Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przez reklamę tu na forum trafiłem na panele grzewcze http://www.najtanszeogrzewanie.pl/oferta.php. Dzwoniłem do nich i pytałem o cenę to panel 130W kosztuje 160zł netto a 325W kosztuje 600 brutto więc myślę że to ewentualnie będzie najlepsze rozwiązanie do domu pasywnego i na pewno lepsze niż kable, tzn w pokojach takie panele bym planował a kable najwyżej w łazience ale to się zobaczy jeszcze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 846
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na targach rozmawiałem z doradcą kredytowym i mówili że są banki które nie robią problemu z kredytem jeżeli jest więcej właścicieli nieruchomości, tzn że kredyt może być na mnie i żonę ale współwłaściciele muszą się zgodzić na zabezpieczenie kredytu w postaci nieruchomości więc teoretycznie można się dopisać do współwłaścicielstwa i nawet zbudować dom obok domu teściowej a nie tam z tyłu bo też jak się buduje dom na jednej działce to nie obowiązuje obowiązek budowy w odstępie 8m i nawet to nie musi być 6m jak dla p.pożki a 4m starczy bo nawet w trudnej sytuacji to na drodze mogą stanąć. Dla mnie to super sprawa bo jest światełko w tunelu a zarazem to będę mógł mieć niższy kredyt ale za to dom jedynie energooszczędny bo w tym miejscu jedynie jakiegoś jamnika mogę postawić i to z krótszą stroną od południa więc o pasywności można zapomnieć ale prawie pasywny, niskoenergetyczny jest w zasięgu ręki a że będzie mniejszy o 50m2 to zarazem też wiele nie zużyje.

Jeżeli chodzi o same targi to ciekawa jest wełna drzewna produkcji steico. Mają wełnę drzewną o lambdzie 0,038 ale charakteryzuje się dużą pojemnością cieplną zbliżoną do drewna więc jest świetnym rozwiązaniem w domach szkieletowych bo przy okazji też mogą pochłonąć więcej wilgoci niż wełna mineralna i nie stracą na swoim parametrze. Ponoć tyle zdołali wycisnąć z drewna a koszt to 200zł za 1m3. Niby dużo ale myślę że mając większą pojemność cieplną to już warto o tym pomyśleć a tym bardziej że zazwyczaj domy szkieletowe można szybciej przegrzać niż murowane a tak to będzie to trudniejsze. Też płyty z tej wełny nadają się idealnie pod szkielet w rozstawie belek 62,5cm bo przy słupku 60x160 w świetle jest 56,5cm a płyta ma 57,5cm a ten 1cm bez problemu się wciśnie nie tracąc parametrów. Ze względu na to że ma większą gęstość niż normalna wełna to nie osiada po czasie. Tyle wiem z teorii. Czy ktoś z was zna ten materiał od strony praktycznej? Faktycznie jest taka dobra?

Jeszcze też się dowiedziałem ciekawostki odnośnie okien, albo raczej ich montażu. Ponoć instytut w Darmstadt powiedział że wysunięcie okna poza lico muru już o 3cm daje prawie tyle samo oszczędności co całkowite wysunięcie okna w warstwie ocieplenia. Więc teoretycznie nie trzeba tego robić i płacić za to grube pieniądze tylko wystarczy arę centymetrów i już to będą spore oszczędności a cena za montaż taka co za ciepły czyli 40zł za 1mb a nie 160-200. Jedynie problemem może być to jak ktoś buduje z silki o grubości 18cm i na to da 30cm styro bo dziwnie to będzie w murze wyglądać. Jednym słowem nie ma obowiązku i sensu całkowite wysuwanie okna w ocieplenie a jedynie częściowe ma jakiś sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze też się dowiedziałem ciekawostki odnośnie okien, albo raczej ich montażu. Ponoć instytut w Darmstadt powiedział że wysunięcie okna poza lico muru już o 3cm daje prawie tyle samo oszczędności co całkowite wysunięcie okna w warstwie ocieplenia.
nie trzeba tego potwierdzać, aż tam, w wątku o oknach to było.. przeliczane, co ile da.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj kamil ? Nie będziesz budował pasywniaka ? Tyle stron wątku i jak krew w piach ???:bash:

