Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przez drogiego franka kredyt wzrósł z 160 tys zł do prawie 0,5 mln!


pitar34

Recommended Posts

Skąd bank wynalazł sobie zmianę marży nie mam pojęcia.

 

Jak to skąd? Z kursu franka. Bank wie że przy tym kursie jestes absolutnie udupiony. Nie wypowiesz im umowy. Nie pójdziesz do innego banku po kredyt refinansowy. I prawdopodobnie nie bedziesz sie z nimi sądził. Dlatego wszystkie sytuacje , niezbyt precyzyjnie określone w umowie będzie wykorzystywał do zwiększenia swoich zysków.

 

Tu jest problem wysokiego kursu franka. Ogromna nierówność w relacji Bank-Klient. Rata cięższa o 300 zł w większości przypadków problemem nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja brałem tak jak Coulignon w GE/BPH i w umowie jest niestety jakiś magiczny wskaźnik L3 wyliczany na podstawie Libor 3M. Z zapisów umowy nie wynika, żeby nie mógł on przyjąć wartości ujemnych ale z tego co kolega pisał wynika, że znowu trzeba będzie udowadniać, że nie jesteśmy wielbłądami.

 

 

Tak ale jest on jasno zdefiniowany w umowie i jak najbardziej może być ujemny.

 

3. Indeks L3 ulega zmianie zgodnie z następującymi zasadami:

a) Indeks L3 dla każdego kwartału kalendarzowego oblicza się jako

arytmetyczną średnią stawek LIBOR 3m (dla lokat międzybankowych

trzymiesięcznych), obowiązujących w dniach roboczych w okresie od 26

dnia miesiąca zamykającego kwartał poprzedzający, ostatni kwartał

kalendarzowy do 25 dnia miesiąca kończącego kwartał poprzedni.

b) Indeks L3 ulega zmianie w okresach kwartalnych, w przypadku,

gdy bieżąca wartość Indeksu jest różna od obowiązującej poprzednio o

przynajmniej 0,1 punktu procentowego i obowiązuje od 1 dnia

kalendarzowego kwartału.

c) Indeks L3 ulega zmianie w okresach miesięcznych i obowiązuje

od pierwszego dnia miesiąca, jeśli średnia arytmetyczna stawek LIBOR

3m, obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia

miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca

poprzedzającego zmianę, jest różna od obowiązującej stawki Indeksu L3

o przynajmniej 0,5 punktu procentowego.

d) W przypadkach określonych w pkt. b) i c) powyżej Indeks L3

przyjmuje wartość obliczoną jako średnia arytmetyczna stawek LIBOR 3m

dla ww. okresów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-0,75% będzie albo i nie będzie. Mamy w umowach LIBOR, a to -0,75% to jedynie stopa referencyjna SNB, czyli swojego rodzaju rekomendacja. Rynek może zachować się inaczej. Dziś LIBOR 3M to jedynie -0,12%.

 

Do -0,75% i realnych oszczędności jeszcze długa droga, niestety.

 

 

Zazwyczaj wyokość Liboru jest średnią z 3 miesięcy. -0,75 jest jedynie przykładem. Tak czy inaczej wartość ujemna nie jest zerem. Nam żaden bank nie podaruje zni 0,75 ani 0,12 ani 0,01%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wynosi twoja hipoteka kaucyjna ? Czy jest równa wartość zaciągniętegokredytu ( kapitału) czy jest powiększona o odsetki ?

Czy chodzi Ci na jaką kwotę bank będzie mnie windykował gdy przestanę spłacać kredyt? Pytam bo moja hipoteka kaucyjna nie jest ani równa kwocie kapitału, ani kwocie kapitału plus odsetki. Chyba masz na myśli tytuł egzekucyjny?

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Chodzi tylko o jedną rzecz, są na tym łez padole rzeczy, których przewidzieć się nie da. Jeśli braknie wyobraźni i ktoś popadnie w bardzo ciężkie położenie, to rolą państwa jest zadbać o człowieka.

