Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 545
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mam pytanie o filtry f5, bo nie wiem czy nie zostałem oszukany. zakupiłem na znanym portalu filtry F5 i G4. wyglądają podobnie - F5 to ten cieńszy. mam jeszcze w domu F7 - ma całkowicie inną budowę niż F5 i G4 - posiada kilka różnorodnych warstw. czy F5 nie powinien wyglądać podobnie do F7?

 

pytam, bo po zainstalowaniu F5 przy obecnych warunkach atmosferycznych dzisiaj o godz. 2 w nocy obudził mnie smród z kominów sąsiadów (podokładali na noc, zamknęli dopływ powietrza żeby do rana przetrzymało). waliło niemiłosiernie w całym domu, a rano jeden sąsiad przed wyjazdem do kościoła dorzucił jeszcze jakiś plastik. po prostu dramat, jutro pierwszy raz w życiu dzwonię po straż miejską. ponoć niektórzy po takiej interwencji orientują się że ich dymienie może komuś przeszkadzać.

 

a wolę ten F5, bo dom lepiej przewentylowany i rekuperator mniej hałasuje, nawet na tym samym biegu.

F5 jest bardziej podobny do G4, a F7 raczej do F9.

Pisałeś, że przy F7 reku ma większe opory. Może masz możliwość ustawienia reku by działał wg ustalonego wydatku w m3, a nie wg ustalonego ciśnienia?

Ja mam właśnie tak - ustalone 70 m3/h zimą i po prostu po założeniu zimą F7, obroty rosną, zostawiając ten sam wydatek w m3.

 

Może skręć wentyle też w dół na zimę.

 

F9 u mnie daje za duże opory - słychać reku w domu. F7 to max, co mogę założyć.

  • 3 weeks później...
Otóż to. Jutro jak będę miał czas wymienię i podrzucę zdjęcia. WG na pewno zdrowsza nie jest. A WM z reku też droga być nie musi.

 

Filtr na czerpni GWC, po 2 m-cach uzytkowania.filtr na WM.jpg

Edytowane przez karolek75
mam pytanie z innej beczki- serwisujecie w jakiś sposób swoje reku? - typu np. co 2 lata myjecie wymiennik?

Myję wymiennik to znaczy przez 14 lat myłem moze ze 3 razy.

Dzwoniłem do producenta wymiennika i powiedział ze mozna myć pod lekkim cisnieniem.

mam pytanie z innej beczki- serwisujecie w jakiś sposób swoje reku? - typu np. co 2 lata myjecie wymiennik?

 

Nie myłem nigdy tj. już 9 sezon i widzę, że jest czysty.

F5 jest bardziej podobny do G4, a F7 raczej do F9.

Pisałeś, że przy F7 reku ma większe opory. Może masz możliwość ustawienia reku by działał wg ustalonego wydatku w m3, a nie wg ustalonego ciśnienia?

Ja mam właśnie tak - ustalone 70 m3/h zimą i po prostu po założeniu zimą F7, obroty rosną, zostawiając ten sam wydatek w m3.

 

ja ustalam prędkość obrotową wentylatorów (i to nawet nie oddzielnie) - przepływ jest wypadkową prędkości i oporów instalacji, więc muszę wstawić F7 na nawiew i wywiew, ale nawiew szybko się brudzi i robi się podciśnienie w domu.

 

przez ostatnich kilka tygodni stosujemy F5. w domu nie śmierdzi, ale to raczej kwestia szczęścia (jak był ostatni incydent smogowy, to akurat nas nie było).

 

sam wymiennik czysty, może też dlatego że zimą jedziemy na niskich obrotach i powietrze tak w niego nie uderza (za to spada jego efektywność, ale odkąd mamy GWC to nic nie szkodzi).

Nie myłem nigdy tj. już 9 sezon i widzę, że jest czysty.

 

a to ciekawe...ja myłem po 6 latach i był zasyfiony....

pewnie zależy to od "sąsiedztwa" :p

przyznam, że co kilka lat będę myć...

Wspułczuję.

W moim rejonie jest kopalnia węgla brunatnego. Sporo inwestorów tam właśnie pracuje. Za oknem mam takiego właśnie przedstawiciela, pomimo deputatu węglowego na szczęście ogrzewa dom gazem. Chwała mu za to. Czyżby świadomość inwestorów nowo budowanych domów rosła?

Wspułczuję.

W moim rejonie jest kopalnia węgla brunatnego. Sporo inwestorów tam właśnie pracuje. Za oknem mam takiego właśnie przedstawiciela, pomimo deputatu węglowego na szczęście ogrzewa dom gazem. Chwała mu za to. Czyżby świadomość inwestorów nowo budowanych domów rosła?

 

Może ma tak jak ja. Kiedyś pracowałem w browarze i od tamtego czasu piwo mi nie smakuje :yes:

:D

Może ma tak jak ja. Kiedyś pracowałem w browarze i od tamtego czasu piwo mi nie smakuje :yes:

 

Uff dobrze, że w browarze a nie w gorzelni :)

:D

 

Uff dobrze, że w browarze a nie w gorzelni :)

 

:D w moim regionie to gorzelnia jest w każdym większym kompleksie leśnym, i to nie jedna ale jakie rarytasy robią. Sklepowej nie da się spożywać no chyba że importowana Finlandia albo Grey Goose.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...