romi_25 28.12.2004 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Krótkie pytanko Czy obowiązująca linia zabudowy wyznaczona w WZ może kolidować z przebiegiem wodociągu ?? Czy taka decyzja jest zgodna z prawem ?? Jeśli masz nieprzekraczalną linię zabudowy to możesz budynek przesunąć w "drugą stronę" od sieci wodociągowej, a jeśli masz linię zabudowy w jakiejś konkretnej odległości np. od krawędzi drogi to zazwyczaj w Starostwie uznają tolerancję do 20% w obie strony. Jeśli nie da się budynku odsunąć od wodociągu to ewidentnie ktoś w gminie nie pomyślał niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jawrob 28.12.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Romi mozesz sie wypowiedziec w mojej sprawie?Dzieki! Jawrob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 29.12.2004 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Witam! Kupilem dzialke i chce ja podzielic na mniejsze na sprzedaz..grunt VI klasy przy lesie i teraz pytanie jak w najlepszy sposob to zrobic ?Dzis bylem w gminie i dowiedzialem sie ze jakby pan to robil przed wrzesniem to by mozna wsio robic z ta dzialka a teraz to ... wlasnie..Zaproponowali mi o wystapienie o warunki zabudowy jesli je dostane to wtedy moge wydzielic dzialke np 1000 m2 rolna(bo taki jest teraz status tej dzialki )i odrolnic ja pod domem tylko...i tak dalej znowu wystapic o warunki zabudowy itp itd i tak az cala dzialka bedzie podzielona ..czy jest prostszy sposob? Pozdrawiam! Jawrob Pierwsze pytanie to czy gmina ma obowiązujący plan zagospodarowania. Przypuszczam że nie. W takich przypadkach gmina ma prawo zawiesić postępowanie o podział na okres 12 miesięcy a po tym terminie wydać decyzję wz na podział. Tak też robimy u mnie. Nie wiem dlaczego proponują ci wystąpienie o wz a potem dopiero podział. Może wynika to z zapisu planu (jeśli jest). Złożenie wniosku o podział a złożenie wniosku o warunki zabudowy to są dwie różne sprawy. Dla mnie jest to niezroumiałe. Słyszałem że niektóre gminy załatwiają sprawę podziału równocześnie z podziałem działki. Może to przejdzie u ciebie. Wystąpiłbyś o wz na budowę kilku budynków jednorodzinnych (ile będziesz chciał) i jednoczesny podział działki tak aby każdy budynek miał swoją działeczkę. Popytaj. Szczęśliwego Nowego Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfol 29.12.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Krótkie pytanko Czy obowiązująca linia zabudowy wyznaczona w WZ może kolidować z przebiegiem wodociągu ?? Czy taka decyzja jest zgodna z prawem ?? Jeśli masz nieprzekraczalną linię zabudowy to możesz budynek przesunąć w "drugą stronę" od sieci wodociągowej, a jeśli masz linię zabudowy w jakiejś konkretnej odległości np. od krawędzi drogi to zazwyczaj w Starostwie uznają tolerancję do 20% w obie strony. Jeśli nie da się budynku odsunąć od wodociągu to ewidentnie ktoś w gminie nie pomyślał niestety. To że ktoś nie pomyslał jest ewidentne. Jeżeli wiesz to napisz, czy mieli prawo wydac taką decyzję ?? Zupełnie niezależnie zamierzam zmusić gminę do przełożenia tego wodociągu poza moją granicę. Wiesz może od czego zacząć ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 04.01.