Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie!

 

Mam problem. Mój ojciec chce sprzedać wraz ze współwłaścicielem dom (my mamy małą część, współwłaściciel ma większą), równocześnie jednak dom nie ma rozgraniczenia (trwa spór w sądzie z sąsiadami), dodatkowo ojciec wytoczył proces innym sąsiadom o samowolę budowlaną na naszej działce, a sąsiedzi nam o samowolę budowlaną na naszym terenie.

Chciałabym zapytać co się stanie ze sprawami:

a) ustalenia granicy

b) skargi złożonej na nas

c) skargi złożonej na sąsiadów

w przypadku sprzedaży domu?

Przechodzą na nowego właściciela?

 

Czy jest w ogóle możliwe sprzedanie domu bez ustalonej jednej granicy?

Jeśli nie, to ile mniej więcej trwa ustalenie tych granic? Wiem, że był już geodeta do pomiarów i że podobno do 30 lub 60 dni to trwa, ale jak jest w praktyce? Faktycznie tak szybko to załatwiają?

 

Wiem, że zadałam dużo pytań, ale bardzo liczę na pomoc. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, bo bardzo mnie te sprawy męczą.

Edytowane przez jeal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Mam problem. Mój ojciec chce sprzedać wraz ze współwłaścicielem dom (my mamy małą część, współwłaściciel ma większą), równocześnie jednak dom nie ma rozgraniczenia (trwa spór w sądzie z sąsiadami), dodatkowo ojciec wytoczył proces innym sąsiadom o samowolę budowlaną na naszej działce, a sąsiedzi nam o samowolę budowlaną na naszym terenie.

Chciałabym zapytać co się stanie ze sprawami:

a) ustalenia granicy

b) skargi złożonej na nas

c) skargi złożonej na sąsiadów

w przypadku sprzedaży domu?

Przechodzą na nowego właściciela?

 

Czy jest w ogóle możliwe sprzedanie domu bez ustalonej jednej granicy?

Jeśli nie, to ile mniej więcej trwa ustalenie tych granic? Wiem, że był już geodeta do pomiarów i że podobno do 30 lub 60 dni to trwa, ale jak jest w praktyce? Faktycznie tak szybko to załatwiają?

 

Wiem, że zadałam dużo pytań, ale bardzo liczę na pomoc. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, bo bardzo mnie te sprawy męczą.

 

 

Witaj

 

spraw będzie bardzo trudno bowiem większość notariuszy w umowie zastrzega iz co do nieruchomości nie toczy się żadne postepowanie sądowe . Jezeli przyznasz się komuś że takie postępowanie się toczy raczej nikt nie kupi takiej nieruchomości albo cena spadnie na łeb na szyję. Jezeli zataisz taka informację to narażasz się na ryzyko odszkodowania i dajesz podstawę do unieważnienia umowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...