pora na wykończenie

[olalee]

szkoda mi tej wysokości:( mąż mówi, że nie będzie źle ale ja już chyba w to nie wierzę

[olalee]

Tomkowa teraz widać a wygipsowane już jest więc jest biało i widać ma się wrażenie, ze sufit idzie z górki tam gdzie jest 12 cm. Idąc w stronę korytarza podciąg ewidentnie się zwęża, mąż to nawet widzi bez szczególnego przyglądania się czyli wnęki w suficie na karnisze nie będą złe? po prostu zostawię konkretne dziury tylko pod karnisz

[ivy17]

Jeżeli jednak robicie podwieszenie po całości to koniecznie zostaw wnęki na karnisze. Bo karnisze tradycyjne montowane do ściany dodatkowo obniżą i tak już niewysokie pomieszczenie.

 

( czyli wnęki w suficie na karnisze nie będą złe? po prostu zostawię konkretne dziury tylko pod karnisz

 

wnęki koniecznie , Tak jakAania pisze karnisz dodatkowo obniży Ci "wizualnie" pomieszczenie

[Tomkowa]

Jak uważasz Dojdą lampy, dojdzie stół, wszystko dojdzie i ten mankament zniknie. Na tym etapie człowiek zwraca uwagę na każdy centymetr i się nim denerwuje. Nie warto! Gdyby sufit było pofalowany to bym się zastanawiała. A tak? Ekipę masz, jak czytam, "zdolną" oby zrobili równo

[olalee]

Dziewczyny a te wnęki niech mi zostawią po całości ( całe ściany z oknami ) czy tylko kawałki nad oknami?

[olalee]

to nie ta sama ekipa od kominka - to już nowa niby z polecenia:/ nie wiem co mam myśleć

[Tomkowa]

Jeszcze jedno Olu: życzę Ci więcej pewności siebie Każda budowa, czy remont, tego wymagają i tego uczą. I każda budowa potrzebuje zdecydowanego, JEDNEGO szefa. Nie ma nic gorszego, jak dwoje małżonków, z których każdy mówi co innego ekipie wykonującej prace. To po pierwsze wprowadza chaos, zdenerwowanie, zniechęcenie, a finalnie bije też po kieszeni. Możecie z Mężem się sprzeczać, ale ekipa powinna dostawać jasne wytyczne. Wyłącznie od jednego z Was. I tylko do jednego z Was muszą zwracać się z wątpliwościami, pytaniami, prośbami o decyzje. Musicie ustalić, kto jest szefem budowy. Głowa do góry, uwierz w siebie!! No i rób dom tak, jak Tobie się podoba, a nie komukolwiek innemu

[olalee]

teraz też tak myślę, że może nie zwracałabym na to uwagi ale jednak denerwuje mnie ten krzywy podciąg tym bardziej mąż widzi to i też mu się nie podoba:(

[Tomkowa]

Mówię, że ekipa "zdolna", bo mogli jakoś po drodze zgubić te 1,5 cm

[olalee]

no właśnie jestem niezdecydowana a mąż ma wszystko w nosie:( ale też widzi te krzywiznę mogłam jeszcze pokombinować z tą masownicą na karnisze ale te rury od rekuperacji no nic mogłam je przesunąć...

[olalee]

Mówię, że ekipa "zdolna", bo mogli jakoś po drodze zgubić te 1,5 cm

 

chyba nie zgubli bo najpierw miała iść zabudowa aż do korytarza... ehhh

[ivy17]

Jeszcze jedno Olu: życzę Ci więcej pewności siebie Każda budowa, czy remont, tego wymagają i tego uczą. I każda budowa potrzebuje zdecydowanego, JEDNEGO szefa. Nie ma nic gorszego, jak dwoje małżonków, z których każdy mówi co innego ekipie wykonującej prace. To po pierwsze wprowadza chaos, zdenerwowanie, zniechęcenie, a finalnie bije też po kieszeni. Możecie z Mężem się sprzeczać, ale ekipa powinna dostawać jasne wytyczne. Wyłącznie od jednego z Was. I tylko do jednego z Was muszą zwracać się z wątpliwościami, pytaniami, prośbami o decyzje. Musicie ustalić, kto jest szefem budowy. Głowa do góry, uwierz w siebie!! No i rób dom tak, jak Tobie się podoba, a nie komukolwiek innemu

 

Ania dobrze pisze, ktos musi pilnować i byc tym "złym" policjantem. Ekipa musi zrobic tak jak chcecie ( po ustalaniu ostatecznej wersji) a nie jak oni chcą. Oni beda chcieli zawsze łatwiej dla siebie ( chyba ze trafisz na jakąś super ekipę ) i beda teksty typu "nie da sie : Jak to mowią nie da sie tylko w dup... parasola otworzyć a resztę muszą zrobić.