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 romi mam pytanko - jestem na początku drogi papierkowej. Nie ma u mnie planu zagospodarowania przestrzennego a w poprzednim na mojej działce nie wolno było się budować. Wiem bo widziałem w nowym który cały czas jest zatwierdzany że, moja działka i działki sasiednie przeznaczone zostały pod zabudowę.Jest tam o typach budynków i spadkach dachów oczyszczalni rodzajach ogrzewania. Wszyscy jednak piszą o sąsiedztwie u mnie same pola po" mojej " stronie drogi wieś po drugiej. Czy kwestia sąsiedztwa mnie dotyczy? a jeśli tak to co dla mnie będzie sasiedztwem?Czy jeśli dalej bedą sie przeciągać sprawy wprowadzenia planu (1,5 od kiedy słyszymy za 2 -3 miesiące) mam szansę w jakiś inny sposób dostać pozwolenie na budowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 06.01.2005 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 romi mam pytanko - jestem na początku drogi papierkowej. Nie ma u mnie planu zagospodarowania przestrzennego a w poprzednim na mojej działce nie wolno było się budować. Wiem bo widziałem w nowym który cały czas jest zatwierdzany że, moja działka i działki sasiednie przeznaczone zostały pod zabudowę. Jest tam o typach budynków i spadkach dachów oczyszczalni rodzajach ogrzewania. Wszyscy jednak piszą o sąsiedztwie u mnie same pola po" mojej " stronie drogi wieś po drugiej. Czy kwestia sąsiedztwa mnie dotyczy? a jeśli tak to co dla mnie będzie sasiedztwem? Czy jeśli dalej bedą sie przeciągać sprawy wprowadzenia planu (1,5 od kiedy słyszymy za 2 -3 miesiące) mam szansę w jakiś inny sposób dostać pozwolenie na budowę? Witam Jeśli występujesz o warunki zabudowy kiedy plan zag. nie obowiązuje, za "sąsiedztwo" uważa się teren równy 3xkrotnej szerokosci frontu działki inwestycyjnej. Niektóre gminy nie wydają wz jeśli na działce bezpośrednio sąsiadującej nie ma budynku, a niektóre patrzą tylko aby przynajmniej jeden budynek znalazł się w obszarze analizowanym. Różnica w interpretacji wynika ze stawnowiska (początkowego?) Min. Infrastruktury które za działkę sąsiednią uważa działkę przynajmniej w jednym punkcie stykająca się z działka inwestycyjną. Jest to ograniczenie bardzo restrykcyjne dlatego niektórzy interpetuja inaczej. Rozstrzygniecie tej kwestii nastąpi w WSA kiedy pierwse sprawy będą rozpatrywane. Co do twojejgo przypadku: Wystąp o wz. Jeśli nie dostaniesz zaczekaj do utworzenia przez gminę nowego planu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonAn 06.01.2005 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2005 Jeśli nie dostaniesz, odwołaj się do SKO.Mnie po odwołaniu SKO uznało za działki sąsiednie nawet te po drugiej stronie drogi.Jeśli poczekasz na plan zagospodarowania,gdzie wszystko jest szczegółowo określone pole manewru(chodzi o parametry domu) będzie raczej mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia 07 12.01.2005 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Jeszce raz proszę romi 25 o radę jako specjalistę w tym temacie sytuacja wygląda następująco działka rolna 1,95ha w promieniu 500m tylko pola rolne , brak zagospodarowania przestrzennego brak wodociągu , gazu dostęp do drogi publicznej chcę wybudować dom - myślałam o siedlisku ( wiem że mogę dodzierżawić brakujące ha) ale średnia w gminie 8,59ha ! (i to w górach ) grunty IV kl pastwiska V łąki i pomyślałam , że może odrolnić te 500m2 pod dom i resztę dojazdy oczyszczalnia ścieków, studnia. Wiem że w tej gminie urzędnicy są dość przychylnie nastawieni do petenta. proszę o podpowieź będę wdzięczna Pozdrawiam Wystąpiłam już o wz - ale we wniosku napisałam dom mieszkalny i mi odmówiono - zarzut nie spełniam art 61ust.o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z uwagi na brak możliwości spełnienia warunków jakie są wymagane przez ustawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 14.01.2005 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Niestety przepisy są jednoznaczne. Nie ma co próbować już zwykłej wz skoro dostałaś odmowę. W grę wchodzi tylko zabudowa zagrodowa. Nie ma też rady - musisz wydzierżawić resztę brakujących ci gruntów. Dzierżawa nie kosztuje dużo. Może uda ci się nawet wydzierżawić grunt od jednego właściciela za podatek od gruntów. Tak na marginesie to mają rzeczywiście