Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przez drogiego franka kredyt wzrósł z 160 tys zł do prawie 0,5 mln!


pitar34

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chodzi o mojego kolegę z pracy któremu kredyt wzrósł prawie 2,5 razy. Co w takiej sytuacji powinien robić? Przecież to jest chore!

 

 

Ale czego oczekujesz?

Chciał brać we franku to wziął ze wszystkimi tego konsekwencjami....

Jedyne co można zrobić to mu współczuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze 160 na blisko 500? to po ile i na jakich warunkach on brał ten kredyt? też akurat brałem na dokładnie 160 i owszem, jest teraz mało sympatycznie, ale b daleko do tego poziomu kasy jak u Twojego znajomego

 

btw, osobom piszącym "sam chciał to ma, przecież znał konsekwencje" można chyba z automatu podziękować, bo chyba jedyny cel pisania takich postów to właśnie nabijanie postów; no chyba, że chodzi o szadenfrojde, delikatnie mówiąc? jeśli tak, to współczuć takiego charakter(k)u :( więcej nie będę pisał by nie zniżać się do poziomu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze 160 na blisko 500? to po ile i na jakich warunkach on brał ten kredyt? też akurat brałem na dokładnie 160 i owszem, jest teraz mało sympatycznie, ale b daleko do tego poziomu kasy jak u Twojego znajomego

 

btw, osobom piszącym "sam chciał to ma, przecież znał konsekwencje" można chyba z automatu podziękować, bo chyba jedyny cel pisania takich postów to właśnie nabijanie postów; no chyba, że chodzi o szadenfrojde, delikatnie mówiąc? jeśli tak, to współczuć takiego charakter(k)u :( więcej nie będę pisał by nie zniżać się do poziomu

 

Mnie te wpisy nie dziwią, Polak dla Polaka to cham, za granicą Polacy również nie chcą pracować pod kierownictwem rodaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 7 latach spłaty i spłacie prawie połowy kapitału mam ponad 90% wartości pierwotnego kredytu. Psychicznie jest mi z tym ciężej niż finansowo.

Niestety będę sprzedawał nieruchomość na której jest zabezpieczenie i w tym momencie będę musiał bankowi oddać całość i tu jest duży problem, bo gdybym miał spłacać ten kredyt do końca to przyjąłbym to co się dzieje z większym spokojem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi rada. Ma czego chciał. Widać jaka w niektórych jest zawiść. Według mnie problemem jest brak odpowiedniej informacji ze strony samych banków. Nie uczulili, że np za 10 lat frank może kosztować nie 2 zł a 4 zł tak jak ma to miejsce w chwili obecnej. Ba! A to może być początek. A co w przypadku kryzysu w jakim znaleźć się może polska waluta? Tutaj ktoś sprzedał dobrą radę: http://www.forum-kredytowe.pl/f125/kredyty-we-frankach-szwajcarskich-co-robic-88151.html czekać na rozwój sytuacji i nie podejmować nieracjonalnych decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz typu "miał co chciał" czy "widziały gały co brały" jest o tyle nieelegancka i ostra, co - niestety - adekwatna do sytuacji. Przecież nie tak dawno Frankowicze patrzyli na kredytobiorców nierzadko z politowaniem, jacy to oni są zaradni, mają kredyt we frankach i jest TANIO. A wy tchórzliwie wzięliście w pln i teraz nam zazdrościcie.

 

Broń Boże nie tryumfuje i nie cieszę się z takiej dziwnie pojętej "sprawiedliwości". Ale trzeba mieć świadomość, że kredyt w obcej walucie to po prostu większe ryzyko. A teraz mam wrażenie, że zawiedzeni oczekują czerpania wyłącznie korzyści, bez chęci na konsekwencje mnie wesołe.

 

Bardzo, bardzo współczuję. Mam też nadzieję, że znajdzie się na to rada, czy to w postaci reakcji banków (obniżenie marży, przewalutowanie wg niższych cen itd) czy jako część politycznego podlizywania się przed wyborami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze 160 na blisko 500? to po ile i na jakich warunkach on brał ten kredyt? też akurat brałem na dokładnie 160 i owszem, jest teraz mało sympatycznie, ale b daleko do tego poziomu kasy jak u Twojego znajomego

 

btw, osobom piszącym "sam chciał to ma, przecież znał konsekwencje" można chyba z automatu podziękować, bo chyba jedyny cel pisania takich postów to właśnie nabijanie postów; no chyba, że chodzi o szadenfrojde, delikatnie mówiąc? jeśli tak, to współczuć takiego charakter(k)u :( więcej nie będę pisał by nie zniżać się do poziomu

 

Chyba żle to odebrałeś - pozostali w większości też.