A w sytuacji gdy biorę kredyt,na budowę,w obecnej chwili mam zdolność i dobrą pracę ale za 3 lata tracę i dobrą i pracę.

Co wtedy ? Czy Państwo w moim ciężkim położeniu i braku możliwości spłaty kredytu również mi pomoże ?

O czym Wy gadacie ?

Podobnie jak z frankiem,mogłem przewidzieć,że za ileś tam lat mogę nie mieć pracy i mam teraz narzekać na bank,że mi udzielał kredytu i żądać rekompensaty za to ?

Bzdura.

Mam kredyt w PLN.

 

Tu jest dobrze napisane:

Problem leży nie po stronie banków. Te informowały o ryzyku. Problem polegał na tym, że gdy klient zobaczył ratę w PLN i ratę w CHF, to przestawał czytać pozostałe istotne informacje.

Także jak najbardziej widziały gały co brały.

Brałem kredyt gdy franek był tani i rata kredytu we franku była o 700zł niższa niż w PLN.

Ile przez te lata "straciłem" na kredycie w PLN mając niższą ratę we franku ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze rozmowa trochę zboczyła od tematu to ja też o coś zapytam. Czy macie doświadczenie w negocjowaniu z bankiem zabezpieczenia? Wiadomo prowizję i marżę się da. A zabezpieczenie? Udało się Wam? Sam jestem na etapie załatwiania drugiego kredytu więc porady mile widziane. Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co brali kredyt w GE Money ( obecnie BPH)

 

15 stycznia 2015 roku Bank Centralny Szwajcarii podjął decyzję o zaprzestaniu obrony minimalnego kursu wymiany EUR/CHF na poziomie 1,20, skutkującą gwałtownym umocnieniem kursu franka szwajcarskiego (CHF) względem walut głównych oraz silnym osłabieniem złotego polskiego (PLN) względem CHF. Informujemy, iż bieżąca sytuacja dotycząca umocnienia kursu franka szwajcarskiego spowodowana jest zewnętrznymi czynnikami niezależnymi od Banku BPH.Bank BPH informuje, że przy ustalaniu aktualnej wysokości oprocentowania kredytów uwzględnia ujemne wartości wskaźnika LIBOR CHF. Bank będzie obniżał oprocentowanie kredytów w terminach i na zasadach opisanych w umowach.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Klientów zgłaszających problemy w spłacie bieżących rat kredytów walutowych informujemy, iż Bank BPH dysponuje wachlarzem rozwiązań, które mogą zostać wykorzystane w celu ułatwienia spłaty kredytu. Decyzje o możliwości ich zastosowania będą podejmowane w odniesieniu do indywidualnych przypadków, tak aby ich zakres uwzględniał aktualną sytuację Klienta oraz możliwości Banku.

Bank dokłada wszelkich starań, aby profesjonalnie i kompleksowo obsługiwać zapytania Klientów dotyczące kredytów hipotecznych udzielonych w CHF. Osoby kontaktujące się z infolinią Banku przepraszamy za możliwy wydłużony czas oczekiwania na połączenie z konsultantem.

I tego chciałam i nic innego.

Chociaż propozycja przewalutowania po kursie wypłaty i dopłaty do różnicy do zł też jest ciekawa, ale tylko dla tych którzy maja możliwość wcześniejszej spłaty pozostałej części. ( ja mam taką możliwość i zastanawiam się czy z tego nie skorzystać- oczywiście jak to klepną)

Chociaż według mnie jest to mało prawdopodobne.

Edytowane przez aglig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli braknie wyobraźni i ktoś popadnie w bardzo ciężkie położenie, to rolą państwa jest zadbać o człowieka.