dużą średnią. Nie widzę innego wyjścia. Może warto też poszukać innej działki skoro piszesz że jest problem z mediami. Zorientuj się ile będą cię kosztować przyłącza. Napewno nie mało. A mogą również odmówić przyłączenia jeśli będzie dla nich to nieopłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 14.01.2005 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Cześć Romi! To znowu ja. Mam w projekcie planu wpisaną zabudowę w pierzei. Czy pierzeja oznacza automatycznie odstępstwo od przepisowych odległości od granic sąsiada? Czy wg planistów to zwarta linia zabudowy miejskiej tworząca ciągłą linię zabudowy wzdłuż kilku, kilkunastu działek? Czy to ma być tak jak np. na Starówce dowolnego miasta - kamieniczka przy kamieniczce? I już tak humorystycznie - ile lat trzeba czekać, żeby utworzyła się ta pierzeja? Gmina powinna sobie zdawać sprawę, że ci, którzy mają tam już swoje domy - nie ruszą ich przez 40 najbliższych lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antek5 16.01.2005 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Cześć Romi ...Moje pytanie:kupuję działkę która ma WZ.(wydane w lipcu 2004)(wiem,że mogę je nabyć od poprzedniego właściciela -przepisując je na siebie w gminie.)Okazuje się ,że 24 stycznia wchodzi plan zagosopdarowania.Czy wówczas moje warunki tracą ważność?Z góry bardzo dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aib Marianna 16.01.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Cześć Romi ... Moje pytanie:kupuję działkę która ma WZ.(wydane w lipcu 2004) (wiem,że mogę je nabyć od poprzedniego właściciela -przepisując je na siebie w gminie.)Okazuje się ,że 24 stycznia wchodzi plan zagosopdarowania.Czy wówczas moje warunki tracą ważność? Z góry bardzo dziękuję. Jeżeli warunki zabudowy nie są sprzeczne z zapisami nowego planu, to decyzję oczywiście będzie można przepisać, chociaż nie będzie już ona potrzebna do uzyskania pozwolenia na budowę. Jeżeli w aktualnej decyzji o WZ są lepsze dla Ciebie ustalenia, niż w nowym planie, a w Gminie zdążą wydać Ci (przepisać na Ciebie) WZ przed upływem terminu wprowadzenia planu, to zachowują one ważność, jeżeli nie będzie tam zapisu o konieczności dostosowania się do zapisów w nowym planie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 19.01.2005 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Cześć Romi! To znowu ja. Mam w projekcie planu wpisaną zabudowę w pierzei. Czy pierzeja oznacza automatycznie odstępstwo od przepisowych odległości od granic sąsiada? Czy wg planistów to zwarta linia zabudowy miejskiej tworząca ciągłą linię zabudowy wzdłuż kilku, kilkunastu działek? Czy to ma być tak jak np. na Starówce dowolnego miasta - kamieniczka przy kamieniczce? I już tak humorystycznie - ile lat trzeba czekać, żeby utworzyła się ta pierzeja? Gmina powinna sobie zdawać sprawę, że ci, którzy mają tam już swoje domy - nie ruszą ich przez 40 najbliższych lat. Bardzo ciekawy zapis w planie Nie wiem tylko czy teren o którym piszesz jest w mieście czy poza nim. Zapis idelanie pasuje do miasta. Na wsi to jakieś nieporozumienie. Może skupmy się na pierzei w mieście. Interpretuje to w ten sposób: Pierzeja - pewien wyznaczony przez budynki ciąg zabudowy zwartej. Pierzeja nie oznacza odstępstwa od warunków technicznych. Zgodnie z warunkami możesz budować w granicy jeśli na sąsiedniej działce jest już budynek w granicy. Jeśli go nie ma to nie można, no chyba że uda się uzsykać odstępstwo od war. tech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 19.01.2005 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Bardzo ciekawy zapis w planie Nie wiem tylko czy teren o którym piszesz jest w mieście czy poza nim. Zapis idelanie pasuje do miasta. Na wsi to jakieś nieporozumienie. Może skupmy się na pierzei w mieście. Interpretuje to w ten sposób: Pierzeja - pewien wyznaczony przez budynki ciąg zabudowy zwartej. Pierzeja nie oznacza odstępstwa od warunków technicznych. Zgodnie z warunkami możesz budować w granicy jeśli na sąsiedniej działce jest już budynek w granicy. Jeśli go nie ma to nie można, no chyba że uda się uzsykać odstępstwo od war. tech. Jest to teren w mieście, gmina prawie Centrum. Co to znaczy zabudowa zwarta? Myślałam, że pierzeja to przymus budowania w ostrych granicach z obu stron? