Dodanie gniazdka - jak to zrobić?

[kemot_p]

Więc róbcie sztukmistrze swoje sztukaterie, róbcie, teraz zaoszczędzicie, później to się zemści. Jak kredyt w CHF...

 

Akurat kredyt w CHF jest złym przykładem bo nawet przy obecnym kursie kolega który wziął kredytu tyle co ja (ja mam w PLN) ma nadal niższa ratę ode mnie.

[elpapiotr]

Czy bezpiecznie to nie wiem - gniazdko nie "kopie" więc chyba nie... żartuję. Tak na serio chciałem podpytać jak się to wykonuje żebym, jak mi coś fachowiec zaproponuje, wiedział z czym to się je.

Gniazdo nie "kopie", ale urządzenie odbiorcze podłączone do tego gniazda już może "kopnąć", co wtedy ? Murarz poratuje ?

[kemot_p]

Gniazdo nie "kopie", ale urządzenie odbiorcze podłączone do tego gniazda już może "kopnąć", co wtedy ? Murarz poratuje ?

 

Nie za bardzo wyobrażam sobie jak to jest możliwe chociaż miałem na polibudzie teorię obwodów elektrycznych.

[elpapiotr]

Sytuacja pierwsza - "spec" zamontował gniazdo bez styku ochronnego w pobliżu kaloryfera. Podłączyłeś do niego urządzenie odbiorcze w I kl. ochronności. Nastąpiło przebicie fazy do obudowy. Jakie masz zagrożenie ?

 

Sytuacja druga - masz obok siebie dwa gniazda, jedno ze stykiem ochronnym, drugie bez. Do nich podłączone urządzenia jak wyżej. Następuje przebicie fazy do obudowy urządzenia podłączonego do gniazda bez zacisku ochronnego. Jakie zagrożenie stworzono ?

 

Uczą tego na polibudzie ? Jesteś w stanie wytłumaczyć, w jakich okolicznościach może Cię porazić prąd ?

 

Podawać dalej przykłady, czy wystarczy ?

[zbich70]

Nie za bardzo wyobrażam sobie jak to jest możliwe chociaż miałem na polibudzie teorię obwodów elektrycznych.

Ale czego nie wyobrażasz sobie?

Że nie "kopnie" cię gniazdo wykonane z materiału nieprzewodzącego, czy że "kopnie" cię odbiornik o przewodzącej obudowie (np. pralka czy lodówka) przyłączony do instalacji spartaczonej przez domorosłego "elektryka" ?

Edytowane 17 Stycznia 2015 przez zbich70

[kemot_p]

Dobra nie mam ochoty się spierać. Pytania to tych co podobny do mojego remont wykonywali. Czy przedłużając przewody dolutowujac je używacie koszulek termokurczliwych? Czy takie połączenie można spokojnie zagipsowac? A połączenie za pomocą szybkozłączek robić w tej samej puszce co kontakt czy dawać osobną puszkę tylko do łączenia?

[kemot_p]

(...)Podłączyłeś do niego urządzenie odbiorcze w I kl. ochronności. Nastąpiło przebicie fazy do obudowy. Jakie masz zagrożenie ?

 

Nie znam się na eelektryce tak jak Wy, ale z tego co wiem przed przebiciem na obudowę chroni tzn. bolec w gniazdku.

[elpapiotr]

Nie znam się na eelektryce tak jak Wy, ale z tego co wiem przed przebiciem na obudowę chroni tzn. bolec w gniazdku.

Nie, "bolec" nie chroni przed przebiciem fazy na obudowę. On zapobiega utrzymywaniu się fazy (potencjału) na tej właśnie obudowie, lub, jak kto woli, ogranicza napięcie dotykowe do wartości bezpiecznych.

[kemot_p]

Nie, "bolec" nie chroni przed przebiciem fazy na obudowę. On zapobiega utrzymywaniu się fazy (potencjału) na tej właśnie obudowie, lub, jak kto woli, ogranicza napięcie dotykowe do wartości bezpiecznych.

 

Racja. Nieprecyzyjnie napisałem. Chodziło mi to, że gniazdo z bolcem nie może kopnąć bo napięcie na obudowie zostanie obniżone.

[kkas12]

Chodziło mi to, że gniazdo z bolcem nie może kopnąć bo napięcie na obudowie zostanie obniżone.

Gdyby to była prawda w stu procentach, to wszelkie sprawdzanie warunku SWZ byłoby zbędne bo przecież "nie może...."

A tymczasem nie jest to prawda i w dodatku to samo gniazdo może również wprowadzić niebezpieczny potencjał.

Mamy tu przykład jak można się "wykształcić" po kilku postach.

[kemot_p]

Mamy tu przykład jak można się "wykształcić" po kilku postach.

