Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Funkcjonalna tania stodoła - budujemy Słoneczny z garażem 2 :)


Recommended Posts

decyzja koza czy kominek musi być podjęta niedługo - pod kominek nie daje się wcale styropianu przed wylewkami (tak mówi pan kominkowy) albo daje się jedną warstwę (pan wylewkowy)

z kozą normalnie styropian damy

Pan kominkowy ma rację- kominek z zabudową to kilkaset kilogramów masy, wylewka to raptem parę cm. W tym miejscu powinna być tylko warstwa wylewki dodatkowo zazbrojona siatką.

Być może kiedyś zmienicie zdanie i będziecie chcieli mieć kominek. Wylewek lepiej nie kuć :p

I jeszcze coś- tez planowałam rozkład mebli w planerze ikeowskim (strona 3 dziennika). Na rysunku wszystko pasowało, ale nie uwzględniłam grubości framug, tynków i czegoś tam jeszcze- ostatecznie między murkiem a drzwiami do spiżarni nie zmieściły się dwie szafki 60, zabrakło trochę miejsca.

Z doświadczeń użytkowych podpowiem, że średnio tam teraz widzę ten zakręt mebli po drugiej stronie (a też taki miałam w planie). Bardzo utrudniałby komunikację ze stołem przy oknie- a to bardzo częsta trasa komunikacyjna.

 

 

8

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 914
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pan kominkowy ma rację- kominek z zabudową to kilkaset kilogramów masy, wylewka to raptem parę cm. W tym miejscu powinna być tylko warstwa wylewki dodatkowo zazbrojona siatką.

Być może kiedyś zmienicie zdanie i będziecie chcieli mieć kominek. Wylewek lepiej nie kuć :p

I jeszcze coś- tez planowałam rozkład mebli w planerze ikeowskim (strona 3 dziennika). Na rysunku wszystko pasowało, ale nie uwzględniłam grubości framug, tynków i czegoś tam jeszcze- ostatecznie między murkiem a drzwiami do spiżarni nie zmieściły się dwie szafki 60, zabrakło trochę miejsca.

Z doświadczeń użytkowych podpowiem, że średnio tam teraz widzę ten zakręt mebli po drugiej stronie (a też taki miałam w planie). Bardzo utrudniałby komunikację ze stołem przy oknie- a to bardzo częsta trasa komunikacyjna.

 

 

8

 

wylewka 7cm + włożenie jednej warstwy styro 7cm zamiast 15cm styro pod kominkiem to juz daje razem 15cm wylewki, ale będę to kosultować z panem kominkowym i tak

gimnastykujemy się z ociepleniem, ta dziura pod kozą bez styropianu nie podoba mi się, jak zdecydujemy się na kozę to przy kozie zostaniemy

ciągła rozpierducha w domu to nie dla nas :)

wyspa kuchenna jest w naszym przypadku dobrym wyjściem - robimy sajgon w kuchni jak gotujemy, lepiej tego nie pokazywać gosciom siedzącym przy stole :p

 

kuchnię mamy wymierzoną po tynkach

przed tynkami ściągnęłam pana od zabudowy kuchennej (jeszcze dachu nie bylo a ja już kuchnię planowałam :lol2: )

wtedy po wymierzeniu okazało się,ze drzwi do spizarni trzeba zmniejszyć,żeby zmieścić te dwie 60 o których piszesz, drzwi zostały zmniejszone, byłam zadowolona i spokojna

do czasu - meble z ikei są głębsze,niz meble robione na wymiar i ogólnie standardowe, tak więc znów brakuje nam 3cm ale tym razem w głębokości szafek w ciągu pod oknem :rotfl:

albo zmniejszymy znów drzwi do spiżarni albo... trzeba będzie zrobić meble na wymiar ale na wzór serii bodbyn bo najbardziej nam się podoba

3cm.... no przecież to jest śmieszne :)

 

dawno już doszłam do wniosku,że to prawda z tym pierwszym domem jak z pierwszym naleśnikiem :)

Edytowane przez malydomekpodlodzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan kominkowy ma rację- kominek z zabudową to kilkaset kilogramów masy, wylewka to raptem parę cm. W tym miejscu powinna być tylko warstwa wylewki dodatkowo zazbrojona siatką.

Być może kiedyś zmienicie zdanie i będziecie chcieli mieć kominek. Wylewek lepiej nie kuć :p8

 

Można jeszcze zrobić tak jak ja :) Planowałem normalnie - czyli 2 warstwy styro + jastrych z siatką, w miejscu gdzie miał być kominek, siatka x 2. Ale umyśliłem sobie, by kominek jeszcze obniżyć (szyba miała być na wysokości podłogi). Jastrych na obrys kominka + mały zapas skułem, do styro (oczywiście nie miałem w tym miejscu podłogówki), styro zaizolowałem jeszcze wełną (choć temp u dołu kominka wcale nie są wysokie) i na to spuściłem kominek wycinając miejsca pod "stopki" wkładu. Czyli sam wkład wsparł się na żelbecie, który miałem poniżej. Łapy wkładu dodatkowo zalałem betonem. Także wydaje mi się, że można by spróbować przewidzieć gdzie mniej więcej stanie wkład i zaplanować sobie w przyszłości odwierty, w które wpuści się nóżki wkładu lub od razu po prostu "słupki" takie zaleje i na nich postawi się wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie projekt w planerze z uwzględnieniem okna i stołu :yes: Lubię duże masywne stoły, Ty w swoich planach też masz takie tradycyjne wnętrza. Przeanalizuj to sobie i sprawdź, ile Ci zostanie na komunikację. Goście są od czasu do czasu, a codzienne bieganie wokół potrafi być upierdliwe. :lol2:

Drzwi do spiżarni masz otwierane do kuchni?