 

szczerze mówiąc, to najchętniej zbudowałbym dwa domy bo oba mi się podobają i oba chciałbym mieć. Jeżeli się uda i będzie taka możliwość to wolę postawić jamnika obok domu teściowej i mieć do niego bezpośredni zjazd z drogi a jak nie to zburzę stary dom i w jego miejscu postawię pasywniaka ze służebnością drogi dojazdowej. Pasywniak tyle fajny że jest większy ale też będzie droższy bo jednak więcej o 50m2. Za to w jamniku mogę pójść w same pakiety w XPSie i jedne drzwi tarasowe otwierane więc stolarka będzie też znacznie tańsza energooszczędny jamnik.1.jpg a ze względu na pakiety Ug=0,5 to będą mniejsze starty niż przez okno Uw=0,75. Ocieplić tez planuje dobrze wiec może uda się załapać na niskie zapotrzebowanie ale z mocą i tak szału nie będzie ale to nie znaczy że będzie źle bo nawet jak się osiągnie 20W/m2 to i tak źródło grzewcze nie musi być duże i nawet pompa ciepła 3,2kW opyli domek bez problemu. Zużycie będę mógł mieć podobne do pasywniaka bo powierzchnia mniejsza i wyjdę i tak na tym dobrze bo będzie tanio. A ze względu na to że jest wąsko obok to nie uda się tam zbudować domu pasywnego. Zyskam tylko że będę miał dojście do domu bezpośrednio z głównej drogi oraz to że nie będę musiał burzyć starego domu i niższy kredyt a zarazem niższa rata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, jamniczka można zrobić tak że mucha nie siada, jest równie blisko samogrzejności co piętrowiec.

A może się okazać prosty w budowie.

 

Dom parterowy nigdy nie będzie domem pasywnym a samogrzejny raczej też nigdy nie będzie. To tylko domy piętrowe mogą osiągnąć. W parterowym zawsze będzie potrzebne ogrzewanie. W nim się zastanawiam nad tym z czego zrobić ściany zewnętrzne i albo z drewna albo BK, tzn BK to pewniak że można zrobić a z drewna też bym chciał bo jednak to byłoby szybciej ale tu już nie muszę się spinać z ociepleniem ścian bo ważniejsze jest ocieplenie podłogi i sufitu niż ściany, więc na ściany dam do 25cm styropianu grafitowego. Dach będę wolał czterospadowy dach czterospadowy.jpg o kącie dachu 35st. Może być taki? Bo czytałem że przy takim dachu ponoć musi być minimum 45st a ja chcę 35st. Taki kąt chcę bo jak dam dach dwuspadowy to nie będę miał gdzie dać paneli PV i temu potrzebny mi jest spad na boczku od strony południowej a kąt 35st ponoć jest najlepszy w bilansie rocznym więc taki chcę. Przez to trochę pokrycie będzie droższe ale nie będę musiał robić ścianek kolankowych więc chyba się to wyrówna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, wygodnie się zanurzyć w "doświadczeniach" panów z Darmstadt. uknuli parę liczb.

Tego nie, tamtego nie .. a niech się pie..

Bierzesz na kartkę liczby i liczysz, liczysz i wychodzi co ile trzeba.

Chętnie podejmował bym się u siebie budowy całkiem nowego domu, bo mam jeszcze dwie działki budowlane, każda idealna na pasywniaka.

Mam brzeg wystawiony idealnie na południe, miód na piwnicę. Z tymi oknami co uknułem, na samogrzenego potrzebował bym tyle izolacji co na pasywniaka. Może bym coś jeszcze uknuł. Parterowy w cale nie oznacza gorszy, cały czas chodzi o kolejną relację money vs efekty.

Zresztą mam w użytku jamniczka, choć daleki od pasywności, to kierunek jest bardzo dobry.

W zimie jeśli jest słońce, ogrzewanie stoi .. choć budynek nie ma izolacji na fundamentach, a między blachami jest 70-80mm pianki.

Okna 2 szyby czyste .. U 2,8 -2,9 zależy jaki wzór, g jest bardzo wysokie ponad 80%. Kraty za oknem są w zimowy dzień gorące ..

Zaniechanie takich mocy, to żer dla producentów różnych systemów grzewczych ..

Kolektory można budować słoneczne jakie tylko fantazja zdoła wymyślić. Chcesz nie urąbać się w kredyt do końca życia ?

musisz sam dobrze policzyć co Ci potrzeba.

Ja sobie policzyłem, że wkładając dla własnego zdrowia- pracę .. jestem w stanie w 3-4 lata bez kredytu dopiąć tego co założyłem.

Pierwsze nie leje mi się na głowę .. mam dach nad głową i spokojnie mogę robić piwnicę z płytą ..

Później dom osiądzie na nowym fu, i do renowacji bali, uzupełnienie, wklejenie itp.

