Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stan surowy a montaż drzwi,okien i bramy.


Recommended Posts

Jutro ma przyjechać Pan do mierzenia okien, drzwi i bramy.

Wiem , że najlepiej nie wstawić drzwi ani bramy garażowej w stanie surowym, ale jak zabezpieczyć inaczej dom przed złodziejami ? Drzwi wstawiać jakieś zastępcze to żadna przeszkoda dla nich będzie. Otwór bramy garażowej tym bardziej nie da się zabezpieczyć , deski oderwą itp.

 

Martwi mnie jak zabezpieczyć przed zniszczeniem drzwi i bramę. Jak zabezpieczyć próg pod którym będzie coś tylko podstawione a wiadomo będą po ni m chodzić ? Co zrobić aby nie porysowali drzwi ? Majstrom trzeba będzie jeździć otwierać drzwi , bo przecież kluczy im nie dam.

 

Okolica spokojna, kradzieży nie ma, ale jakby kogoś podkusiło to nie ciekawie by było.

 

Jak Wy się budowaliście to co robiliście ? Wstawialiście jakieś tymczasowe ? Czy docelowe ale jakoś zabezpieczaliście ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem jak tam u Ciebie, ale u ja u siebie nie odważyłam się, bo w garażu często ekipy miały sprzęt. Poproś dostawce drzwi, żeby Ci wstawił tymczasowe - może akurat ma. Możesz przyjeżdżać na budowę i im otwierać, ale nie licz na to, że nikt nic im nie zrobi.

Jedne drzwi miałam docelowe - między domem a garażem. Jak zobaczyłam jak wyglądają po tynkach to musiałam wyjść się przewietrzyć. Wróciłam i dałam panom 3 godziny na doprowadzenie ich do stanu poprzedniego. Oczywiście się nie udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem żeby styropian jakiś cienki dać os wewnątrz no i były by zamknięte na klucz aby po progu nie chodzili. Co do garażu i sprzętu to byłby otwarty jakby oni przecież byli, zawsze można w inne pomieszczenie przenieść sprzęt lub od środka mogą bramę zamknąć ręcznie. Tak sobie tłumacze. Może będzie ok. Raczej takich drzwi nie mają bo pytałem co zrobić, to aby zabezpieczyć dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze, może ja jestem ze "starej szkoły", chociaż mam mało lat, ale po co od razu wstawiać drzwi i okna do domu w stanie surowym. Pamiętam jak rodzice budowali dom w latach 1996-99 to otwory okienne były zabijane deskami, a okna i drzwi wstawiało się na koniec. Majster, który budował dom, mówił że dom w stanie surowym musi trochę pooddychać, postać przynajmniej kilka miesięcy, żeby wiatr sobie trochę pohulał, ogólnie "ustać się". Teraz widzę, że ludzie w ciągu jednego roku budują dom od podstaw - czy to jest zgodne ze sztuką budowlaną, czy to nie grozi np. pękaniem podłóg, tynków. A okna - czy wstawienie ich od razu jest dobre, jeśli później będą wylewki, tynki, ogólnie masa wody, która przecież musi jakoś odparować. Co o tym myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam rozumieć, że to odłożenie w czasie wstawiania okien jest uwarunkowane finansowo ?

 

Nie teraz nie jest uwarunkowane finansowo, ale wtedy było. W latach 90-tych przy szalejącej inflacji kredyt był oprocentowany nie 3% jak teraz tylko np. 35% - nikt na kredyt domu nie budował. Rodzice za gotówkę, jednego roku zrobili mury i dach, później by rok, dwa przerwy na zebranie kasy i tak etapami. Ogólne budowa trwała pewnie z osiem lat :) Więc jakby od razu założyli okna, to podczas wprowadzenia musieliby je już wymieniać.

 

Teraz w czasach kredytu pytam o aspekty praktyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...