 

Nie o to chodzi, że ja się "wykształciłem" po przeczytaniu wątku i mogę się zabierać za wykonanie instalacji w domu "od zera". Zmiany w instalacji które chcę wykonać (nie będę robił tego osobiście, tylko zrobi to "gipsiarz") wydawały mi się na tyle proste, że nie widziałem powodu zatrudniać do tego elektryka. Z odpowiedzi jakie w większości otrzymałem tak rzeczywiście jest - zrobi to face od robót ogólnobudowlanych. Dzięki odpowiedziom wiem o użyciu szybkozłączek zamiast mozolnego lutowania i wyeliminowaniu zbędnych puszek.

Pozdrawiam.

[elpapiotr]

Twoja wola i decyzja, Twoje życie i rodziny.

Róbta co chceta, ale później narzekajta na siebie.

 

Kolejna robota gipsiarza :

 

[kemot_p]

Bardzo śmieszne. Nie wiem czy wiesz, ale wg polskiego prawa budowlanego, które jest bardzo restrykcyjne, do przeniesienia gniazdka nie potrzeba elektryka. Był nawet artykuł na tym forum. O tu jest http://m.muratordom.pl/budowa/sprzet-i-narzedzia/gniazdko-elektryczne-moze-przeniesc-nie-tylko-elektryk-oto-rzetelny-poradnik,22_3461.html

[kkas12]

I pomiary, bezpieczeństwo też są zbędne.

A później płacz

http://www.tvsuwalki.pl/1,2362-zarzut_nieumyslnego_spowodowania_smierci_dla_%26quot%3bzlotej_raczki%26quot%3b.html

Ale może gościa uniewinnią bo przeciez PB (rzekomo) na to pozwala.

Zejdź człowieku na ziemię!

[kemot_p]

Ja się nie mądrze, ani nie bujam w obłokach, więc na ziemię schodzić nie muszę. Czytam opinie, dowiaduję się - jak widzę zdania są podzielone. Jeśli chodzi o link do tego materiału z Suwałek - jakbym się postarał również mógłbym znaleźć w internecie przypadek, że porażenie prądem nastąpiło z instalacji wykonanej przez osobą "z papierami".

[elpapiotr]

Ten temat jest tu - http://www.tvsuwalki.pl/1,2362-zarzut_nieumyslnego_spowodowania_smierci_dla_%26quot%3Bzlotej_raczki%26quot%3B.html

Na forum budowlanym również - http://forum.budujemydom.pl/Zarzut-nieumyslnego-spowodowania-smierci-dla-zlotej-raczki-t25244.html

 

A w praktyce złote rączki robią tak :

 

 

Przewód 2-żyłowy przedłużył sobie 3-żyłowym, o przekroju 1,5 mm2 (kuchnia), ale ta trzecia żyła ... w powietrzu.

 

Życzę miłego użytkowania swojej, jakże prostej instalacji elektrycznej, kolego kemot_p

[kemot_p]

 

A w praktyce złote rączki robią tak :

 

(..)

 

Przewód 2-żyłowy przedłużył sobie 3-żyłowym, o przekroju 1,5 mm2 (kuchnia), ale ta trzecia żyła ... w powietrzu.

 

Życzę miłego użytkowania swojej, jakże prostej instalacji elektrycznej, kolego kemot_p

 

Nie no bez jaj - może jedna "złota rączka" na 100 tak zrobi, ale 99 innych zrobi dobrze. Przecież to ja kupuję przewód na przedłużenie (więc jak kupiłeś zły przewód to nie miej pretensji do faceta - to co miał, to założył). Ja przed remontem otwarłem puszki i sprawdziłem jaki jest przewód (ilość i grubość żył) i taki kupiłem na przedłużenie. Panowie elektrycy nie róbcie z ludzi idiotów. Jak mam w instalacji kabel 2-żyłowy to kupuję gniazdko bez bolca, jak mam 3 to kupuję z bolcem. Przewód 2-żyłowy przedłużam 2-żyłowym, 3-żyłowy 3-żyłowym - chyba nie trzeba inż. przed nazwiskiem żeby to wiedzieć.

[elpapiotr]

Ja nic nie krytykuję, mnie zrobiło się ... wesoło.

Proszę poczytać Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, zawarte w Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690

Zapraszam do rozdziału ósmego w/w rozporządzenia.

 

PS. Przedłuż sobie, sprawdź pętlę zwarcia, oceń, czy dobrze zobiłeś i użytkuj instalację.

Przecież proste.

Edytowane 18 Stycznia 2015 przez elpapiotr

[elpapiotr]

Patrz post z 15:26 :

PS. Przedłuż sobie, sprawdź pętlę zwarcia, oceń, czy dobrze zobiłeś i użytkuj instalację.

Przecież proste.

Wobec tego, zapytaj gipsiarza, czy wystawi dokumenty na te przedłużki.

[kemot_p]

Wobec tego, zapytaj gipsiarza, czy wystawi dokumenty na te przedłużki.

 

Nie musze się pytać, bo wiem, że nie wystawi, bo nie jest elektrykiem.