A pierwsze dobra logistyka, aby wyczarować coś z niczego. Jeśli w porywach wyjdzie mi więcej jak 500 zł za m3 drewna

na konstrukcję to będzie źle .. z gigantycznym zapasem sobie to obliczyłem. Inaczej kredyty mnie położą.

Jeśli czysto hipotetycznie zrobię orta z tą samogrzejnością, to też mam wyjście, jak będzie -30 na zewnątrz ..

zamiast krótkiego rękawa, ubiorę bluzę, a jeśli mi będzie zimno to kołdra i koc lub dwa ..

Aptekarskie trzymanie się pewnych założeń, jest błędne, dochodzę do wniosku, że ratowanie pewnych "mostków" termicznych kosztuje więcej

niż nawalenie w opakowaniach EPS'a prosto z marketu ..

 

Nie dość że 50cm izolacji na fundamentach, to jeszcze gratis szkło piankowe, co by myszy miały gdzie kruszyć zuby.

Lekko mi się pisze, bo i też lekko się robi. Dziś np naprawiłem sobie auto bez kanału, gubił wysokość, bo ze starości pęk wodzik korektora wysokości.

Szas pras, do kolegi, pospawał, chwile trwało niczym ustawiłem, ale ustawiłem.

W pewnym momencie, przestałem się szczypać z pewnymi sprawami.

Nawet ćwiczę łapki, co by mieć więcej siły przy budowie. Zauważyłem że najlepiej mi idzie robota samemu,

bycie kierwonikiem i pracownikiem w jednym, to marnowanie czasu i kasy. Robię metodycznie, nie latam jak z pieprzem,

a efekty same wychodzą.

Mnie tylko martwi u ludzi takie ograniczone myślenie, którym chcą zatruwać innych. Jak mówię że najlepiej kosi się kosą spalinową w deszcz to ludzie :jawdrop: teraz mam 1,7ha do położenia, to nawet się szczypał nie będę, tylko dwie głowice i bez stygnięcia jazda.

Padnie cylinder, kupi się nowy. 1,7 ha + 0,3 jeszcze nie przepisane+ u rodziców i u dziadków żony..

Nie martwię się, bo do dobra szkoła spokojnego wytrwałego działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli cię puszczają warunki ,to pewnie 35 st jest ok. Ja wybierałem wzrokowo i siadł mi 30 st a i tak teraz uważam ze jest wysoki. Co do bk lub szkieletu......pomimo tego że działam w branży pokrewnej drzewnej, byłem w kilku szkieletowych i jakoś mi coś nie pasowało. Pieron wie co ale jakoś. ....:no: i stał się bk i nie żałuję. Ale poza metafizycznymi innych argumentów nie mam☺
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli cię puszczają warunki ,to pewnie 35 st jest ok. Ja wybierałem wzrokowo i siadł mi 30 st a i tak teraz uważam ze jest wysoki. Co do bk lub szkieletu......pomimo tego że działam w branży pokrewnej drzewnej, byłem w kilku szkieletowych i jakoś mi coś nie pasowało. Pieron wie co ale jakoś. ....:no: i stał się bk i nie żałuję. Ale poza metafizycznymi innych argumentów nie mam☺

 

warunki mówią minimum 25st ale jak sobie narysowałem w skali to 35st będzie dla mnie optymalnym rozwiązaniem. Jeszcze chcę jakiś stryszek z tego ugrać na różne tam rzeczy a powinien wyjść taki dość fajny z 25m2 licząc to że będę chciał mieć podwyższenie aby zasypać granulatem sufit. Może fajnie też byłoby ocieplić ściany na stryszku wokół i sufit oczywiście jedną warstwą tańszej wełny aby tam temperatura nie spadała poniżej 0st. Czy to ma sens? Wydaje mi się że powinno polepszyć trochę wynik a przy okazji nie mieć zimnego strychu na który będą prowadzić schody strychowe.

Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Bez kredytu to raczej nie mam szans zbudować domu bo przeważnie pracę które będzie trzeba wykonać będą sporo kosztować a nie chcę budować kilka lat domu bo przez ten czas zwariuje z teściową w domu albo skończy 100 na 2. Najpóźniej w przyszłym roku będę chciał już mieć dom a czy w tym się uda to może być ciężko.