 

Witam kolegę. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale musisz mieć świadomość, że "państwo opiekuńcze" skończyło się w 1990. Od tego czasu minęło już sporo czasu żeby uświadomić sobie, że każdy może swobodnie gospodarować swoim majątkiem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jak podpisaleś umowę o kredyt i w umowę jest napisane,że oprocentowanie zależy od widzimisie prezesa to musisz się z tym liczyć, że jak prezes wstanie lewą nogą może podnieść Ci ratę o 10% z dnia na dzień. Nie jest też tak ze państwo nic nie może. Może zamiast 3 lekcji chemii w gimnazjum przydałyby się lekcje "czytania umów"? Albo jakaś kampania społeczna " nie podpisuj jak nie rozumisz", albo darmowe porady prawne. Ja wczoraj jeszcze raz sięgnąłem do swojej umowy kredytowej, przeczytałem ją od deski do deski i naprawdę nie ma tam nic trudnego do zrozumienia. P.S. wczoraj byłem w banku, obok mnie siedziała pani w średnim wieku i brała kredyt konsumpcyjny 10 tys. Pracownica banku podała jej umowę, a ona od razu pyta "gdzie podpisać?". Sprawdziła tylko swoje dane, potem bez czytania parafia na każdej stronie i kredycik jest. Ciekawe co w przypadku, gdyby gdzieś tam w środku umowy było napisane, że zabezpieczeniem kredytu jest nerka Wnioskodawczyni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Ciekawe co w przypadku, gdyby gdzieś tam w środku umowy było napisane, że zabezpieczeniem kredytu jest nerka Wnioskodawczyni?

 

https://www.youtube.com/watch?v=YnHhJ48nqGw

 

Ten drugi na końcu okazało się że jest doradcą kredytowym. I to potrafiącym namówić.

Edytowane przez coulignon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale musisz mieć świadomość, że "państwo opiekuńcze" skończyło się w 1990. Od tego czasu minęło już sporo czasu żeby uświadomić sobie, że każdy może swobodnie gospodarować swoim majątkiem ze wszystkimi tego konsekwencjami.

 

Sądząc po wypowiedziach kolegi - takich zero jedynkowych - sądzę, że sporo starszy...:(

 

Ja chcę tylko uczciwości i równości. Rad byłbym się dowiedzieć jak to z tym CHF było ?

http://biznes.onet.pl/waluty/analizy/piec-pytan-do-bankow-ktore-udzielaly-tzw-kredytow-frankowych/z6rrk

 

Chciałbym wiedzieć, czy obie strony umowy grały fair ? Czy same banki nie stymulują kursu CHF by więcej zarobić ?

Chciałbym poznać opinię organów państwa odpowiedzialnych za system bankowy i przestrzeganie prawa w tym przedmiocie.

Chciałbym, aby się o tym mówiło głośno i wyraźnie, by opinia publiczna poznała prawdę, by nigdy taka sytuacja się nie powtórzyła.

Chciałbym mieć pewność, że państwo obroni swojego obywatela przed nieuczciwością (o ile taka jest).

Chciałbym mieć pewność, że państwo nie zostawi mnie samego jak kurs CHF przekroczy 10 zł. (przykładowo)

Bo albo jesteśmy równi wobec prawa i pomocy państwa albo solidarni. Niech to będzie jasno powiedziane.

 

Jeśli nic państwo mi nie zagwarantuje to OK. Uznajemy, że pomoc mi (nam) się nie należy ? OK.

 

Tylko niech to obowiązuje także wobec innych: górników - sorry górniku zagrałaś hazardowo przyjmując się do kopalni, wiedziałeś, że to nic stabilnego, a Twoja kopalnia może być nierentowna - trudno zamykamy Ci zakład pracy; powodzian - sorry człowieku zagrałeś hazardowo, trzeba było się nie budować na terenach zalewowych, gdzie działki były tańsze, tylko kupić na górce, gdzie były droższe; sorry młody człowieku inni brali kredytu w PLN bez dopłaty dla młodych, więc i tobie nie będziemy dopłacać, bo to by było nieuczciwe wobec innych itd itd.

 

No to za którym modelem państwa się opowiadacie ?

Ma pomagać ludziom w sytuacjach ekstremalnych, czy nie ?