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 21.01.2005 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Bardzo ciekawy zapis w planie Nie wiem tylko czy teren o którym piszesz jest w mieście czy poza nim. Zapis idelanie pasuje do miasta. Na wsi to jakieś nieporozumienie. Może skupmy się na pierzei w mieście. Interpretuje to w ten sposób: Pierzeja - pewien wyznaczony przez budynki ciąg zabudowy zwartej. Pierzeja nie oznacza odstępstwa od warunków technicznych. Zgodnie z warunkami możesz budować w granicy jeśli na sąsiedniej działce jest już budynek w granicy. Jeśli go nie ma to nie można, no chyba że uda się uzsykać odstępstwo od war. tech. Jest to teren w mieście, gmina prawie Centrum. Co to znaczy zabudowa zwarta? Myślałam, że pierzeja to przymus budowania w ostrych granicach z obu stron? Zabudowa zwarta - czyli budynek przy budynku. Ale gdy któryś budynek nie przylega do granicy a sąsiadujesz z nim, to ty również nie możesz budować w granicy. Nie można omijać warunków technicznych bo ktoś wymyślił zapis w planie jako pierzeja. Zauważ że warunki techniczne mają zastosowanie na etapie pozwolenia na budowę. Wynikają z innej ustawy niż wszystko co jest związane z planem zagospodarowania. Nie wiem czy jasno to wyjaśniłem. W skrócie myśle o tym tak: Zabudowa w pierzei tzn. buduję w granicy jeśli budynek sąsiada jest w granicy. Odsuwam sie od granicy jeśli sąsiad też ma odsunięty budynek. Kwestia kształtowania budynku, np. jego wysokości, szerokości itd. to odrębna kwestia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYSZARD 22.01.2005 03:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 Proszę o radę. Jest w ofercie biura pośrednictwa działka która wydaje mi się atrakcyjną. Z opisu i zamieszczonej mapki wynika że to działka rolno leśna. Pani z pośrednictwa twierdzi że istnieje teoretyczna możliwość aby można tam budować domek rekreacyjny. Z tego co się zorientowałem to aby się o tym dowiedzieć muszę wystąpić do gminy z wnioskiem o zagospodarowanie terenu. Plan zagospodarowania jest w trakcie opracowania. Na stronie gminy dowiedziałem się ze muszę przedstawić następujące dokumenty. Wniosek- nie muszę być jeszcze właścicielem działki. Mapka syt. wys. W skali 1:500 a na niej mieć naniesiony obrys budynku, i musi to zrobić osoba uprawniona. Wypis z rejestru gruntów właścicieli działek sąsiadujących. A więc jeżeli dobrze rozumuję to powinienem zlecić geodecie wykonane takiej mapki, potem zlecić aby naniósł na niej obrys budynku. Aby (nie daj Boże) się przekonać że nici z moich planów, bo szans na budowanie nie ma żadnych. I co robić, jak się dowiedzieć bez tych kosztów czy zawracać sobie głowę tą nieruchomością, bo nie chcę być wyłącznie właścicielem ziemi uprawnej. Działka ma dostęp do drogi gminnej, sąsiednia jest zabudowana, prąd znajduje się w odległości około 100m. Kiedyś na niej stał dom. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soba 22.01.2005 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 No to ja mam podobne problemy. Dostałem wcześniej warunki zabudowy, ale bardzo ogólne - jedynie jaki ma być dom (dwukondygnacyjny, max. do X metrów wysokości, itd.). No i na tej podstawie dostałem pozwolenie na budowę - dzisiaj odebrałem dziennik budowy Teraz okazuje się, że w związku z załatwianiem kwestii przyłączenia mediów muszę ponownie załatwiać wszystko od nowa, bo oprócz przyłącza muszę dokonać doprowadzenia poszczególnych sieci (prąd, gaz, woda). Kazali mi więc jeszcze raz wystąpić o warunki zabudowy, bo oczywiście będzie potrzebne pozwolenie na budowę dotyczące rozbudowy sieci! No i kazali mi czekać na wydanie tych warunków nawet do trzech miesięcy. To przecież nie trzyma się kupy - dali mi prawo budowania się, a nie istnieją warunki zabudowy dotyczące mediów ??? Dodatkowo o te warunki mam wystąpić ja, jako niby inwestor, chociaż tak naprawdę koszt realizacji i wykonawstwo będą należały do MZGK i Gazowni. Jaki więc ze mnie inwestor w tej materii? Czy mają podstawę prawną żeby mnie obarczać takim obowiązkliem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYSZARD 22.01.2005 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 A czy jak wystepowales o wydanie warunkow zabudowy to musiales spelnic te warunki o ktorych wspomialem wczesniej?- jakie to byly koszty?. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romi_25 22.01.2005 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 WitamMapka syt.-wys. w skali 1:500 lub 1:1000 o której piszesz nie musi być zaktualizowana przez geodetę. Jesli tak powiedzieli ci w gminie to nie mają racji. Nie ma podstaw prawnych aby żądać takiej mapy. Robisz po prostu odbitkę mapy w ośrodku Dokumentacji Starostwa Powiatowego. W zależności od Starostwa są to mapy już z nanniesionymi granicami władania albo bez granic. Jeśli granic nie ma to geodeta musi je naniesieć z mapy katastralnej. I tu kończy się rola geodety do warunków zabudowy. Obrys budynku wraz z wrysowanym przebiegiem mediów nie musi robić osoba uprawniona - nie ma nigdzie takiego wymogu.Podsumowując składasz wniosek, mapkę(i), wypisu włąścicieli działek sąsiednich z rejestru gruntów. Soba zauważ że dostałeś warunki zabudowy a później pozwolenie tylko na budynek bez przyłączy. Prawda jest taka że jeśli o nie nie wystąpiłeś wcześniej to ci ich nie wpisali. Zgodnie z prawem budowlanym przyłącza do działki niezabudowanej traktowane są jako rozbudowa sieci na które są wymagane wz i pozwolenie na budowę. Gdyby dom już stał mógłbyś je zrobic tylko na zgłoszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
soba 22.01.2005 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 Soba zauważ że dostałeś warunki zabudowy a później pozwolenie tylko na budynek bez przyłączy. Prawda jest taka że jeśli o nie nie wystąpiłeś wcześniej to ci ich nie wpisali. Zgodnie z prawem budowlanym przyłącza do działki niezabudowanej traktowane są jako rozbudowa sieci na które są wymagane wz i pozwolenie na budowę. Gdyby dom już stał mógłbyś je zrobic tylko na zgłoszenie. Nie podoba mi się to zupełnie - gdzie tu sens i logika? Dlaczego nasze przepisy dopuszczają takie absurdy - przecież jeżeli wydawane są wz na dom to standardowo powinny być wydawane również wz na doprowadzenie mediów! No, ale to nie pierwszy i nie ostatni absurd, z którym spotkałem się w ostatnich czterech miesiącach w związku z budową domu Dzięki Romi za odpowiedź. Czy mógłbym jeszcze upewnić się, że wniosek, który dostałem do wypełnienia (PP - wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego) jest właściwy? Jak mam go wypełniać: podając zapotrzebowanie w media tylko dla mojej działku, czy też bardziej ogólnie (biorąc pod uwagę, że za moją działką jest jeszcze przynajmniej pięć kolejnych)? A może po prostu przepisać dane z warunków technicznych, które mam już wydane przez MZGK, elektrownię i gazownię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.