W parterowym domu nawet asolt wiele razy pisał że jest ciężko czy nawet niemożliwe spełnić warunek obciążenia cieplnego 10W/m2 a to jest podstawa pasywności. Na pewno może się dać osiągnąć małe zapotrzebowanie bo w tym pomoże dobra i szczelna izolacja i stolarka. Ale to też się zobaczy po OZC co praktycznie wyjdzie. Może się okazać że i metrowa izolacja w suficie wiele nie zmieni i będzie bezsensownym wydatkiem bo jakieś ogrzewanie i tak musi być a oszczędności będą zbyt małe jak na poniesione koszty. na pewno będę chciał mieć dom możliwie jak najtańszy w utrzymaniu za rozsądną cenę bo i tak cudów się nie wymyśli w moim przypadku. Trzeba zrobić tak aby było dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc, to najchętniej zbudowałbym dwa domy bo oba mi się podobają i oba chciałbym mieć. Jeżeli się uda i będzie taka możliwość to wolę postawić jamnika obok domu teściowej i mieć do niego bezpośredni zjazd z drogi a jak nie to zburzę stary dom i w jego miejscu postawię pasywniaka ze służebnością drogi dojazdowej. Pasywniak tyle fajny że jest większy ale też będzie droższy bo jednak więcej o 50m2. Za to w jamniku mogę pójść w same pakiety w XPSie i jedne drzwi tarasowe otwierane więc stolarka będzie też znacznie tańsza [ATTACH=CONFIG]314782[/ATTACH] a ze względu na pakiety Ug=0,5 to będą mniejsze starty niż przez okno Uw=0,75. Ocieplić tez planuje dobrze wiec może uda się załapać na niskie zapotrzebowanie ale z mocą i tak szału nie będzie ale to nie znaczy że będzie źle bo nawet jak się osiągnie 20W/m2 to i tak źródło grzewcze nie musi być duże i nawet pompa ciepła 3,2kW opyli domek bez problemu. Zużycie będę mógł mieć podobne do pasywniaka bo powierzchnia mniejsza i wyjdę i tak na tym dobrze bo będzie tanio. A ze względu na to że jest wąsko obok to nie uda się tam zbudować domu pasywnego. Zyskam tylko że będę miał dojście do domu bezpośrednio z głównej drogi oraz to że nie będę musiał burzyć starego domu i niższy kredyt a zarazem niższa rata.

 

Kamil widzisz daleka droga przed Tobą. Lepiej tutaj się rozmyślić niż pójść na ślepo w budowę takiego domu na który nas nie stać bądź nie będzie spełniał naszych oczekiwań ( realnych na które nas stać ).

Zacznij od budżetu to moja podpowiedź.

Policz jaką możesz mieć maksymalną ratę kredytu i zobaczysz na co Cię stać.

Później zacznij projektować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wybudujesz takiego jamnika częściowo własnymi rękami to opadniesz z ochoty na następny dom.

Z tym jamnikiem coś musisz zrobić, nie będzie tak że sprzedasz i zainwestujesz w następny.

Widzisz tutaj kłania się zakup działki w dobrej lokalizacji. No ale budżet musisz określić sam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil widzisz daleka droga przed Tobą. Lepiej tutaj się rozmyślić niż pójść na ślepo w budowę takiego domu na który nas nie stać bądź nie będzie spełniał naszych oczekiwań ( realnych na które nas stać ).

Zacznij od budżetu to moja podpowiedź.

Policz jaką możesz mieć maksymalną ratę kredytu i zobaczysz na co Cię stać.

Później zacznij projektować...

 

Wiem o tym i temu cały czas się nad tym zastanawiam i kombinuje. Z kredytem maksymalnie 400k sobie poradzę bo rata 2k miesięcznie jest jeszcze jak dla mnie maksymalna. Ale tak jak pisałem wcześniej, to jeżeli będzie możliwość postawienia obok jamnika i mieć do niego bezpośredni zjazd z drogi gminnej to wolę to rozwiązanie niż burzenie starej chałupy i budowanie domu pasywnego do którego będę miał dojazd przez działkę teściowej jako służebność. Jeżeli się nie uda z jamnikiem to trudno, będę musiał się z tym jakoś męczyć ale jak jest jakiś cień nadziei na inną opcję to wole się na nią zdecydować a dzięki temu wziąć mniejszy kredyt bo taniej będzie postawić jamnika 105m2 niż piętrowy 150m2.

