, może prześlesz mi zdjęcie całej elewacji bo jestem ciekawa jakich kolorów użyłaś do jej wykończenia. Ja chcę dać złoty dąb stolarkę i zastanawiam się nad kolorem cokołu. Myślałam wstępnie o piaskowcu tym żółtym na cokole i w całej wnęce przy drzwiach wejściowych, ale może ty masz lepszy pomysł.

Tak na marginesie super sypialnie w stylu japońskim z baldachimem, pościelą, przystępną ceną itp. ma firma VOX.

 

PROSZĘ PODAJCIE ILE METRÓW DACHÓWKI FAKTYCZNIE WYCHODZI NA DACH BEZ ZADASZONEGO TARASU.

ILE KOSZTOWAŁA WAS BRAMA GARAŻOWA,mam różne wyceny(złoty dąb,ocieplona, panelowa lub kaseton, na pilota) od 5800 Wiśniowski do 6300 Hormman (z montażem bo vat7%), na co zwrócić uwagę?

POZDRAWIAM