"Chciał brać we franku to wziął ze wszystkimi tego konsekwencjami.... "- to co miałem napisać? Czy nie taka jest prawda? Dorosły człowiek powinien podejmować przemyślane decyzje, a że wybrał franka to już trudno, tak SAM wybrał i tak SAM ma - nikt go do tego chyba nie zmusił?

"Jedyne co można zrobić to mu współczuć' a ta 2 część mojej wypowiedzi to już prywatne współczucie dla osoby która się wpierd... w gó...o i tyle.

Ale tej części to już chyba nie doczytałeś/doczytaliście zaslepieni faktem z pierwszego zdania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz typu "miał co chciał" czy "widziały gały co brały" jest o tyle nieelegancka i ostra, co - niestety - adekwatna do sytuacji. Przecież nie tak dawno Frankowicze patrzyli na kredytobiorców nierzadko z politowaniem, jacy to oni są zaradni, mają kredyt we frankach i jest TANIO. A wy tchórzliwie wzięliście w pln i teraz nam zazdrościcie.

 

Broń Boże nie tryumfuje i nie cieszę się z takiej dziwnie pojętej "sprawiedliwości". Ale trzeba mieć świadomość, że kredyt w obcej walucie to po prostu większe ryzyko. A teraz mam wrażenie, że zawiedzeni oczekują czerpania wyłącznie korzyści, bez chęci na konsekwencje mnie wesołe.

 

Bardzo, bardzo współczuję. Mam też nadzieję, że znajdzie się na to rada, czy to w postaci reakcji banków (obniżenie marży, przewalutowanie wg niższych cen itd) czy jako część politycznego podlizywania się przed wyborami.

 

Dobrze że 2 razy napisałeś: "Bardzo, bardzo współczuję" to może niektórzy nie przegapią tego.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chciał brać we franku to wziął ze wszystkimi tego konsekwencjami.... "- to co miałem napisać? Czy nie taka jest prawda? Dorosły człowiek powinien podejmować przemyślane decyzje, a że wybrał franka to już trudno, tak SAM wybrał i tak SAM ma - nikt go do tego chyba nie zmusił?

.

 

Rozumiem, że powodzianom odpowiadasz tak samo: trzeba było się nie budować na terenach zalewowych :eek:

"Sam tak wybrałeś i sam za to odpowiadasz, nikt Cię nie zmusił do mieszkania tutaj...".- dobrze myślę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gos**c
Rozumiem, że powodzianom odpowiadasz tak samo: trzeba było się nie budować na terenach zalewowych :eek:

"Sam tak wybrałeś i sam za to odpowiadasz, nikt Cię nie zmusił do mieszkania tutaj...".- dobrze myślę ?

 

Jeśli świadomie wybudował dom na terenie zalewowym to moze mieć pretensje wyłącznie do siebie. Żal mi tylko tych, którym warunki wodne zmieniły się

od czasu jak się wybudowali, np. gdy jakiś deweloper kupi teren zalewowy, podniesie jego wysokość i teraz woda zalewa inne tereny.

 

A temat z frankiem jest bardzo prowokacyjny. Nie wiem czy autor liczy na litość czy podpuszcza forumowiczów?

Mogę jedynie doradzić aby zacisnął zęby i czekał na zmieniający się bieg wydarzeń. Niestety śmietanke już spił a jak trzeba było działac to przespał moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że powodzianom odpowiadasz tak samo: trzeba było się nie budować na terenach zalewowych :eek:

"Sam tak wybrałeś i sam za to odpowiadasz, nikt Cię nie zmusił do mieszkania tutaj...".- dobrze myślę ?

 

Wiesz co?

Miałem Ci odpisać w mało kulturalnych słowach, ale jednak się powstrzymałem.

Przeczytaj jeszcze kilka razy to co napisałem w tym wątku i dopiero wyciągnij wnioski.

Po prostu przeczytaj WSZYSTKO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że powodzianom odpowiadasz tak samo: trzeba było się nie budować na terenach zalewowych :eek:

"Sam tak wybrałeś i sam za to odpowiadasz, nikt Cię nie zmusił do mieszkania tutaj...".- dobrze myślę ?