 

Podobac ma sie Wam najbardziej, jeśli mężowi wszystko jedno to ty wybierz co ma być i powiedz jak chccesz zeby zrobili

[martaMarcia]

Jeszcze jedno Olu: życzę Ci więcej pewności siebie Każda budowa, czy remont, tego wymagają i tego uczą. I każda budowa potrzebuje zdecydowanego, JEDNEGO szefa. Nie ma nic gorszego, jak dwoje małżonków, z których każdy mówi co innego ekipie wykonującej prace. To po pierwsze wprowadza chaos, zdenerwowanie, zniechęcenie, a finalnie bije też po kieszeni. Możecie z Mężem się sprzeczać, ale ekipa powinna dostawać jasne wytyczne. Wyłącznie od jednego z Was. I tylko do jednego z Was muszą zwracać się z wątpliwościami, pytaniami, prośbami o decyzje. Musicie ustalić, kto jest szefem budowy. Głowa do góry, uwierz w siebie!! No i rób dom tak, jak Tobie się podoba, a nie komukolwiek innemu

 

Dokładnie, Tomkowa ma 100% racji!! U nas ja byłam głównodowodzącą i wykonawcy czasami już mieli dość, ale z drugiej strony, to taka ich rola, powinni dostawać wytyczne i wykonywać to, a nie wynajdywać problemy. Zauważyłam,że często "szefami budowy" są kobiety, chyba mamy lepszą siłę przebicia. Ola postaw swoich fachowców do pionu i głowa do góry!

[olalee]

Dziękuję Wam dziewczyny:) ( mąż mi powiedział,że robimy wnęki na karnisze nad oknami i do ok 55 cm od kazdej strony okna, że wtedy ładnie zgra sie ze ścianą tv bo tam zasłony i tak nie powieszę) myślicie, że starczy tyle? - ekipa jeszcze tego nie wie mąz mi podsunął taki pomysł)

[olalee]

wiem, że już pytałam i doradzałyście, żeby zrobić zamknięte szafki nad wc ale obawiam sie tych różnic kolorów( fronty szafek i płytki) to malutkie wc bardziej zalezy mi na atrakcyjnym wyglądzie niż na przydatnych szafkach( wiem wiem głupie myślenie:D) ( mam obok pralnie środki czystości moga być w pralni zostaje problem dodatkowej rolki papieru;) to wc pewnie bedzie uzywane głownie przez gości - a po szafkach chyba nie beda szperać

 

i tak myslałam, ze może nad drewnianą szafką dać plytki albo pomalować tylko farbą ( jeśli tak to jaką? białą jak przy drzwiach czy szarą? jesli szara nad wc to przy drzwiach też szara?) fajnie by bło tez powiesić jakiś obraz ( tak jak u Ani w małej łazience na dole) ale nad wc chyba głupio?

 

[Tomkowa]

Dziękuję Wam dziewczyny:) ( mąż mi powiedział,że robimy wnęki na karnisze nad oknami i do ok 55 cm od kazdej strony okna, że wtedy ładnie zgra sie ze ścianą tv bo tam zasłony i tak nie powieszę) myślicie, że starczy tyle? - ekipa jeszcze tego nie wie mąz mi podsunął taki pomysł)

Moim zdaniem 55 cm od brzegu okna to za mało. Zasłony muszą mieć miejsce żeby się zaprezentować, na 55 cm będą miało za wąsko, a szkoda zabierać światło oknom. 80 cm to minimum. A tak nie byłoby dobrze?:

Żródło

Edytowane 17 Lutego 2015 przez Tomkowa

[martaMarcia]

wiem, że już pytałam i doradzałyście, żeby zrobić zamknięte szafki nad wc ale obawiam sie tych różnic kolorów( fronty szafek i płytki) to malutkie wc bardziej zalezy mi na atrakcyjnym wyglądzie niż na przydatnych szafkach( wiem wiem głupie myślenie:D) ( mam obok pralnie środki czystości moga być w pralni zostaje problem dodatkowej rolki papieru;) to wc pewnie bedzie uzywane głownie przez gości - a po szafkach chyba nie beda szperać

 

i tak myslałam, ze może nad drewnianą szafką dać plytki albo pomalować tylko farbą ( jeśli tak to jaką? białą jak przy drzwiach czy szarą? jesli szara nad wc to przy drzwiach też szara?) fajnie by bło tez powiesić jakiś obraz ( tak jak u Ani w małej łazience na dole) ale nad wc chyba głupio?

 

[ATTACH=CONFIG]304869[/ATTACH]

 

 

W tej łazience płytki będą do sufitu? jeśli tak, to już chyba nad szafką dalabym płytki. Mozaika idzie do sufitu, jakoś farba mi się tam nie widzi:)

 

edit: widze,że tam jest jakiś ciemny pasek przy suficie, co to?

[olalee]

W tej łazience płytki będą do sufitu? jeśli tak, to już chyba nad szafką dalabym płytki. Mozaika idzie do sufitu, jakoś farba mi się tam nie widzi:)

 

edit: widze,że tam jest jakiś ciemny pasek przy suficie, co to?

 

to szafki w różnych odcieniach szarości ale jak juz to dałabym w jednym kolorze lub płytki

[olalee]

Moim zdaniem 55 cm od brzegu okna to za mało. Zasłony muszą mieć miejsce żeby się zaprezentować, na 55 cm będą miało za wąsko, a szkoda zabierać światło oknom. 80 cm to minimum. A tak nie byłoby dobrze?:

[ATTACH=CONFIG]304874[/ATTACH]

Żródło

 

bardzo fajnie to wyglada:) zrobiłabym tak tylko co z tą szafką rtv tam juz nie zawieszę zasłony

[olalee]

to 55 cm byłoby idelane w tym sensie, ze tyle miejsca zostaje od rtv do okna jeśli byłyby takie wnęki wszedzie byłyby symetryczne

 

 

i jest tam ta rura od rekuperacji akurat wnęka by jej nie objęła nie wiem:/ do jutro muszę zdecydować....Karolina pokazywała, że ma podbite te maskownice tam gdzie nie będzie mogła zostawić zasłony