Ogród zimowy. Uzyskanie zgody.

[tomkat_75]

Witam wszystkich. Postanowiłem zadać pytanie na tym forum ze względu na to iż w urzędach i gminnym i w starostwie powiatowym uzyskuje sprzeczne informacje. Chcemy sprawić sobie ogród zimowy w budynku kilkorodzinnym na wsi (sąsiedzi żyją w zgodzie i z ze zgodą na to nie ma problemu). Dom jest wykupiony przez mieszkańców i każdy ma swój udział w działce na której jest dom. Problem pierwszy polega na tym iż przestrzeń na której chcemy ten ogród zimowy postawić jest zbyt mała by zachować odległość 4 metrów od granicy działki. Działka zaś na której stoi nasz budynek ma około 18 metrów szerokości i nie ma podstaw by zmniejszyć wymaganą odległość do 1,5 metra. Działka przyległa to ogród który dzierżawiony jest prze zemnie od gminy. Dzierżawa nie jest wieczysta i podlega raz na jakiś czas przedłużeniu. Sama zaś działka stanowi większą całość na której ogrody mają również inni okoliczni sąsiedzi, czyli moja dzierżawiona część nie jest geodezyjnie wyodrębniona a jedynie płacę za jej dzierżawę na podstawie obmiarów ile tej działki zajmuje. Problem drugi polega na tym iż na przeciwległym skraju tej działki w odległości około 30 metrów od domu znajdują się wały przeciwpowodziowe, a jak słyszałem na budowanie czegokolwiek w odległości mniejszej niż 50 metrów od wałów trzeba mieć zgodę marszałka. Stan taki wynika z tego iż budynek nasz to budowla stara, jeszcze z okresu międzywojennego a wały wybudowane zostały po wielkiej powodzi w 1997 kiedy to woda dotarło do zabudowań nie zalewając ich jednak. Po powodzi umniejszono nam dzierżawiony teren pod ogrody i na tym miejscu zbudowano wały. Działka na której znajduje się nasz dom jaki i pozostałe działki w miejscowości nie są objęte miejscowym planem i należy uzyskać warunki zabudowy. Moje pytanie w związku z powyższym to czy istnieje możliwość by legalnie wybudować sobie ten ogród zimowy, a jeśli tak to jakie zgody należy uzyskać i jaką procedurę zastosować. Urzędniczka zajmująca się zgłoszeniami w starostwie zachowywała się tak jakby nigdy nie załatwiała sprawy ogrodu zimowego, nie wspominając już o tym iż należało by się tu zastanowić nad uwarunkowaniami jakie opisałem. Z góry dziękuję za rady.