 

I na sam koniec: NIC nie chcę od tego państwa. Jak mnie nie będzie stać na spłatę, zrobię, to co zapowiadał T. Sadlik (frankowicz, tłumacz, który procesuje się z Bankiem, bo stracił wszystko), wyjadę za granicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do użytkownika Värmepumpsägare.

 

Na wstępie nie posiadam kredytu w chf.

 

"I nie sadze aby inne panstwa pomagaly obywatelom z kredytami ktore swiadomie zaciagneli w walucie....

Mysle ze i owszem pomoga przy bezposredniej tragedii na wypadek powodzi, pozaru... ale domu nie odbuduja"

 

Z tym stwierdzeniem troszkę Pan przesadził, oczywiscie cywilizowane kraje nie spłacają kredytów za tych co je brali, ale jest inne prawo tzn. bank jak i klient w równym stopniu

odpowiadają za kredyt (nie spłacasz oddajesz klucze do banku i koniec, a nie zostajesz bez domu czy mieszkania i bardzo dużym długiem do spłacenia na resztę życia jak to ma miejsce w Naszym kraju).

W cywilizowanych krajach nie ma BTE (bankowy tytuł egzekucyjny), gdzie klient nie ma szans się bronić, o tym absurdzie może Pan poczytać w internecie, zapraszam do lektury.

 

I jeszcze jedno niech Pan nie mówi że żyjemy w Państwie Prawa, w Państwie Prawa komornik nie przyjdzie do człowieka który nie ma długów i nie zabierze mu ciągnika a sąd stwierdzi że nie ma problemu bo ciągnik został już sprzedany.

Tylko niech Pan powie co Pan robi aby to zmienić???

 

http://www.youtube.com/watch?v=cAaeNBN3Zk4

 

"W Polsce do sądu idzie się po wyrok, nie po sprawiedliwość"

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vasser* ale przykład górnictwa jest dobry. Przecież nie pomagano innym branżom, nie dosypywano do wora.

Wiadomość z dziś: JSW wypowiedziała 3 porozumienia: 1. dotyczącą wysokości deputatu, 2.Wypłata 13ki tylko gdy jest zysk, 3.Stawki w 2015 jak w 2014 i co? I pogotowie strajkowe, wiece itd.

Edytowane przez tomekwa
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po wypowiedziach kolegi - takich zero jedynkowych - sądzę, że sporo starszy...:(

Pytasz o mój wiek? Nie nie jestem "z tych starszych", nawet powiem więcej, jestem niewiele starszy od naszej demokracji. I dlatego, nie mam postawy osób wychowanych w PRL, że "państwo pomoże, państwo się zatroszczy, itp.". Otóż niestety nie - jak sam się o siebie nie zatroszczysz (mam na myśli Twoje finanse), to nikt inny, a tym bardziej Państwo tego ze Ciebie nie zrobi. Im szybciej ludzie sobie to uświadomią tym lepiej. Przypomnijcie sobie aferę z Amber Gold - państwo nie pomogło ludziom pokrzywdzonym przez tą firmę nie dlatego, że NIE CHCIAŁO, tylko NIE MOGŁO.

 

W cywilizowanych krajach nie ma BTE (bankowy tytuł egzekucyjny), gdzie klient nie ma szans się bronić, o tym absurdzie może Pan poczytać w internecie, zapraszam do lektury.

 

Wiem co to jest Bankowy Tytuł Egzekucyjny i wiem, że biorą kredyt w 2008 roku na X PLN "pozwoliłem" bankowi na wystawienie tego tytułu na kwotę maksymalną 2*X PLN, z pełną świadomością z czym to się wiąże (rozumiem, że pan Sadlik nie był tego świadomy, nie rozumiał co podpisuje). I do kogo mam mieć pretensję - do siebie, czy do posłów, którzy takie prawo bankom dały (art. 96 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 o Prawie Bankowym)? Przecież nikt mnie nie zmusił do podpisania tej umowy, zrobiłem to z własnej, nieprzymuszonej woli.

