rafałek 16.11.2005 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Poszło na priv. Kuchnia to działka żony - ona wybierała i była głónym pomysłodawcą. Robiona na wymiar w firmie STOLMER z Mrowina koło Poznania. Jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.11.2005 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Widzę, że w Waszym domku całkiem przytulnie się zrobiło. Z niecierpliwością czekamy na kolejne fotki wnętrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bikosa 16.11.2005 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Ja zawsze!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.11.2005 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 16.11.2005 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 No pewnie, że zaglądamy!!!!!! Gdybyś widział moją piwnicę i garaż.... Mój mąż to prawdziwy chomik. ja większość bym wyrzuciła! Jak Ci zazdroszczę kominka! Ziiiimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.11.2005 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Zaglądamy a jakże ale ja miałam nadzieję, zę dziś będą tu nowe fotki Chwal sie wszystkim bo ja uwielbiam oglądac środki domów teraz A rozsania to cóż nieodłączny element przeprowadzki ale w waszym przypadku to chyba tylko same zalety ma to rozstanie co prawda sentyment do mieszkanka pewnie tez był i może smutno trochę ale cóż taka kolej rzeczy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.11.2005 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Oczywiście że zaglądam I czekam na fotki Co do chomikowania już mnie przeraża ta masa jaka się nazbierała przez 6 lat A tak było fajnie jak się tutaj wprowadzalismy, teraz będize o wiele gorzej, mieszkając u rodziców nie chomikowaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.11.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 A ja sie obawiam, ze w domu to dopiero sie zacznie chomikowanie I ciesze sie, ze część tego uzbieranego bogactwa pójdzie na śmietnik Już pomału wyrzucam takie tam rózności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 17.11.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 i nawet mnie udało się zaglądnąć choć przyznaję...dawno nie bywałam a tu jakie zmiany przede wszystim gratulki z przeprowadzki ! kuchnia piękna! i w ogóle cały domek pięknieje ! oby tak dalej pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 19.11.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Rafałek ale fajnie u ciebie Tak ciepło i przytulnie Co drzwi to też mamy zamiar kupowac takie same nie wiedziałam, ze zwą sie one surowe Tylko ja chcem by były jasne Pomysłowe wszystko zbraku kaski Chodnik tylko czerwonym dywanikiem przykryć i jak na gali Oskarowej Super pomysł na rowery No i ściany wykorzystane i więcej miejsca w garażu Kicia widzę wspaniale sie czuje w nowym miejscu Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 19.11.2005 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 IVONESCA - znam to z autopsji - w ferworze walki nie mam czasu zaglądać do moich ulubionych dzienników, i nagle robię wielkie oczy jak to inni pogonili z robotą. Samo życie, ale to tym większa przyjemność, że potrafisz znaleźć chwilę by tu zajrzeć ANDRZEJKO - drzwi surowe bo niewykończone. Jeśli będziesz takowe kupować zwracaj szczególną uwagę czy są okleinowane. Na 99% tak bo to tanie drzwi i by ukryć drewno gorszego gatunku okleinuje się je. Efekt ładny, ale trzeba dokłądnie je obejrzeć, czy nie są gdzieś uszkodzone, zarysowane lub pęknięte. Można mieć naprawdę śliczne drzwi, ale już na etapie zakupu trzeba poświęcić im trochę czasu. Przy szlifowaniu też, by nie przetrzeć okleiny. U mnie to wyglądało tak - szlifowanie, pierwsze malowanie, szlifowanie, kolejna warstwa malowania i znowu szlifowanie ale trzeba odpowiednio dobierać papier. Pierwszy szlif był robiony 80, potem 100 i 120. Chdnik... hmmmmm dobrze, że nie iwdziałąś go z bliska. Teraz wiem czemu dostałem te płytki za free. Co płytka to inny wymiar, lekko, ale konsekwentnie, Dotyczy też grubości, i to do tego z jednej ztrony grubsza niż z drugiej, ale darowanemu koniowy w zęby się nie zagląda A co do kocicy, jak się zrobiło chłodno to nawet na dwór ciężko ją przegnać... trzeba będzie niebawem kupić kuwetę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 19.11.2005 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Rafałku, Twój dziennik to prawdziwa uczta dla oczu. wszystko opisane, poparte zdjęciami. Brawo!!!! Czy drobna kobieta ( taka, jak ja), jest w stanie