iskierka_i_ja 10.12.2005 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Witamy.Dostaliśmy WZ, w których mamy maksymalną szerokość elewacji frontowej do 15m.Nasz projekt to Iskierka z ING, która ma 11m.I niby wszystko pasuje, ale…Z warunkami dostaliśmy też analizę, w której jest „Szerokość elewacji frontowej wyznacza się w granicach 13-15m.” Może ktoś z Państwa pomoże jak to by ugryźć? Czy szukać innego projektu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 10.12.2005 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 lbo spróbuj wynegocjować w gminie zmianę dolnej granicy, albo zaadoptuj projekt.Dodatkowe stanowisko w garażu albo ogród zimowy - to jedne z rozwiazań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 11.12.2005 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2005 Późna pora spowodowała, że poradziłem aby "zaadoptować" projekt. Przepraszam, oczywiście "zaadaptować". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 16.12.2005 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 W trakcie załatwiania WZ okazało się, że możliwa jest korekta lnii podziału mojej działki na część leśną i rolną (inwestycyjną). Oczywiście skrzętnie z tego skorzystałem, nowa mapka w załatwianiu. Czy możliwe jest podczas procedury WZ wymiana mapki na nową i dzięki temu skrócenie czasu oczekiwania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 16.12.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Jako tzw. aktualizacja mapy zasadniczej - tak. Ale czy zmiany te wiążą sie np. ze zmianą granic użytków w ewidencji gruntów? Może okazać się, że w dokumentach postępowania będą dwa sprzeczne ze soba dokumenty. I to może byc powodem przedłużenia postępowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 16.12.2005 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 ale chodzi o to, żeby nie składać ponownie papierów i nie zaczynać proceduryod nowa, bo trwa to ok 4 miesięcy, a ta już trwa 3, więc nie chce tracić nowych 4 miesięcy, bo wolałbym stracić np. 2 a nie więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 16.12.2005 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Absolutnie nie namawiałem Ciebie, abyś działał na własna szkodę. Jeśli z(a)miana mapy jest możliwa (a jeszcze lepiej - gdy utrwalony na niej stan jest stanem aktualnym) trzeba kontynuować postępowanie. Chciałem tylko zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo, gdy dokumenty weźmie w ręce jakiś dociekliwy (i mający czas) urzędnik, wydający pozwolenie na budowę. Stan dokumentów w 3 instytucjach powinien się zgadzać. tzn.:1) w PODGiK (składnicy map przy starostwie) musi być mapa sporządzona przez "Twojego" geodetę, przyjęta do zasobu (a stan z niej naniesiony na odpowiednią nakłądkę mapy zasadniczej), która2) będzie zgodna z zapisami w ewidencji gruntów (wydział geodezji starostwa), a także 3) zgodna również z załącznikiem graficznym (sporządzonym na kopii mapy zasadniczej) do decyzji o WZ wydanych w gminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 16.12.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 To właśnie w starostwie zwrócono mi uwagę, że możliwa jest korekcja tej granicy i zaproponowano mi wizytę u mojego geodecy celem jej korekty, która będzie dokonana tak jakby z urzędu i nikt nie powinien tego podważyć, bo są po temu mocne argumenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 16.12.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Vivat Starostwo w P.! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadro 25.01.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Posłuchajcie mojego przypadku.Jestem właścicielem działki rolnej z zabudowaniami. Na działce stoi dom po spaleniu. Chcę więc zburzyć spalony dom celem postawienia w tym miejscu nowego. Składam wniosek o Warunki Zabudowy gdyż miejscowy plan jest w trakcie opracowania od 12/2002 r. Po dwóch miesiącach bieganiny po urzędach nadchodzi upragniona decyzja...."zawieszenie postępowania na 12 m-cy" gdyż jest szansa iż w tym czasie powstanie miejscowy plan zagospodarowania, o zgrozo. I co wy na to? Gdzie ma mieszkać człowiek, którego dobytek poszedł z dymem? A co będzie jak po roku okaże się, że plan dalej w powijakach? Czy warto składać zażalenie do SKO? Proszę o podpowiedzi.