projektant 25.06.2004 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 mg2381 Na tak wklejonych prętach możesz sobie powiesić ubranie robocze i gumowiaki. Beton jest rozwarstwiony. Można go skleić. Nigdy juz nie bedzie pełnowartosciowym elementem konstrukcyjnym. Lepimy z piachu bacik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin Czyczerski 25.06.2004 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Hej Projektant, wpisuję się, żeby Cię humor nie opuścił na weekend, bo tak poza tym /powtórzę się/ bzdety, którymi zmonpolizowałeś ten wątek już nic nowego nie wnoszą... ... ale muszę przyznać, że jesteś elokwentny... ... jak na kosmitę! A tak poza tym dzięki! Ty też poprawiasz mi humor... Chociaz, jak zauważyłeś i tak mnie on nie opuszcza pomimo grożącej mi katastrofy budowlanej... Brrr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 25.06.2004 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Posty Pana o nicku projektant ubawiły mnie serdecznie. Tak serdecznie że nadchodzący weekend już teraz a priori uznaję za udany, wesoły i radosny. Panie projektant - proszę o jeszcze, strasznie fajnie się Pana czyta... Zakładamy klub wesołków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 25.06.2004 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Szanowny Panie Gadzie Czy jest Pan pewien, że pierwsze skrzypce w tej wesołosci ogólnej gram ja? Proszę zwrócić uwagę na temat wątku. Podciąg zalany betonem do połowy To tak jak być w ciąży do połowy. Ten podciąg nie jest podciągiem i nigdy nim nie będzie. I co tutaj pozostało, jak nie śmiech? Lepiej chyba wyć ze śmiechu, niż obrzucać się wyzwiskami, jak widzimy to tutaj często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jArti2 25.06.2004 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Projektant:Stajesz się lekko mówiąc trochę "upierdliwy". Znamy już twoje zdanie. Widać że wyżywasz sie na założycielu tego wątku. Odpuść sobie docinki. Każdy popełnia błędy. To nie jest forum pocieszycieli ani gnębicieli. Krótko opinia - najlepiej poparta konkretami jak najbardziej jest pożądana i coś wnosi, reszta to wyładowywanie własnych frustracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boo 25.06.2004 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Stropy "Filigran" też betonuje się dwuetapowo: najpierw w wytwórni płytę, którą uzupełnia się na budowie do pełnej wysokości. Jest tylko kwestia odpowiedniej ilości zbrojenia poprzecznego przeciwdziałającego rozwarstwieniu. W przypadku, nad którym znęcają się niektórzy na tym forum projektant powinien określić ile tego zbrojenia potrzeba. Może wystarczą strzemiona które już są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 25.06.2004 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Projektant: Stajesz się lekko mówiąc trochę "upierdliwy". Znamy już twoje zdanie. Widać że wyżywasz sie na założycielu tego wątku. Odpuść sobie docinki. Każdy popełnia błędy. To nie jest forum pocieszycieli ani gnębicieli. Krótko opinia - najlepiej poparta konkretami jak najbardziej jest pożądana i coś wnosi, reszta to wyładowywanie własnych frustracji. Uważam, że sprawa Pana Marcina została w jakiś sposób dawno załatwiona. Frustratami zazwyczaj są ludzie, Twojego raczej pokroju. Dlaczego nie potrafimy śmiać się? Dlaczego Ty nie potrafisz śmiać się? Kto tutaj jest sfrustrowany? Poczytaj sobie chłopie początek tego wątku. Tam były nerwy. Po burzy zazwyczaj jest słońce. Co wniósł Twój atak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jArti2 25.06.2004 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 projektant:nic dodać nic ująć - tak trzymaj - widać inaczej nie potrafisz. Nie będę już cią atakował. Wybacz mi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 25.06.2004 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 projektant: nic dodać nic ująć - tak trzymaj - widać inaczej nie potrafisz. Nie będę już cią atakował. Wybacz mi. Zobacz, ile sprzeczności jest w tej Twojej krótkiej wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jArti2 27.06.2004 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Projektant: no nie, nie wierzę że nie czytasz między wierszami. Jeśli nie (a to sugerujesz) to poddaję się. Jeśli mam ci to wytłumaczyć (i parę innych rzeczy trochę dosadniej) to załóż wątek w "Psycholog ..", daj mi znać a tam pożongluję z tobą z przyjemnością. Tutaj ciągle zaśmiecam niepotrzebnie wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 27.06.2004 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Załóż sobie wątek w Stowarzyszeniu budujących poetów. Tam można czytać między wierszami i zastanawiać się, co złośliwcy Twojego pokroju mają na myśli. Będziesz miał spokój od mojej osoby, gdyż ja nie odwiedzam tego działu. Nie mam duszy poety. Uważam, że dzięki takim ponurakom jak Ty, forum schodzi na psy, jak ktoś zdążył wcześnie zauważyć. Zawsze tak się dzieje jak ktoś wchodzi pomiędzy wódę i zagrychę. Pomyśl o tym "psychologu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 27.06.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Co te budowy z Was kochani robią. Psychiczne kaleki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boo 27.06.2004 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Ten wątek zupełnie już odbiegł od poruszonego tematu. Zamiast doradzić człowiekowi, niektórzy starają się jak najbardziej dogryźć drugiemu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 27.06.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Na forum zauważyłem taką prawidłowość. Ktoś zadaje pytanie. Jeżeli odpowiedź jest po myśli pytającego, to wszystko jest w porządku. Jeżeli jednak jest inaczej to zazwyczaj zaczynają się sypać gromy. Jednak nawet niepowodzenie można obrócić w żart, zamiast gryźć się. Ja też uważam, że nie zalewa się ważnych elementów konstrukcyjnych na raty. Naprawa czegoś takiego to partactwo, ale strach wypowiadać takie opinie, bo dostaje się zaraz po głowie, chociaż taka rada nie jest wcale złośliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin Czyczerski 27.06.2004 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 OK! Pewnie masz rację, więc może ja już podziękuję... Nadmienię tylko, że pomimo małej ilości postów, już stałem się fanem słowa pisanego marki "Projektant" Śnieżny i śmieszny Koleżko "Projektancie" /cudzysłów nie bez kozery/!!! Słusznie Twój wzrok zwraca się ku Stowarzyszeniu budujących poetów, gdyż Twe rozbudowane, wręcz homeryckie, porównania rzucają na kolana pewnie każdego skrybę... Wobec zatem Twych ambiwalentnych odczuć, które można skonkludować w alternatywie: leczyć się czy pisać... ..radzę: pisz!!! Nie wyeliminuje to przyczyny bólu głowy, ale pewnie złagodzi skutki! A i na tym Forum możesz przekonać się, że znajdzie się -oprócz mnie - wielu innych wdzięcznych odbiorców Twej twórczości... ...jArti2 i kgadzina pozdrawiam! Dziękuję Wam szczerze! "gadzinie" pt. "Projektantowi" również dziękuję oczywiście z wrodzoną mi ironią Weekend się już kończy! Był bardzo miły! "Projektant" spraw, żeby tydzień był podobny... Napisz coś w poniedziałek... Daj tylko sygnał, na którą sekcję się zdecydowałeś!!! Kibicuję Twej twórczości i terapii! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 28.06.2004 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Oj..... czyżby ten tydzień miał byc smutny? Już jedenasta a tu cicho jak makiem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin Czyczerski 28.06.2004 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 15-sta i dalej nic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 28.06.2004 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Marcin, no jak z tym Twoim podciągiem, rozsypał się, czy nie ? Napisz coś to może się ruszy, a ja pogubiłam się z tym kawałem Twojego betonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 28.06.2004 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Trudno prowadzić wesołą dyskusję, jak w towarzystwie ludzi z poczuciem humoru znajdzie się karawaniarz. Czy masz podobne zdanie jArti2? Taki osobnik zepsuje wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin Czyczerski 29.06.2004 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 Trudno prowadzić wesołą dyskusję, jak w towarzystwie ludzi z poczuciem humoru znajdzie się karawaniarz. Czy masz podobne zdanie jArti2? Taki osobnik zepsuje wszystko Chyba nie rozumiem języka, w którym się porozumiewasz... O co Ci chodzi tym razem Koleżko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.