zawiesić tak wysoko rower? Czy za każdym razem musiałbym prosić męża albo syna o pomoc? Cieszę się, że mam wyczystkę! Mój kot też ma swój koszyczek, ale nie lubi tam spać. Biegnie do niego tylko wtedy, gdy cos zbroi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 19.11.2005 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Czy drobna kobieta ( taka, jak ja), jest w stanie zawiesić tak wysoko rower? Czy za każdym razem musiałbym prosić męża albo syna o pomoc? Wszystko zależy od wysokości na jakiej będziesz wieszała. Ja mam pod samym sufitem dla celów praktycznych, ale Ty możesz sobie zrobić niżej. Widziałęm też wersję gdzie rower był powieszony za koło - może to by była dla Ciebie jakaś alternatywa? A poza tym dobrze napisałaś - od czego się ma męża? Cieszę się, że mam wyczystkę! Czyli za rok bedziemy się dzielić radami jak ją najlepiej czyścić Mój kot też ma swój koszyczek, ale nie lubi tam spać. Biegnie do niego tylko wtedy, gdy cos zbroi. Bo masz za duże dzieci. Nasz kot ma tam jedyny azyl i tylko tam nie rzuca się w oczy. Jednak jak nie chce sam wyjść to albo go cieciaki brutalnie wyciągają, albo, jest brany w całości ze swoim "domkiem". Oj ciężko jest zarobić na swoje utrzymanie. Nie dziwię mu się, że będąc na etacie maskotki i przytulanki etat myszołapa sobie odpuściła . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.11.2005 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Rafałku bardzo fajny domek, a jaki pocieszający jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 20.11.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 Cześć Rafałku! Dotarlam do twojego dziennika i czytałam z wypiekami na policzkach. Jestem pełna podziwu dla twojej wytrwałości,szczególnie na początku drogi.Wspólnie z małzonkiem dziwowaliśmy(nie dziwiliśmy się) jak to unas dziwnie tu ziemia kupiona a tu za granicami nie u nas.To chyba tylko polski obyczaj takie CUDO.Ale na szczęście masz te zagraniczne przeżycia za sobą i chyba je tylko wspominasz (z łezką wzruszenia w oku),chociaż to był chyba dobry treninig przed wojną budowlaną. Biorąc pod uwagę całość przedsięwzięcia-poszło tak bez większych kłopotów,czego tylko mogę sobie i innym inwestorom życzyć. Dom z zewnątrz bardzo mi się podoba(szczególnie ganek z daszkiem i kolumny) a i zdjęcia z wnętrz ukazują przytulny i ciepły dom,w którym by się chciało zamieszkać. GRATULACJE!!!! Życzę aby Wam się wspaniale mieszkało!!! Odnieśliście wielki sukces- dosłownie i w przenośni!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.11.2005 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Rafałku bardzo fajny domek, a jaki pocieszający jak dla mnie Że fajny to wiem ale czemu pocieszający? kasia64 - walka z KW to już historia, ale, jak ostatnio składałem papiery po odbiorze w KW tak powspominałem z paniami z KW wcześniejsze boje. Jakoś nie wspominały tego z przyjemnością Myślę, że też się cieszą, że choć trochę mają uładzone w swoich i moich paierach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.11.2005 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Rafałku bardzo fajny domek, a jaki pocieszający jak dla mnie Że fajny to wiem ale czemu pocieszający? Pocieszający bo np.też mnie czekają takie piękne żyrandole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 23.11.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2005 IVONESCA - znam to z autopsji - w ferworze walki nie mam czasu zaglądać do moich ulubionych dzienników, i nagle robię wielkie oczy jak to inni pogonili z robotą. Samo życie, ale to tym większa przyjemność, że potrafisz znaleźć chwilę by tu zajrzeć ciesze się że tak to opisałeś....bo własciwie tak to naprawdę jest pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 28.11.2005 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Rafałek - ładnie sobie pomieszkujesz , kominek działa, drewno jest, telewizja także więc zima niestraszna Też się rozmarzyłem o świętach, rzeczywiście czas już pomyśleć o lampkach zewnętrznych bo jak znam życie to gwiazdka mnie zaskoczy i będzie musztarda po obiedzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 02.12.2005 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Co do odczuwania ciepła prze męża i żonę to u nas tak samo mi zawsze zimno a mężowi gorąco Chyba my was bardziej grzejemy a same potrzebujemy ciepła jeszcze więcej A zobaczymy ten zielony bogaty karmniczek i świeczki Kurczę jakie dokładne pomiary wszystkiego prowadzisz Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.