Aby też wiedzieć czy stać na jakiś domek to trzeba wiedzieć o jakim się domu myśli bo dwa domy o podobnej wielkości mogą mieć rożne ceny. Domy parterowe wielu buduje samemu bo jest łatwiej. Myślę też że w wersji szkieletu drewnianego będzie go taniej i lepiej zbudować niż w wersji murowanej a przede wszystkim szybciej. A dom parterowy można łatwo na płycie postawić tak jak domy amerykańskie które budują na placu budowy, tylko że użyć do tego lepsze belki. W 2, 3 ludzi ściany myślę że szybko się postawi a nad więźbą to się zastanowię czy nie lepiej byłoby zamówić prefabrykaty aby było szybciej i dokładniej. Na pewno jest to do ogarnięcia cenowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym jamnikiem nie będzie tak różowo jak myślałem. Domek mógłby być ale nie będzie miejsca na garaż osobny a jak się przedłuży jamnika o garaż to będzie to strasznie dziwnie wyglądać na tle pozostałych domów a że garaż jakiś musi być to chyba muszę z tego zrezygnować albo nie robić garażu a taka opcja nie za bardzo mi się widzi. Jednym słowem same ciężkie tematy. Jedynie to zamiast jamnika mogę postawić w tym miejscu jakiś domek piętrowy a że piętrowy już mam na myśli to muszę spróbować go tu jakoś wsadzić i tu mam dylemat z wejściem do domu od której strony. Bo jak od północy to wtedy taki domek z garażem DOMEK 4.2.jpg a tak by to wyglądało na tle innych domów DOMEK 4.4.jpg albo dać wejście od wschodu z drogi dojazdowej sąsiada do domu DOMEK 4.1.jpg DOMEK 4.3.jpg. Niby te dwa domki są podobne ale jednak trochę inne bo przy tym drugim schody byłyby na środku ściany północnej i na piętrze pokoje byłyby podobnej wielkości ale za to na parterze kuchnia byłaby otwarta na salon a w pierwszym ze względu na wejście od północy nie da się schodów dać na środku tylko muszę być przesunięte bardziej na wschód bliżej kuchni bo wiatrołap się nie zmieści i przy okazji mało miejsca by było na pom.gosp. i łazienką. Od razu też na piętrze każdy pokój ma inną powierzchnię a nie mogę dać okien od zachodu bo stoi tam dom teściowej a nie chce się na niego patrzeć więc od zachodu będę miał bez okien i jest to do ogarnięcia tyle że tam gdzie się nie da to okna muszą być od północy. Też z oknami południowymi nie będę szaleć bo dam jedne drzwi tarasowe z salonu a resztę mniejsze aby nie przegrzewały pomieszczeń w lato bo nie będę robić dużego okapu aby zaoszczędzić na powierzchni dachu a żeby nie robić ścian szczytowych to zrobię dach czterospadowy tylko czy można południową i północną połać zrobić pod kątem 35st a wschodnią i zachodnią pod innym? Przykładowo pod kątem 60st anie 35st? Chodzi mi o to aby nie było ścian szczytowych a zarazem aby te połacie nie miały za dużego kontu przez który stracę powierzchnię połaci południowej pod przyszłe panele PV a zarazem aby też była możliwość jego sprefabrykowania i żeby było miejsce na stryszek chociaż 20m2.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego konkretnie chcesz zrezygnować ze ścian szczytowych na rzecz dachu czterospadowego? jeśli ze względów finansowych, to możesz na tym wyjść gorzej. jak już miałby być dach czterospadowy i pełne piętro, to lepszy jest chyba dom na planie zbliżonym do kwadratu.

 

czterospadowy aby nie robić ścian szczytowych bo byłby to kłopot gdyż nie chciałbym ich ocieplać a wtedy dziwnie by wyglądały a zarazem ze względu na wysokość dość dużą to ciężko byłoby mi to wykończyć a tak to będzie dach i rusztowaniem do 6m będę mógł jedyne sięgnąć a nie do 10m w szczycie. Jak policzyć to razem to nie wiem czy po jednych pieniądzach by to nie wyszło. https://www.google.pl/search?q=dach+czterospadowy&newwindow=1&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=mm9GVcLQKcnPaIa7gdAE&ved=0CCAQsAQ&biw=1680&bih=928#imgrc=l8Bl0ep_AmUbCM%253A%3BgMsuKXiOvDhrVM%3Bhttp%253A%252F%252Fobudowaniu.pl%252Fimages%252Fstories%252Fnew%252F343dachy_rodzaje.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fobudowaniu.pl%252FJaki_dach_takie_zycie.html%3B421%3B536 według tego to jakby dom był na planie kwadratu to wtedy dach byłby kopertowy a nie czterospadowy

 

PS: podaj link do Twojego dziennika bo nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...