Przyłacze energetyczne problem.

[aurer]

Jesli zamiescilem post nie w tym dziale to przepraszam,i prosze o przeniesienie.

 

Dzien dobry.

Mam do was male pytanie bo juz sam nie wiem co mam z tym zrobic.

Kilka lat temu kupilem dzialke na ktorej chcialem wybodowac dom.Zebralem wszystkie dokumenty lacznie z podpisaniem umowy z PGE o przylacze do dzialki i zaczalem budowe.W miedzy czasie podpisalem juz 3 aneksy..z PGE bo maja problemy z moim przylaczem,bo sasiadka sie nie zgadza na ten kabelek przez jej dzialke.Dzis minely 3 lata,dom stoi,pradu nie ma...Dzis zadzwonilem do PGE (znowu) i dowiedzialem sie,ze moga zlozyc wniosek do starosty o sluzebnosc przesylu na dzialce tej sasiadki.I znowu zmuszony bede podpisac kolejny aneks..bo termin byl do konca roku.

Pytanie:

Czy to zaklad sklada wniosek o ustanowienie sluzebnosci czy ja?

Czy zglosic sprawe do URE?

Podpisac kolejny aneks?

Od wydanej decyzji sasiadka pewnie bedzie odwolywala sie az do smierci..

[zbich70]

sasiadka sie nie zgadza na ten kabelek przez jej dzialke

Nie zgadza się bo:

a. ma na pieńku z Tobą,

b. ma na pieńku z PGE,

c. chce więcej kasy,

d. bo nie i już, bo taki ma kaprys

Tak czy owak sprawa nie jest z branży elektrycznej. Potrzebny jest prawnik-negocjator.

Rozumiem, że przyłączenie inna trasą z pominięciem konfliktowej sąsiadki nie jest możliwe?