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 25.01.2006 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Niestety, tak jest skonstruowane prawo. Gmina może zawiesić postepowanie o wydanie WZ na okres do 12 miesięcy.Po okresie zawieszenia, jeśli plan nie jest uchwalony, gmina musi wydać WZ.Normuje to ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:Art. 62.1. Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy można zawiesić na czas nie dłuższy niż 12 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta podejmuje postępowanie i wydaje decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy, jeżeli:1) w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo2) w okresie zawieszenia postępowania nie uchwalono miejscowego planu lub jego zmiany.2. Jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, w odniesieniu do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego, postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy zawiesza się do czasu uchwalenia planu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadro 25.01.2006 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Racja ale w tym wypadku człowiek zostaje bez dachu nad głową. Czyli pozostaje mieszkanie w namiocie. To jest przypadek szczególny i dlatego odwołam się do SKO a nóż coś zmienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 31.01.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Teraz minęło trochę czasu, tworzona jest inwentaryzacja drzew na mojej działce, bo dowiedziałem się od leśnika w starostwie, że WZ wydane na tą działkę mogą dotyczyć tylko części rolnej, a na część leśną muszę uzyskać osobną zgodę i odlesić ten fragment na którym będę budował. Teraz dodatkowo wymagana jest ode mnie mapka projektowa jako tzw bilans powierzchni aką część zajmie inwestycja i to z podmurówką ogrodzenia, terenami utwardzonymi. Całościowo i w rozbiciu na część rolną i leśną.Właśnie kończę to przygotowywać i w przyszłym tygodniu do starostwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 31.01.2006 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Czyli bez szczegółowego i precyzyjnego rozliczenia powierzchni nie obejdzie się (o czym pisałem Ci w innym wątku). Żadnych szacunków powierchni zabudowy, naddatków itp.Teraz nie daj się tylko "wrobić" w to, że przeszkadzające w inwestycji drzewa wytnie pewna rodzinna firma (polecana przez inzyniera). Drogo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sofix 01.02.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Witam! Mam mały problem już na samym początku mojej drogi! Otóż po 4 miesięcznym oczekiwaniu na warunki zabudowy zadzwoniłem do gminy (min. po lekturze tutejszych postów) i zapytałem jak tam moja sprawa i okazło się że:1.Jest wstępny projekt WZ , który mówi o tym, iż ma to być zabudowa zagrodowa- tak jak w sąsiedztwie Pani w UG nie potrafiła powiedzieć czy będę musiał stawiać stodołę i oborę- bo przecież obok tak jest.2. Sugerowała,że zrobiła mi wielką przysługę, że wydaje warunki na tą zabudowę bo ma ona tylo 3000 m2 (0,30 ha) a działki siedliskowe to przyjęto że mają pow. 1 ha. Zabrakło mi niestety argumentu-podstawy prawnej na to że z powodzeniem mogę się budować na tej działce którą mam bo są spełnione wszystkie warunki tj. prąd,woda,sąsiedztwo, droga, ziemia klasy IV3. Nie wiem również jak to jest ze sprzedaża takiej dziłki na którą są wydane waunki zabudowy, czy one są wiążące dla nowego nabywcy? Jakie ma szanse na ich zmianę wg. swoich potrzeb tj. większy dom , inny garaż, lub w innym miejscu.Bardzo proszę o pomoc przeczytałem trochę postów i tematów, ale nie kojarzę abym czytał gdzieś o takich problemach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 01.02.