 

Tak, dobrze myslisz - jeśli to był ich świadomy wybór wybudowania domów na terenach zalewowych, to dokłądnie tak bym im odpowiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie problemem jest brak odpowiedniej informacji ze strony samych banków. Nie uczulili, że np za 10 lat frank może kosztować nie 2 zł a 4 zł tak jak ma to miejsce w chwili obecnej.

Problem leży nie po stronie banków. Te informowały o ryzyku. Problem polegał na tym, że gdy klient zobaczył ratę w PLN i ratę w CHF, to przestawał czytać pozostałe istotne informacje. Każdy klient, który wziął kredyt w walucie obcej podpisał oświadczenie o tym, że rozumie z czym wiąże się ryzyko walutowe.

 

Odpowiedz typu "miał co chciał" czy "widziały gały co brały" jest o tyle nieelegancka i ostra, co - niestety - adekwatna do sytuacji. Przecież nie tak dawno Frankowicze patrzyli na kredytobiorców nierzadko z politowaniem, jacy to oni są zaradni, mają kredyt we frankach i jest TANIO. A wy tchórzliwie wzięliście w pln i teraz nam zazdrościcie.

Znam kilka takich przypadków.

 

Bardzo, bardzo współczuję. Mam też nadzieję, że znajdzie się na to rada, czy to w postaci reakcji banków (obniżenie marży, przewalutowanie wg niższych cen itd) czy jako część politycznego podlizywania się przed wyborami.

Ja mam nadzieję, że nikt nie będzie się w to mieszał. Dlaczego Kowalski ma płacić za błędy Nowaka? Jeśli ktoś nie jest w stanie spłacać swoich zobowiązań, to mamy instytucję upadłości konsumenckiej. Brutalne, ale uczciwe rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dawno banki dawały kredyty zbyt łatwo na zbyt duży zakres [110% też się zdarzało]

Prawda jest taka że jeżeli ktoś nie jest w stanie uzbierać tych 10-20% to będzie miał problem ze spłatą kredytu w każdej walucie.

Dla gospodarki przynajmniej w czasie gdy społeczeństwo bierze kredyty to same plusy [budownictwo ma ogromny wpływ na kondycję gospodarki kraju]

Spłata już nie jest tak dobra dla finansów kraju.

Kredyty hipoteczne w obcej walucie to nic innego tylko kolejne zadłużanie się całego kraju. I zapłacimy za to wszyscy pośrednio.

Kredyt powinien być brany tylko i wyłącznie w walucie, w której się zarabia i może tylko w takiej udzielany bez możliwości wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boshh... a co to za wymysły? Jakie zadłużanie się kraju? Serio wierzysz, że kredyty CHF są kredytami we franku? Serio? To kredyty w PLN przeliczone na CHF -nic więcej. Libor obecnie jest -0,75 co banki ignorują (jakoś nie umieją liczyć w tym zakresie).

Nikt za to nie zapłaci poza kredytobiorcą. Niektórzy dają sobie robić wode z mózgu - nikt frankowcom nie dopłaci, więc nie dawajcie się antagonizować. To nie górnicy ani lekarze.

 

CO ciekawe Chorwacja radzi sobie tak:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,17280567.html#MTstream

 

banki to nie lobard - nie potrzebują mieszkań. A obecnie - dzieki kursowi CHF- wysokość kredytu niektórym się podwoiła. Tylko wartość mieszkania jest dwa razy niższa. Z domammi jest inaczej, bo wartość działki (która jest pod zastaw) po wybudowaniu znacznie wzrasta.

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kredyty hipoteczne w obcej walucie to nic innego tylko kolejne zadłużanie się całego kraju.

Niby czemu?

Serio wierzysz, że kredyty CHF są kredytami we franku? Serio? To kredyty w PLN przeliczone na CHF -nic więcej.

Tak, to są kredyty w CHF. Aby bank mógł udzielić kredytu w walucie obcej musi tą walutę fizycznie posiadać (kupić ją)

Libor obecnie jest -0,75 co banki ignorują (jakoś nie umieją liczyć w tym zakresie).

Banki nie aktualizują stóp bazowych dla kredytów codziennie. Każdy kredytobiorca w umowie lub regulaminie ma opisany sposób aktualizacji stopy bazowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...