A wracając jeszcze do "cywilizowanych krajów". Zobacz jak się np. traktuje się lokatora w Polsce i cywilizowanych USA. W USA jak nie płacisz czynszu to nieważne czy masz dziecko, czy jesteś w ciąży z dnia na dzień lądujesz na osiedlu przyczep mieszkalnych. A w Polsce możesz kilka lat nie płacić za czynsz i dopóki Państwo, albo prywatny właściciel od którego wynajmujesz, nie znajdzie Ci lokalu zastępczego "o niegorszym standardzie niż obecne" nikt Ci nic nie może zrobić. Tak więc wcale to państwo nie jest takie złe. A przypadki, że komornik zabrał coś komuś niesłusznie zdarzają się w każdym kraju.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest sytuacja "extremalna" ? Ze ktos stracil prace i nie stac go na utrzymanie rodziny czy ze komus kredyd skoczyl 400:- PLN...

.

 

Nie. Nie rozumiesz i boję się, że nie zrozumiesz.

Mówimy nie o mnie, Heńku, czy Zdzichu spod 7, tylko o 700 tys. rodzin (ponad 1,5 mln osób), które na skutek poszybowania kursu franka do np. 10 zł. może podciąć ich stabilność życiową i możliwość życia w tym kraju. Mówimy o nieruchomościach, gdzie ludzie żyją i wychowują swoje dzieci, a nie o samochodach i zegarkach za 10.000 zł. Zakładając, że przynajmniej w połowie gosp. domowych są dzieci, to ok. 350 tys tychże pójdzie na ulice.

 

Nie widzisz tego ?

 

Ale jeżeli NIE to NIE, ale NIE dla wszystkich !!! Bez wyjątku, bez górników, nauczycieli, pielęgniarek, policjantów, żołnierzy, powodzian, młodych w programie kredytowym z dopłatą utd...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy nie o mnie, Heńku, czy Zdzichu spod 7, tylko o 700 tys. rodzin (ponad 1,5 mln osób), które na skutek poszybowania kursu franka do np. 10 zł. może podciąć ich stabilność życiową i możliwość życia w tym kraju. Mówimy o nieruchomościach, gdzie ludzie żyją i wychowują swoje dzieci, a nie o samochodach i zegarkach za 10.000 zł. Zakładając, że przynajmniej w połowie gosp. domowych są dzieci, to ok. 350 tys tychże pójdzie na ulice.

 

Jeśli mogę się wtrącić to co wg Ciebie ma zrobić Państwo w sytuacji franka po 10PLN? Dodrukować pieniądze i dać je zadłużonym żeby spłaciły swoje zobowiązania?

 

P.S. Z tym pójściem na ulicę to trochę przesadziłeś. Frankowicze to ludzie raczej lepiej sytuowani - nikt z niskim dochodem kredytu w CHF nie dostał (wiem o czym mówię, bo przerabiałem to na własnej skórze), więc im to nie grozi.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno najgorszym rozwiązaniem jest obecnie przewalutowanie.

Sama jestem zdania,że tak wysoki kurs nie będze utrzymywał się wiecznie.

 

Tego się niestety nie da przewidzieć, ale rzeczywiście w perspektywie 30 lat może się okazać, że kredyt w CHF będzie sporo korzystniejszy niż w PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty za głupoty piszesz, a Węgry, a Chorwacja ?

 

A wiesz na czym polegała pomoc państwa na Węgrzech? Chyba nie, skoro podajesz taki przykład...

Państwo przewalutowało kredyty we franku na forinty po "wydumanym" kursie. Fajnie, tylko ktoś musiał za to zapłacić - i od razu Ci powiem, że nie były to banki. Za tą pomoc zapłacili inni klienci tego banku, bo pomimo, że premier obiecał, że koszty tego przedsięwzięcia spadną na banki, to banki powiedziały OK, a później: a to obniżyły nieznacznie oprocentowanie lokat, a to podniosły odrobinę oprocentowanie kredytów w forincie - na swoje wyszły. Koszt tej pomocy niestety spadł na innych "Bogu ducha winnych" klientów. Niestety nie da się mają pełną szklankę mleka wypić pół i nadal mieć pełną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...