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Nie mogę być na pewno autorytetem dla Twojej Pani z Gminy (TPzG), ale jeśli to co napiszę Tobie pomoże, to podzielę się swoimi przemyśleniami.1. Jest projekt decyzji na budownictwo zagrodowe. Jeśli masz możliwość osiągnięcia (masz inne własne działki, bądź możliwość wydzierżawienia ziemi) powierzchni średniego gospodarstwa w gminie to powinno cię to satysfakcjonować. Będziesz mógł budować, tzn. rozejrzeć się za projektem, który będzie spełniał warunki określone w WZ, bądź też, skoro nawiązałeś już kontakt z TPzG, zasugeruj jej (skoro raz zrobiła ci z dobrego serca przysługę, to dlaczego nie ma tego zrobić jeszcze raz?), aby w wydanej decyzji znalazły się parametry domu, który chciałbyś zbudować.2. Jeśli nie masz perspektyw na wydzierżawienie, nawet chwilowe, ziemi, to takie warunki zabudowy nic ci nie dadzą. Wydział architektury w starostwie nie wyda ci pozwolenia na budowę, ponieważ nie spełniasz kryterium "właściciela soedliska".3. Nie wiem skąd wynika w twojej gminie wymóg posiadania działki o pow. 1 ha - na pewno nie z przepisów prawa. Nie wymaga ono, żeby gospodarstwo było "w jednym kawałku", stawia jedynie wymóg posiadania przez właściciela działki siedliskowej gospodarstwa o powierzchni nie mniejszej niż średnia w gminie (gruntów własnych i dzierżawionych).4. Dla działki siedliskowej nie potrzeba "dobrego sąsiedztwa", może więc przygotowana decyzja dopuszcza "normalną" a nie "rolniczą" zabudowę? Tak by było dla ciebie najlepiej - nie musiałbyś tworzyć (być może fikcyjnego) gospodarstwa.5. Działkę możesz sprzedać, warunki zabudowy mogą być wtedy przeniesione na nowego właściciela. Ale będzie on musiał spełnić wszystkie kryteria, które musisz teraz spełniać ty (powierzchnia gospodarstwa), no i nie może on przekroczyć parametrów zabudowy określonych w WZ. Jeśli nosisz się z zamiarem sprzedaży, to przekonaj TPzG, aby WZ były możliwie nieostre (duża tolerancja np. co do pochylenia dachu, dowolność w lokalizacji garażu itp.).6. Podstawą prawną do wydania pozytywnej "normalnej" decyzji o WZ (nie na budownictwo na działce siedliskowej) jest art. 61 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717). Jeśli oczywiście łącznie spełniasz wszystkie określone w tym ustępie wymagania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sofix 01.02.2006 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Wielkie dzięki za podpowiedzi. (Wspaniały skrót ten TPzG). Rozwijając swój temat chciałbym dodać,że składałem o WZ z myślą traktowania mojej działki nie jako siedliskowej tylko "normalnej" A spełnia ona wymogi określone w przytoczonym przez Ciebie przepisie tj. pkt 6. -tak mi się wydaje do prądu 50 m, do wodociągu też, do drogi prowadzi wytyczona z działki moja własna droga-tak że działka przylega do drogi, no i do sąsiada mam też 30 metrów -do jego domu . Muślę, żę TPzG nie odróżnia WZ wydawanych dla działki siedliskowej a dla zwykłej rolnej. Z twojego opisu mniemam, że jeżeli spełniam warunki określone w art.61 cytowanej ustawy to wielkość działki nie ma znaczenia? Czyż mój tok myślenia prawidłowym jest? Oświeć mnie drogi Oskarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 01.02.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Tak mi się (jak i Tobie) wydaje, ze wielkość działki nie powinna mieć (przy "normalnych" WZ) znaczenia - jest ona wystarczająco duża, żeby np. rozwiązać problem ścieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia 07 05.02.2006 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Witaj Do budowy zagrodowej wg ustawy wymagana jest średnia ha w TWOJEJ gminie i dostęp do drogi publicznej wypełniając wniosek o wz musisz napisać budowa zagrodowa dom mieszkalny i budynk gospodarczy jako załącznik dołanczasz kopię umowy na dzierżawę brakujących ha umowa musi być na czas nieokreślony ja tak zrobiłam i 30,12,2005 roku odebrałam wz są już prawomocne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monic 13.02.2006 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Witam, w decyzji otrzymałam warunek, że linia zabudowy od drogi i prywatnego sięgacza pieszo-jezdnego ma wynosić min 5m. Problematyczna jest dla mnie odległość od sięgacza - czy musi ona wynosić aż 5m? Ta droga wewnętrzna (sięgacz) jest otoczona przez 4 działki, w tym moją narożną (graniczy z główną drogą, sięgaczem i 2 działkami). Od strony sięgacza nie planowałam okien, wjazd na posesję mam od głównej drogi. Czy mam jakieś szanse odwołując się od tej decyzji, gdzie ewentualnie mam się udać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.