Poniosła fantazja czyli podwieszany sufit vs. szafa w przedpokoju

[Pea]

Witajcie

Proszę o poradę doświadczonych forumowiczów ponieważ głowa mi już pęka. Zaczynając remont mieszkania, z paru powodów musieliśmy podejmować dosyć szybko ważne decyzje, bez pomocy dekoratora oraz planu na aranżację mieszkania. Jedną z nich i w sumie chyba pierwszą było podwieszenie sufitów. Bo Nam się podobało, bo nowoczesne, w sumie cholera wie, wiadomo, gusta gustami Nie wpadliśmy niestety na to, że chcąc zrobić szafę w przedpokoju, żeby wyglądała estetycznie musiałaby być chyba głębokości półki czyli 30 cm.. Pomocy! O ile w sypialni możemy spokojnie przesunąć półkę o głębokość szafy to tutaj ręce mi już opadają. Zastanawiam się, czy jak zrobimy niższą szafę na standardową głębokość 60 cm lub 50 cm nie zabierzemy tym samym światła i nie będzie to wyglądać karykaturalnie. Myślałam też żeby pociągnąć do 230 cm szafę o głębokości 50 cm a dalej cofnięte do 30 cm małe szafki. Siedzę całymi dniami w tym przedpokoju i myślę. Jak uratować sufit przed rozebraniem i zrobieniem od początku. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Będę wdzięczna

 

P.S. po lewej stronie komin zabrał jeden róg.

Edytowane 11 Stycznia 2015 przez Pea

[ana289]

Nie wiem, co chcecie trzymać w tej szafie? Tylko kurtki/kurtki + buty/ww+odkurzacz...?

Jeśli tylko kurtki + buty:

zrobiłabym szafę o standardowej głębokości 60cm na wysokość 120cm z nadstawką o głębokości 30cm tak aby się zlicowała z sufitem. Dodatkowo w nadstawce zrobiłabym na wysokości 120-150cm wnękę otwartą i dopiero wyżej drzwi. Całość oczywiście do ogarnięcia przez stolarza, bo raczej gotowej takiej szafy nie dostaniesz.

Wnęka może być wykorzystana jako element dekoracyjny (np w ciemnym drewnie-nawiązując do drzwi), cała szafa biała, żeby wtopiła się w ściany i sufit. We wnęce może stanąć koszyk na klucze, pocztę/ jakiś świecznik, cokolwiek.

Na dole kurtki, wyżej za drzwiczkami buty