kemot_p 20.01.2015 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2015 technologia też poszła do przodu i okna po 8 latach nie są już do wymiany Fakt, poszła, ale jak parę postów wyżej pisał Nefer drewnianych okien już nie wstawisz w stan surowy. I takich "niuansów" jest pewnie więcej i mam nadzieję, że czytając ten i podobne posty uda mi się czegoś dowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Zamówione wszystko. Może jakoś się zabezpieczy i nie zniszczą. Nie ma innego wyjścia. Ostatnio znowu okradli jakąś budowę jakieś 10km od mojej. Wkładki teraz nie będę wymieniał, wymieni już po zakończeniu prac. Drzwi stalowe i okna plastiki do tego parapety wewnętrzne. Oklei się i jakoś będzie. Jeżeli macie jakieś rady jak zabezpieczyć przed zniszczeniem to słucham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Drzwi stalowe i okna plastiki do tego parapety wewnętrzne. Jeśli mogę zapytać z czego są te parapety? Żonie marzą się drewniane, ale tych chyba przed tynkami i posadzkami nie warto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Z niby takiego kamienia zalanego żywicą. Mi znowu każdy kazał parapety przed tynkami , bo tynkarz ładnie je obrobi i nie trzeba dwa razy płacić za montaż czy tynkowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Jak masz z kamienia, to raczej musieliby się bardzo starać, żeby zepsuć. Ja wiele rzeczy planuję z drewna i widzę, że przy drewnie sporo jest kłopotów z dobrym zaplanowanym kolejności robót. A wracając do Twojego tematu - nie możesz jakoś w umowie z ekipą zawrzeć punktu, że odpowiadają finansowo za zniszczenia? Ja obecnie w mieszkaniu wymieniam okna, wcześniej ta sama ekipa wstawiała mi drzwi. Przyjmując na siebie zlecenie wstawienia okien moja ekipa zobowiązuje się na piśmie pozostawić ściany, parapety itp.w stanie w jakim były przed robotą pod karą, że im nie zapłacę części. W praktyce polega to na tym, że jak wstawiając okno zniszczą mi parapet, to ja wyceniam stratę i tyle im odejmuję z wynagrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 GraMar nie rozumiem, do mnie to piszesz? Co mam obmierzyć i zrobić wycenę a ja po co mam iść do innego sprzedawcy ? towar i cena mi pasuje. Przecież temat jest o czym innymWiem , że bramę na otynkowaną ścianę , muszę w koło otwór otynkować przed montażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 21.01.2015 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Nie ma jednego sposobu na zabezpieczenie drzwi. Wg mnie - tylko drzwi tymczasowe. Oklejanie może dać gorsze efekty niż pozostawienie ich odkrytych. Bo fachowcy widząc że drzwi są zabezpieczone (czy styropianem, czy folią) mogą podchodzić do nich mniej uważnie.. Tego nie upilnujesz - wszystko zależy od ludzi. A co do otwierania drzwi - zamów dodatkowo jedną wkładkę tymczasową (to może być koszt ok 30zł). Klucz będziesz dawał ekipom, a po budowie w jej miejsce wstawisz oryginalną, od kompletu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.01.2015 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Zgadzam się z Finlandią. Z drugiej strony - ludzie są w pracy. Mają ciężki sprzęt. Oczekiwanie od nich, żeby obchodzili się z domem jak z jajem jest oczekiwaniem cudu. Przecież nikt niczego nie chce zniszczyć przez złośliwość. Jeśli się stwarza ryzykowną sytuację to też trzeba brać za to odpowiedzialność.Tynkarze mi "zatynkowali drzwi" za kilka tysięcy pln. Szlag mnie trafił - kazała odczyścić, Odczyścili bez słowa i ok. A że gdzieś były uderzone - to trudno. Mogłam je zdjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 (edytowane) z jednej strony szkoda nowych. z drugiej strony strach dawać jakieś drzwi z desek. pan od okien i drzwi mówił aby Narazie progu nie montować aby nie zniszczyli. przeglądam dzienniki budowy innych i część wstawia od razu docelowe może nie będzie tak źle. Edytowane 21 Stycznia 2015 przez rustin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.01.2015 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Zapytałeś - u mnie zniszczyli. Jednym się udało, innym nie. Proste Twoje ryzyko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Rustin, a jak masz skonstruowaną umowę z ekipą, którą wynajmujesz? Na kogo spada odpowiedzialność, za wyrządzone przez nią szkody? Bo rozumiem, że raczej ubezpieczenia OC oni nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 21.01.