PS. Powierzchnię na meble zabrały nam też listwy przypodłogowe.

PS2. A dlaczego pralka w kuchni, a nie w spiżarni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy juz cala przestrzen salon- kuchnia rozplanowaną co do centymetra, łącznie z wymiarami stołu - będzie rozkładany

jeśli chodzi o powierzchnię to nie ma czym szastać, to prawda ;)

w spiżarni są już: komin systemowy do kominka,kociol z zasobnikiem, skrzynka rozdzielaczowa do podłogówki, wodomierz- ze względu na niego pralka nie może tam stać - taki wymóg u nas :/

poza tym my pralkę musimy mieć na oku, bo inaczej mokre pranie będzie leżało w środku 2 dni

 

wyspa będzie, taka kuchnia nam najbardziej odpowiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba muszę wyrzucić dracenę z biurka w pracy

ewidentnie złe feng shui na nas sprowadza :sick:

 

test szczelności powietrzem instalacji wod-kan - z 5 bar spadło przez kilka godzin do 1 bara :o

jak na razie hydraulicy to jedyna ekipa która zawiodła

nie raz, na całej linii,

wczoraj szanowni hydraulicy przyjechali zrobić przewężkę przy odpływach przed wylewkami

nie wzięli rur

pojechali do hurtowni (podobno)

po przyjeżdzie na budowę odkryli,ze dostali złe redukcje (podobno)

no to już nie wracali 3 raz, pojechali na inną budowę

 

:confused:

 

albo są skończonymi pierdołami, albo biorą za dużo budów na raz, albo najzwyczajniej w świecie kłamią :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz kierbud nas wczoraj mocno przestrzegał przed takimi ziomkami. Mówił, że zanim podpiszemy z kimś umowę, mamy jechać do kilku domów, gdzie ekipa robiła i zapytać właściciela co o nich sądzi, jak się rozliczali itp. Czasochłonne to i czasem trudne do zrobienia :roll:

 

Nie ma chyba budowy na której wszystkie ekipy się sprawdzą....

 

Sprawdzanie to jedno nawet rozmowy z właścicielami,bo niestety przykład jedna firma robiła gładzie KG kafle,a teraz do malowania i białego montażu ta sama firma ale inna brygada- ,mieli przyjść te same chłopaki ale niestety dla mnie nie,i wyszło znowu....

 

Pracownicy się zmieniają też a czasem własciciele obrastają w piórka.

 

Z ekip które polecił mi wykonawca SSO nie jestem wcale zadowolona....

 

Niestety sprawdzać musimy tak czy siak,niestety nic innego nie pozostaje ....

 

Tynkarze jeździliśmy bo budowach czasem po 50 km ale było warto .....

 

Z rozliczeniem płacić na koniec prac i już ważne aby wartość prac pokryła koszt zakupu materiału który ewentualnie zmarnują,to też trzeba brać pod uwagę, bo co z tego że nie zapłacisz za robotę skoro na nowo materiał trzeba kupić....

 

Teraz mam przykład zerwali tapetę,bo położyli na grudki-tapeta klej to jedno ale jeszcze trzeba zrobić gładź na nowo więc same straty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie hydraulicy to jedyna ekipa która zawiodła

nie raz, na całej linii,

wczoraj szanowni hydraulicy przyjechali zrobić przewężkę przy odpływach przed wylewkami

nie wzięli rur

pojechali do hurtowni (podobno)

po przyjeżdzie na budowę odkryli,ze dostali złe redukcje (podobno)

no to już nie wracali 3 raz, pojechali na inną budowę

 

:confused:

 

albo są skończonymi pierdołami, albo biorą za dużo budów na raz, albo najzwyczajniej w świecie kłamią :evil:

 

Masakra :mad:

 

A ta dracena to w związku z nimi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie tak :sick:

to ja może kupię kwitnącą prymulkę na to biurko

 

a jak już kiedyś będziemy mieli szczelną instalację :p

 

stary stół - jak kasa stopnieje może przeforsuję, na razie M nie chce :p

 

cegla-6.jpg

 

dracena w związku z wszystkimi zdarzeniami z ostanich miesięcy :/

ekipa hydraulików z białej listy na FM...

inne ekipy do tej pory ok, sprawdzaliśmy nawet jak z polecenia od kogoś mieliśmy namiary

co do hydraulika nikt ze znajomych nie chciał polecić swojego

bo każdy hydraulic coś miał za uszami

 

chyba ta branża hydrauliczna jakaś taka mierna

Edytowane przez malydomekpodlodzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...