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 (edytowane) U sąsiada nie otynkowali garażu z założoną bramą, musiał ściągać bramę i po tynkowaniu zakładać ponownie. U mnie okna zabezpieczyła ekipa od tynkowania a parapety sami zakleiliśmy szczelnie kartonami . Drzwi nie obklejałam niczym bo jak wcześniej wspominali przedmówcy, to tylko mogło pogorszyć sprawę. Dodam jeszcze, że po położeniu gresu jasnego na całym parterze umyślałam sobie zrobić gładź. Kupiłam 5 rolek takiej tektury i rozkładałam na płytkach i kleiłam dodatkowo taśmą szczelnie. Ekipa jak przyszła do tej gładzi i jak to zobaczyła to tak się przestraszyli, że może się coś stać z tym gresem, że nogi drabin odkręcali ręcznikami . Jak ściągałam te kartony po pracach to miałam obawy, ale na szczęście nic się nie stało i gres nie zarysował i nie poplamił się . Ryzyko jest zawsze Edytowane 21 Stycznia 2015 przez beatagl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Jeszcze nie ma żadnej ekipy Ale co umowę z nimi spisać , że jak uszkodzą to płacą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 21.01.2015 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Jeszcze nie ma żadnej ekipy Ale co umowę z nimi spisać , że jak uszkodzą to płacą ? dokładnie, przynajmniej postrasz to będą uważać bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Oczywiście, to co ty chcesz bez umowy wziąć ludzi? Poszukaj sobie w necie jest pełno wzorów. Zadbaj żeby w Twojej umowie był taki zapis, że Zleceniobiorca zobowiązuje się tak wykonywać swoją pracę, żeby kolokwialnie mówiąc "nie zniszczyć tego co już jest". Dodatkowo, jak masz jakąś cenną rzecz np. drzwi za 5 tys. robisz zdjęcie przed, potem robisz zdjęcie po i jak stwierdzasz, że zniszczyli to mówisz, że zapłacisz im, ale mniej (jest to zniszczenie rzeczy o znacznej wartości). Wtedy, albo się zgodzą (w 90% pewnie tak), albo Was czeka sąd cywilny Ale to już sytuację ekstremalną opisuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 21.01.2015 22:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Macie takie umowy aby było z dopiskiem , że za uszkodzenia odpowiada pracownik i aby było miejsce na wpisanie co to za praca , np za wykonanie wylewek i za jaką cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Macie takie umowy aby było z dopiskiem , że za uszkodzenia odpowiada pracownik i aby było miejsce na wpisanie co to za praca , np za wykonanie wylewek i za jaką cenę. Ja na co dzień jestem po tej "drugiej stronie" - świadczę usługi informatyczne (programowanie) dla firm. I powiem Ci, że dobrze skonstruowana umowa zapewnia spokojny sen Tobie i fachowcowi, którego wynajmiesz. W umowie musi być jasno określone ile zapłacisz i za co. Musisz wypunktować wszystkie prace jakie ta ekipa będzie robić np.: położenie tynków we wszystkich pomieszczeniach na parterze, wylewka w tym i w tym pokoju, itp. Nie piszesz szczegółów, że wylewka to będzie styropian 5 i beton - wystarczy, zapis, że Wykonawca zobowiązuje się wykonać zlecenie zgodnie z obowiązującymi normami i zasadami sztuki budowlanej. Napisz w umowie, że Zleceniobiorca przyjmuje na siebie obowiązek pokrycia ewentualnych skód powstałych z jego winy. Wiem z doświadczenia, że tu możesz spotkać opór Ja jako osoba świadcząca usługi z moimi klientami podpisuję umowy, które zawierają np.: "Zleceniobiorca prowadzi na własne rachunek i ryzyko działalność gospodarczą polegająca między innymi na świadczeniu usług w zakresie ..." "Zleceniobiorca zobowiązuje się do świadczenie Usług z najwyższą starannością przyjętą dla tego rodzaju działalności." "W ramach świadczonych Usług Zleceniobiorca zobowiązuje się w do:..." Tu coś odnoszącego się do tych szkód o których rozmawiamy: "Zleceniobiorca jest zobowiązany do należytego zabezpieczenia i ochrony mienia udostępnionego mu przez Zleceniodawcę w celu świadczenia Usług." Zleceniobiorca zobowiązuje się naprawić wszelkie szkody dotyczące mienia udostępnionego mu przez Zleceniodawcę "Za prawidłowo wykonane usługi świadczonej przez Zleceniobiorcę na podstawie niniejszej Umowy Zleceniodawca zobowiązuje się zapłacić tyle i tyle" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.01.2015 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Albo jeszcze dobitniej: "Zleceniobiorca oświadcza, iż przyjmuje do wiadomości, że ponosi wyłączną odpowiedzialność z tytułu ewentualnego uszkodzenia istniejących instalacji, oraz mienia (tu można wymienić co) znajdujących się w obrębie przedmiotu zamówienia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.